Sandman - 1 Grudnia 2013, 15:00 m_m, a mnie i żonie Przelotni się bardzo podobali  Ten film jest strasznie odjechany, inny, a niektóre pomysły, perełki. Na pewno nie był nijaki, a to w dzisiejszych czasach już plus
m_m - 1 Grudnia 2013, 18:00 Widocznie nie mój typ humoru, albo po prostu nie zrozumiałem intencji autorów tego filmu 
LadyBlack - 1 Grudnia 2013, 19:16 A ja lubię bardzo Almodovara. Chociaż ani Skóry..., ani Przelotnych kochanków jeszcze nie widziałam, gdyż albowiem stare i starsze jego filmy uwielbiam ( Kobiety na skraju załamania nerwowego, Wysokie obcasy, Matador, Zwiąż mnie, Kika, Drżące ciało, Wszystko o mojej matce), ale gdzieś od Porozmawiaj z nią stwierdziłam, że przegina  W międzyczasie trafił się jeszcze znakomity Volver, bardzo mi się podoba ta historia, bo stosunkowo prosta  Świetny kompozycyjnie film, plastycznie i Penelopa w bardzo dobrym wydaniu.
m_m - 1 Grudnia 2013, 19:24 A tak, Volver to mi się podobał, duch-nie duch ciotki przeuroczy 
ilcattivo13 - 1 Grudnia 2013, 19:52 "The World's End", czyli Simon Pegg, Nick Frost, Martin Freeman, Paddy Considine i Eddie Marsan próbują zrobić to, co im się nie udało 23 lata wcześniej, w dniu ukończenia liceum - przejść Złotą Milę, czyli jednego wieczora odwiedzić dwanaście pubów w Newton Heaven. Tyle, że w pewnym momencie zabawa zaczyna się w walkę o przetrwanie. I to nie tylko dla ich wątrób. Świetna komedia sf. Pegg i Frost jak zawsze na wysokim poziomie, reszta aktorów równie dobra (dla Marsana, to nawet można by było przypiąć łatkę geniusza), a Rosamund Pike na dodatek jeszcze śliczna. Humor może czasami ździebko zbyt rubaszny, ale inny by do tego filmu zwyczajnie nie pasował. Daję 8/10 tylko dlatego, że końcówka się ździebko rozjechała. *** "Pacific Rim". A ja myślałem, że w tym roku już nie obejrzę filmu głupszego od "The Last Stand". Kompletny gniot, poza stroną wizualną (ciekawe, jak oceniłby to ktoś, kto oglądał tę szmirę w jakimś słabym ripie), i Ronem Perlmanem, nie mający kompletnie nic do zaoferowania. Nawet alkohol nie pomógł mi w odbiorze tego "dzieła". 0,5/10 *** "Rzeź" Polańskiego. Wreszcie udało mi się obejrzeć. I nie żałuję. Było warto choćby dla samej Judie Foster, która zdeklasowała resztę obsady. 7,5/10. I tak mnie tylko zastanawia - niby rubaszny "The World's End" był pełen "grubego" momentami humoru, przekleństw i "nawiązań do seksu", ale w przeciwieństwie do pełnej inteligentnego poczucia humoru "Rzezi", nie żartowano tam sobie z rzygania... ihan - 1 Grudnia 2013, 19:54 Skóra w której żyje, zniosłam bez bólu film, w którym mówią po hiszpańsku. Nie podoba mi się tylko bardzo, bardzo mi się nie podoba wymowa filmu Spoiler: feralny por. - 1 Grudnia 2013, 20:06 Serio, taka była wymowa tego filmu? ihan - 1 Grudnia 2013, 20:32 Dla mnie, tak. Bo w końcu dlaczego inaczej należałoby w ogóle mówić o karze? feralny por. - 1 Grudnia 2013, 20:36 Chyba przegapiłem ten kawałek w takim razie. ihan - 1 Grudnia 2013, 20:45 Chyba po prostu każdy może sobie coś innego znaleźć w dowolnym dziele. merula - 1 Grudnia 2013, 21:38 ilcattivo13, Jodie Foster morham - 2 Grudnia 2013, 08:30 Man of Tai Chi - całkiem przyjemna kopanina z oklepanym do bólu scenariuszem. Ze względu, że produkcja jest częściowo Chińska (do spółki z hamerykanami) ma nieco inny klimat niż kino z USA przez co ogląda się ciekawie. Bardzo fajnie nakręcone sceny walk. Luc du Lac - 2 Grudnia 2013, 09:11
hmm... to może nie zrozumiałaś filmu 
Fidel-F2 - 2 Grudnia 2013, 09:13 Człowiek z Hawru / Le Havre Próbowałem ale nie dałem rady. Zimna estetyka opakowania zastępczego robiła mi źle. Mniej więcej w połowie ta brzydota mnie pokonała i stwierdziłem, że szkoda mojego cennego czasu. mesiash - 2 Grudnia 2013, 10:52 ilcattivo13, naprawdę u Polańskiego Jodie Foster Ci się najbardziej podobała? Teraz już przeciętnie pamiętam, ale chyba Kate Winslet mi bardziej przypadła do gustu. Dunadan - 2 Grudnia 2013, 11:06 Paprika Nolan się może schować ze swoją wydumaną i przekombinowaną Incepcją świetny film, bardzo ciekawy soundtrack... rewelacyjnie się to oglądało.
Fidel-F2 - 2 Grudnia 2013, 11:20 miałem powiedzieć 'namówiłeś' a potem zajrzałem na filmweb 
thinspoon - 2 Grudnia 2013, 11:21
Anime odrzuca? Dunadan - 2 Grudnia 2013, 13:10 Nie kumam jak mozna tak bardzo przejmować się formą  no ale każdy ma prawo do swoich gustów ;]
Fidel-F2 - 2 Grudnia 2013, 13:13 lubię zabawy formą ale pewnych granic nie należy przekraczać Dunadan - 2 Grudnia 2013, 13:44
Ograniczasz się...
Fidel-F2 - 2 Grudnia 2013, 13:53 gdyby nie to, ten świat dawno by spłonął Dunadan - 2 Grudnia 2013, 15:05 Fidel-F2, patrz no jakoś ludzie oglądają anime i świat nie płonie... no OK, wojny są ale warto 
Fidel-F2 - 2 Grudnia 2013, 16:53 Królewna Śnieżka i Łowca / Snow White and the Huntsman Co za smętna patetyczna, nudna kupa. Magnis - 2 Grudnia 2013, 16:58 Resident Evil : Potępienie - zacna część. Ciemne korytarze, trochę zombie i potworów i szybka akcja wraz z grafiką jak z gry komputerowej. Ogląda się świetnie i film jest dużo lepszy niż dwie ostatnie części z Milą. Luc du Lac - 2 Grudnia 2013, 18:27 Totall Recall - nowa wersja daje radę, choć wolałem walkę o wolność Marsa, no i kolej ?? pneumatyczna??? przez jądro ziemi wygląda absurdalnie Fidel-F2 - 2 Grudnia 2013, 18:55 Nowe doznania / Sensation Czyli jak otworzyć burdel na owczej farmie w Irlandii. Sympatyczne. Dunadan - 3 Grudnia 2013, 10:56
A były jakieś bez?
Serio? nawet Charlize Theron była kupą?... thinspoon - 3 Grudnia 2013, 10:59
Kilka scen z Charlize nie ratuje tej kiepścizny. Fidel-F2 - 3 Grudnia 2013, 11:18 dżizz, wszyscy z tą Charlize nie, nie była, ale jakaś olśniewająca też nie była, wymieszana z resztą zawartości nocnika specjalnie jakości nie podnosiła edit thinspoon +1 |
||||||||||||||||||||
