Witchma - 4 Marca 2009, 12:38
E tam, w ilości co najmniej 2x większej niż "Lód" 
Kruk Siwy - 4 Marca 2009, 12:39 Tak źle mu życzysz? Chal-Chenet - 4 Marca 2009, 12:40 Albo 2x grubszy... Sebastian - 4 Marca 2009, 12:56 Jejku dziękuje za pamięć i za te wszystkie życzenia od których serducho rośnie... Naprawdę, wielkie, wielkie dzięki... No i najwyraźniej odkryłem swojego astralnego bliźniaka* złóż najserdeczniejsze życzenia ode mnie żonie, hrabek 
Co do listy lektur, podobno ze względu na specyfikę nadciągającego Czytelnika w modzie jest tendencja, żeby czytać tylko jeden rozdział powieści a docelowo tylko wybraną jedną stronę... Rozumiem, że Wam wszystkim chodziło o to, że moje powieści są za grube i dlatego się nie nadają?    W takim razie można zawsze zrobić wybór opowiadań... 
*albo coś w tym rodzaju (?)
Sebastian - 4 Marca 2009, 13:03
Jak sądzę, to nie łut szczęścia ani moja sprytność ale zasługa think tanków Fabryki którzy skojarzyli fakty, że 2009 i 1939 to okrągła rocznica i będzie trochę szumu TVP1 i 2, głupotą byłoby z tego nie skorzystać i nie podłączyć się pod darmowa kampanie promocyjną Tak jak książki o przygodach św Mikołaja nie wydaje się w lecie. Fabryka tutaj zdobyła mój wielki szacunek, za to że aktywnie myślą jak pomóc autorowi na naszym niełatwym rynku jak się okazuje nie tylko wśród Redaktorów ale i w dziale sprzedaży siedzą tam eksperci.
Kruku Siwy to Lód tak średnio się sprzedał? Bo ja tutaj nic nie wiem? Sądziłem że Nike jest synonimem sukcesu? Witchma - 4 Marca 2009, 13:06 Sebastianie, też myślałam, że Ci dobrze życzę... 
Kruk Siwy - 4 Marca 2009, 13:07 Nike jest synonimem wejścia w pewien układ niestety. Mnie tylko chodzi o nakłady. Lodu sprzedano dużo ale znacznie mniej niż to się sądzi po huczku jaki się odbija w środowiskach i mediach. Generalnie ja bym Ci życzył nakładów Pilipiuka i Grzędowicza. Są większe od lodowego i to parę razy. A i jeszcze jedno, ci co kupili wyżej wymienionych przeczytali te książki, czego o Lodzie w sporym procencie powiedzieć się nie da. Sebastian - 4 Marca 2009, 13:26 To ja teraz już nie wiem, czy chce Nike...
Kruk Siwy - 4 Marca 2009, 13:30 Nie przesadzajmy. Hihihi Nobla żeby dostać też trzeba wejść w pewien układ. Lem nie dostał a wizjonerem i twórcą był wielekroć ciekawszym niż niejeden laureat. hrabek - 4 Marca 2009, 13:36 Mowisz, ze Szymborska po ukladzie dostala? Jakos nie wygladala mi na taka z ukladu... Sebastian - 4 Marca 2009, 13:36 To ja już nie wiem czy chce Nobla...
Witchma - 4 Marca 2009, 13:39 Sebastian, a może chcesz szorty przeczytać? 
Kruk Siwy - 4 Marca 2009, 13:41 Hihi. NIke to temat do szerszego pogadania. Chodzi mi o to że każda nagroda się wynaturza prędzej czy później. Ale dajmy spokójSebastianowi, , który niestety już pomieszania dostał od objawionych mu rewelacji i właśnie nie wie czy chce milion dolarów i sławę na cały świecie czy nie. Sebastian - 4 Marca 2009, 13:42 Withma Zwykle tylko nosze... ?? Witchma - 4 Marca 2009, 13:43
Powiedział zdobywca Nautilusa
Sebastian, może czas na coś nowego?
Sebastian - 4 Marca 2009, 13:46 Kruk Siwy, zmobilizował mnie do jednoznacznego określenia stanowiska LIST OTWARTY: do Komitetu przyznającego NOBLE Nie chce Waszej nagrody bo jest zepsuta i zgniła (wiem od Kruka) rozczarowaliście mnie Sebastian =============== Echa ale się narobi. Teraz we wszystkich gazetach napiszą że Sebastian odmówił przyjęcia Nobla. Sebastian - 4 Marca 2009, 13:47 Witchma, że niby mam nie nosić szortów??? Witchma - 4 Marca 2009, 13:47 Sebastian, 
edit: Oklaski były do wcześniejszej męskiej decyzji odnośnie Nobla, ale w sumie... Sebastian - 4 Marca 2009, 13:48 Rozumiem, że brawa oznaczają że mam nie nosić... Witchma - 4 Marca 2009, 13:52 Pewnie gdybyś tak występował na spotkaniach promujących książkę, to sprzedaż by dramatycznie wzrosła
Kruk Siwy - 4 Marca 2009, 14:02 Nautilus jest tym wyjątkiem. Zwłaszcza oczywiście ten ostatnio przyznany. To przecież oczywiste dla wszystkich. Poza Witchma, bo skociała zupełnie... No to Sebastianie trzym się cieplutko i wielu obrzydliwych utworów życzę. Rób tak dalej. Się wynoszę i już nie zaśmiecam. Krwawy lolo - 4 Marca 2009, 15:30
Gdzie tam ja Ci życzę żebyś od razu do CNN trafi i żeby "herrenvolk" wyszedł w twardej okładce i żeby powstał film (tylko niech nie robią go Polacy... bo by miał atmosferę plebani, a tego nie chcemy) i jeszcze żeby Ci się pomysły nie skończyły - czyli 100lat weny bez zacięcia! Sto lat!
Sebastian - 4 Marca 2009, 15:56 z drugiej strony jak Amerykanie zrobili Valkyrie wyszedł film ładny (zbyt ładny?) jak piękny jest Tom Cruise, ale z papierowymi bohaterami ala amerykańscy szlachetni chłopcy... Polacy zrobią siermiężnie, Amerykanie zmontują wspaniale zmontowane wielkie widowisko z efektami specjalnymi zapierającym dech ale bez duszy... Gdzież biedny autor ma się z Herrenvolkiem podziać? dzięki za życzenia
mawete - 4 Marca 2009, 17:05 Najlepszego
Sebastian - 4 Marca 2009, 17:32 Dzięki, fajnie było Cię na Zamiastconie spotkać, Olbrzymie
Martva - 4 Marca 2009, 17:38
Nie noś, przeczytaj
Sebastian - 4 Marca 2009, 18:44 Gdybym miał czas czytać nie miałbym czasu pisać Z jednego nałogu trzeba było zrezygnować.
Ziuta - 4 Marca 2009, 20:38
Tak trochę offtopicznie, ale podliczyłem sobie rozmaite filmy wojenne, jakie mają u nas powstać w tym roku i wyszło, że najwyraźniej odrabiamy ostatnie 20 lat. Sebastian ładnie wpasował się w trend. mBiko - 4 Marca 2009, 20:54 Wszystkiego dobrego Sebastianie, wielu sukcesów. Sebastian - 5 Marca 2009, 11:31
Tak, tak, mam już naśladowców. Umówmy się, że na potrzeby tego forum nazwiemy po prostu cały ten stuff epigonami. Dzięki mBiko,
|
||||||||||||||||||||
