To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Z morskiej otchłani

Kai - 28 Maj 2011, 21:12

fealoce, ja bym nie mogła....
fealoce - 28 Maj 2011, 21:22

Oj tam, oj tam! Są ważniejsze rzeczy :wink: Chociaż zgodzę się, że bez komputera jest niefajnie.
fealoce - 29 Maj 2011, 10:14

Pan komputerek był chory i leżał w łóżeczku i przyszedł pan doktor... ;)

Dziś skubaniec włączył się dopiero po ok godzinie więc jutro idzie do serwisu. Na szczęście jest jeszcze na gwarancji.

fealoce - 29 Maj 2011, 16:23

Kraków
Kai - 29 Maj 2011, 16:48

fealoce napisał/a
Oj tam, oj tam! Są ważniejsze rzeczy :wink: Chociaż zgodzę się, że bez komputera jest niefajnie.

Nie lubię, jak pracujące dla mnie urządzenia świrują. W sumie pracują dla mnie, ale i na mnie, nie chciałabym, żeby mi się rozchrzanił w połowie zlecenia.

fealoce - 29 Maj 2011, 17:00

I dlatego właśnie zaplanowałam mu na jutro spotkanie z panem doktorem :wink:
Agi - 29 Maj 2011, 17:04

fealoce, piękny spacer po Krakowie. :D
fealoce - 29 Maj 2011, 17:20

To dlatego, że Kraków piękny :)
fealoce - 30 Maj 2011, 21:49

Komputer powrócił od pana doktora- okazało się, że dolega mu całkiem co innego niż myślałam :wink: W każdym razie miło z jego strony, że już działa i że obeszło się bez reinstalacji.

A jutro zakupy ciuchowe z koleżanką - wprawdzie zakupów szczerze nienawidzę (z wyjątkiem zakupów książkowych, ale to odrębna kategoria), ale mało mam letnich rzeczy a sukienek i cienkich bluzek to już w ogóle tyle, co kot napłakał.

Kai - 31 Maj 2011, 18:31

fealoce, a co mu dolegało?
fealoce - 31 Maj 2011, 19:58

Kurz :mrgreen:
merula - 31 Maj 2011, 20:16

a mój sie dziś zgrzał, biedaczek :twisted:
fealoce - 31 Maj 2011, 20:25

Hmm, to też mogło być spowodowane kurzem ;) ewentualnie problemami z wiatraczkiem.
fealoce - 3 Czerwca 2011, 05:37

No po prostu super :/
A najbardziej się "cieszę" z tego, że metro będzie jeździć tylko do Ratusza...

fealoce - 4 Czerwca 2011, 22:55

A tak było w Muzeum Techniki Wojskowej :D Ok 80 zdjęć samolotów, czołgów, transporterów opancerzonych itd więc proszę klikać na własne ryzyko.

Ustrzeliłam m.in Lim-2 :) Kurcze, przypomniał mi się jego przelot w czasie zeszłorocznej Góraszki...

Iscariote - 5 Czerwca 2011, 10:47

fealoce, zdjęcia fajne. Ale widzę, że większość jest odgrodzona? Więc nie można chyba podejść i obmacać? ;P:
fealoce - 5 Czerwca 2011, 15:21

Ale samoloty nie były. A do wszystkich innych można było i tak podejść całkiem blisko więc nie było problemu z macaniem - zresztą "where there's a will, there's a way" :wink:

Właśnie wróciłam z turnieju rycerskiego. Obejrzałam tylko turniej myśliwski, bo niestety turniej walk pieszych był nieco dalej i nie udało mi się potem dopchać na tyle blisko, żeby cokolwiek zobaczyć więc już dałam sobie spokój. Ale i tak jestem raczej zadowolona, bo w turnieju myśliwskim brali udział ludzie na koniach a mi i tak najbardziej na koniach zależało :wink: No i oczywiście spotkałam kumpli ze spacerów fotograficznych i MMki - na takich imprezach prawie zawsze można kogoś znajomego spotkać. Oni mieli lepsze miejscówki więc zostali a już sobie poszłam.

I muszę stwierdzić, że nie rozumiem ludzi: mówi się im wyraźnie, żeby nie włazili za szranki bo to niebezpieczne i można oberwać np kawałkiem miecza a oni mają to w nosie i włażą...Gorzej: nie dość, że sami włażą, to jeszcze dzieciaki ze sobą ciągają. No naprawdę, trzeba całkiem nie mieć wyobraźni :twisted:

fealoce - 6 Czerwca 2011, 16:33

Turniej rycerski
Koniki ładne :D szkoda tylko, że wyszło mi "aż" jedno zdjęcie w galopie.

Fidel-F2 - 6 Czerwca 2011, 17:34

krótsze czasy ustawiaj
fealoce - 6 Czerwca 2011, 17:36

Staram się, ale jak się ludzie pchają, to różnie z tym bywa :wink:
Matrim - 6 Czerwca 2011, 21:49

fealoce napisał/a
ale jak się ludzie pchają, to różnie z tym bywa :wink:

Bo fotograf, oprócz przynajmniej jednego dobrego oka, musi mieć mocne łokcie :) Tak jak mówi Fidel - krótki czas: przy takim słońcu bez problemu 1/500.

Ale jest sztuczka. Czas około 1/60 lub nawet 1/30 (a jeśli masz pewną rękę lub lekki aparat, to i 1/15), i podążasz obiektywem za celem cykając zdjęcia. Skutek? Taki jak na pokazanym zdjęciu, tylko bardziej rozmyte tło. Krótkie czasy zamrażają klatkę, co przy mocnym świetle skutkuje większą wartością przysłony i większą głębią ostrości. A przy galopie najważniejszy jest koń. Lub rycerz :)

Jedenastka - 7 Czerwca 2011, 05:48

fealoce napisał/a
nie dość, że sami włażą, to jeszcze dzieciaki ze sobą ciągają. No naprawdę, trzeba całkiem nie mieć wyobraźni :twisted:

W takich chwilach trzeba reagować. Często narażając się na gniew rodziców.
To moje dzieci, nie będzie mi pani mówiła, co mam robić
Ale ja będę :P

fealoce - 7 Czerwca 2011, 05:57

Jedenastko, myślisz, że jak organizatorów nie słuchają, to mnie posłuchają? ;)


Matrim napisał/a

Ale jest sztuczka. Czas około 1/60 lub nawet 1/30 (a jeśli masz pewną rękę lub lekki aparat, to i 1/15), i podążasz obiektywem za celem cykając zdjęcia. Skutek? Taki jak na pokazanym zdjęciu, tylko bardziej rozmyte tło. Krótkie czasy zamrażają klatkę, co przy mocnym świetle skutkuje większą wartością przysłony i większą głębią ostrości. A przy galopie najważniejszy jest koń. Lub rycerz :)



Zdecydowanie koń! :) Dzięki za radę.

Jedenastka - 7 Czerwca 2011, 05:59

Myślę, że należy w takie mrowisko wkładać kij :mrgreen:
Mrówki uciekną a Ty będziesz miała lepsze kadrowanie.

Fidel-F2 - 7 Czerwca 2011, 06:04

fealoce, wiem, że to truizmy ale w sytuacjach trudnych ustaw sobie po prostu temat sportowy - jest nastawiony na jak najkrótsze czasy - skoro to żadna sztuka a zdjęcia reportażowe to nie powinno Ci to robić różnicy. No chyba, że jesteś zadeklarowaną purystką i składałaś śluby nigdy nie korzystać z predefiniowanych programów :P
fealoce - 7 Czerwca 2011, 07:37

A wiesz, kompletnie o trybie sportowym zapomniałam...ale faktycznie, mam coś takiego!
Dzięki :D

fealoce - 8 Czerwca 2011, 05:20

No nie no, kolejna Ukrainka mnie na gronie podrywa :lol: W sumie to już dawno bym się stamtąd wymiksowała gdyby nie wątek o industrialu i Warszawie nieznanej.
Piosenka na dziś. Może znów będzie burza? :)

fealoce - 12 Czerwca 2011, 17:40

Jutro na kilka dni zostaję sama w domu, ergo będę musiała sobie gotować. Smutne ;)
Tzn samo gotowanie nie jest takie złe, coś tam potrafię zrobić, ale dla jednej osoby to się lekko mija z celem.

fealoce - 13 Czerwca 2011, 22:07

Zapisałam się na zwiedzanie tunelu średnicowego i dworca centralnego :D
fealoce - 19 Czerwca 2011, 08:16

Kolejny piknik lotniczy z tragicznym zakończeniem... :(


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group