To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Spodenki - Szorty - Przed świtem

Nutzz - 6 Kwietnia 2009, 09:49

Głos na Godzina Wilków i Okopy.
Za to że się dobrze czytało.

Przykro mi ale więcej ocen z mojej strony nie będzie... matura wzywa

Nocturn - 6 Kwietnia 2009, 10:25

9. Świt
Bardzo mi się podoba. Nie mam się do czego doczepić. Shorcik wdzięczny i dobrze napisany. Bardzo mi utrafiła pointa. Gdyby była jakaś inna pewnie by mi się nie spodobało. Brawo Autorze. Prawie na pewno puncik ;)

Nocturn - 6 Kwietnia 2009, 11:18

10. Strażnik

Cytat
Zza okna dobiega stłumione „mrrraouuu” zakochanego kota. Koci czas. Kocia pora. W dziecinnym pokoju w ciemność wpatruje się pluszowy kociak w paski.


Cztery zdania, cztery koty. O mamo. Przesada i to w cale nie lekka. W ogóle bardzo często się powtarza słowo kot i ork. Straaaaasznie dużo.
Oprócz tych powtórzeń, tak właściwie nic mnie nie odrzuca. Jednocześnie grzać mnie też nie grzeje. Takie sobie. Nic specjalnego.

11. Życie

Hm... nie wiem co tu napisać. Strasznie nie lubię takich tekstów porozrywanych na kawałki. W tym przypadku jeszcze jest tym lepikiem „przed świtem”- coś strasznie ulotnego. Nie wiem, nie umiem tego dobrze ocenić.

Pierwszy fragment mnie zastrzelił. Najbardziej przeze mnie nielubiany rodzaj tekstu. Chaotyczny strumień świadomości. I to jeszcze umysłu w delirce.

Nie podoba mi się Autorze. Bardzo mi się nie podoba forma tego tekstu.

magda2em - 6 Kwietnia 2009, 13:14

Z braku czasu bez komentarza, tylko punkciki. W tej edycji dla:
4. Jak pech... - przewrotne, zabawne
9. Świt :bravo - zdecydowanie jak dla mnie numer jeden
13. To nie jest opowieść o wampirach - po prostu się spodobało


Wielbię koty, ale żaden z kocich shortów nie przypadł mi do gustu. W porównaniu z poprzednimi edycjami, w których głosowałam - słabiutko...
Magd.

shenra - 6 Kwietnia 2009, 16:52

Nutzz, magda2em, dzięki za głosy. Kto zażyczy sobie "oczko"? 8)
banshee - 6 Kwietnia 2009, 17:42

khem, jak zdążę przeczytać to zagłosuję, ale nic nie obiecuje :roll:
mad - 6 Kwietnia 2009, 22:48

Nutzz, magda2m dziękuję za głosy i niestety pędzę dalej do pracy :(

Czekamy na kolejnych głosujących.

xan4 - 7 Kwietnia 2009, 09:32

mad napisał/a
pędzę dalej do pracy


o 23:48 :?: :!:
co Ty robisz :?: :!: ;P:

Godzilla - 7 Kwietnia 2009, 09:32

Pędzić można o różnych porach.
MidMad - 7 Kwietnia 2009, 17:00

Nie myślałam, że jeszcze kiedyś przyjdzie mi ochota oceniać konkursowe prace literackie. A jednak skusiłam się do przeczytania i... stało się ;)

Głosuję na:
6. Przed świtem - cyberpunk to pewniak, świat lekko naszkicowany, ale wyrazisty, dobra, czytelna puenta - bohater wrzucony w wir wydarzeń, na które nie ma wpływu, kojarzy mi się nieco z "The Running Man". Duży plus - brak kotów. Popracowałabym na miejscu autora troszkę na interpunkcją i warsztatem.

9. Świt - tak się powinno pisać szorty. Jak widać, znajomość ortografii, interpunkcji oraz konstrukcji zdań jeszcze w narodzie nie zginęła - i dobrze ;) Jasna, zwięźle opisana historia, zaskakująca (jednych mniej, innych bardziej) puenta, całość czyta się dobrze (dzięki lekkości pióra autora aż miło się czyta i smakuje prawie każde kolejne zdanie). Świetny kontrast: zwykła codzienność, ludzkie cechy (głównie wady) i emocje versus świat bogów olimpijskich. Duży plus - brak kotów.

Nie mogłam wybrać trzeciego, kwestie poziomu/warsztatu/puenty nie zawsze pozwalały na wyróżnienie, a nie chciałam wybierać czegoś na siłę.

PS. Jeśli znajdę chwilkę, to w kilku zdaniach w kolejnym poście podsumuję pozostałe teksty.

Martva - 7 Kwietnia 2009, 17:24

MidMad napisał/a
Duży plus - brak kotów.


Apeluję o 'Koty' jako następny temat :twisted:

MidMad - 7 Kwietnia 2009, 17:28

Martva napisał/a

Apeluję o 'Koty' jako następny temat :twisted:


Grrr :D

A ja myślałam, że trzynaście dachowców Sapka et consortes to apogeum tej kotomanii w polskiej fantastyce. Ludzie, zostawcie w spokoju te stworzenia, jest tyle innych pięknych zwierząt niosących ze sobą równie duży ładunek symboliczny.
Jeszcze trochę, a będę się bała otworzyć lodówkę... ;)

Martva - 7 Kwietnia 2009, 17:37

Z drugiej strony jak będzie temat o kotach, to wszyscy którzy mają pomysł na koci szort wezmą udział i na jakiś czas będzie spokój ;)

MidMad napisał/a
PS. Jeśli znajdę chwilkę, to w kilku zdaniach w kolejnym poście podsumuję pozostałe teksty.


Chciałam napisać <robi minę Kota W Butach>, ale... ;)

Nutzz - 7 Kwietnia 2009, 18:05

Cytat
Duży plus - brak kotów

MidMad, już Cię lubię :D

xan4 - 7 Kwietnia 2009, 18:09

Nutzz napisał/a
Cytat:
Duży plus - brak kotów

MidMad, już Cię lubię


ano :D


edit: Ludziska, tydzień pozostał :!:

MidMad - 7 Kwietnia 2009, 18:09

Martva napisał/a
Chciałam napisać <robi minę Kota W Butach>, ale... ;)


Och, dziękuję, że się zlitowałaś :D
Wzruszenie odbiera mi mowę ;D

... no dobra - nie do końca odbiera, jednak zabiorę się za kilka komentarzy (nr 6 i 9 opisałam pokrótce powyżej, więc je pomijam):


1. Azyl - zdaje się, że autor miał jakiś pomysł. Zdaje się, że nawet całkiem nieźle zwizualizowany (miejscami - makabrycznie, miejscami - mrrrocznie zamglone). Ale dlaczego nie przelał tego wszystkiego porządnie i spójnie na papier, o pardon, klawiaturę?
Dlaczego w schronisku dla zwierząt ktoś z zamiłowaniem zostawia różne niebezpieczne, ostre przedmioty ostrzami do góry? Czy cztery kocury o piątej nad ranem to już zombiaki, czy może nowe automagicznie pojawiające się zwierzęta (respawn? tutaj?)
Bardzo nieczytelny tekst, mieszają się w nim krew i irracjonalne emocje. Czytelnik, na odmianę całkiem racjonalnie, ma poczucie totalnej pustki (zagubienia w chichoczącej mgle?). Szkoda, że zabrakło wyraźnej puenty.
Duży minus - są koty.

2. Godzina wilków - gdy zaczęłam czytać, przyznam, że dość zaciekawiło mnie kilka pierwszych zdań, do tego stopnia, że wybaczyłam autorowi częste potknięcia językowe. Niestety im dalej, tym ciężej - czytelnik wrzucony jest w nieznany świat (co, przy zastosowaniu przez autora odpowiednich sztuczek, może być bardzo wciągające), niestety pojawia się przytłaczające uczucie bycia zasypanym niewiele mówiącym nazewnictwem i realiami w sposób, który mógłby sugerować czytelnikowi, że przegapił pierwszy rozdział książki. Proponowałabym autorowi zapoznać się np. z "Czarnymi Oceanami" Dukaja (wręcz szablonowo ukazuje, jak zaciekawić czytającego zupełnie nieznanym światem).
Podsumowując - groch z kapusta, "humalne formy" (czy to ma coś wspólnego z ekshumacją?), alfy (oby nie z planety Melmak) z ifrytami upuszczającymi (!) ramiona - dobrze, że nie ciężkie cegłówki na głowę bogu ducha winnego czytelnika.
Duży plus - nie ma kotów. Duży plus nr 2 - są wilki, szkoda tylko, że podlane szarym sosem o banalnym smaku.

3. Po zmierzchu - o mało co nie dostał mojego trzeciego głosu, bardzo ciekawy pomysł, nieszablonowy, czytelnie i rzetelnie spisany plus kilka wesołych iskierek humoru. Szkoda tylko, że nieco zbyt dużo informacji typowo sprawozdawczych, przez co nie sposób przeskakiwać tekstu o kilka linijek do przodu. Zabrakło trochę tak potrzebnej w szortach błyskotliwości.
Mały plusik - koty wymienia się tylko raz, za to jest 50 cielaków i pies.


4. Jak pech... - muszę przyznać, że całkiem milutko się czytało, lekkie łatwe i nawet przyjemne słodkie fantasy, niekiedy nawet może wywołać uśmiech na twarzy odbiorcy pracowicie składającego literki. Co prawda zakończenie przewidywalne, ale za to podane w miłej formie. Kto wie, może autor pokusi się o napisanie dłuższego opowiadania o biednym Pappamolli? Mi osobiście brakuje troszkę tylko więcej głębi lub humoru...
Duży plus - demony, ładne zapachy, zero kotów.


5. Logos - koncepcja ciekawa, mogło wyjść świetnie, ze swadą i inteligentnie, ale... wszystko się gdzieś rozmyło. Dobra konstrukcja zdań, poprawna interpunkcja i ortografia, odwaga przy akcentowaniu pewnych słów, pojęć plus idealnie pasująca w tym miejscu pewna doza poetyckości, ale... czegoś tu brakowało. Zakończenie się rozmyło, jest niejasno sformułowane - od tak zaczętego tekstu wymaga się pewnej wyrazistszej głębi. Bardzo dobra forma, niestety czytanie całości przypomina bujanie w obłokach, dryfowanie po bezkresnych oceanach słów kołyszących się bez przyczyny i celu. Piszę to z wielką przykrością, ale tekst mimo wielu zalet (wahałam się, czy by na niego nie zagłosować) po prostu nudzi.
Tradycyjnie: duży plus - brak kotów w zasięgu wzroku ;)

7. Okopy - olaboga. Zadam ulubione przez rzesze polonistów pytanie: "Co autor miał na myśli?". Niestety żaden czytelnik się tego nie dowie. Na początku zostajemy zaatakowani kryptoreklamą znanej firmy produkującej czekoladę i niesamowitymi właściwościami tegoż produktu ("Ciche popiskiwania milką"). A potem.. im dalej w las (tfu, w okopy), tym gorzej. Już nawet pomijam zapomnienie przez autora o tajemnej sztuce poprawnej interpunkcji i słowotwórstwa, ale... nawet nie byłam pewna kim jest w zasadzie główny bohater, człowiekiem, szczurem, Ratmanem?;) Kim jest Zegarmistrz? A może bohater szorta to Ponury Kosiarz (w końcu tak kurczowo trzyma rzeczoną kosę w rękach)?
Plusik - brak kotów, szczur sztuk jeden (o ile dobrze liczyłam). Miłośnik tematyki militarnej - sztuk jeden (autor). Puenta - sztuk zero.

8. Rozstajne - co tu dużo mówić, jest o kotach ;)
Ale poważniej - w końcu ktoś odpowiednio podszedł do kociej kotowatości. Ładnie, dobrze warsztatowo napisane, odpowiednio przyswajalne. Mam jeden zarzut - albo wyciąć całkiem wstawki o nowoczesnej technologii, albo lekko je wzmocnić, by stały się trochę bardziej wyraziste/tajemnicze. A tak - pozostawiają zbyt wiele niejasności i nie zaciekawiają, burząc tylko strukturę całości. Liczę na kolejnego szorta (tudzież inny tekst) tego autora.

10. Strażnik - po numerze 8, następny dobry tekst (chociaż szkoda, że o kotach). Warsztatowo nie ma się do czego przyczepić, forma i treść przemyślana, choć za dużo "kotów w kotach". Niby-baśń, niby-straszna, choć wiadomo, jak się skończy. Pewnie możnaby było rozwinąć w opowiadanie czy bajkę dla dzieci (teraz straszenie jest trendy, jak twierdzi Gaiman w "Koralinie"). Prorodzinne.
No i są koty w nadmiernej ilości.

11. Życie - pomysł świetny, wykonanie nieudane, choć warsztatowo poprawne. Ciekawa ta mozaika, szkoda, że taka kartonowa i bezbarwna - tekstowi brakuje niestety tytułowego życia. Ostatnie zdanie IMO zupełnie niepotrzebne. Może bardziej wyraziście wyglądałyby te scenki zrealizowane w formie filmu... ja jednak poprosiłabym o inny zestaw elementów.



C.D.N. w miarę wolnego czasu.

Godzilla - 7 Kwietnia 2009, 21:41

A czego wy od tych kotów chcecie. Kociaste są obecne na ulicy i w domach i gwiżdżę na ich symboliczne znaczenie. Fajne futrzaki i już. Czasem irytujące jak egzemplarz, który zasikał mi kiedyś pracowicie wietrzoną kołdrę, albo łotrzyk, który regularnie podlewał drzwi w recepcji w moim dawnym biurze :twisted: . Ale odmawiać szortom punktu za sam fakt wystąpienia kota, pfff ;P: Ja tam nie lubię gołych bab i demonów! O!
mad - 7 Kwietnia 2009, 21:50

Dzięki, MidMad, mój półbracie :roll: , za głosowanie i opinie.
Czekamy na więcej i nie zapomnij o kolejnych edycjach.

Nie wiecie, ale 22 to moja ulubiona liczba. Kto zatem w nią trafi? Zapraszam!

Godzilla - 7 Kwietnia 2009, 21:53

Półsiostro, półsiostro! :D
mad - 7 Kwietnia 2009, 22:02

Oj, nie chciałabyś mieć takiego brata jak ja. Nie mówiąc o siostrze ;P:
MidMad - 7 Kwietnia 2009, 22:54

mad napisał/a
Oj, nie chciałabyś mieć takiego brata jak ja. Nie mówiąc o siostrze ;P:


Właśnie, co to za zmienianie mojej płci? A fe! Bo... bo... bo zacznę mówić o stanikach, a wtedy przyjdzie Martva i... sami wiecie, co będzie :>

PS. Dodałam jeszcze kilka opinii, kolejne będą może jutro.

mad - 8 Kwietnia 2009, 00:27

MidMad napisał/a
Właśnie, co to za zmienianie mojej płci?


Skoro też jesteś Mad,
toś na pewno mój brat! ;P:

No dobra, ze względu na płeć niech będzie właśnie jak napisałem: "półbrat", czyli... siostra :wink:

MOFFISS - 8 Kwietnia 2009, 10:15

no, co tam? Jajka wymoczone? To głosować :mrgreen:
jewgienij - 8 Kwietnia 2009, 14:45

MidMad - świetne recenzje :bravo , bez "wymandrzania" się, ale inteligentne, trafiające ( na ogół) w sedno i - przede wszystkim - na luziku, z dystansem. Wniosłaś nową jakość! Do tej pory było na ogół tragicznie, w myśl zasady "im mądrzej, tym głupiej".
MOFFISS - 8 Kwietnia 2009, 16:53

jewgienij napisał/a
MidMad - świetne recenzje :bravo , bez wymandrzania się, ale inteligentne, trafiające ( na ogół) w sedno i - przede wszystkim - na luziku, z dystansem. Wniosłaś nową jakość! Do tej pory było na ogół tragicznie, w myśl zasady im mądrzej, tym głupiej.


jewgienij, może spróbujesz też ocenić? :bravo

Martva - 8 Kwietnia 2009, 17:38

MidMad napisał/a
bo zacznę mówić o stanikach,


Ktoś mnie wołał? :D

Następne opinie napisz może w nowym poście, bo w zedytowanym mogą się zgubić :)

MidMad napisał/a
A może bohater szorta to Ponury Kosiarz


Może? Ja byłam tego pewna, a teraz już sama nie wiem... :)

shenra - 8 Kwietnia 2009, 19:12

MidMad, świetne recenzje. Z przyjemnością się czytało.

A co do głosujących :shock: gdzie was wywiało? :shock:

Sally - 8 Kwietnia 2009, 20:56

No to ja też coś dorzucę od siebie
Azyl No cóż - zrobiło wrażenie, było już nawet fajnie, dopóki koty nie zaczęły popełniać samobójstw (czyt. nie dało się nie uśmiechnąć). Ogółem, nie wiem, co autor(ka) chciał(a) osiągnąć - ja ostatecznie mam aż nadto mieszane uczucia...
Godzina wilków Super, że o wilkach, szkoda, że znów są tak przedstawiane - ale to pewnie tylko moje osobiste skrzywienie ;P: Poza tym - nie mogłam sobie tego wyobrazić, więc ostatecznie szybko się zapomni...
Po zmierzchu Zgrabne. Uśmiechnęłam się. Taki lekki szorcik dla wtajemniczonych... Otarło się o punkt.
Jak pech Takie nijakie trochę. Nie wzbudziło emocji, czy refleksji...
Logos Średnie - nie potrafię nic więcej powiedzieć :oops:
Przed świtem Pierwsze zdanie zbawiło ten tekst. Po prostu mnie zainteresował. Dalsza część już tak nie powala, ale podobała mi się.PUNKT
Okopy Puenta dobra, ale trudno do niej dobrnąć
Rozstajne Nawet fajne, ale... czegoś mi zabrakło.
Świt Nie ma się do czego przyczepić - lekkie i przyjemne ;P: Ja, niedouczona - choć coś kołatało mi się po głowie - musiałam najpierw sprawdzić, ale jak już sprawdziłam tekst spodobał mi się jeszcze bardziej...PUNKT
Strażnik Nawet fajne...
Życie Niby był pomysł, ale nie podeszło...
Nocna tragedia Początek zawalony, reszta nie jest zła, ale dość przewidywalna
To nie jest opowieść o wampirach A to było fajne. Chociaż nie zwykłam pisać po nocach, to mogłam się w tym odnaleźć :wink: Sprawnie napisane...PUNKT
Wielkanoc Sympatyczne
Przed, czyli nie po średnie, bez pomysłu
Dziewczynka z nabojami Zaczęło się nawet fajnie, ale resztę nie do końca zrozumiałam...
Nieme kino Trochę za krótkie i nie wiem do końca, o co chodziło

Podsumowując edycja całkiem fajna, nie było jakiego świetnego tekstu, ale sporo sympatycznych, lekkich tekstów, takich szorcików właśnie...

Witchma - 8 Kwietnia 2009, 21:01

Sally, nie zagłosowałaś chyba...?
Sally - 8 Kwietnia 2009, 21:15

Witchma napisał/a
Sally, nie zagłosowałaś chyba...?

Wybaczcie, nie zdążyłam, już głosuję



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group