Park marzeń [gry] - Plemiona
Rudywwy - 11 Grudnia 2008, 22:03
elam
Jestem tu nowy ale jak niezadużo wiosek to moge przyciąć (a i atmosfera i ludzie fajni być powinni) doświadczenie s13 Rudywwy
Agi - 11 Grudnia 2008, 23:07
Rudywwy, zajrzyj do wątków powitalnych z "Biją" na czele i przedstaw się nam.
Godzilla - 12 Grudnia 2008, 20:46
A mi się już znudziło, a mi się już znudziło, tralalala. Już sobie odeszłam ze świata 16.
elam - 14 Grudnia 2008, 17:13
a mi sie podoba, bo jestem SZEFEM
tj na s14. na s16 tylko sprzatam...
dalambert - 26 Stycznia 2009, 11:17
Opuściłem te gierkę dwano i definitywnie . Jak się utrupiło Plemię SFFiH to nie ma po co grać
gorat - 26 Stycznia 2009, 11:23
A na czym skończyłeś?
Na pl16 jestem obecny właściwie po to, by obserwować poczynania obecnego plemienia. Na pl13 trochę się obijam, ale nie zamierzam całkiem odpuścić, a na pl12... gonię czołówkę
dalambert - 26 Stycznia 2009, 11:55
Nazywało się to kontynent 78 a wszedłem zgodnie z twoimi wskazówkami w sierpniu, na początku grudnia po zniknięciu plemienia SFFiH i przedziwnej zmianie barw przez większość plemieńców z przyczyn właściwie niezrozumiałych / przedtem jakieś dziwne pomysły, a to wylanie części co ma punktów mniej do "Akademii" , a to znowu przymowanie wszystkich/ plemię zniknęło.
uznałem że gra zabiera mi za wiele czasu/ miałem już coś 35 wosek/ a na takie wygibasy towarzyskie i zmiany barw klubowych w/g widzimiśków jestem za stary.
I to by było na tyle.
mawete - 26 Marca 2009, 21:49
Powspominałem
Godzilla - 27 Marca 2009, 09:32
Tak, plemię było fajne. Ale drugi raz zaczynać nie będę (trzeci, przepraszam, na drugi naciągnęło mnie dziecko, ale szybko stamtąd uciekłam).
Taselchof - 27 Marca 2009, 14:33
stare dobre czasy
gorat - 27 Marca 2009, 20:42
Wygląda na to, że w trójkę tylko ciągniemy
Nutzz - 27 Marca 2009, 22:05
Fiu, fiu, fiu, no , ładnie pomykasz na dwunastym
To może się pochwalę
>>>
mawete - 27 Marca 2009, 23:36
Nutzz: popatrzyłem ale mam pytanie (nie gram od dłuższego czasu) - jak patrzę na popa wiosek to w wiekszości nie masz wojska, moje wiochy utrzymywały się na okolicy 10 (8)k reszta to było wojo, jak Ty "pracujesz"?
Nutzz - 28 Marca 2009, 09:13
Jestem pedantem niestety i brązowo świecące napisy mnie straaaaasznie irytują.
Czemu sądzisz że nie mam?
60% offa i 40% deffa w wybudowanych wioskach. Oczywiście sił ofensywnych i tak brakuje jak zawsze.
PS: Rozważałem poburzenie ratuszy, no ale mówiąc szczerze nie chce mi się
Godzilla - 28 Marca 2009, 09:21
A rynek też zawsze musisz mieć wyciągnięty na maks? To kupa ludzi. Nie wszędzie jest potrzebny warsztat. Niekoniecznie musisz mieć maks każdej produkcji, koniec końców można podesłać z innych wiosek, sporo marnuje się i tak.
Nutzz - 28 Marca 2009, 09:25
Rynek?
Przesyłając 225 kupców na raz zamiast 10 czy 20 (z reguły glina do deffówek na monetki) oszczędzam czas własny. Co do warsztatu, to można by poburzyć, pomysł niegłupi.
Produkcja się nie marnuje.
Mam tak wyważonego offa (zostaje glina) i deffa (zostaje żelazo i drewno), że po przesłaniu surowców dysproporcja niweluje się i wszystko idzie w monety A tych niestety zawsze jak na lekarstwo
mawete - 28 Marca 2009, 09:30
Nutzz: bo o ile nic się nie zmieniło to przynajmniej ja budowałem wioski offowe i defowe, a wioska która ma 12k i nie ma wsparcia od innych wioch realnie nie ma prawa wytrzymać 4 poważnych ataków. Nie wiem jak jest teraz, ale jak grałem to przy przejęciu wiochy wysyłałem 5-6 ataków po kilka k offa każdy a potem 4 grubasów pod rząd, 3 z pełną offową obstawą, a 4ty z niewielką defową (bywało, że 4tego traciłem) wszystko odbywało się w ciągu 2 minut po zakończeniu nocnego okresu ochronnego. Taki atak bardzo trudno jest odeprzeć, a bywało że 3-4 wioski naraz atakowaliśmy czasy w sekundach wyliczane miałem bywało że budzik nastawiałem co 30 minut, żeby chociaż chwile się przespać
//edit: zgrana ekipa wtedy była
//edit2: literówka
Godzilla - 28 Marca 2009, 09:31
Nawet nie w każdej offowej bym warsztat stawiała. Przy większej ilości wiosek można mieć w którejś wiosce np. kilka tysięcy zwiadowców, a w innej ze 2-3 tys. ciężkiej, jako oddział szybkiego reagowania (głównie do szybkiego wsparcia atakowanych wiosek). Tam warsztat potrzebny nie jest.
Nutzz - 28 Marca 2009, 09:56
No więc także buduję stricte def i off wioski, żadnego mieszania.
Co do obstawy, to najpierw muszę chyba przedstawić z grubsza sytuację jaka panuje...
No więc ja jestem w Zahir (założyciel, hehe ), wojnę mamy z ..W.., ja sam jestem położony na południowym zachodzie naszych włości. Praktycznie wszystkie wioszczyny mam na jednym kontynencie.
Żeby uzyskać maksymalną wydajność podzieliłem swoje wioski liniowo, na azymucie południe - północ. Najbliżej frontu (południe) jest linia offa z grubasami, 10 atakujących wiosek, obstawionych po 100k każdego pieszego defa i 10k ck każda
Dalej, znajduje się linia odwodów pierwszego rzutu, zawsze wolnych i mobilnych deffów (ok. 20 wiosek), które mogę w dowolnej chwili, bezstresowo wysłać. Te wioski są obstawione po 30 k każdej piechoty i 5 k ck.
Równolegle do nich, bardziej w głębi znajduje się moje offowe zaplecze, ok. 120 ofensywnych wiosek
Na samej północy i wschodzie mam natomiast wioski obronne, wszystkie (prawie) puste, wojsko z nich wspiera frontówki
O flanki się martwić nie muszę, zabezpieczają je współplemieńcy i sojusze.
W tej chwili żeby się gdziekolwiek przebić muszę zużyć przynajmniej 10-15 offów, ataki zawsze wysyłam odrobinę po godzinie ósmej, tak by doszły tuż przed szesnastą (w większości przypadków ludzie siedzą wtedy w pracy ), grubasów zawsze pięciu, pierwszy z full obstawą reszta z coraz mniejszą (tak, by w razie czego ataki rozbiły się o te które przypuszczalnie mogłyby przejąć wioskę przed nimi)
Def z reguły dochodzi w ciągu 5-10 min (z odwodów, potem dochodzi z głębi i odwody odsyłam )
Choć ogólnie muszę przyznać że na zaskoczenie na tym etapie gry NIE można liczyć
Po prostu, trzeba zasypać przeciwnika taką ilością fejków i ataków żeby nie wiedział gdzie się obrócić
Na granicy ze mną nie ma wiosek obstawionych ilością mniejszą od 40k każdego deffa (Choć np. ostatnio ubiłem wioskę obstawioną 85 k pik, 140 k mieczy 120 k łuków i 30 k ck )
Wiosek stricte skanujących nie robię. Za to do każdego ataku dołączonych jest 20 zwiadowców.
mawete - 28 Marca 2009, 10:03
Muszę przyznać, że nawet ładnie to wygląda. Co do fejków masz oczywiście rację, co do wdeptywania w ziemię brutalną siłą też, ale ja wolałem atakować rano wtedy najczęściej ludzie są w drodze do pracy albo jeszcze nie wiedzą jak mają na imię
Nutzz - 28 Marca 2009, 10:05
Hehe, wiesz jak się z kimś walczy od ponad pół roku to co nieco się zdąży człowiek wywiedzieć
Taka mała ciekawostka - top1 mojego świata to 64-letnia kobieta, emerytka
PS: Totalnie chamską porą do ataku jest sobota i niedziela rano (tzn. przed 9)
mawete - 28 Marca 2009, 10:09
Nutzz napisał/a | PS: Totalnie chamską porą do ataku jest sobota i niedziela rano (tzn. przed 9) |
wiem
Godzilla - 28 Marca 2009, 10:10
Jak Dalambert mawiał: dzieciaki grają, dorośli wygrywają.
gorat - 29 Marca 2009, 15:25
Nutzz: emerytura pomaga czasem To W. to złośliwie wygląda - zwarte cielsko, niezłe zaplecze.
Nutzz - 29 Marca 2009, 19:28
1. Każdy jest wielki i zwarty gdy ma 120 członków
2. Wiesz, czasem mały i bitny wygrywa z wielkim i nieobrotnym
3. W naszym ogródku to ja uprawiam dyplomację, więc spokojniutko
gorat - 29 Kwietnia 2009, 11:09
Jeśli ktoś ma ochotę na konto na pl12, może się zgłosić do mnie. Po pomyślnej weryfikacji (głównie umiejętności) przekażę kontakt do kandydata radzie plemienia i oni zdecydują, czy polecany powinien dostać szansę. Czekają konta i duże (chyba nawet czołówka), i niewielkie.
Zapraszam
elam - 9 Maj 2009, 15:59
heh ty gorat wez i mi wsparcie na 16tym wyslij, 640 mam na liczniku
gorat - 9 Maj 2009, 16:16
OK, OK, już szukam...
Kamtre1990 - 9 Maj 2009, 16:34
A gra ktoś na 21 lub 23 świecie?
gorat - 9 Maj 2009, 17:15
Niestety ruch tutaj był w okolicach 12-16 światów... na późniejsze to chyba nikt się nie zgłosił stąd.
|
|
|