Najnowszy numer - Numer 14 - 17 grudnia 2006
Anko - 20 Grudnia 2006, 18:50
Mirandel: Cytat | Odprawie w tej intencji czarowny rytuał | Dzięki. Może być też egzorcyzm na ducha opieszałości pocztowej...
Adashi - 20 Grudnia 2006, 18:56
Czarownice, panie dzieju, same czarownice
Adanedhel - 20 Grudnia 2006, 19:52
Zaczynam już rozpalać stosik
FireStorm - 21 Grudnia 2006, 14:35
Zdobyte, czesciowo przeczytane
Gdyby nie ten komiks o niewiadomo czym to byloby bardzo dobrze
hrabek - 22 Grudnia 2006, 09:07
Ja tez jeszcze nie mam nowego numeru SFFiH. I tez sie wkurzam, ale w sumie nie tak bardzo, bo zaczalem lekture Linii Ognia Pacynskiego i jestem zachwycony, dlatego pewnie jak juz numer przyjdzie, to bedzie musial poczekac na swoja kolej i znowu na ostatnia chwile dopiero bede glosowal...
hjeniu - 22 Grudnia 2006, 09:49
count, chyba zachodniopomorska poczta leci sobie w kulki, bo ja też nie mam nowego numeru (nie wspominając o paczuszce książek które sobie na święta zamówiłem)
hrabek - 22 Grudnia 2006, 09:53
Jakis taki niezalezny cichy strajk? Ze niby roznosza, ale tylko do pewnej wagi i wymiarow? A reszte kitraja w kacie i po swietach dopiero? Juz sie nie moge doczekac, az jakas prawdziwa konkurencja powstanie w stosunku do poczty, tylko nie wiem, czy w koncu doczekam, czy sfiksuje i wpadne do jakiegos urzedu z kalachem z bazaru.
Adashi - 22 Grudnia 2006, 10:11
A ja dziś dostałem paczkę z książkami (przed chwilą dosłownie), nadana była 19.12.06r., więc i tak nieźle jak na okres przedświąteczny.
Anko - 22 Grudnia 2006, 18:11
Adashi: Cytat | Czarownice, panie dzieju, same czarownice | Eeee, i tak nie podziałało...
Niniejszym spędzam święta bez SFFH. Wkurzona jestem niepomiernie.
Listonosze to chyba przestali roznosić przesyłki cięższe od kartek bożonarodzeniowych.
Christof - 22 Grudnia 2006, 18:39
Hura! Futurama znow jest! (mało ale zawsze coś)
Dunadan - 28 Grudnia 2006, 16:33
Jacie! ale! wlaśnie odpakowałem paczkę z 14 numerem - futurama wróciła! hura! no i ta okłądka zabieram się do czytania
witcher - 28 Grudnia 2006, 20:35
A ja jeszcze, kurza twarz, nie mam nowego numeru... Jestem chwilowo poza stałym miejscem zamieszkania, a tu kioskarka nie zamawia, bo słuchajcie, co mi powiedziała: "kto to w ogóle czyta?" No... sami powiedzcie... A co tam jest ciekawego, jeśli wolno spytać?
Gustaw G.Garuga - 28 Grudnia 2006, 20:41
Kioskarka jako osoba prywatna ma prawo sądzić o sprzedawanych pismach, co chce, ale "na służbie" powinna schować poglądy do kieszeni. Jestem oburzony Numer uważam za wybitnie ciekawy, ale nie jestem w tej mierze obiektywny
NURS - 28 Grudnia 2006, 20:57
Zabij kioskarkę, witcher, w końcu uczyli cię w zakonie eliminowac potwory, a to potwora musi być niekiepska - i jakie publicity dla tytułu
witcher - 28 Grudnia 2006, 21:29
O! To, to!! Szanowny Ojciec Redaktor ma całkowitą rację! Szanowny przedmówca Ojca też. Ale wytumaczcie to takiej paniusi... zreszta mam takie głupie szczęście z kioskarzami. troche sie ostatnio polepszyło, ale są jeszcze tu i ówdzi podobne kwiatki..
Słowik - 28 Grudnia 2006, 23:52
Oj kwiatków jest cała masa.
|
|
|