To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Mechaniczna pomarańcza [film] - Seriale, seriale...

illianna - 10 Stycznia 2011, 22:43

Dexter, Dexter i po Dexterze :mrgreen: końcówka taka jakaś... no cóż, nie w moim stylu
gorbash - 11 Stycznia 2011, 08:12

illianna, da się toto oglądać? Daliśmy radę tylko dwóm pierwszym odcinkom. Potem coś lepiej jest? Dzieje się coś?
illianna - 11 Stycznia 2011, 18:22

gorbash, da się dalej oglądać, bo
Spoiler:

gorbash - 12 Stycznia 2011, 19:15

Fajnie! Cieszy mnie to bo po świetnym czwartym sezonie, bardzo posmutniałem po początku piątego.
Memento - 12 Stycznia 2011, 20:02

Ale wy jesteście okrutni i nieczuli. ;P: To apropo spoilera. ;P:

Skończyłem Firefly, włącznie z dodatkami dvd, został mi tylko film kinowy. Ech. Nie godzi się ucinać serialu w takim momencie. Czternaście bardzo dobrych odcinków robi apetyt i nadzieję na następne, jeszcze lepsze. Kurde no, będę tęsknił za załogą Serenity.

merula - 12 Stycznia 2011, 21:22

Memento, nie ty jeden...
Ozzborn - 12 Stycznia 2011, 22:31

mów do mnie jeszcze - do dzisiaj nie obejrzałem filmu, bo mi szkoda kończyć z taką rewelacją.

Za to dzięki temu, że nie zaglądałem na foruma całkowicie utopiłem się w nałogu serialowym i to hardkorowo... od świąt obejrzałem całe Big Bang Theory i całe How I Met Your Mother... rekord wyniósł 22 odcinki jednego dnia :lol: Oba seriale polecam i stwierdzam z przerażeniem, ze w dużym stopniu oba są o mnie ;P:

A i zacząłem Dollhouse - kolejny zdjęty przedwcześnie serial Josha Whedona (ten od Firefly). Choć dużo mu brakuje do FF to jednak trzyma w napięciu, opiera się na ciekawym pomyśle i Eliza Dushku w roli głównej potrafi przyprawić o ślinotok ;)

merula - 12 Stycznia 2011, 22:43

Ozzborn, byś o jakichś pijęknych mężczyznach coś napisał, bo na babeczki, choćby śliczne, ślinotok mam umiarkowany ;P:

a ja mam jakiś potworny zastój filmowy. ostatnio nic, nawet Deadwood zaprzestałam :roll: [-

Ozzborn - 12 Stycznia 2011, 22:48

a ja na menszczyz... no więc mamy pata ;)

o co mi przypomina, że nie dobejrzałem Deadwood też... z 10 odcinków mi zostało.

Taselchof - 12 Stycznia 2011, 23:18

zakończyłem oglądać the terriers (13 odcinków) kolejna świetna produkcja FX która zaliczyła canela :( świetny poziom aktorski, nie złe historia :) polecam :!:

Ozzborn, jak BBT i HIMYM ci się podobały to jeszcze outsorced i community zaatakuj :twisted:

śpieszmy się kochać seriale tak szybko usuwają je z ramówki :evil:

Witchma - 17 Stycznia 2011, 10:02

Hotel Zacisze - 12 najgenialniejszych odcinków serialu komediowego, jakie kiedykolwiek powstały. Wszystko dopięte na ostatni guzik, zero zbędnych scen/tekstów, perfekcyjne wykonanie.
NURS - 17 Stycznia 2011, 10:57

Ozzborn napisał/a
A i zacząłem Dollhouse - kolejny zdjęty przedwcześnie serial Josha Whedona (ten od Firefly). Choć dużo mu brakuje do FF to jednak trzyma w napięciu, opiera się na ciekawym pomyśle i Eliza Dushku w roli głównej potrafi przyprawić o ślinotok ;)


jak to zdjęty? miał drugi sezon prowadzący do totalnej końcówki - sygnalizowanej trzynastka w pierwszej serii.

agrafek - 17 Stycznia 2011, 12:18

Szkoda Terriers. Dollhouse żałuję jakby mniej, bo tam pomysł na serial wyczerpał się już w pierwszej serii. Zresztą, gdy do obsady trafiła Summer Glau musiał upaść. Bardzo ją lubię, ale zasada działa - póki co - stale.
Ja zresztą należałem do tych, którzy podczas meczu Dollhouse vs. Kroniki Sary Connor kibicowałem temu drugiemu serialowi, który po nijakim pierwszym sezonie świetnie rozwijał się w drugim (dużo dały nowe wątki - konflikt między modelami terminatorów, uciekinierzy z przyszłości cofający się w czasie nie żeby ratować ludzkość, ale żeby pożyć sobie w spokojnych czasach). Miał też większą niż Dollhouse oglądalność, tymczasem stacja, z niezrozumiałych dla mnie powodów uznała Dollhouse za bardziej rozwojowy. A potem też go skasowała :? .

Ozzborn - 17 Stycznia 2011, 19:00

NURS, wyraźnie piszo, że były planowane kolejne sezony (wręcz wszyscy zainteresowani zgodnie twierdzili, że 3 byłby najlepszy) ale jak im powiedzieli, że zdejmują po drugim to zamknęli całość...
Memento - 18 Stycznia 2011, 21:58

Oglądam Ekipę, zostały mi trzy odcinki do końca. Dlaczego nakręcili tylko jeden sezon i dlaczego ma tylko 14 odcinków, ja się pytam się?
Memento - 22 Stycznia 2011, 13:24

Jestem po siedmiu odcinkach Fringe, zaraz obejrzę ósmy. Bardzo podoba mi się idea serialu - zgłębianie nauk z pogranicza science fiction. Fajnie się ogląda. :mrgreen:
Ziuta - 22 Stycznia 2011, 13:38

Memento napisał/a
Dlaczego nakręcili tylko jeden sezon

Niska oglądalność (kto zdzierży reklamy na Polsacie, skoro można było nazajutrz kupić płytkę z serialem w kiosku).
Memento napisał/a
dlaczego ma tylko 14 odcinków

Standardowa długość polskiej serii. Brytyjskie są (circa about) dwa razy krótsze, amerykańskie dwa razy dłuższe.

Pamiętam trochę jeszcze Ekipę i ma ją za nieudaną próbę zrobienia czegoś naprawdę dobrego. Złośliwi uważają ja za agitkę przy okazji ówczesnych wyborów (ach ten idealny premier TUrSKi :mrgreen: ). Popelinę odstawiono w wątku teczkowym. Już myślałem, że będzie intrygująca historia
Spoiler:

ale oczywiście wszystko wpada w banał
Spoiler:

Matrim - 22 Stycznia 2011, 23:37

A w ogóle to Hank Moody wrócił...
illianna - 23 Stycznia 2011, 13:19

Zakazane imperium nawet niezłe, ogląda się bez bólu, po dwóch odcinkach zarzuty to trochę słabe napięcie, brak wyraźnej intrygi i brak porządnej postaci kobiecej.
Chal-Chenet - 23 Stycznia 2011, 13:21

illianna napisał/a
brak porządnej postaci kobiecej

Postać Margaret Schroeder się nieco rozkręci w kolejnych paru.

Lowenna - 24 Stycznia 2011, 09:18

The Wire. Dopiero startuję z pierwszym sezonem ale jestem na tak. Kto lubi seriale policyjne powinien sprawdzić :)
Memento - 25 Stycznia 2011, 18:22

Fringe, sezon drugi. Kozmoz. 0o Tylko rozwiązanie wątku Harrisa było rozczarowujące. Pierdut i wsio na temat. No kurde blaszka, przecież J.J. Abramsa stać na więcej niż coś takiego. :F
Memento - 29 Stycznia 2011, 12:21

Obejrzałem drugi sezon Fringe i zacząłem trzeci. Się porobiłooooooooooooooo... 0o"
Memento - 31 Stycznia 2011, 11:18

Weeds, sezon czwarty. Stwierdziłem że Doug ma najfajniejsze teksty. :mrgreen:
Memento - 3 Lutego 2011, 21:26

Pomału przegryzam się przez Carnivàle. Podoba się. Fajny klimat, mistyka i tajemniczość pomieszana z codziennością wykoślawionej - pod względem charakterów - cyrkowej menażerii. Dopieszczenie detali powoduje opad kopary, aż się czuje piach w oczach i zębach, zapach cyrkowego popcornu i żar Południa. Póki co moimi ulubionymi postaciami są Lodz i Samson, za to Nick Stahl jako Ben wciąż działa mi na nerwy. Ale jest do przełknięcia.
merula - 3 Lutego 2011, 22:10

smakuj, smakuj, bo szybko i nieodwołalnie się kończy :evil:
Matrim - 3 Lutego 2011, 22:12

I z tego powodu darowałem sobie ten serial kilka lat temu. Genialny klimat, świetny setting, ale jak się dowiedziałem, że ciachnęli go po dwóch sezonach, dałem sobie spokój. Po co się frustrować, bo i tak się niczego z intrygi nie dowiem...
Dabliu - 3 Lutego 2011, 22:28

Przecież koniec drugiego sezonu ładnie zamyka się fabularnie. Dało się ciągnąć dalej, ale i tak jest dobrze.
Matrim - 3 Lutego 2011, 22:52

Dabliu, to już tego nie wiem, wiadomość o skasowaniu serialu zastała mnie przy bodaj szóstym odcinku :)
BoskiHorus - 4 Lutego 2011, 00:19

Wiem, że nową rzecz teraz napiszę, ale trzymajcie się z dala od Wiedźmina Myślałem, że pamięć mnie zawodzi i demonizuję całkiem dobry polski serial. Obejrzałem znowu. Nie zawodzi.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group