mawete - 31 Stycznia 2006, 15:15 Miria: u mnie awanturki działają... 
gabriel - 3 Lutego 2006, 20:43 Z powodu sesji licznik nieprzeczytanych postów pokazuje ponad 4000 i ominęło mnie sporo ciekawych rzeczy widzę, chciałbym jednak dorzucić swoje pięć groszy: Uzbrojone kobiety w skąpych i obcisłych stroikach (tudzież metalowych zapewne niezwykle wygodnych zbrojach) na okładkach to rewelacyjny pomysł. Gdyby o mnie chodzi podobna niewiasta mogłaby być na okładce każdego numeru. Cóż więcej mogę rzec... można by spekulować oczywiście, czy takie grafiki są na miejscu, jednak jest na to już trochę za późno (nie chcę od nowa wzburzać tematu), jednak korzystam z radością z wolności słowa i uważam tak: Kształt pupy jest bardzo fajny, jednak jako psychopatyczno-maniakalny miłośnik MTVBase i tzw. "booty" ("booty" w dużych ilościach można zobaczyć chociażby w teledyskach Outkast czy też 50 Centa), stwierdzam, że mogłaby być odrobinę bardziej wypukła, chociaż możliwe, że wrażenie minimalnej płaskości jest złudne - gdyż jak wiadomo, wszystko zależy od punktu widzenia i każdy widzi to trochę inaczej. Ale zasadniczo sprawy z tego numeru mają się naprawdę dobrze - idą w dobrym kierunku, chociaż z awatara pana naczelnego widzę, że tym razem będziemy podziwiać coś innego. Na następną okładę prosiłbym o kobitkę z mieczem - ale naprawdę dużym (gdyż broń w tym wypadku jest metaforą penisa). Dodatkowo mogłaby być na niej jeszcze jakaś zębata bestia - albo jakiś koń. Albo niech rysownik przerysuje "Szał uniesień", zmieni kształty tej kobiety i dorysuje jej broń. Będzie BOSKO
Dziękuję za kolejny numer świetnego pisma
NURS - 3 Lutego 2006, 20:57 Nastepna jest już gotowa, ale w jeszcze następnej spełnię częściowo twoje zyczenie, którą część, to zobaczysz
Czarny - 3 Lutego 2006, 21:05 Może konia z mieczem, właściwie takiego mieczorożca 
Rodion - 3 Lutego 2006, 21:30
Hymm... Panienka unosi konia z mieczem w zębach..... niepowiem, ciekawe. 
Iscariote - 3 Lutego 2006, 22:16 och... miecze, metafory... niedługo okładki ksiązek z Harrym Potterem bedą maiły ukryte znaczenia. gorat - 3 Lutego 2006, 22:33
A te symbole masońskie to to? A tajne znaki cyklistów? JWL NURS - 3 Lutego 2006, 22:34 sie dolarów naogladałeś
wawrzyniec - 22 Lutego 2006, 17:44 a grafika na okładce Słynnego Opóźnionego Numeru na miesiąc luty to ładnie wyglądała na zajawkach i jednym avatarze, a co do jej wersji drukowanej, to tak trochę jakby rozdzielczość pogubiła. Jakby z małego (obrazka), ktoś zrobił duży (obrazek)...... elam - 11 Marca 2006, 17:50 ja mam pytanie: gdyby np ktos zaprojektowal sam i dobrowolnie (i za darmo, oczywiscie ) jakas okladne i przeslal ja redakcji, bylbys, Nursie, gotow ja zaakceptowac?
nie mowie tu wcale koniecznie o mnie, grafik ze mnie zaden, a i oprocz painta i przedpotopowej wersji photoshopa nie posiadam zadnych kreatorow okladek, ale moze byliby chetni? skoro narzekamy, , moze wezmy sprawy w swoje rece??
NURS - 11 Marca 2006, 18:02 Nigdy nie powiedziałem nie, jesli praca była dobra. to jedyny warunek, zeby ilustracja była ładna. wawrzyniec - 14 Marca 2006, 12:32 Tiaa.... ładne ilustracje..... to widziałem w czymść nabytym wczoraj razem z SFFiH, a co się nazywa Magazyn Fantastyczny....  Klimat jak z Kobry, albo Detektywa jakiegoś;)
A okładka numeru 5 już techniczne lepsza, ale kłopot z rozdzielczością nie został zlikwidowany..... Godzilla - 14 Marca 2006, 12:41 Owszem, owszem, smok ładny, ale jakby był ostry jak brzytewka, robiłby większe wrażenie. Tym niemniej podoba mi się. Gustaw G.Garuga - 14 Marca 2006, 17:50 Mnie smok wydaje się mniej komputerowy, a bardziej malarski. Wieża z poprzedniego numeru mimo słabej rozdzielczości też miała urok - lekkie "rozmycie" przynajmniej u mnie wywoływało wrażenie upalnego powietrza zaburzającego obraz. W sumie fajny efekt. Ile można patrzeć na wypieszczone, klarowne niczym woda z ruczaju komputerowe obrazki? gabriel - 14 Marca 2006, 18:22 A skąd jest ten smok? Bo chyba na okładkach wykorzystywane są materiały z gier komputerowych/filmów? NURS - 14 Marca 2006, 18:35 Nie myli cię wrażenie, ale teraz nawiazałem kontakt z grafikiem, z ktorym juz kiedys pracowalismy i bedzie ciąg okladek robionych dla nas. Smok jest z Segi. draken - 28 Marca 2006, 07:44 ja tylko przelotem cofnąłem się 3 stronki wstecz i poczytałem, więc całosci dyskusji nie znam moje uwagi: słaba rozdzielczośc, wręcz nie przystająca profesjonalnemu pismu szczególnie było to widoczne w okładce z wieżą (luty), a i w marcu nie jest najlepiej posladki zniesmaczyły małżonkę - musiałem chować marcowego smoczyska dziecko mi się boi - muszę chować najlepsza była okładka z panią z łukiem (ta z "Braci Grimm") okładka z facetem o półzwierzęcej twarzy jest z jakiejś gry komputerowej zbierając to wszystko do kupy.. troche kuleją okładki, przyciagają wzrok - owszem, ale nie dają po tym przyciągnięciu żadnej artystycznej satysfakcji, wręcz ich nieostrosć jest męcząca bo ja tak jak i literature fantastyczną cenię też i fantastyczną grafikę. lubię sobie usiąść i na obrazek popatrzeć. dopowiedzieć sobie jakąś historię do niego, pozachwycać się detalami itp itd a z okładkami SFFiH się tego nie da zrobić dlatego bardzo proszę RedNacza, żeby chociaż okładką dopieszczał "wzrokowców" skoro nie zamieszcza ilustracji w numerze elam - 30 Marca 2006, 13:51 no, to sie okladce dostalo.... ale w sumie sorki..) dosc slusznie. R2R - 30 Marca 2006, 16:04 Ojcze Redaktorze, ja tam jestem za kosmicznymi widoczkami. Po następnej widzę, że coś w moim guście, dziękuje. NURS - 30 Marca 2006, 17:07 Będą kosmiczne widoczki. ale prosze, argumentem, że smoka dziecko się boi, to nie do mnie, przecież ja misia nie wydaję tylko SFFH
draken - 30 Marca 2006, 19:38 Temat postu: ooooo.. odpowiedź To co RedNacz ma w awatarku bardzo mnie się podoba ale ja maruda jestem i powiem, ze podobne ustawienie statku to już gdzieś widziałem niech pomyślę.... Chris Moore? [googlam] hmm.. nie całkiem, ale silne wrazenie podobienstwa do czegoś co już widziałem pozostało CO NIE OZNACZA, ŻE OBRAZEK MI SIĘ NIE PODOBA podoba się, z radością zobacze większy, byleby był ostry a to ze mi się dziecko smoka boi to nie argument tylko ot taka sobie informacja o utrudnieniach w czytaniu (album Gigera to mam całkiem głęboko zakopany, tego to nawet żona się boi )
acha. jak się gam pamięcią, to podobały mi się dosyć okładki z pierwszych numerów SF. były charakterystyczne, miały swój styl Fidel-F2 - 31 Marca 2006, 14:50 Dla mnie okłedka jets letnia, taki standart. Ani + ani -. Dunadan - 1 Kwietnia 2006, 10:27 a włąśnie że na +:P - Science fiction jest wytłuszczone? to niech będzie science fiction no i fajna kolorystyka a nie jakieś takie pstrokate coś...
Fidel-F2 - 2 Kwietnia 2006, 20:24 No dobra, przekonałeś mnie
draken - 20 Kwietnia 2006, 06:53 no i nareszcie porządna okładka obrazek ostry, ciekawy i w starym SF-owym stylu a ma coś wspólnego z treścią? właśnie - czy obrazek na okładce powinien nawiązywać do któregoś z opowiadań? (IMO genialnie zrobiła to NF w kwietniowym numerze) andre - 20 Kwietnia 2006, 07:34 Ja byłbym za,niech okladka ilustruje hitowe opko w danym numerze.Tzn.typowane na hit przez NURSa... Pako - 20 Kwietnia 2006, 07:38 A mi sie nie wdaje, ze okladka ma cokolwiek ilutrowac. Jesli by ilutrowala, to dobrze. A jak nie, to nic sie nie dzieje. Okladka ma byc po prostu kladna, zeby wzrok przyciagala. NURS - 20 Kwietnia 2006, 09:14 Żeby możliwe było takie ilustrowanie, to grafik powinien wiedzieć z dużym wyprzedzeniem, co bedzie w numerze, a to na razie niemoźliwe NF ma łatwiej, bo moze wykorzystać zachodnie materiały do danego tytułu, ponieważ to nie są teksty premierowe.
Godzilla - 20 Kwietnia 2006, 09:19 No i mi się nie podoba ta zielona okładka nowego numeru. A rakieta jest ładna. draken - 20 Kwietnia 2006, 09:19 NURSie - to oczywiste jest ale mając do dyspozycji kilka dostępnych ilustracji mozna np zachować klimat czyli - w numerze przeważa sf - dajemy kosmosik fantasy - pani z łukiem horrorek - moze być nawet strrraszne smoczysko bo chyba redakcja ma kilka obrazków "do przodu"? czy tylko jeden? jak są braki, to coś swojego podeśle 
za darmoche
|
||||||||||
