Ogłoszenia - Darmowe rozdziały Wojny żywiołów i KONKURS na okładkę!
LadyBlack - 10 Lutego 2015, 20:11
Zazwyczaj tylko obserwuję, ale...
Zainteresowana ruchem w tym temacie, a następnie rozbawiona treścią dyskusji, postanowiłam poczytać fragmenty tekstu.
Słabo, nie broni się. Korekty, takiej podstawowej nie widać. Np.:
Cytat | Wyciągnął powoli rękę w stronę wojownika, bawiąc się
myślą (brak przecinka, interpunkcja) jak wiele sposobów zbicia(literówka) przychodzi mu do głowy pod
wpływem Specyfiku. Kontem(ortograf) oka zauważył trójkę ludzi
wchodzących do pomieszczenia. Po osmalonych twarzach
rozpoznał w dwóch pierwszych magów Ognia. Trzeci, idący z
tyłu, miał przy pasie zawieszone dwie kusze. Obie były
napięte, ale po żadną nie sięgał nawet, żeby w niego
wycelować(szyk, sens). | A to tylko rzut okiem, a nawet kątem oka
Trudno uwierzyć, że tak niedopracowany tekst może być wydrukowany. Są lepsze fragmenty, owszem są, ale przeplatają się z podobnymi kfiatkami.
Sam styl opowieści pewnie by mi się spodobał dawno temu, gdy miałam dwanaście lat. Szczerze mnie rozbawił fragment, gdy bestie sprawdzały jadalność i świeżość dziewczyny Mam nadzieję, że to zamierzony komizm, a nie przypadek.
Nie wygłaskali Cię tu panie Podbielski, ale przemyśl sprawę, bo tekst jest cienki. Nie oceniam pomysłu, bo całości nie czytałam, ale po fragmentach nie wydaje mi się on odkrywczy, a realizacja pomysłu jest słaba.
Zachęcam do pracy nad tekstem i życzę powodzenia.
Lowenna, gdyby nie był buńczuczny, to by nie było o czym pogadać
ihan - 10 Lutego 2015, 20:42
M. Podbielski napisał/a | Nawet nie próbuję się zastanawiać jak wygląda płodność ihan, ... |
Zaoszczędzę ci domysłów i szczerze odpowiem: żałośnie
Błagam, nie dawajcie M. Podbielskiemu bana, pokochałam ten wątek
Lowenna - 10 Lutego 2015, 20:47
ihan, jesteśmy w czwartek i piątek w T, może wyskoczymy na pączki?
ihan - 10 Lutego 2015, 20:58
W czwartek i piątek to ja jestem w pracy. W Krakowie.
Lowenna - 10 Lutego 2015, 21:14
OK, następną razą
Rafał - 10 Lutego 2015, 21:46
Ale, że co, że w ogóle nie autorski, toż o niczym innym jak o autorze i jego dziele, znaczy się dziełach tu się nie rozmawia. Dlatego napisałem "prawie-że". Wiem, że nie ten dział, ale treści podobne.
Lowenna - 10 Lutego 2015, 22:02
Rafał, był konkurs a teraz jest radosny offtop
gorat - 10 Lutego 2015, 22:20
Agi napisał/a | M. Podbielski, gratuluję optymizmu jeśli zakładasz, że będzie potrzebny dodruk. | Szyndler pewnie się doczekał, więc na tej samej zasadzie i Podbielski może... Tak, Lowenna, też to już widzę...
Goria - 11 Lutego 2015, 09:07
ihan napisał/a |
Błagam, nie dawajcie M. Podbielskiemu bana, pokochałam ten wątek |
Ooooo jakoś tak Danusia Jurandówna mi się przypomniała
Po prostu szanuję Fidela-F2 za wiedzę, a przychodzi "Przerost ego" i wymyśla wszystkich od niekompetentnych, a Fidela nazywa "wioskowym głupkiem". Chociaż w sumie spod palów takiego "Przerostu" to komplement? Jakby się nad kimś zachwycał, to należałoby się martwić...
Fidel-F2 - 11 Lutego 2015, 09:10
Zarumieniłem się.
Kruk Siwy - 11 Lutego 2015, 09:10
Słusznie.
thinspoon - 11 Lutego 2015, 09:14
Nie ma szans na powtórzenie fenomenu Kryształów. To nie ten kaliber złej literatury.
Lowenna - 11 Lutego 2015, 09:49
Kaliber literatury nie, ale przerost ego podobny
merula - 11 Lutego 2015, 09:53
ciekawi mnie powszechne odbieranie Fidela jako wioskowego głupka. fascynuje wręcz.
różne miałam skojarzenia w toku forumowego "pożycia", ale jako żywo to porównanie akurat mi się nie nasuwało.
Fidel, potrenuj trochę to i do baletu się nadasz, a przynajmniej do sekcji tańca nowoczesnego
innym fascynującym i frapującym zjawiskiem są forumowe "debiuty literackie". zazwyczaj zaskoczone brakiem entuzjazmu i zachwytów i z takim cudownym zaangażowaniem broniące dzieła, jak kolega wyżej wspomniał "jak rodzic ukochane dziecko". fascynującei na swój sposób budujące to
Romek P. - 11 Lutego 2015, 10:39
merula napisał/a | innym fascynującym i frapującym zjawiskiem są forumowe debiuty literackie. zazwyczaj zaskoczone brakiem entuzjazmu i zachwytów i z takim cudownym zaangażowaniem broniące dzieła, jak kolega wyżej wspomniał jak rodzic ukochane dziecko. fascynującei na swój sposób budujące to |
To jeszcze lepiej widać na FB, tam to dopiero są epickie starcia
Goria - 11 Lutego 2015, 10:49
merula napisał/a | ciekawi mnie powszechne odbieranie Fidela jako wioskowego głupka. fascynuje wręcz.
różne miałam skojarzenia w toku forumowego pożycia, ale jako żywo to porównanie akurat mi się nie nasuwało.
|
dokładnie
merula - 11 Lutego 2015, 10:50
Romek P. napisał/a | To jeszcze lepiej widać na FB, tam to dopiero są epickie starcia |
wierzę na słowo - rzadko bywam.
Romek P. - 11 Lutego 2015, 10:53
Ja tego wynalazku szatana używam, ale niekoniecznie do obserwowania młodszej konkurencji
Za to widzę tam coś, czego tu nie ma: w przypadku krytyki od razu nadciąga fejsbukowa odsiecz i robi się naparzanka jak bitwa pod Grunwaldem albo i pod Azincourt
merula - 11 Lutego 2015, 10:57
jako zjawisko to nawet sympatyczne jest i przywraca wiarę w ludzi. nie jesteś sam na placu boju
Goria - 11 Lutego 2015, 11:00
merula napisał/a |
innym fascynującym i frapującym zjawiskiem są forumowe debiuty literackie. zazwyczaj zaskoczone brakiem entuzjazmu i zachwytów i z takim cudownym zaangażowaniem broniące dzieła, jak kolega wyżej wspomniał jak rodzic ukochane dziecko. fascynującei na swój sposób budujące to |
Bo każda sroka swój ogon chwali, czy jak to tam było (piórka?). Pamiętam jak ze znajomymi wydaliśmy kiedyś tomik poezji (w sumie dwa nawet). Maleństwo takie, ale dla nas, przez jakiś czas, to była najcudniejsza spośród książek! Na szczęście to było jeszcze przed taką ofensywą portali społecznościowych, a po jakimś czasie znormalnieliśmy .
Jej, nawet zorganizowaliśmy wieczorek poetycki i przyszli ludzie. Głównie co prawda znajomi i z Antify - bo my poganie, to na pewno naziści - ale i tak było fajnie, sala pełna, słuchali z uwagą - bo a nóż zaczniemy "hailowac", a tu o kwiatkach, smokach, rusałkach... Eh... fajne czasy, aż mi się za tym tęskno trochę zrobiło.
ihan - 13 Lutego 2015, 21:22
Kiedyś na forum była dyskusja czy Fidel jest Bogiem, i wówczas zajęłam stanowisko, że nie. Ale jednak sytuacja, gdy niemal każdy wątek w końcu zajmuje się Fidelem każe człowiekowi zrewidować swoje poglądy.
M. Podbielski - 15 Lutego 2015, 10:46
Agi - nie zakładam, uwzględniam, życie pokaże
Lowenna - jeśli masz uwagi do pani redaktor i korektor możesz skierować je bezpośrednio do niej. Łatwo znaleźć tak stronę firmową, jak i prowadzone przez nią forum korektorskie. W przypadku problemów chętnie służę informacją przez PM.
Jeśli chodzi o moją osobę - honoruję umowę zawartą z panią Dorotą. Także, zważając na przyzwoitość biznesową, nie komentuję publicznie osób, z którymi wciąż współpracuję (obecnie druga część jest w korekcie).
LadyBlack – śliczne dzięki za wskazanie błędów
Wierzę, że widziałaś ich więcej i rzucałaś i okiem, i kątem oka niejednokrotnie, żeby znaleźć soczysty kawałek.
Dlatego jeśli zechciałabyś podzielić się większą ilością uwag w zakresie korekty, a już masz co opisać, to proszę dalsze uwagi z cytatami przesyłać przez PM, lub w osobnym wątku, znajdującym się w sekcji ostrzegającej, że zawartość może zdradzać treść książki.
Jeszcze raz dziękuję Z całą pewnością będzie praca nad tekstem i wszelkie znane błędy zostaną poprawione
PS
Jak dorwę to ego, to mu przywalę, żeby się uspokoiło choć jak znam ludzi, to pewnie ono wpier... mi
merula - 15 Lutego 2015, 11:54
M. Podbielski napisał/a | LadyBlack – śliczne dzięki za wskazanie błędów
Wierzę, że widziałaś ich więcej i rzucałaś i okiem, i kątem oka niejednokrotnie, żeby znaleźć soczysty kawałek.
Dlatego jeśli zechciałabyś podzielić się większą ilością uwag w zakresie korekty, a już masz co opisać, to proszę dalsze uwagi z cytatami przesyłać przez PM, lub w osobnym wątku, znajdującym się w sekcji ostrzegającej, że zawartość może zdradzać treść książki.
Jeszcze raz dziękuję Z całą pewnością będzie praca nad tekstem i wszelkie znane błędy zostaną poprawione |
a zapłacisz jej za pracę korektora?
Lowenna - 15 Lutego 2015, 13:40
M. Podbielski, także = również. 'Tak, że' . Więcej nie zamierzam Cię poprawiać. W końcu komuś za to przepłacasz. A uwaga była do Ciebie jako 'właściciela' wydawnictwa.
ihan, nie wiesz, co zrobiłaś...
Fidel-F2 - 15 Lutego 2015, 13:53
dalambert - 15 Lutego 2015, 13:58
Fidel-F2, sugerujesz , że M. Podbielski, to artystyczna ksywka Kwaśniewskiej
Fidel-F2 - 15 Lutego 2015, 14:03
Traktuj to jako objawienie. Teraz doktorzy mojego kościoła podejmą się trudu interpretacji.
ihan - 15 Lutego 2015, 15:43
dalambercie, w kontekście tym użycie słowa "artystyczny" to by jednak było nadużycie.
M. Podbielski - 16 Lutego 2015, 02:32
merula - nie widzę ku temu powodów.
Lowenna - jak możesz konkretniej, to będę wdzięczny, bo w kontekście Twojej wypowiedzi nie mam pojęcia, o co Ci chodzi z tą poprawką.
ihan - masz zapędy cenzorki
Skoro ten wątek, jak już określono, to i tak kompletny offtop, to ktoś ma coś do powiedzenia w poniższym temacie?
spisekpisarzy.pl/2015/02/jak-empik-zarabia-na-niesprzedawaniu-ksiazek.html
Lowenna - 16 Lutego 2015, 07:16
No posikam się z rana ze śmiechu A myślałam, że lepszy ten poranek już nie może być
|
|
|