Pako - 23 Czerwca 2006, 19:27 Tomcich.. prawie zaopmniałem, że to już dziś. A koledzy z bractwa w dusznikach zdroju właśnie tę noc kupały spędzają. Piech - 23 Czerwca 2006, 20:55 Skąd u pra-Słowian takie słowo jak Kupała? Od kopulowania - ale własne, pra-Indoeuropejskie, czy od Rzymian pożyczone? Tomcich - 23 Czerwca 2006, 21:36 Niektórzy wywodzą Kupałę od rosyjskiego słowa oznaczającego kąpiel, inni wywodzą od imienia słowiańskiego bóstwa, patrona miłości i płodności - Kupały, a najprawdopodobniej pochodzi od indoeuropejskiego słowa oznaczającego grupę, gromadę. elam - 23 Czerwca 2006, 21:49 ze niby kupa, mosci panowie?? 
Tomcich - 23 Czerwca 2006, 21:58 Dokładnie ten sam źródłosłów.  
Pako - 28 Czerwca 2006, 17:45 A ja znowu się pochwalę 
Byłem w poniedziałek u naszej Wiedźmy forumowej. Mieszkanko, jak to mieszkanko, ciasne ale własne  Ale ile książek! Były dosłownie wszędzie. Na szafie, w szafie, w szafkach, na biurku, gdzie człowiek nie spojrzał, tam ksiażki Wtedy nabrałem przekonania, że zdanie koleżanki Wiedźmy: "nie zdziwię się, jak kiedyś przyjdziesz do pracy ubrana w te książki" 
Znalazły się anwet stare roczniki Fenixa (w końcu zobaczyłem, jka to wygląda, naprawdę bardzo fajny format miało to pismo). A co ja tam robiłem u Wiedźmy? Ano.. znowu byliśmy w trójkę: ja, Dracena i Wiedźma. Znowu było wesoło i radośnie Człowiek czuje się tam jak w domu, lubiany naprawdę
A teraz w planach grillowanie  Oduczę Wiedźmy skłonności wegetariańskich
Wiedźma - 28 Czerwca 2006, 17:56 Ksiazki są jeszcze tam gdzie nie widziałeś
Prawdziwa Wiedźma do kobieta wykształcona, a jak myslałeś Zawsze tak chyba było, że wiedźmy studiowały księgi A co do grillowania, to czuję się zaproszona Tylko nie grilluj tych ładnych swinek, które Dracena głaskała z czułością. Jam Wiedźma, ale widać mniejsza niż NURS, który to chcial grillowac co tylko zywe, jak opisywał, że nawet Romka P.
Pako - 28 Czerwca 2006, 18:53 Romka bym nie gruiloował... wygląda na chudego, mało mięska by było
A te prosiaczki też muszą podrosnąć.. toż takich maleństw nie będę żarł
Ale się pokombinuje, żeby pysznie było I jak najbardziej możesz się czuć zaproszona Ty i Dracena Ktoś jeszcze chce się zapisać na grilla u mnie?
Co do wykształcenia - nigdy w to nie wątpiłem. Ale na serio, ilosć ksiażek okazała się przytłaczająca lekko I to, że to książki poważne, a nie takie Achaje jak ja na półce trzymam
elam - 28 Czerwca 2006, 19:27 cos kojarze, ze wyraz "niewiasta " oznacza - ta, ktora nie wie; niewiedzaca
wiedzma - wie, wiedzaca. no, zeby wiedziec, trzeba sie uczyc i duzo czytac.. Anonymous - 28 Czerwca 2006, 19:47 przesądy
elam - 28 Czerwca 2006, 19:50 i kto to mowi
Dracena - 28 Czerwca 2006, 22:54
Romka zabraniam bo chcę przeczytać kolejne tomy o pogodniku . A żebyś nie pożarł tych prosiaczków poproszę Wiedźmę, by jakiś urok rzuciła, żeby zostały przy swoim wzroście . Tylko aż się boję, czy jak nie będziesz miał co grilować nie chwycisz się za kotka.
Powiadasz lekko? To chyba żadna księga Wiedźmy jeszcze nie spadła Ci na głowę .
mad - 29 Czerwca 2006, 00:43 Etyka i estetyka to dwie proste niekoniecznie przecinające się. Często nie mają ze sobą nic wspólnego. Ale to oczywiste... O ile mam szacunek dla wiedźm inteligentnych (jak napisała słusznie Wiedźma), o tyle drażnią mnie, ekhm te innego typu - moja sąsiadka na ten przykład. Pako - 29 Czerwca 2006, 09:11 hehe... mad, bo to jest różnica między Wiedźmą i wiedźmą Wielka różnica
Dracena - o kotka się nie bój. Oddaję go komuś  Ojciec nie chce zatrzymać. Ale ciekawe, jak smakuje griloawny kociak
Co do prosiaczków, to one rosną w oczach. I uroki Wiedźmy są tu na nic Będą duże i smaczne (ah.. jaki ja wredny mięsożerca jestem ).
No i nie główkowałem książkami Wiedźmy jeszcze Ale po tytułach już było widać, że to ciężka literatura jest
Fidel-F2 - 29 Czerwca 2006, 09:15 Kiedyś zrobiliśmy z kumplami rosół z wiewiórki. Ot, ten pieczony kot mi przypomniał. Wiedźma - 29 Czerwca 2006, 09:19
A dokładnie, jakie?
Navajero - 29 Czerwca 2006, 10:58 elam;
Stąd te wiedźmy w średniowieczu nic tylko studiowały
Wiedźma - 29 Czerwca 2006, 11:36 To współcześnie coraz mniej niewiast Za to same wiedźmy
Fidel-F2 - 29 Czerwca 2006, 11:53 Pozornie Wiedźma - 29 Czerwca 2006, 11:56 A co Waszym zdaniem powinna umieć współczesna wiedźma? Jaka powinna być?
Fidel-F2 - 29 Czerwca 2006, 12:20 To już kiedyś Zaucha wyśpiewał. Tylko, ze to u niego się nazywało Muza.
Wiedźma - 29 Czerwca 2006, 12:21 przypomnij
Fidel-F2 - 29 Czerwca 2006, 12:31 z pamięci więc może być niedokładnie ...blondyneczką mi bądź niedużą i moją wielką Muzą Co masz robić? Wiesz Smaż, gotuj, zmywaj, pierz i przytul czasem też artyście* takich muz potrzeba i już. * - wstawić odpowiedni zawód(Zaucha był artystą )
Wiedźma - 29 Czerwca 2006, 12:40 hm... I tylko tyle? to po co mi te wszystkie księgi z psychologii, twórczosci itp? Musiałabym jej zamienic na kucharskie
Fidel-F2 - 29 Czerwca 2006, 12:42 no...ja też nie wiem po co.
Pako - 29 Czerwca 2006, 14:14 No ajk to po co? Żeby temu artyście w chwilach załąmania także pomagać
Za chwilę będziemy widzieli ogłoszenia: kupię wiedźmę do gotowania. P.S.: mam pół domku
Navajero - 29 Czerwca 2006, 15:37 Wiedźma;
Dobry pomysł Do tego jeszcze kilka hinduskich i chińskich tekstów z zakresu stosunków... ekhmm... interpersonalnych i starczy
Fidel-F2 - 29 Czerwca 2006, 18:07 starczy jest uwiąd Pako - 29 Czerwca 2006, 18:35 Nie.. nasza Wiedźma jest gut Wiedźma, starczego uwiądu nikomu nie pośle
Navajero - 29 Czerwca 2006, 18:47 Fidel-F2
Prof. Jerzy Bralczyk uważa to za formę poprawną. Mnie to starczy
|
||||||||||||||||||
