Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Samopomoc czytelnicza.
Lis Rudy - 12 Sierpnia 2011, 18:40
mam pytanie do dużo kupujących i czytających-czy ktoś czytał NEKROFIKCJE
Pawła Ciećwierza ? Warto kupić przygody Brighelli wydane w formie powieści ???
Martva - 12 Sierpnia 2011, 18:50
A to nie był zbiór opowiadań? Mnie się podobało, ale jestem mało obiektywna
Lis Rudy - 12 Sierpnia 2011, 18:57
Martva napisał/a | A to nie był zbiór opowiadań? Mnie się podobało, ale jestem mało obiektywna |
a nawet nie wiem. Na stronie Supernowej jest "zachęt" tekstowy z okladki, ale nie ma informacji czy to zbiór opowiadań, dlatego założyłem że to jednak powieść. Ale Martva, jeśli Tobie się podobało (a już wiem że gust masz dość wyrafiowany ), to jest to w końcu jakaś rekomendacja. Lepsza niż żadna. Mam parę pozycji które stoją na półce i sobie porastają kurzem bo albo były durne albo nie dało się ich przeczytać.
Martva - 12 Sierpnia 2011, 19:16
Lis Rudy napisał/a | Ale Martva, jeśli Tobie się podobało (a już wiem że gust masz dość wyrafiowany ) |
Taaak, uważam autora książki za najlepsze ciacho ze wszystkich pisarzy w tym kraju ^^
Ale czytałam zanim zobaczyłam autora w realu i podobało mi się już wtedy. Musisz się zastanowić jak Ci podeszły publikowane w SFFH opowiadania, bo jeśli nie podeszły, to książka też nie podejdzie.
Lis Rudy - 12 Sierpnia 2011, 19:33
Martva napisał/a | Musisz się zastanowić jak Ci podeszły publikowane w SFFH opowiadania, bo jeśli nie podeszły, to książka też nie podejdzie |
No włśnie opowiadanie z SFFiH podeszły mi i to bardzo, ale dla przykładu Wyjątkowo wredna ceremonia Kruka podeszała mi wyjątkowo a Bogowie przeklęci już w ogóle. Cytując samego siebie-weszły mi jak ciepła wódka.
Tak się zastanawiam, czy dłuższa forma nie niszczy klimatu opek ? Masz jakieś porównanie/odczucia jak jest ?
Martva napisał/a | uważam autora książki za najlepsze ciacho ze wszystkich pisarzy w tym kraju |
kokietka z wachlarzem
Martva - 12 Sierpnia 2011, 21:09
Lis Rudy napisał/a | Tak się zastanawiam, czy dłuższa forma nie niszczy klimatu opek ? |
To jednak jest zbiór opowiadań część była publikowana, jesli dobrze pamiętam, ale miło było je odświeżyć.
Lis Rudy napisał/a | kokietka z wachlarzem |
Och. Bez też
Lowenna - 13 Sierpnia 2011, 06:30
Martva napisał/a | uważam autora książki za najlepsze ciacho ze wszystkich pisarzy w tym kraju | W realu jest jeszcze lepiej niż na zdjęciu w SFFiH? <zaczyna się ślinić>
Martva - 13 Sierpnia 2011, 09:30
Cóż, zdjęcie nie kłamie, że tak to ujmę
merula - 13 Sierpnia 2011, 11:06
rzeczywiście, ma duże szanse na wygranie w tej konkurencji.
Lowenna - 13 Sierpnia 2011, 11:42
Dzięki dziewczyny
charande - 13 Sierpnia 2011, 12:54
Lisie Rudy, warto!!!!!
Nekrofikcje to nie tyle powieść, co zbiór opowiadań powiązanych osobą głównego bohatera i wspólnymi wątkami. Klimaty te same, co w tekstach o Brighelli publikowanych w SFFH, czyli dekadencja we wszelkich możliwych odmianach i barwach, plus ta sama narracja z charakterystycznym quasi-chandlerowskim humorem (tekściki-perełki: niby fabuła ponura, a czytelnik zaśmiewa się do łez). Jeśli tylko kogoś nie drażni antyklerykalizm, to lektura ze wszech miar warta polecenia.
BTW ciekawy link dla niezorientowanych:
http://en.wikipedia.org/wiki/Brighella
Fidel-F2 - 14 Sierpnia 2011, 11:43
Kiedy warto zacząć czytać dziecku Harrego Pottera, tzn jaki wiek dziecka jest najodpowiedniejszy by zacząć?
Ilt - 14 Sierpnia 2011, 11:47
Poradnik odnośnie kiedy
merula - 14 Sierpnia 2011, 12:06
Fidel zacznij i sprawdź, czy podchwycił po prostu. u mnie starszy zaczął od Pottera i chwyciło, a młodszy od Narni.
ketyow - 14 Sierpnia 2011, 21:17
To mi przypomniało jak dziś jechałem autobusem z Kosmicznymi Marionetkami Dicka w ręku, co to raptem mają 150 stron, a naprzeciwko mnie stała dziewczynka, na oko 13-14 lat, z tomiszczem wielkiego formatu, przypuszczalnie 1000-1200 stron. Blado się poczułem Choć będąc ze dwa-trzy lata młodszy nie miałem problemu z rąbnięciem Władcy Pierścieni, a jeszcze wcześniej czytałem Diunę, Ubika i kupę innego SF wcale dzieciom nie dedykowanego; mimo wszystko jednak czułem się malutki dzisiaj
Fidel-F2 - 14 Sierpnia 2011, 21:25
masz problemy z samooceną, potrzebujesz jakiegoś dowartościowania, znajdź sobie laskę
ilcattivo13 - 14 Sierpnia 2011, 22:01
Fidel-F2 napisał/a | Kiedy warto zacząć czytać dziecku Harrego Pottera, tzn jaki wiek dziecka jest najodpowiedniejszy by zacząć? |
nie lepiej zacząć od "Tapatików Marty Tomaszewskiej, czy czegoś w tym guście?
Fidel-F2 - 14 Sierpnia 2011, 22:22
spróbowałem Tapatików ale zupełnie nie podeszły
aniol - 15 Sierpnia 2011, 14:23
Fidelu o ile kojarze to twoj Mikolaj jest jeszcze w wieku przedszkolnym? albo zaraz po?
moze zamiast Pottera to "porwanie Baltazara Gąbki"? moja cora jest troche mlodsza a uwielbia Wawelskiego
Fidel-F2 - 15 Sierpnia 2011, 14:26
aniol, czytamy róże rzeczy, czasem syn przyjmuje, czasem protestuje, a tu mi konkretnie o HP chodziło. Czy to dobre dla siedmiolatków czy lepiej poczekać jak będzie miał dziesięć i sam sobie przeczyta.
Ozzborn - 15 Sierpnia 2011, 14:29
ja bym chyba jeszcze ze 2 lata poczekał...
Fidel-F2 - 15 Sierpnia 2011, 15:53
nie chciałbym przegapić ale też tak mi sie wydaje
charande - 15 Sierpnia 2011, 18:49
Co do HP, to zależy od osobnika Wydaje mi się, że prędzej film może zestresować czy przestraszyć dziecko, niż książka. Może spróbować z 1. tomem, najwyżej nie chwyci?
MaW - 15 Sierpnia 2011, 20:44
A ja gdzieś czytałem, bodajże w wywiadzie z Andrzejem Polkowskim, że HP najlepiej jest czytać "razem z bohaterem". Nie pamiętam, ile lat ma Harry w pierwszej części (11?) ale sugerowałoby to, że najlepiej zacząć jako jedenastolatek.
Ozzborn - 15 Sierpnia 2011, 21:00
MaW, też mi się wydaje to sensowne.
charande - 15 Sierpnia 2011, 21:49
Ale dzieci są różne. Ja się Narnią zafascynowałam, mając 5 lat Co gorsza - nie czytano mi tego, sama ściągnęłam z półki
Chal-Chenet - 15 Sierpnia 2011, 22:57
Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi odnośnie space oper. Na pewno z czegoś skorzystam.
ketyow - 17 Sierpnia 2011, 12:41
Wygrałem drugi tom Mass Effecta w konkursie. Czytał ktoś? Grałem w pierwszą część gry, podobało mi się, ale nie uważam siebie za jakiegoś wielkiego fana na pewno. Biec po pierwszy tom do księgarni czy opanować się i szukać w bibliotekach, żeby nie żałować? Bo zaznaczę od razu, że choć jestem pozytywnie nastawiony w tym wypadku, to w necie oceny nieco powyżej przeciętnej, a generalnie książkom na podstawie gier nie ufam.
Annen - 23 Sierpnia 2011, 11:05 Temat postu: motyle Witam,
Szukam tytulu ksiazki/ opowiadania SF. Fabula w skrocie dotyczyla ekspedycji z Ziemi, ktora wyladowala na planecie zamieszkalej przez motyle i poczwarki tychze motylki. Poczwarki mialy cywilizacje techniczna, a motyle zajmowaly sie sztuka i poezja.
Pozdrowienia
Annen
Fidel-F2 - 23 Sierpnia 2011, 11:07
Posty: 16777215
|
|
|