Planeta małp - Co nas cieszy
Witchma - 28 Lutego 2012, 08:49
shenra, dzięki Teraz w nagrodę mogę wrócić do pracy...
shenra - 28 Lutego 2012, 08:52
Witchma, co kto lubi, co kto lubi
Witchma - 28 Lutego 2012, 08:54
No niestety, remont mi się nie chce sfinansować z tego, co lubię...
mesiash - 29 Lutego 2012, 11:53
po wczorajszej (fatalnej wg mnie) rozmowie kwalifikacyjnej na fajne stanowisko dzisiaj mam od razu kolejną związaną z tym samym, widocznie stwierdzenie że lubię grzebać w surowych danych poszukując różnych zależności to bilet do poznania reszty potencjalnego zespołu i nic to że tak się stresowałem że nie potrafiłem przeczytać paru słów z kartki, które sobie przygotowałem wcześniej (rozmowa była telefoniczna)
Kasiek - 29 Lutego 2012, 19:59
moja teściowa dostała skierowanie na rozmowę o staż. Niby niewiele, ale przynajmniej to... Oby się udało, trzymajcie kciuki
merula - 1 Marca 2012, 16:09
wygląda na to, ze tym razem po powrocie z serwisu komp działa
Agi - 3 Marca 2012, 14:27
Rozkwitły przebiśniegi w ogródku.
Kruk Siwy - 3 Marca 2012, 14:32
A u mnie oczar.
Pucek - 3 Marca 2012, 17:09
No to idę zrobić wycieczkę po okolicy, sprawdzić co po cudzych ogródkach rośnie. Oczywiście z Moniastym.
Zanim słońce zajdzie.
Cieszy mnie że lżejsze ciuchy mogę już założyć.
merula - 3 Marca 2012, 17:22
to co mam chwilowo na głowie
ilcattivo13 - 3 Marca 2012, 19:55
merula napisał/a | to co mam chwilowo na głowie | pierwsza wiosenna burza?
merula - 3 Marca 2012, 19:57
prawie. kolorystyczny bałagan w kolorze jasnej miedzi, zasadniczo
i bułeczki cynamonowe mnie cieszą. bardzo
fealoce - 3 Marca 2012, 21:45
Widziałam dzięcioła czarnego! I w dodatku ślicznie mi zapozował.
Godzilla - 3 Marca 2012, 22:20
Kocie przedwiośnie na osiedlu. Po pierwsze pogoda jest ładna i syjamek po kilka razy dziennie zagląda do nas a to żeby zjeść, a to żeby sobie pospać w kocim transporterku. Po drugie pojawiły się na powietrzu lokalne dachowce. Ostatnio całą czwórkę łaciato-pasiasto-rudo-czarno-białą widziałam, jak zgodnym truchtem leciała na parking. Futra rozwiane, ogony zadarte.
ihan - 4 Marca 2012, 18:51
Nasze koty stajenne wraz z wiosną poszły na wieś. Ciekawe czy włóczęga będzie krótsza niż w tamtym roku.
A mnie cieszy fantastyczne kilka godzin w stajni, i słońce wiosenne. A najbardziej mnie cieszy, że odnaleziony został kitesurfer.
Ziemniak - 4 Marca 2012, 21:06
Wysłałem Pita
Lynx - 4 Marca 2012, 21:29
Miły spacer po lesie i plaży z Juniorem i psiejstwem
merula - 4 Marca 2012, 22:54
Ziemniak, rozumiem z tego, że nie dopłacasz do interesu?
Ziemniak - 4 Marca 2012, 22:56
No ba
merula - 4 Marca 2012, 23:54
ja mam nadzieję, że mi księgowa do jutra ogarnie temat i że również będę mogła wywiązać się z patriotycznego obowiązku.
Witchma - 5 Marca 2012, 08:57
Mnie w tym roku US rozbroił - w środę się rozliczyłam, sześć dni później zwrot był na koncie.
Godzilla - 5 Marca 2012, 11:06
Młody dostał szóstkę z prezentacji na przyrodzie Nie powiem, napracował się, a robienie prezentacji mu się bardzo spodobało.
Witchma - 6 Marca 2012, 10:33
Remont wyraźnie nabiera tempa. W tym tygodniu pierwsze malowanie biura i można umawiać się na parkiety. Hydraulika też już wyprowadzona na prostą. Może to jednak się kiedyś skończy?
fealoce - 6 Marca 2012, 16:58
Wybrałam się w końcu do Fortu Piłsudskiego - okazało się, że wejście jest raczej bezproblemowe, bo dziura w bramie spora a i blachę można odgiąć i jeszcze ją nieco poszerzyć. Przed fortem mnóstwo opuszczonych garaży, w niektórych ciekawe grafitti (np Harry Potter). Sam fort zapuszczony ale wciąż w niezłym stanie (chociaż widać, że przychodzą tam i paintballowcy, i imprezowicze). Na górze kilka tablic z intrygującymi napisami - np "Wojsko jest i będzie dobrym gospodarzem" , "Twoje zdrowie od ciebie zależy" oraz "Wizyty przełożonych w jednostce". No i zupełnie niespodziewanie - oczko wodne.
Lynx - 6 Marca 2012, 18:37
Witchma, kiedyś na pewno. Ja też nie mogę się doczekać końca...
Ziemniak - 6 Marca 2012, 18:57
Witchma napisał/a | Hydraulika też już wyprowadzona na prostą |
Hydraulika lepiej działa jak jest zakręcona
Witchma - 6 Marca 2012, 19:01
Ziemniak, dam Ci numer do moich fachowców i im to wytłumacz
Parkiety zapowiedziane na wtorek (znaczy się przekładanie na razie). Do poniedziałku mają być zatem oba pokoje pomalowane po raz pierwszy. I wylewka w przedpokoju ma być zrobiona.
ilcattivo13 - 6 Marca 2012, 21:26
Witchma - i na tej wylewce w przedpokoju ma być coś przyklejonego? Bo jeśli tak, to trzeba by przynajmniej, ale to przynajmniej (bo bezpieczniej koło 3tygodni), 2 tygodnie zaczekać z dalszymi robotami. Bo tyle mniej więcej czasu będzie wiązała zaprawa i tyle czasu będzie trwało "oddawanie" nadmiaru wody z zaprawy i podlewania.
Przy specjalnych szybkoschnących wylewkach można ten czas oczekiwania skrócić, ale takie zaprawy ciut więcej kosztują (choć w sumie, to niedużo Wam ich pójdzie) i ciut inne grunty/zaprawy stosuje się później do klejenia (np. terakoty). Majstrowie o tym wspomnieli? Czy też spieszą się z robotą?
mBiko - 6 Marca 2012, 21:43
Może bardziej rozczula niż cieszy:
Potwór opowiedział mi dziś bajkę na dobranoc.
ilcattivo13 - 6 Marca 2012, 21:45
I co? Zasnąłeś?
|
|
|