To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Do redakcji - Grzbiet pisma.

NURS - 22 Lutego 2006, 12:29

Łodzianin napisał/a
Aha. Dlaczego tam po prawej stronie pojawia mi się ksywka gollum. George Clooney to ja może nie jestem ale znowu taka poczwara?! :shock: Sorki. Po lewej.

to sa rangi forum, co 50 postów pojawi sie inna ranga. takie urozmaicenie. wyjaśniam, bo możesz nie znać zasad panujacych na forach.

Anko - 23 Lutego 2006, 13:57

NURS napisał/a
Ja jestem leworęczny, czytam do góry nogami, odwrotnie itp bez najmniejszego problemu - dzieki temu zawszemiałem dobre informacje po wizycie u konkurencji :)
No tak, ale czy do tego trzeba być leworęcznym? :shock: A i w moim przypadku mówi się: "nie zostawia się [przy mnie] na widoku rzeczy, które nie mają być czytane". 8)
A co do napisu - zastanawia mnie, czemu powiedziałeś, że nie można zrobić małego nadruku. Bo niedawno kupiłam książeczkę 86-stronicową - i napis na grzbiecie, choć wąziutkim, zmieścił się. Ale zastrzegam, że nie krytykuję obecnego pomysłu - też jest dobrze. :wink:

Czarny - 23 Lutego 2006, 14:00

Na większości komksów albumowych też są napisy na grzbietach, a nie za grube to.
gorat - 23 Lutego 2006, 18:52

"Teraz Rock" oraz ŚGK (w 2003 roku) są zdecydowanie cieńsze od SF i mają nawet sporo napisów na grzbiecie.
Czyżby coś z drukarnią (nie chce się tak daleko zapędzać?)?

emha - 28 Marca 2006, 11:29

temat jest chyba zamkniety, ale ja wolę szyte grzbiety. Trzymają się kupy i można je bez problemu oprawić u introligatora. U nas na prowincji kosztuje to 12 zł za rocznik.
NURS - 28 Marca 2006, 11:39

Klejone też da sie oprawić.
A co do napisów, faktycznie, nie wierzę w moc sprawczą drukarzy w wypadku zamieszczania nadruków o wielkosci 4 pkt. A poza tym, jaki sens ma zmiana w numerze kwietniowym? Zauważcie, ze napis na grzbiecie zajmuje 90% miejsca.

emha - 28 Marca 2006, 12:12

Klejone też da sie oprawić.

Ale wtedy łączenie jest inne i trudniej czytać tekst z brzegu.
Najlepiej zrobić ankietę - byle była reprezentatywna.
W końcu ma to być dla ludzi.

GAndrel - 7 Kwietnia 2006, 20:39

To chyba będzie dobre miejsce. ;)

Czy można coś zrobić z klejem? W temperaturze powyżej 50°C grzbiet się rozkleja. :(

Pako - 7 Kwietnia 2006, 20:46

Cytat
W temperaturze powyżej 50°C

Że jak?!
Stary... czasopism się nie piecze ani nie trzyma na grzejnikach :)
A w mieszkaniu aż tak ciepło na pewno nie masz :P Biako w czterdziestu coś się bodaj rozpada ;)

GAndrel - 7 Kwietnia 2006, 21:52

Pako:
Cytat
Cytat
W temperaturze powyżej 50°C

Że jak?!
Stary... czasopism się nie piecze ani nie trzyma na grzejnikach :)


Ale czasami czyta się je w saunie :) (w saunie podczerwonej, dlatego tylko 50 :( ) .

Pako - 7 Kwietnia 2006, 21:58

O LoL :) Tego bym się nie spodziewał :) Jakie jeszcze testy czytelnicy przeprowadzą na czasopiśmie? Co jeszcze z nim robią? Pod prysznicem chyba nie da się czytać, ale para z wanny raczej nie szkodzi klejowi z SFFH :)
draken - 20 Kwietnia 2006, 07:06

napis na grzbiecie okazał się (jak na rodzima poligrafię) zbyt wielkim wyzwaniem
po 4 numerach wygląda to to jak..... zza krzaka i ewidentnie nie spełnia (mojej) normy estetycznej postwienia na półce na widoku
a szkoda

Pako - 20 Kwietnia 2006, 07:27

Czemu? Krzywy jest? (ja nie kupuje, to nie wiem)
draken - 20 Kwietnia 2006, 07:45

no tak.. krzywy
i na dodatek w różnych odcieniach czerni (dziwne rzeczy się dzieją z kolorem na obwódce napisu)

wiadomo - teraz trzeba to ciagnać do konca roku, ale w przyszłym - odradzam

NURS - 20 Kwietnia 2006, 09:28

Ja mam na razie pasujący, ale barwy paska rzeczywiscie bywają bardziej i mniej nasycone.
draken - 20 Kwietnia 2006, 09:37

psztrykne fotke i wyśle
zobaczy Pan Redaktor jak to u mnie wygląda

(a może idac do kiosku brać ze sobą poprzednie numery i dopasowywać?
:D :wink: )

NURS - 20 Kwietnia 2006, 09:41

Domyślam się, że nie oszukujesz, nie potrafie ci nic na to poradzić, ale faktycznie może to wygladać nieestetycznie, jeśli trafiasz na plywające egzemplarze.
draken - 20 Kwietnia 2006, 09:51

no przecież mówie że wyśle fotke
więc nie oszukuje, sam zobaczysz

po prostu nie wychodzi i chyba lepiej byłoby dawać na grzbiecie numeracje

dostałem pozaforumowe upomnienie, zem złośliwy za bardzo
jeżeli tak, to przepraszam
:(

NURS - 20 Kwietnia 2006, 12:51

Kto ci dal upomnienie?
nie zauważam, jakichs szczególnych powodów, zeby cie upominać, chyba, że gdzie indziej cos nabroiles, znaczy w tematach, których nie przeglądam.
Co do napisu, to albo drukarz dba, żebym nie dostał specjalnych rozjazdów, albo ty masz pecha, bo mnie jak na razie pasuje napis (tak plus minus 1 mm.)

elam - 20 Kwietnia 2006, 13:35

grzbiet jaki jest, to szczegol. byleby sie gazeta nie rozlatywala. a wilgoc szkodzi (tez sprawdzilam na 1 egzemplarzu)
draken - 21 Kwietnia 2006, 07:32


tak to wygląda
dosunięte do ściany i przyciśnięte (o.. jaka fajna książka!) zeby nie było, ze jakiś szacher robie
każdy może sobie ocenic, czy to wyglada dobrze

a upomnienie dostałem za wypowiedź na temat zabierania do kiosku wszystkich numerów i dopasowywania

Nivak - 21 Kwietnia 2006, 10:09

U mnie wygląda podobnie :shock: Nr 5 szczególnie rozjeżdża napis, a Nr 3 ma zielonkawy odcień ;) Ale nie mam zamiaru nigdzie ustawiać SFFH (póki co), więc jest mi to obojętne :P
NURS - 21 Kwietnia 2006, 12:12

To są uroki małych drukarni :-( Z tego co wiem, to sa róznice w każdym numerze i mozna spasować, albo nie. nie mam cyfrowki, bo bym ci zrobil zdjecie, ze pasują.
Nivak - 21 Kwietnia 2006, 12:29

Ale to przecież są detale NURS ;) Nawet jeśli całkiem miłe gdyby się udało dopasować :) No ale przecież ten grzbiet nie stanowi o zawartości pisma :D
Pako - 21 Kwietnia 2006, 15:52

Ano, PEN^2 owi jeden numer, z tego co widzę, nei spasował, przez co psuje supełnie całość. Ale sam napis cąłkiem ładnie wychodzi. Gdyby nie to przesunięcie :/
elam - 21 Kwietnia 2006, 15:57

to jest przesuniecie czasoprzestrzenne wynikajace z braku korelacji miedzy wszechswiatami alternartywnymi. to wynika z tego, ze nurs sie sklonowal, (uzywajac do tego czarnej dziury i ciemnej strony mocy), zeby moc byc jednoczesnie wszedzie i wszystko kontrolowac.
mysle, ze gdybysmy zebrali armie, wsiedli na sokola millenium i przypuscili frontalny atak na siedzibe tego sitha, udaloby sie nam usunac kilka jego kopii i wszechswiat, a co za tym idzie, grzbiet okladki, wrocilyly do ladu

Ziuta - 21 Kwietnia 2006, 16:46

Ha, mam to szczęście, że mnie (jak do tej pory) brzegi pasują. Są lekkie odchyły napisów i różnice kolorów, ale niewielkie. Zresztą i tak czasopisma trzymam w stosiku na półce, więc nic ne widać.
Anonymous - 21 Kwietnia 2006, 16:47

Ja dziś zlożyłam wszystkie numery z okazji sprzątania. Niestety napis jest krzywy. :|
draken - 26 Kwietnia 2006, 07:15

oczywiscie, ze grzbiet nie stanowi o zawartości pisma
ale został wykonany w jakimś celu (o ile pamietam, to był pomysł z forum właśnie) i celu tego nie spełnia
i tylko o tym pisze - że chyba nie ma sensu tego robić skoro:
a) nie wychodzi
b) jak się okazuje - niewiele osób zwraca na to w ogóle uwage

Łowca L.A.2020 - 26 Kwietnia 2006, 08:36

Cytat
PEN oczywiscie, ze grzbiet nie stanowi o zawartości pisma
ale został wykonany w jakimś celu (o ile pamietam, to był pomysł z forum właśnie) i celu tego nie spełnia
i tylko o tym pisze - że chyba nie ma sensu tego robić skoro:
a) nie wychodzi
b) jak się okazuje - niewiele osób zwraca na to w ogóle uwage


Nurs nie wiem o czym Pen pisze i co ma na myśli w słowach ale został wykonany w jakimś celu i celu tego nie spełnia

Książkowy grzbiet sprawia ze postrzegam SFFiH jako "tajemną" księge SF, a nie pismaka zagrożnego rozleceniem się kartek. Daje on poczucie obcowanie z czyms niezwykłym i niebezpiecznym, wręcz "zakazanym przez Kościół". Napisałem na inym topiku że byłem bardzo mile zaskoczony tym iż ktos odważył się wydawać pismo w takiej formie.
Nie nalezy brać sobie do serca słów PENa:
Cytat

a) nie wychodzi
b) jak się okazuje - niewiele osób zwraca na to w ogóle uwage


ten grzbiet to piękny efekt specjalny, i dla mnie "marzenie"(żeby nikomu nie przyszło do głowy rezygnowanie z tej estetyki pisma)
Na zarzut "grzbiet nie stanowi o zawartości pisma" odpowiadam ze jednak stanowi przynajmniej na etapie zakupu, kiedy nie znamy jego wnętrza. On podwyższa nasze oczekiwania wobec zawartości, dając za każdym razem iluzję "zakazanej" księgi sf.



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group