Agi - 25 Maj 2010, 14:58
terebka, bardzo dobry pomysł, w Twojej wersji lepszy, niż w mojej pierwotnej interpretacji, chociaż moja interpretacja też mi się podoba, bo moja. 
Albion - 25 Maj 2010, 15:44 Gratulacje dla podiumowiczów. Matrim 
baranek
Shenra
terebka
I dodatkowe dla Shenry za Gwiezdne Wordy - zarówno za pomysł, jak i wykonanie 
Tym co chcieli coś naskrobać salut, a oceniającym szczere tenkju - wszelkie opinie, szczególnie te czarniejsze, wezmę sobie do serca. Marcin Robert - 25 Maj 2010, 16:01 Gratulacje dla podiumowiczów i współuczestników spodenkowych zmagań.
Dzięki za siedem głosów, które dostał mój szort i za punkt specjalny od mada. 
Do uwag ustosunkuję się później, bo teraz jestem ździebko zajęty. 
shenra - 25 Maj 2010, 19:42
feroluce - 25 Maj 2010, 20:57 Jestem trochę w szoku, że tak wiele osób potraktowało moje komentarze tak serio. I tak ostro protestują. Zgodnie.
Chyba powinnam poczuć się zaszczycona, nasiałam zamętu...
Skoro moje komentarze są aż tak kontrowersyjne, to może powinnam odpuścić? Gratulacje dla zwycięzcy - naprawdę zasłużył Chal-Chenet - 25 Maj 2010, 21:32 W żadnym wypadku nie odpuszczaj, takie komentarze to skarb. terebka - 25 Maj 2010, 21:38 A rzekome protesty - jedynie głosem w dyskusji 
Marcin Robert - 26 Maj 2010, 18:15
Nie wiem co na to odpowiedzieć.
- Demokrates sprzedawał piwo, najwidoczniej więc zagęszczenie atomów miłości nie zniweczyło typowych jego cech. - Przypuszczam, że nie tyle piwo nie posmakowało Polikratesowi, co takie wulgarne – w jego mniemaniu – rozwiązanie problemu. - Jak to nie ma związku z tematem edycji? Przecież czerń i biel podałem tam wręcz na tacy.
No cóż, najwidoczniej Demokrates widział piwo u Celtów, którzy niedawno najechali Grecję, a wkrótce potem osiedlili się w Azji Mniejszej, gdzie znani byli jako Galatowie. Tak więc przynajmniej jeden bohater znał piwo wcześniej. Natomiast nasz młody narrator pewnie niezbyt jeszcze orientował się w alkoholach. Tak więc cała historia ma jakieś historyczne uzasadnienie. Co zaś się tyczy winiarni, to sam nie wiem. Może, po tak wspaniałym debiucie pierwszej piwiarni w Dafnos, wszystkie zbankrutowały?
Wprawdzie przedstawiłem się tutaj jako człowiek bezalkoholowy, ale przyznam się, że też lubię atomy miłości w piwie.
No i jeszcze zagęszczona miłość ma kolor biały, nienawiść zaś czarny.
I to jest prawidłowe podejście do sprawy! Z pewnością nie tylko byliby szczęśliwsi, ale jeszcze pokonaliby Macedończyków i Rzymian, a także wydaliby więcej filozofów.
EDIT: Drobiazgi. Martva - 27 Maj 2010, 10:46
Hmmm. Na pewno nie odpuścić, ale na przykład komentować ze świadomością że coś co Tobie wydaje się błędem, może być zamierzone przez autora Bo masz skłonność do rozbierania szorta na czynniki pierwsze bez patrzenia na całość. Nie Ty jedna, oczywiście, ale jak już się odezwałaś...
I popieram, komentarze są ważne dla autorów. |
||||||||||||||||||||||||
