To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Planeta małp - Co nas cieszy

ilcattivo13 - 12 Grudnia 2011, 20:43

merula napisał/a
...to moje chłopaki pomogą :twisted:


ja też, ja też! :mrgreen:

shenra - 12 Grudnia 2011, 21:33

Wzruszyłam się :mrgreen:
Kasiek - 13 Grudnia 2011, 08:40

ilcattivo13 napisał/a
merula napisał/a:
...to moje chłopaki pomogą :twisted:


ja też, ja też! :mrgreen:


To może z rozpędu przyjedźcie do mnie i łapkami pomalujecie mieszkanie? :D Nie powiem nie :P

Z cyklu co nas cieszy - zmiana stosunku mojej matki do mnie. Nawet Marcin jest w szoku. Wczoraj stwierdziła, że sama nie dam rady posprzątać, więc w ciągu kilku godzin wysprzątała na błysk wszystko. Nawet ojca wygoniła, żeby wytrzepał nam dywan... I kupiła mi obrus :D i kilka innych rzeczy do domu. Swoją drogą tak się rozszalała na tych zakupach że jakbym jej nie powstrzymywała, to musiałabym ciężarówkę zamawiać :P

I Michaś jest grzecznym Pasożycikiem, kopie rano, dając znać, że wszystko ok, w ciągu dnia i wieczorem jak zasypiam. No naprawdę grzeczny potworek :)

nimfa bagienna - 13 Grudnia 2011, 11:26

Kasiek, bo to tak często jest. Kiedy dziecko staje się samodzielne - mam na myśli prawdziwą samodzielność, a nie udawaną, typu: dostaję pieniążki od mamusi i tatusia, żeby pobawić się w dorosłość - do rodziców nagle dociera, że ono jest takie samo jak oni, dotarło do tego samego etapu. Tak naprawdę. I zaczynają je traktować jak równych sobie. Może nie idzie to gładziutko i różowo jak w amerykańskich filmach, ale idzie. Zależny dzieciak, nawet w słusznym wieku, szacunku nie budzi. To samodzielność budzi szacunek, nawet niechciany.
Życzę ci, żeby tak właśnie było w twoim przypadku.

ilcattivo13 - 13 Grudnia 2011, 18:22

Kasiek - nie ma sprawy :) Może być przy okazji następnego Falkonu? :wink:
Lynx - 13 Grudnia 2011, 19:16

Pomiot wreszcie ma sukienkę na studniówkę. Jeden kłopot z glowy ;) Teraz jeszcze tylko buty, bielizna, biżuteria...
merula - 13 Grudnia 2011, 19:24

bielizna??? :shock:
Martva - 13 Grudnia 2011, 19:28

merula, czerwone majtki, heloł.
Lynx - 13 Grudnia 2011, 19:37

merula, bistonosz typu "bardotka", kiecka jest z gołymi ramionami... i cała reszta... ;)

I cieszą mnie książki, które przywędrowały pocztą :P

shenra - 13 Grudnia 2011, 19:42



Wczorajsze wspólne, łapkowe arcydzieło. :D

Godzilla - 13 Grudnia 2011, 19:48

No no, rzeczywiście piękne! :D
mBiko - 13 Grudnia 2011, 19:54

A na pewno nie jest do góry nogami?
ilcattivo13 - 13 Grudnia 2011, 20:05

shenra napisał/a
Wczorajsze wspólne, łapkowe arcydzieło. :D


normalnie jakby ktoś namalował pożar w b... :mrgreen:

shenra - 13 Grudnia 2011, 20:06

mBiko, na pewno :mrgreen:

ilcattivo13, ochłoń :mrgreen:

ilcattivo13 - 13 Grudnia 2011, 20:08

shenra - nie mogę, chłonę sztukę ;P:
Rafał - 13 Grudnia 2011, 23:10

844 km dziś po DK8 i się trzymam!
Lis Rudy - 14 Grudnia 2011, 09:40

Cieszy mnie ten widok: http://oognet.pl/content/details/713
Nowa kamerka z Łeby. Trochę się ładuje obraz, ale ja mam radość z niego jak małe dziecko z lizaka.

merula - 14 Grudnia 2011, 10:12

szuja :twisted:
Witchma - 14 Grudnia 2011, 10:16

Ja sobie co jakiś czas oglądam helskie molo. Ale w sumie wcale mnie to nie cieszy, bo wolałabym tam być.
merula - 14 Grudnia 2011, 10:18

ja czasem zaglądałam do Mielna

ale też mnie to częściej irytuje, niż cieszy :wink:

Kasiek - 14 Grudnia 2011, 10:35

ilcattivo13 napisał/a
Kasiek - nie ma sprawy :) Może być przy okaazji następnego Falkonu? :wink:


jak jeszxze bedziemy tu mieszkac to pewnie!

Witchma - 14 Grudnia 2011, 14:47

10 stopni na termometrze za oknem. Taką zimę lubię :D
Kasiek - 14 Grudnia 2011, 19:21

Cytat
I dziś zamówiłam ciastka na wesele, czyli ostatnia rzecz odhaczona.


No to za wcześnie się ucieszyłam...

merula - 14 Grudnia 2011, 19:27

pod warunkiem, ze tylko u Ciebie i dopiero w Wigilię koło południa ;P:
ilcattivo13 - 14 Grudnia 2011, 19:50

merula napisał/a
pod warunkiem, ze tylko u Ciebie i dopiero w Wigilię koło południa ;P:


ać tam... niechby tak spadło ze 3 metry na raz, ale by była zabawa :mrgreen:

merula - 14 Grudnia 2011, 20:00

jak mówię, może spaść w Wigilię po południu, jak już dojedziemy. do Sylwestra chyba zdążą trochę posprzątać :wink:
ilcattivo13 - 14 Grudnia 2011, 20:16

z ich tempem, przy 3 metrach śniegu, to do Sylwestra dokopią się do szufli
merula - 14 Grudnia 2011, 20:44

Kasiek, psujesz konwersacje wycinając część dialogów. teraz moje pogaduchy z ilcattivem wyglądają na "od czapki" :twisted:

ilcattivo13, sądzisz, ze są zdolni do aż takiego oszałamiającego tempa? :mrgreen:

ilcattivo13 - 14 Grudnia 2011, 20:51

merula - pytasz, jakbyś od urodzenia, co roku, od września do maja, siedziała na Karaibach :roll: Będziemy się cieszyć, jeśli się dokopią do tej szufli :wink:
merula - 14 Grudnia 2011, 20:58

byleby nie miała połamanego trzonka :mrgreen:


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group