nimfa bagienna - 8 Września 2010, 13:36 Ja w podobnej sytuacji bym uciekła na widok kołujących nade mną ptaków-pocieszaczy. Ale to ja. Agi - 8 Września 2010, 13:38 nimfo bagienna, Ty w podobnej sytuacji popłakałabyś, albo poklęła w samotności, a może jedno i drugie razem i nie dałabyś okazji żadnym ptakom. nimfa bagienna - 8 Września 2010, 13:41 Obawiam się, że masz rację. 
Agi - 8 Września 2010, 13:42 Przeważnie. 
Kai - 8 Września 2010, 13:43
A ja chyba bym po prostu o tym nie napisała. I nie byłoby problemów z ptakami. ihan - 8 Września 2010, 20:05
I wraz z tobą, całym chórem, nikt go tutaj nie głosi. Oczywiście, najlepiej gdyby wszyscy byli piękni, młodzi, mądrzy i z fantastyczny partnerami. Ale jeśli ktoś jest tylko piękny, mądry i młody, jak Martva, to chyba jest całkiem dobrze. Martva, widzisz ile osób sie o ciebie troszczy i przejmuje? I, niestety, nie jesteś sama i szlochać w poduszkę nie możesz. Koty strasznie nie lubią wilgoci. Varys (mogłam przekręcić imię, ale ja już nie jestem młoda, to mogę zapominać) chyba też nie przepada. Martva - 10 Września 2010, 19:12 Chciałam powiedzieć, że żyję. I że ból duszy został chwilowo zastąpiony bólem ciała, nie mam siły mieć jednego i drugiego, więc idę wyć w kącie albo pleść ważki. No. I - dzięki. ihan - 10 Września 2010, 19:29 Żółwik, dziewczyno, żółwik. Miłego plecenia ważek. Agi - 10 Września 2010, 19:31 Martva, no! 
ilcattivo13 - 10 Września 2010, 19:42
Ellen - 10 Września 2010, 20:57 Pozwolę sobie podkablować, że ważki już są na stronie. Moje ssssssskarby
shenra - 10 Września 2010, 21:08 A ja podkabluje, bo nie wiem, czy się Martvica chwaliła. Opyliła kolczyki zagranicznie 
Agi - 10 Września 2010, 21:38
 Martva, możesz w cv eksport wyrobów sobie wpisać!
Kai - 11 Września 2010, 10:07 Martva, i wracaj szybko. Całus dla Ciebie.
Martva - 11 Września 2010, 10:26 ihan, nie umiem żółwików... Wrzuciłam ważki do zadrutowanych, nie jestem z nich zadowolona do końca, ale to pierwsze egzemplarze i w ogóle. I spałam dziewięć godzin. To pewna odmiana po ostatnich dniach. ale za chuchu nie wiem jak dam radę wyjść z domu. ihan - 11 Września 2010, 10:36
A musisz wychodzić z domu? Ellen - 11 Września 2010, 10:40
W taką pogodę? Nie dziwię Ci się. Sama zostałam w domu, chociaż miałam wyjść. Brrrr... illianna - 11 Września 2010, 11:14 ihan, musi, musi, spotkanie jest , a poza tym wychodzenie z domu jest dobre na sen jak widać
Martva - 11 Września 2010, 11:47 Zaaplikowałam sobie pyralginę i cóż, Obcy przestał się aż tak miotać z tymi pazurami, ale i tak nie jest dobrze, natomiast zrobiłam się tak potwornie śpiąca że rany. illianna - 11 Września 2010, 11:51 Martva, widać musisz odespać zaległości. May - 11 Września 2010, 19:13 Martva, wazki sa super, ale jeszcze bym im oczy jakos dodala. Bo mi ich brakuje. Zgaga - 12 Września 2010, 08:12 A gdzie zniknęły sssskarby Martvej. Były w podpisie a teraz nie ma.  Ma ktoś linka?
Agi - 12 Września 2010, 08:38 Zgaga, proszę bardzo: http://picasaweb.google.com/martva.natura Zgaga - 12 Września 2010, 08:41 Dzięki!!! Edit. Pajączki są debeściarskie 
Agi - 12 Września 2010, 08:42 Wyguglałam
Zgaga - 12 Września 2010, 08:55 A ja zrobiłam od siebie linka. Zawsze ktoś trafi. Martva - 12 Września 2010, 10:39 May, to są ślepe ważki, nie czepiaj się. Wsuwkowe ważki tez nie miały. Agi, Zgaga, dzięki Pająki mają już grono wiernych fanek, nie tylko w Polsce
Podstawowym działaniem pyralginy jest powodowanie senności. Bólu w stopniu zadowalającym nie łagodzi, i tak się czuję jakbym miała stan zapalny całej zawartości brzucha. Ale OK, przynajmniej mogę chodzić. Ehh, pamiętam jak cudowny był ketonal na samym początku, chlast i nic nie czułam. To było fajne. shenra - 12 Września 2010, 13:30
Kai - 12 Września 2010, 16:35 dobra macka nie jest zła, może nawet coś a la Cthulhu? shenra - 12 Września 2010, 16:41 Kai, a la Cthulhu już mam. 
|
||||||||||||||||||
