Piech - 4 Czerwca 2007, 13:39
nikto - 4 Czerwca 2007, 13:39 "Parę postów wyżej: Kto mówi o represjach? Ja bym widział wydzielony obszar dla alkoholików, nienormalnych i tym podobnych pasożytów społecznych. "  no faktycznie,to zadne represje, skad.
Rafał - 4 Czerwca 2007, 13:42 Ta, albo stopień sprecyzowania poglądów się rozmydił, albo dyskutant się mityguje. Mitygujesz się Henryku? nikto - 4 Czerwca 2007, 13:46 Pewnie zaraz bedzie baardzo dlugi post z cytatami wszystkich uzytkownikow,z Biblii,tworczosci wlasnej i co by tam jeszcze sie znalazlo,dla potwierdzenia niezbyt spojnych i sensownych tez 
Henryk Tur - 4 Czerwca 2007, 13:46 A skąd. Przeniesienie kogoś do wydzielonego obszaru to nie represja, ale zapewnienie spokoju i ładu reszcie. Kaleki? Jak umysłowo, to by było nawet lepiej dla niego A i owszem. Jeśli ktoś jest kompletnie szalony i trzeba go utrzymywać cały czas w ryzach, albo co dnia cierpi niewyobrażalne męki... Niech no które z was zaprosi sobie menela do domu. Chętni? agnieszka_ask - 4 Czerwca 2007, 14:26
Jeśli tak wygląda raj, to ja nie chcę w nim mieszkać. ps. alkoholizm to też choroba RD - 4 Czerwca 2007, 14:44
Odpowiedź godna myśliciela
Celowo wtłuściłem i podkreślilem to słowo. Takie traktowanie sprawy, a pzy tym takie użycie zaimka świadczy o iście nazistowskiej agresji wobec tych, którzy nie mieli tyle szczęścia, żeby urodzić się w pełni sprawni. Boisz się wszystkiego, co wykracza poza ciasne ramy twojego myślenia. A choroba umysłowa bądź upośledzenie wykracza. Godne pożałowania.
W świetle powyższego nie dziwię się.
Doczytałem, doczytałem. A ty, jak zwykle, próbujesz swoich zadymiarskich, kretyńskich sztuczek. Bądź odpowiedzialny za własne wypowiedzi. nikto - 4 Czerwca 2007, 16:32 Kaleki? Jak umysłowo, to by było nawet lepiej dla niego" A w czymze tkwi pana zasluga,panie Turze,ze jest pan pelnosprawny umyslowo? Zadal pan sobie tylko ten trud,zeby sie urodzic,to wszystko. RD - 4 Czerwca 2007, 18:17 Nie presadzaj, Nikto z tym trudem . Trud jednakowoż był udziałem głównie matki. 
Henryk Tur - 4 Czerwca 2007, 19:46
Czemu akurat z Biblii? Z tw órczości własnej? A skąd. Nie pisuję społeczno-politycznie.
Z której niektózy nie chcą się wyleczyć
Czyżbyś zrozumiał ?!
Al-Raffi, iżby daemon pustynny rozum zaćmił? Ja wiem, że dziś dzień Twojej frustracji, iże świat wiernych do stóp Ci nie padł, podoboje Twe litarackie widząc, lecz wszakże samżeś wyrył na glinianej tablicy: " przestałeś dla mnie zupełnie istnieć jako partner do rozmowy." Czyżby więc post ten przez zapomnienie powstał?
Anonymous - 4 Czerwca 2007, 22:21
A właśnie że jest. Otóż każdy ma prawo zyc tak jak chce. Indywidualna wolnośc jest najwyższym dobrem a ten kto tego nie rozumie ten ma duszę niewolnika i zasługuje na swój los. Ja dla odmiany gardzę "zdrową tkanką społeczną " która dla Ciebie Turze jest idealna - he he GOD SAVE THE SIN !!! dzejes - 4 Czerwca 2007, 22:42 Ja nie chcę żyć w raju, tylko w prywatnym grajdole. Anonymous - 4 Czerwca 2007, 22:48 Ja chciałbym byc alfonsem w Los Angeles
hjeniu - 5 Czerwca 2007, 06:54 Ambitne marzenie 
Henryk Tur - 5 Czerwca 2007, 07:20 dezerter666 - zarówno twój nick jak i wypowiedzi na forum świadczą o przechodzeniu trudnego okresu buntu i dojrzewania. Jak podrośniesz, to wróć. Anonymous - 5 Czerwca 2007, 07:44
Twój nick też wydaje się o czymś świadczyc. Chyba o jakiejś potrzebie "mocy". To by zresztą pasowało do poglądów , które wyrażasz. Są one charakterystyczne dla osób niepewnych swojej wartości. Polecam zatem wizytę na siłce albo u szkolnego psychologa. P.S. nie chciałem tak ad personam, ale sam zacząłeś.. Henryk Tur - 5 Czerwca 2007, 07:45 
(Niech mu ktoś wyjaśni). PS A na "siłkę" (cóz za charakterystyczny dla *beep* skrótowiec) chodże. W zdrowym ciele zdrowy duch. Anonymous - 5 Czerwca 2007, 07:48 Henryk Tur, Pisze tak, żebys zrozumiał ty mały frustracie. p.s. lepiej zajmij sie budową swojego raju na ziemii - he he he agnieszka_ask - 5 Czerwca 2007, 07:50
I powiedział to ktoś, czyje wypowiedzi są wyważone, świadczące o inteligencji, merytorycznie spójne i poparte dojrzałymi argumentami. Osobiście wolę czytać o czyiś surrealistycznych marzeniach, niż demonstracyjne wypowiedzi świadczące wyłącznie o niskim poziomie integracji społecznej oraz braku współodczuwania. Henryk Tur - 5 Czerwca 2007, 07:50 Tak zabawnego interlokutora to jeszcze nie miałem. ROTFL EDIT: agnieszko_ask: jak do tej pory nie zauważyłem żadnej Twopjej rozsądnej wypowiedzi na temat. Nie pdooba Cisię co pisze i nie masz nic do powiedzenia - nie pisz postów nie na temat. Jak ktoś chce krytykować, to niech sam poda swój wymarzony system społęczny, bo jak dotąd nikt tego nie zrobił. I z kim tu rozmawiać? Anonymous - 5 Czerwca 2007, 07:53 Henryk Tur,
Ja rozmawiając z toba nie odczuwam wesołości. Raczej czuję się tak jak gdyby ktoś mnie napadł na ulicy. Henryk Tur - 5 Czerwca 2007, 07:56 dezerter666 - kreatywny spór rozwija, ale wszyscy piszą nie na temat. Jak już wyżej napisałem - offtop olbrzymi się zrobił. PS Swój raj na ziemi buduję i cholernie dobrze mi to idzie. Anonymous - 5 Czerwca 2007, 08:01
Pogięło cię ? Przecież Ona tylko oceniła twoje wypowiedzi. Tak jak ty moje, tylko zrobiła to grzeczniej. Twoja reakcja potwierdza moją diagnozę. Sam pomyśl.. potrzebujesz pilnej pomocy bo czasu coraz mniej. Będzie z tobą tylko gorzej i gorzej - he he he Henryk Tur - 5 Czerwca 2007, 08:08 Chłopcze, zobacz sobie temat wątku. Jeśli nie rozumiesz tekstu - co ja na to poradzę? Czarny - 5 Czerwca 2007, 08:16 Dosyć tych słownych przepychanek  Temat dotyczy wolności wypowiedzi i nikt Wam jej nie broni, ale trzeba ją jeszcze umiejętnie wykorzystać. Koniec z osobistymi wycieczkami (możecie się przenieść z tym na priva).
Gwoli wyjaśnienia dla Dezertera: Henryk Tur, to prawdziwe nazwisko tego usera (może nawet spotkałeś się z jakimś jego opowiadaniem). Dyskutujcie, ale na temat i na spokojnie. agnieszka_ask - 5 Czerwca 2007, 08:19
To czy czyjaś wypowiedź należy do rozsądnych jest odczuciem subiektywnym. Gdybym nie miała nic do powiedzenia, na pewno bym nie pisała. Owszem nie podoba mi się to co napisałeś, więc jako uczestnik tego forum mam prawo to skomentować. Krytyka polega na poddaniu wątpliwości słów przedmówcy, co niekoniecznie obliguje to przedstawiania własnej "lepszej" idei. Jak Ci nie pasuje rozmowa z nami to zawsze możesz porozmawiać w innym gronie lub z lutrem. W nim zawsze znajdziesz zrozumienie i poklask dla swoich teorii. gorat - 5 Czerwca 2007, 08:22 Dezerter666: udzielam słownej nagany za posta z 8:48. Resztę też proszę o złagodzenie emocji - i wypowiedzi. Edit: za szybko piszecie 
Anonymous - 5 Czerwca 2007, 08:28 Henryk Tur, Do rzeczy. Napisałeś "Jesli chcemy mieć raj na Ziemi, wszyscy musimy na to ciężko pracować. Wszyscy bez wyjątku. I o ile ludzi chorych psychicznie choroba w jakiś sposób usprawiedliwia, to dla innych pasożytów nie ma wytłumaczenia." W odpowiedzi wyraziłem swój pogląd na temat wartości jaką ma wolnośc jednostki. Obejuje ona także wolnośc wyboru sposobu życia - w tym olewania twojego raju na ziemii. Ty wyrażasz się w lekceważący sposób o kalekach i menelach - a ja o takich jak ty. Mam prawo czy też nie mam prawa? Zatem spór o granice wypowiedzi jak najbardziej w temacie. Podobnie jak spór co do prawa jednostki do decydowania o sobie. Henryk Tur - 5 Czerwca 2007, 08:34
Prawo masz, jak najbardziej. Ale jeśli coś krytykujesz, to podaj lepsze rozwiązanie. Krytykowac potrafi każdy, coś konstruktywnego zaproponować - nie widzę...? dezerter666 - owszem, twoje prawo. Dlatego też najlepszym sposobem byłoby podzielenie świata na sektory, w których możnaby próbować wszystkie teorie w praktyce. A co do owych meneli, to wolałbym, żeby kasa zamiast na leczenie ich z nałogu do którego i tak wrócą, szła choćby na domy dziecka. Locke - 5 Czerwca 2007, 09:03
Kyrytkowanie niekoniecznie musi być natychmiast poparte lepszym przykladem. Wystarczy wskazać błąd. Niekazdy ma pomysł na własny idealny ustrój, ale część ludzi widzi luki w pomyśle Twoim. Teraz, korzystając z ich korekty możesz go usprawniać 
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
