To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Mistrzowie i Małgorzaty - Tomasz Bochiński

mawete - 10 Lipca 2006, 09:06

E tam.... ale jest taka opcja że miodu pitnego mojej produkcji nie posmakujesz - ostatnie 2 butelki zostały i chyba wypiją :D
Kruk Siwy - 10 Lipca 2006, 09:16

Do jasnej i przenajświętszej anielki! Dlaczegoś nie powiedział, ze to Twojej produkcji?!A teraz już za późno! (Kruk rzuca piętrową wiązankę słów powszechnie uważanych za obelżywe, nie dedykując ich jednak mawete ino losu złemu).
mawete - 10 Lipca 2006, 09:20

Nic się nie martw jeszcze bimberek dziadka mam.... usiądziemy nad jakimś grobem i....
Kruk Siwy - 10 Lipca 2006, 09:31

Chłopie, czyś Ty przypadkiem z Wędrowyczem abo innym łachudrą mnie nie pomylił? Co innego w zacnej kompanii miodu się napić, bimberku spróbować w knajpie "Pod Trupkiem" ( W każdym miesicie takowa jest choćby ją inaczej zwano) a co innego spokój zmarłym zakłócać budząc ich niezdrową zawiść - bo oni wiadomo - już na wieczność abstynenci. Nie godzi się.
mawete - 10 Lipca 2006, 09:35

... ale podzielimy się z nimi.... a dziadek to jako żywo do Wędrowycza podbny był, ale już niestety nie te lata (prawie 100), ale sekrety wnusiowi zostawił :D
Kruk Siwy - 10 Lipca 2006, 09:43

I tak ma być! Niestety mi dziadek zostawił tylko przekaz że najzdrowszy to jest spirytus. Nie dziwię się mu (przebywał przymusowo na Sybirze) ale i nie podzielam jego gustów.
Prędzej czy później spotkamy się nad szklanką z czymś zacnym, pokonwersujemy a może i podzielimy tajnymi przekazami przodków. Hihi

mawete - 10 Lipca 2006, 10:03

To na Falkon się wybierz - ja się do Nidzicy wybieram... kolejny raz... (i pewnie mnie znowu nie będzie... :D )
Kruk Siwy - 10 Lipca 2006, 10:07

mawete, a kiedy ten Falkon? Bom niezorientowany? I jak tam jest? Bo w Nidzicy konwerswało sie nieźle...
mawete - 10 Lipca 2006, 10:16

Na ten rok jeszcze nie ma aktualnych wiadomości - zajmują się Polconem. TUTAJ mas stronę z informacjami o ostatnim. Jest zawsze sporo ludzi, mozna porozmawiać, posłuchać ciekawych prelekcji, wypić. 2 kroki od lubelskiej starówki. Noclegi jak kto woli. :mrgreen:

//edit: termin jest zależny od tego jak "łikend" wypada :D

Kruk Siwy - 10 Lipca 2006, 10:37

A to kto wie... lajf pokaże. Ale Lublin zacne miasto - byłem kiedyś i może rzeczywiście znowu pora odwiedzić.
Anko - 10 Lipca 2006, 22:56

Kruk Siwy:
Cytat
Ja tam wierzę że dobra prasa to mnie może sprasować. I tyle.
:lol: :bravo Żart jak żart, ale jaka celna przenośnia! :lol:
Kruk Siwy - 11 Lipca 2006, 07:38

Anko, cóż... staram się wielce uprzejma damo. Status "lyterata" zobowiązuje... hihihi
Wiedźma - 11 Lipca 2006, 13:22

To czekam jutro , i myślę, że inni również chętnie przeczytają, w wątku "Czy na świecie są ładne wiedźmy" opisu przeboskiej wiedźmy z opowiadania "Wilki z Palenk" :D
Kruk Siwy - 11 Lipca 2006, 13:29

Jestem trochę przerażony, bo tekst pisany był ze 20 lat temu albo i wcześniej. Nie zaglądałem do niego od jakichś 5-6 lat. . No i w razie czego zawsze można się pośmiać.
W następnej odsłonie spróbuję pokazać jak t e r a z postrzegam wiedźmy. Swoją szoszą to w moich tekstach kapłanek, czarodziejek, czarownic i innych jakże (nie) miłych stworzeń tego rodzaj jest sporo...

Wiedźma - 11 Lipca 2006, 13:35

O! Takie pokazanie, jak było dawniej, a jak teraz, moze być ciekawym uchyleniem tajemnicy rozwoju twórczego :)
Kruk Siwy - 11 Lipca 2006, 13:38

Ano zobaczymy. Sam jestem ciekaw.
Wiedźma - 11 Lipca 2006, 13:50

Takie podejście mi się podoba :) ciekawość świata, ale i samego siebie to cechy świadomego pisarza :)
Kruk Siwy - 11 Lipca 2006, 13:54

Wiedźma, jutro pewnie będę bardziej świadomy. Własnych braków. hihi Ale może będzie śmiesznie, a może forumowicze jakąś korzyść z tego wyniosą. Postarajmy się chociaż nie nudzić. I liczę na Twoje złośliwe ale i nie pozbawione wdzięku uwagi. Przybite?
Wiedźma - 11 Lipca 2006, 14:08

Zalezy, w jakim okresie trafisz :D Bo mam dni, kiedy bywam tylko złośliwa :mrgreen: I dni, kiedy wyłącznie pełna wdzięku :oops: Połaczenie też się trafia, choć niezwykle rzadko :)
Życzę więc powodzenia :D

Wiedźma - 12 Lipca 2006, 15:42

Kruk Siwy dotrzymuje słowa :) Jak obiecał, tak wstawił w wątku "Czy są na świecie ładne wiedźmy?" pierwsze fragmenty opisu wiedźmy, bardzo zagadkowej :) Zdradzę jednak tajmnicę magii jego opisiów, że chyba czerpie inspiracje z pięknych, realnych wzorów :D
Godzilla - 12 Lipca 2006, 18:51

No, to była wiedźma jak się zdaje dość antyczna, i w "Wyjątkowo wrednej ceremonii" się osobiście nie pojawiła. Czy to znaczy, że jest gotowy materiał na następną książkę?
Kruk Siwy - 14 Lipca 2006, 08:24

Godzilla, rzeczywiście nie pojawiła się. Ale w opowiadaniu "Parszywa okoliczność" poznajemy jej potomkinię - Katrinę thir Harrane. Kapłanka, czarodziejka, wiedźma wreszcie staje się bardzo ważną osobą dla Moncka.
Powtórzę - cytaty w wątku Wiedżmy pochodzą z tomiku "Królowa Alimor" napisanym wraz z Wojtkiem Bąkiem w latach 80 - tych. Czyli nie są to fragmenty nowego materiału tylko bardzo, ale to bardzo starego.

Kruk Siwy - 14 Lipca 2006, 08:28

Wiedźma, jesteś niepoprawną romantyczką. Wiedźma Eliana to projekcje marzeń dwudziestoparoletniego Kruka, który bynajmniej wtedy nie był siwy. Eliany nigdy nie spotkałem. Ale Katrinę jej potomkinię (patrz post do Godzilli) jak najbardziej.
Godzilla - 14 Lipca 2006, 10:29

Ależ oczywiście że pamiętam Katrinę, a Eliana była postacią mocno historyczną. A już podejrzewałam, że ma się pojawić w powieści. Może ją zahibernowano, a może to zombi, a może znalazła jakieś sposoby na upływ czasu. Kto ją tam wie.
Kruk Siwy - 14 Lipca 2006, 10:34

Godzilla, Eliana jest postacią tajemniczą. Wystąpiła w powieści Sen o Złotym Cesarstwie będąc już najpotężniejszą kapłanką i czarownicą w Ocalonej Krainie. A potem zniknęła... nie sądzę żeby umarła. Ona bardzo nie lubiła umierać. Gdzie jest? A kto to wie. Może ją spotkamy, choć chyba nie byłoby to przyjemne, bo od Wilków z Palenk rosła w siłę i jest już chyba równa bogom.
Wiedźma - 27 Lipca 2006, 14:04

głębokie przemyślenia Kruka - to podtemat w wątku Kruka :D
Co ciekawsze znajdziecie w jego tekstach albo w moim wątku :D

Kruk Siwy - 27 Lipca 2006, 14:12

A było się nie odzywać chłopie jak z Wiedżmą się zadajesz... bo to bestyje podstępne i złośliwe. Sam tego chciałem. I mam.
Wiedźma - 27 Lipca 2006, 14:15

Wiedźmy nie są złośliwe, tylko starają sie spełnić pragnienia :)
Kruk Siwy - 27 Lipca 2006, 14:17

Samobójcze też. Bo wiedżmy są... jakby to powiedzieć - amoralne. Czy też raczej ponad zwykłą moralnością.

Jak widać moje myśli są rzeczywiście głębokie na sążeń. Typowo grabarskie.

Wiedźma - 27 Lipca 2006, 14:21

To teraz zdradziłeś, skąd się biorą pomysły dp Twoich tekstów :D Możemy Ci pomóc :D Jakie jeszcze szanowny autor ma pragnienia? :D


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group