To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Park marzeń [gry] - Co robić? Czyli w co grać?

Duke - 6 Października 2009, 08:54

ilcattivo13 zgodnie z deklaracjami dystrybutora 7,62 jest wydany w Polsce w wersji podstawka plus dodatek "Reloaded" (dodatek ponoć likwidował sporo bugów w podstawce), no ale sam się czaję aż ktoś kupi ten wynalazek i napisze jakąś reckę. A jak nie to się kopsnę do sklepu nie dla idiotów i kupię za te 30 zł

W temacie gierek taktycznych ja polecam "UFO AI" - darmowy remake XCOMA na enginie Quake2 (wciąż beta, ale grywalna) i "Space Hulka" - ten drugi to już tylko na torrentach. Ze "Space Hulkiem" jest ten problem że jest to gra napisana przez fanów i było wszystko ok do momentu kiedy okazało się że gra jest zajefajna, masę ludzi ją ściąga bez płacenia EA. Wtedy chłopcy z EA wypowiedzieli dotychczasowy milczący akcept i grę już można ściągać tylko z torrenta :cry:

Ja teraz w chwialch wolnych znowu pocinam w Specnaz i tez nie rozumiem jak można tylko grać w strategie :wink: ;P:

Sandman - 6 Października 2009, 09:07

ilcattivo13, SS i SSS przeszedłem kilkanaście razy H&S tylko raz, nie wiem dlaczego skończyłem grę w 3 misji, okazało się, że się da :shock: Dobrze że mi przypomniałeś o nocnej straży, gdzieś leży, a nie skończyłem, muszę do niej wrócić, 7,62 i HG grałem, ale bugi nie dawały żyć więc poszły do kosza. FT to etatowa pozycja, grana co kilka miesięcy. JA2 gdzieś zaginął w mroku dziejów został mi JA 2.5, ale nie grałem w Brygadę, a tak mi się coś po rozumku kołacze, że z jakąś gazetą kupiłem i płytka leży bo jakoś mnie nie zainteresowała. Muszę w takim razie sięgnąć i sprawdzić. Ze staroci było jeszcze Gorky 17 jeśli mnie pamięć nie myli, ale już nie odpala na moim kompie.
Duke - 6 Października 2009, 10:00

Sandman napisał/a
Ze staroci było jeszcze Gorky 17 jeśli mnie pamięć nie myli, ale już nie odpala na moim kompie.

I w takim momencie bierzemy płytke pod pachę i wbijamy się na chatę Hrabkowi i bierzemy jednego z jego trupciów :mrgreen:

Z gierek stricte taktycznych jest jeszcze "101 Airborne in Normady" i "Squad Leader" (ale dopiero po spatchowaniu). Dodatkowo jest jeszcze "Laser Squad Nemezis" (u nas znany jako "UFO Gniew Bogów") oferujący opcję hot seat.

ketyow - 6 Października 2009, 10:01

Skinhead Oi! napisał/a
ja tam wole popykac w rpg
jak mialem lepszego kompa to w wowa jechalem
a teraz to cs,dark orbit,margonem,ogame,last emperror itp :P
a jak mi sie naprawde nudzi to sie bawie chemią


Próbowałem wielu gier z przeglądarek etc. i wszystko to dla mnie syf z jednym małym wyjątkiem... Na którym grasz universum? :D

Ponadto ręczę głową za wypowiedź ilcattivo13 o świetności Jagged Alliance 2 (grę da się przejść bez zranienia postaci!! oczywiście gra wtedy opiera się o load/save, ale postanowiłem spróbować :) ), Fallouta Tacticsa (ale tu polecam multi - singla przeszedłem raz i więcej nie miałem ochoty, na single wolę starszych braci RPG) oraz starego UFO (w UFO Enemy Unknown grałem jako pierwsze z serii i to dopiero po grze w JA - i muszę powiedzieć, że bardzo miło byłem zaskoczony).

A jeśli chodzi o gry przygodowe, to wychowałem się na starych point'n'clickach na SCUMM i muszę przyznać, że to były prawdziwe przygodówki. Wprowadzenie 3D było brutalnym morderstwem wielu genialnych typów gier :cry: Bo to okrutne, że wszyscy na siłę pakują teraz w 3D. Tak czy owak - najlepsza z najlepszych - Secret of the Monkey Island. Ze starych produkcji warto też wspomnieć o zabawnej serii Gobliiins (a myśląc o "nowszych" może Woodruff and the Schnibble of Azimuth?). Nie będę wspominał o nowych typu Syberia etc. Są to gry dobre, ale w zupełnie innym klimacie.

Skinhead Oi! - 6 Października 2009, 16:49

ketyow napisał/a
Na którym grasz universum?
Andromeda
Skinhead Oi! - 6 Października 2009, 16:51

Sosnechristo napisał/a
Spróbuj Original War - wprawdzie niekoniecznie ten sam klimat, ale twórcy ci sami
gralem gralem fajna nawet gierka :P
CoD IV jest fajne :P

ilcattivo13 - 6 Października 2009, 18:14

Sandman - za grosze był w jakiejś gazecie JA2: Wildlife. To druga najlepsza modyfikacja podstawowego JA2. Jest prawie tak dobra jak ciągle dopieszczany darmowy 1.13. Z drugiej strony, nie polecam Urban Chaos. Jest to jedna z największych modyfikacji do JA2, ale poziom trudności jest na tyle mocno podniesiony, że nie ma szans przejść bez utraty przynajmniej jednego najemnika (o zranieniach nie wspominając - żadne save/load nie pomaga :| ).
A Brygadę zdecydowanie polecam, tu masz stronkę fanowską. Zanim zaczniesz grać, poszperaj najpierw w tym wątku, na stronach pomiędzy 15 a 30 dawałem linka do programiku do modyfikacji plików gry i sposób na porządne zaopatrzenie sklepów (które zależy od levelu Twojej głównej postaci). Bo przy ustawieniach oryginalnych przez 2/3 gry będziesz miał dostępne jedynie dupne pistolety, strzelby i kilka najtańszych smg.


ketyow - ja znowuż nie toleruję FOT'a w multiplayerze, głównie z powodu kiepskiego engine'a walki w real-timie. Co ja mówię, tego r-t nie toleruję nawet w singleplayerze.

Jaden Kast - 6 Października 2009, 18:45

No tak miałem pograć dziś, ale nie wytrzymałem i odpaliłem Syberię wczoraj. No i ani się nie obejrzałem kiedy wybiła 0:30 :roll: , trochę mnie wciągnęło. Gra ma rzeczywiście ciekawy świat i niepowtarzalny klimat. Zadania nie są zbyt skomplikowane, przynajmniej na razie. Chociaż udało mi się utknąć: Oskar z lokomotywą czekają już tylko na bagaże, a Momo wciąż krzyczy o mamuty. Zapewne muszę znaleźć tę całą jaskinię, o której pisała Anna, albo (a zapewne i to i to) dostać się do grobowca Voralbergów. Tylko tam z koleji nie mam klucza. Ech... poczekam ze dwa dni zanim spojrzę do solucji, może coś mnie oświeci albo znajdę lokację, której wcześniej nie zauważałem.
Virgo C. - 6 Października 2009, 18:55

Ja bym Ci radził jednak przyjrzeć się dokładniej gospodzie :)
ketyow - 6 Października 2009, 20:09

ilcattivo13 napisał/a

ketyow - ja znowuż nie toleruję FOT'a w multiplayerze, głównie z powodu kiepskiego engine'a walki w real-timie. Co ja mówię, tego r-t nie toleruję nawet w singleplayerze.


Dlatego single playera przeszedłem tylko raz, a na multi gram w turach (chyba, że znajomi marudzą już do potęgi, że tak im przeszkadzają tury).

Dunadan - 7 Października 2009, 13:06

Fidel-F2, ja traktuje gry jak film albo ksiazke... i tyle...
Homer - 7 Października 2009, 13:43

ketyow napisał/a
Gobliiins

KTóre to wyszły teraz spolszczone w paku - 4 części (ostatnia w 3D - fuuuj)...

NURS - 7 Października 2009, 14:09

Wolska to kraj przeklęty!
W Londynie gry są za grosze, a zarobki angoli sa przecież o wiele wyższe od naszych.
Far Cry 2 na PS3 za 8 funciakow? Ile to minut pracy zwykłego robola?

Adon - 7 Października 2009, 14:19

Dawno to mówiłem. Ale zawsze wtedy jestem traktowany jako ten, który psioczy na swój kraj. :( Ostatnio tak kupiłem sobie kilka płyt CD w cenie od 1 do 10 pensów, żonie Aion za 25 funciaków (w tym wysyłka), który w Polsce kosztuje "jedyne" 179,90, sobie kupiłem UT3 collectors edition za 8 funciaków etc. Przykładów można mnożyć. Siła nabywcza Brytoli jest wyższa, nie tylko przez zarobki, ale i przez ceny tutaj. To przykre.
ketyow - 7 Października 2009, 14:48

W zeszłym roku byłem w Londynie. Tam na puszkę coli przy minimalnej stawce pracujesz 2 (dwie!) minuty (20p za puszkę w markecie, stawkę uśredniłem do 6f), u nas prawie 20 minut... Że tam mieszkanie i transport droższe? I co z tego - te same rzeczy z cholernego niemieckiego lidla u nas są 2-4x droższe niż w Londynie! Paranoja. Porównując ich zarobki do naszych jeszcze to się pogarsza. Może i za miesiąc na bilet miesięczny na 3 strefy (w tym centrum) płaciłem 120f, ale przynajmniej wiem za co płaciłem, no i przecież Lądek jest najdroższym miastem. Komfort życia jest o wiele lepszy i śmiać mi się chce z ludzi mówiących, że już nie ma po co wyjeżdżać. Owszem, jeśli chce się stamtąd utrzymywać rodzinę w kraju to staje się to może coraz mniej opłacalne. Ale IMO życie tam > życie tu.
hrabek - 7 Października 2009, 14:51

No dobrze, dobrze, ale to zaczyna być obok tematu.
Ixolite - 7 Października 2009, 15:03

NURS napisał/a
Wolska to kraj przeklęty!
W Londynie gry są za grosze, a zarobki angoli sa przecież o wiele wyższe od naszych.
Far Cry 2 na PS3 za 8 funciakow? Ile to minut pracy zwykłego robola?


Ale u brytoli ogólnie jakoś taniej jest, ceny mają często niższe niż w USA, o reszcie Europy nie wspominając. Szczególnie to widać na Steamie, ale nie tylko, ceny sklepowe też są często wyraźnie niższe - i to w bezpośrednim przeliczeniu, bez uwzględniania siły nabywczej.

hrabek - 7 Października 2009, 15:05

Ja tam nie wiem, ale zawsze jak patrzę na cenę w Steamie to gra jest o połowę droższa niż u nas w sklepie. Ty chyba na innego Steama patrzysz.
ilcattivo13 - 7 Października 2009, 18:49

a ja ostatnio zacząłem sprawdzać ceny w "Komputer Świat Gry". Tam mają tabelkę z najnowszymi tytułami i tymi, które są wciąż na topie. Zestawienie obejmuje sporą część sklepów internetowych i zwykłych. W każdym bądź razie najniższe ceny mają Wirtus, 3Kropki, Ultima, gry-online i (bardzo rzadko) Merlin. I różnice są naprawdę duże: Fallout 3 przy cenie wydawcy 129 pln w 3Kropkach kosztuje 79 pln.

Za to najdroższe od lat ceny ma Empik. Żeby tam kupować, to albo trzeba być pracownikiem Empiku (mają 25% zniżki), albo mieć taką osobę w rodzinie.

Czasami można też znaleźć jakąś porządną promocję przeglądając Ceneo. Tyle, że te wszystkie super oferty, które tam zamieszczają sklepy, to z reguły kilka/kilkanaście szt., które się wyprzedają w parę dni (a oferta "wisi" przez kolejne miesiące).

Poza tym, najniższe ceny były zawsze na targach typu Gambleriada czy tych organizowanych w katowickim Spodku. Tam ceny były nieraz dzielone przez 10. Teraz takich targów (stricte komputerowo-growych) już chyba nie ma, pozostały tylko stoiska wystawiane przy okazji targów multimediów lub innych targów związanych z informatyką.

W tym roku była też akcja promocyjna zrobiona przez bodajże CD Projekt. Nowe lub roczne hity chodziły nawet w okolicach 20 pln. "Tylko" trzeba było ustawić się o 5 rano w kolejce po sklepem (najlepiej z kilkoma dobrze wyrośniętymi kolegami, żeby "konkurencji" do stoiska nie dopuszczali ;P: ).

Virgo C. - 7 Października 2009, 18:53

Czyli w sumie nic nowego, ja od dawna kupuje w Wirtusie, a Empik omijam szerokim łukiem. Sklep, w którym gra mająca kilka lat i wszedzie indziej już dawno przeceniona, nadal kosztuje tyle co w dniu premiery to marny sklep.
Ixolite - 7 Października 2009, 19:26

hrabek napisał/a
Ja tam nie wiem, ale zawsze jak patrzę na cenę w Steamie to gra jest o połowę droższa niż u nas w sklepie. Ty chyba na innego Steama patrzysz.


http://steamunpowered.eu/price-guide/

Fidel-F2 - 7 Października 2009, 20:05

Dunadan napisał/a
Fidel-F2, ja traktuje gry jak film albo ksiazke... i tyle...
czyki jak?
Dunadan - 7 Października 2009, 22:07

Fidel-F2, no kurcze... na wiele sposobów. Jako hmm... no, a jak ty traktujesz film czy książkę? ;P: sorry, nie chce mi się rozpisywać po prostu. Gry mają już lepszą fabułę jak wiele książek czy filmów... to głównie dla fabuły i czystej rozrywki w nie gram, może jakiś własnych przemyśleń? parę gier zmusiło mnie do myślenia...
Virgo C. - 7 Października 2009, 22:15

Dun - a po co kombinować za bardzo. Gry to taki sam przejaw kultury jak książka czy film. Są gry rozrywkowe i są gry poważne, poruszające ważne tematy. A podziały, jakie stosuje się wobec czytelników/widzów można przełożyć także na grunt graczy.
No i ostatni argument - Ludologia

Dunadan - 7 Października 2009, 22:19

Virgo C., ja nie kombinuję tylko grzecznie staram się odpowiedzieć Fidelowi na jego pytanie a raczej grzecznie od tej odpowiedzi wykręcić ;P: no bo napisz teraz człowiekowi jak traktujesz książki czy filmy :roll:

Swoją drogą, jeśli traktować gry jak filmy - może zaproszę znajomą na wspólne pogranie w Resident Evil 5 - tam można grać we dwie osoby, akurat by pasowało, ja bym grał Redfieldem ona Shevą :mrgreen: ale ona, znajoma, chyba za grami nie przepada :|

Virgo C. - 7 Października 2009, 22:22

Fidelowi grzecznie? A po co? ;P:

A koleżankę lepiej zaproś na wspólne granie w GH albo inny SingStar ;)

Fidel-F2 - 7 Października 2009, 22:36

Dunadan, coś chciałes powiedzieć pisząc że gry traktujesz jak... i trudno mi jakiś wspólny mianownik (poza tym że rozrywka) znaleźć więc pytam i po prawdzie dalej nie wiem o co ci chodzi
Dunadan - 7 Października 2009, 23:02

Virgo C., ale ja chcę zombiaków... ten tego... rozwalać. SingStar? tam się śpiewa? to ja podziękuję, wolę Tetrisa.

Fidel-F2,
Cytat
i trudno mi jakiś wspólny mianownik (poza tym że rozrywka)

Dlatego też napisałem ci w skrócie że gry zmuszają od jakiegoś czasu do myślenia, tak jak film czy książka...

Homer - 7 Października 2009, 23:33

Dla tych co bawią się Batmanem w Arkham - jaką macie konfiguracje kompa? Bo po pierwsze z lekka mi zacina, a po drugie jakieś problemy i z rozdzielką (Batman i jego peleryna zajmują mi 1/3 okna) i z dynamiką (slow motion na całości? grać się nie da).
Dunadan - 8 Października 2009, 06:10

Homer, to że Batman zajmuje 1/3 ekranu to chyba OK, teraz taki trend w grach jest ( miałem tak w Dead Space i w sumie w Resident Evil ) ale reszta... mój znajomy ma bardzo dobry komputer do gier ale kupiony ze dwa lata temu i jest w szoku jak mu Batman chodzi - na full detalach i rozdzielczości gra jest płynniutka...


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group