To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni

Kasiek - 7 Października 2010, 14:58

Ja miałam w zeszłym roku uroczy bałagan na głowie jak to określiła moja pani fryzjerka i generalnie niewiele z tym trzeba było robić. grunt to dobre cięcie. Z moimi było tak, ze wystarczyło przeczesać włosy ręką i się układały, a jak się miało na ręce wosk czy inną pastę do układania włosów, to juz cały dzień stały jak trzeba ;) Ne wiem jak z dłuższymi, teraz wyrównuję powoli te poszarpane końcówki, żeby na ślub było można z nimi coś zrobić ciekawego - zawsze z dłuższych łatwiej uciąć :D
Martva, słoneczka są urocze, a ważka... ech. Kocham ważki.

Martva - 7 Października 2010, 16:35

To pewnie zależy od rodzaju włosów, sądzę że niezależnie od tego kto by ciął i czym, efekt na mojej sierści wyglądałby porównywalnie:


Niezależnie od rodzaju i ilości kosmetyków uzytych do utrwalenia, rzecz jasna ;)

Kasiek - 7 Października 2010, 17:34

moje włosy tak samo wyglądają po godzinnym kręceniu na lokówce np. :P Nic nie widać :D Ale takie warstwowe cięcie wygląda na nich ładnie.

Martva, spojrzałam na aleładne. Zgadzam się z Mirą (o ile pamiętam ;) ) że za mało wpisałaś za cellinkę. Tyle to powinnaś wpisać swoją cenę. I niebieski siateczkowy naszyjnik też masz za tani. To koronkowa robota... I ważki. I zgadzam się, że kilka sztuk biżu bez szału zupełnie jest droższa niż Twoje cudeńka.

Kai - 7 Października 2010, 18:30

shenra, nie, żebym chciała Ci dokuczyć, daleka jestem od tego, ale ta fryzura wygląda dobrze tylko na TEJ modelce, po długim pozowaniu i po tonach żelu, gumy i nie wiadomo czego jeszcze.

Każdy ma inne włosy i na przykład ja mogę się wywinąć na lewo, a nie osiągnę gładkich, prostych, lekko podwiniętych na końcach kosmyków, tak samo ta fryzura może być (i pewnie jest) nie dla Twojego typu sierści.

Martva, przecież to cudne włosy :shock:

shenra - 7 Października 2010, 18:47

Kai, zapewne. I tak zdam się na radę mojej fryzjerki. W każdym razie powiem jej, żeby wymyśliła coś w ten deseń względem mojej facjaty :mrgreen: Ostatnio wykazała się artyzmem(choć te odrastające badziewia mnie do szału doprowadzały) ;P: Termin zaklepałam. Teraz pozostaje wierzyć 8)
Kai - 7 Października 2010, 19:03

shenra, i szykować aparat - ocenimy :)
ilcattivo13 - 7 Października 2010, 19:09

shenra napisał/a
Tom się w sumie nic nie dowiedziała. :roll:


tak łatwo nie dałbym się wkręcić :mrgreen:

najpierw "ładnie czy nieładnie", następnie "ja, ona czy tamta", a potem kolejna Troja :roll: Choć w sumie, to chciałbym zobaczyć, jakim cudem flota inwazyjna "Agamemnona" dopłynęłaby do Suwałk. Chyba, że kajakami po Czarnej Hańczy :mrgreen:

Kai napisał/a
shenra, i szykować aparat - ocenimy :)


te "ocenianie" to koniecznie przy piwie i orzeszkach ;P:

Kai - 7 Października 2010, 19:22

ilcattivo13 napisał/a
koniecznie przy piwie i orzeszkach

Albo białym winie i orzeszkach :D

Martva - 7 Października 2010, 19:26

Kasiek napisał/a
Zgadzam się z Mirą (o ile pamiętam ;) ) że za mało wpisałaś za cellinkę. Tyle to powinnaś wpisać swoją cenę


Skonsultowałam się z dziewczynami z wizażu, orzekły że jeśli ktoś się zna na tyle żeby docenić, to pewnie zrobi sobie taką sam :/ Wystawiłam tę jedną na początek. No jak na to że jest tak strasznie tania, to długo wisi ;)

Kasiek napisał/a
I ważki.


Ważki się robią błyskawicznie, te na wsuwkach, i w sumie o ile drut nie pęknie, to są bezwypadkowe, pomyłkę da się od razu odkręcić.

Kai napisał/a
Martva, przecież to cudne włosy :shock:


Ale ja nie mówię że nie. Tylko że mam taki typ że wszelkie cieniowania i kosmetyki do stylizacji zapewne dałyby taki efekt jak na tej pani ;)

shenra - 7 Października 2010, 19:33

ilcattivo13 napisał/a
najpierw ładnie czy nieładnie, następnie ja, ona czy tamta
Jaka ona, czy tamta? :twisted: 8)

ilcattivo13 napisał/a
te ocenianie to koniecznie przy piwie i orzeszkach
Falkonowo być może.
Kai - 7 Października 2010, 19:42

shenra napisał/a
Falkonowo być może.

Znów będę siedziała i gapiła się na zdjęcia zastanawiając się, kto jest kto :P

ilcattivo13 - 7 Października 2010, 19:45

Kai napisał/a
Znów będę siedziała i gapiła się na zdjęcia zastanawiając się, kto jest kto :P


dzięki, znowu zapomniałbym o zamówieniu koszulek z nickiem :wink:

Edit:
shenra napisał/a
Jaka ona, czy tamta? :twisted: 8)
Milczę jak gróp ;P:

shenra napisał/a
Falkonowo być może.
Pasi :mrgreen:
Martva - 7 Października 2010, 19:48

Kai napisał/a
gapiła się na zdjęcia zastanawiając się, kto jest kto :P


Ta z sierścią do góry to będzie shenra, ta z sierścią jak topielica to będę ja.

ilcattivo13 - 7 Października 2010, 19:50

Martva napisał/a
Ta z sierścią do góry to będzie shenra, ta z sierścią jak topielica to będę ja.


i tak nie będzie Was widać, bo odblaski z mojej glacy oślepią obiektyw :mrgreen:

Kai - 7 Października 2010, 20:10

ilcattivo13, zmatowią Cię, zmatowią :)
shenra - 7 Października 2010, 20:54

ilcattivo13 napisał/a
i tak nie będzie Was widać, bo odblaski z mojej glacy oślepią obiektyw
Ty nie bądź taki hop do przodu, bo jak Cię usadzę, to Cię obiektyw nawet nie znajdzie :twisted: :mrgreen:

Martva dobre wskazówki dajesz. ;P:

Martva - 8 Października 2010, 13:25

Wow, mój nowy nabytek zrobił mi 65cm w talii (z 72cm wyjściowo). Usiłowałam to uwiecznić, ale dziś mam wybitnie niefotogeniczny dzień, a gdzieś tak do wtorku odpuszczam sobie wszelkie ściskania.
I chyba mam całkiem fajny odcień włosów, ale wyklaruje się po pierwszym myciu.

ilcattivo13 - 8 Października 2010, 14:34

shenra napisał/a
Ty nie bądź taki hop do przodu, bo jak Cię usadzę, to Cię obiektyw nawet nie znajdzie :twisted: :mrgreen:


no to jak Ci zrobią zdjęcie, to będziesz miała świetlista poświatę dookoła konturów ciała ;P: Jeszcze tylko zwiewna i prześwitująca szata i będą się chłopy erotomanizowali :wink:

shenra - 9 Października 2010, 12:08

ilcattivo13, :shock: świntuchu :mrgreen:
ilcattivo13 - 9 Października 2010, 19:35

shenra napisał/a
ilcattivo13, :shock: świntuchu :mrgreen:

:oops: komplemenciara :oops:

Martva - 10 Października 2010, 16:10

Brzuch mnie zadziwiająco mało boli. Nie żeby przestał, ale daje mi żyć. Nie wiem czy to olej lniany, waleriana czy złośliwość organizmu który ma zamiar się samoleczyć przed operacją żebym wyszła na hipochondryczkę, ale to miłe ;)

Natomiast jak już jesteśmy przy walerianie, spokoju i snach - mam ostatnio masę snów z motywami lesbijskimi, to aż niepokojące :) dziś było jakieś fantasy o uciekającej anielicy z bardzo truebloodową zasadą że jak ktoś się z kimś prześpi, to potem zawsze będzie wiedział gdzie ta osoba jest. Może to i dobrze że nie pamiętam większości snów?

Kasiek - 11 Października 2010, 08:03

Piękny sen :D
Ale chyba dziś była taka noc, bo mi się śniło, ze mam taaaki wielki ogród i tam jest latem basen, a obok stoi wielki namiot z wyprzedażą stanikó w poprawnych rozmiarach :D a na zimę jest miejsce żeby postawić choinkę, a potem jakieś grzybobranie, gdzie żarłam się z matką (no nawet we śnie...:/)

Martva - 11 Października 2010, 15:58

Nie piękny, dziwny. Snów o stanikach ostatnio jakoś nie miewam, chyba że się gdzieś przewijają w tle (miałam kiedyś lesbijski sen o prostytutce i tam coś było ze stanikami, o).
Brr, dzisiejszego nie pamiętam, może to i dobrze.

Założyłam nowy album na Picasie, bo w sumie często dostaję jakiś pęknięty bądź nie sznurek kamyków do przerobienia na coś nowego. Na razie wstępna wersja kompletu powstałego z prostej bransoletki, miałam dołożyć coś niebieskiego bądź przezroczystego i trafił mi się akurat wściekłoturkusowy marmur. Pokazałam mamie. Takie... inne, powiedziała z wahaniem. Zgłupiałam, bo komplet wydaje mi się jednak dość klasyczny. Inny niż co? - zapytałam, i dowiedziałam się ze inny niż to co zwykle robię. No, z tym się mogę zgodzić :)

Kai - 11 Października 2010, 18:32

Bo są inne. I IMHO bardzo eleganckie. Czysta, prosta linia.
Martva - 12 Października 2010, 13:07

E, nie wiem czy eleganckie. W sumie rzadko robię rzeczy tego typu bo wydaje mi się że wszyscy je robią ;)

Pobiłam dziś sama siebie, pracowicie wyniosłam rozpadające się pudła leżące koło szafy, bo wymyśliłam że znów przestawię łóżko o 90 stopni, i stwierdziłam ze jak się pozbędę pudeł to łóżko nie odetnie mi tym razem dostępu do szafy (na razie odcina dostęp do biurka). Wyniosłam, spojrzałam na ten cholerny pokój i uznałam że właściwie to chyba ostatnio jak materac leżał tak jak ma leżeć, to pudła leżały zupełnie gdzie indziej ;P: Ale trudno, chyba go przestawię i tak. O ile będę potem mogła otworzyć szuflady. Hmm.

Zakochałam się w kolejnym staniku. Wiadomo że La Senza, tym razem Georgia. Czerwona. Zajrzałam na stronę i jest też ładna wersja w fuksji i morski/teal, i, co mnie najbardziej wkurzyło - oliwkowa zieleń (jeden z moich ulubionych odcieni), a wkurzyło mnie, bo ta jedna wersja ma upośledzony zakres rozmiarów. Sniff.

Idę sprzątać dalej. Znaczy nie sprzątać, tylko poprzestawiać bałagan.

brajt - 12 Października 2010, 16:53

potwierdzam, bardzo elegenckie i o wiele ciekawsze, niz oryginal.
Martva - 12 Października 2010, 17:14

:) Jak weźmiesz dowolne jednakowe elementy i nawleczesz je na sznurek, to one nie będą ciekawe (no chyba że sam pomysł będzie ciekawy i sam pojedynczy element też, mam na myśli kamyki/korale/inne standardowe elementy).
Miewam od czasu do czasu fazy na prościzny ze szkła bądź kamyków, ale normalnie to mi się nie chce. Za to chce mi się pleść coś z drobnicy albo ażurowe skrzydełka ważek. Ale ja jestem psychiczna.

Ellen - 12 Października 2010, 20:03

Ostatnio usłyszałam od koleżanki:


"Przepraszam, że ci zaglądam w dekolt ale masz tam coś ślicznego!"

Bez skojarzeń :twisted:

Obiektem zachwytów było to:
http://picasaweb.google.c...217965836243170

Martva - 12 Października 2010, 20:18

Och, ach. :oops: Brak mi emotki wyrażającej pękanie z dumy ;)
merula - 12 Października 2010, 20:21

a swoją drogą, ładne to. a w pudełku jakoś nie widziałam takowych :evil:


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group