To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni

agnieszka_ask - 23 Lipca 2007, 22:04

Martva, bo ona są naprawdę śliczne i na twoim miejscu poważnie bym się zastanowiła nad ich rozpowszechnianiem :wink: całkiem sporą ilość nabywców znalazłabyś nawet na forum :roll:
lokje - 23 Lipca 2007, 22:59

A dla mnie jak najbardziej, ale będę się mniej publicznie odzywać :)
rysiull - 23 Lipca 2007, 23:20

Martva, ja chcę być pierwszym nabywcą ! mam fioła na punkcje kolczyków ! a twoje są świetne ! zwłaszcza te niebieskie w różnych odcieniach !
Tomcich - 23 Lipca 2007, 23:31

Fajne rzeczy, masz talent dziewczyno. :D Mam pytanko, zapięcia w kolczykach są srebrne?
Martva - 23 Lipca 2007, 23:34

W większości posrebrzane, ale wymiana zapięcia to przeważnie kwestia paru minut (zamknięte i otwarte, posrebrzane i srebrne, gdzieś mam pozłacane, a nawet jakieś klipsy się gdzieś plączą ;) )
I po takiej porcji achów i ochów to chyba sfotografuję jutro tę część kolekcji, która dziś wyszła nieostro - robiłam średnio 3 ujęcia każdego przedmiotu, bo mi się więcej nie chciało ;P: no i nie wszystko wyszło...

Agi - 24 Lipca 2007, 00:32

Martva, chętnie widziałabym na swoim dekolcie ten bordowy naszyjnik.
Jeśli jest na sprzedaż, daj znać na pw.

mawete - 24 Lipca 2007, 08:31

Podobają mi się, ale wybacz nie zacznę nosić :D z biżuterii nosze tylko toporny zegarek :D
Martva - 24 Lipca 2007, 12:10

mawete, to mogłoby być całkiem ciekawe ;)

Błyskotki są bezpańskie w tym momencie: w większości bezpańskie ;) ), mam zamiar sfotografować moje własne osobiste, i pozostałe które wczoraj nie wyszły, ale chyba nie dam dzisiaj rady. Ale jakby co, zapraszam na pw, żeby zaraz mi tu ktoś z góry nie przyszedł i nie uznał że łamię regulamin reklamując się na forum, albo coś takiego ;)

Idę piec ciasto cukiniowe, strasznie mi się nie chce :( ale obiecałam siostrze...

Tequilla - 24 Lipca 2007, 19:25

Błyskotki naprawdę ładne, tylko żeby ich autorka trochę bardziej się doceniała.. :) - A przy okazji częściej używasz srebra, czy złota?

Ciasto z cukini brzmi baardzo apetycznie. Ciekawym jaki jest przepis... :)

mawete - 24 Lipca 2007, 20:18

Tequilla napisał/a
Ciasto z cukini brzmi baardzo apetycznie. Ciekawym jaki jest przepis... :)

I jakie mięso dodajesz :D

elam - 24 Lipca 2007, 20:22

filety z mawety :D
mawete - 24 Lipca 2007, 20:35

To moze być niejadalne... stary i łykowaty jestem... chociaż ostatnio pojawia sie miesień piwny :mrgreen:
Tequilla - 24 Lipca 2007, 20:38

Mięsa nie jadam, ale nawet jakbym jadał to nie przedstawiłeś się zachęcająco. Stary i łykowaty? Może po obgotowaniu cośby się dało uszczknąć? :)
Rodion - 24 Lipca 2007, 20:41

mawete jest uniwersalny: wyciśniesz piwo, wygotujesz rosołek i jeszcze jakieś piszczałki wystrugasz :mrgreen:
Martva - 24 Lipca 2007, 20:49

Cytat
Błyskotki naprawdę ładne, tylko żeby ich autorka trochę bardziej się doceniała.. :) -


Autorka ogląda codziennie zbyt dużo zdolniejszej konkurencji, żeby się doceniać ;)

Tequilla napisał/a
A przy okazji częściej używasz srebra, czy złota?


Materiałów posrebrzanych. Srebrne zawieszki oczywiście na życzenie daję, ale standard to posrebrzane. Jak mi skoczy sprzedaż ze 3 razy i będzie na stabilnym poziomie, to pomyślę o srebrze, na razie mnie nie stać - metr srebrnego drutu kosztuje chyba z 7 zł, a 8m posrebrzanego - 5 zł. W sumie akurat drutu używam niewiele, ale na gotowych półfabrykatach typu bigle, zapięcia etc przebicie jest jeszcze większe.
A większość długich kolczyków i naszyjniki robię na tzw lince jubilerskiej - to jest takie cienkie coś, w środku ma chyba plecionkę z cieniutkich drucików, a na zewnątrz jest pokryte oplotem nylonowym w różnych kolorach, bardzo fajna sprawa.
No i kilka rzeczy zrobiłam na... stalowej plecionce do szycia ścięgien - metalowej 'nitce' splecionej z cieniusieńkich drucików, którą Tata zabrał ze szpitala dawno dawno temu, jak wymieniali materiały na jednorazówki - stwierdził że szkoda wyrzucać i jedną rolkę zabrał w celu tworzenia much wędkarskich :)

elam napisał/a
filety z mawety :D


Dobre, dobre, podoba mi się :mrgreen: :bravo

Martva - 24 Lipca 2007, 21:03

Rodion napisał/a
mawete jest uniwersalny: wyciśniesz piwo, wygotujesz rosołek i jeszcze jakieś piszczałki wystrugasz


Nie wiem czemu, ale mi się skojarzyła z pratchettowską zasadą 'jeśli coś było wewnątrz zwierzęcia, wcale nie oznacza że jest to mięso'( :?: ) :shock:

mawete - 24 Lipca 2007, 21:06

Poczułem sie doceniony Rodion :mrgreen: ale piwa to ze mnie nie wyciśniesz... nie ma takiej opcji.. :D

//edit: uwielbiam golonke z piwa, chrzan, musztarda i wiadro piwa. :D

corpse bride - 24 Lipca 2007, 22:06

mi i siostrze podobają się gronka kwiatuszkowo-listkowe najbardziej. a najbardziej najbardziej fioletowo-turkusowe.
yo.

Martva - 24 Lipca 2007, 22:30

A moja Mama mówi że się gryzą :D

W ogóle, moi drodzy, czy czujecie się zdemoralizowani czytaniem tego bloga? Bo dziś mi zarzucono sianie demoralizacji i doprowadzanie do trzepotania komór. Proszę o ustosunkowanie się.

agnieszka_ask - 24 Lipca 2007, 22:34

absolutnie nie czuje się zdemoralizowana, bo niby czym??

<ten, kto ci to zarzucił niech spojrzy w lustro i zastanowi się co widzi>

joe_cool - 24 Lipca 2007, 22:34

eee tam. (ustosunkowuję się ;) )
a tutaj: http://gospodarka.gazeta....08,4336069.html taki ciekawy linczek :)

Martva - 24 Lipca 2007, 22:37

Cytat
taki ciekawy linczek

Czytałam, komentarze mi się podobają, Lobby działa :)

Cytat
absolutnie nie czuje się zdemoralizowana, bo niby czym??

Nie wiem czym, podobno ma to jakiś związek z kolorami i rozmiarami ;)

agnieszka_ask - 24 Lipca 2007, 22:39

przecież w tych kolorach i rozmiarach nie paradujemy, a może powinnyśmy zacząć, wtedy będzie demoralizatornia, (albo zachwyt 8) )
Martva - 24 Lipca 2007, 22:43

Ale o nich piszemy i mężczyźni na to źle reagują. A podobno są wzrokowcami... :roll:
joe_cool - 24 Lipca 2007, 22:46

kto źle reaguje??? :shock:
agnieszka_ask - 24 Lipca 2007, 22:46

a czy ja tym meżczyną wypominam o czym piszą w landrynce?? (oczywiście jej nie czytam, bo Paniom wstęp wzbroniony :wink: :roll: )
niech trzymają swoje trzepoczące komórki na dystans :)

Martva - 24 Lipca 2007, 22:50

Może się mężczyźni jacyś wypowiedzą, nie będę przecież zamykać dostępu do bloga żadnej płci bo to niefeministyczne ;P: zwłaszcza że przecież o bieliźnie gadamy, nie o dzikim seksie w malinach.
dzejes - 24 Lipca 2007, 22:53

Malinach :? A potem kolce z tyłka wyjmować? :?
agnieszka_ask - 24 Lipca 2007, 22:54

dzejes, przecież maliny nie maja kolców, tylko takie małe igiełki :wink:
dzejes - 24 Lipca 2007, 22:55

To ja na swej drodze napotykałem chyba tylko maliny zdziczałe i wygłodniałe ludzkiej krwi. :|


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group