Piknik na skraju drogi [książki/literatura] - Samopomoc czytelnicza.
Martva - 27 Czerwca 2011, 20:26
Trylogia o skrytobójcy Hobb? Magia się pałęta gdzieśtam, ale są intrygi, polityka i żadnych elfów, o ile się nie mylę.
Adon - 27 Czerwca 2011, 20:32
Cykl Szererski Kresa.
Cykl o Fafrydzie i Szarym Kocurze Leibera.
Saga Drenajów Gemmela.
Kane Wagnera.
Kruk Siwy - 27 Czerwca 2011, 22:07
Popierajmy krajowe: Kres jak najbardziej, okrutni ludzie, okrutny świat. Nie ma pomiłuj.
I żadnego nawet najmniejszego krasnoludka!
dalambert - 28 Czerwca 2011, 08:30
Kruk Siwy, dodaj jeszcze, że SĄ KOTY
Witchma - 28 Czerwca 2011, 08:34
dalambert napisał/a | SĄ KOTY |
I to jakie
Stormbringer - 28 Czerwca 2011, 09:21
No to jeszcze Lynch i "Kłamstwa Locke'a Lamory". Magia w rozsądnych ilościach plus złodzieje, spiski i przekręty. A i po kontynuację można sięgnąć ("Na szkarłatnych morzach").
Kai - 28 Czerwca 2011, 13:20
Czy ktoś czytał Przemianę, albo inną powieść Jodi Picoult? Czy warto w ogóle się za to brać?
dziko - 28 Czerwca 2011, 22:54
Dzięki za rekomendacje! Kane'a czytałem - fajny (swoją drogą ciekawe czemu nikt tego nie wznawia ani u nas, ani na świecie), Hobb chodził mi po głowię, nad innymi pomyślę.
Generalnie, to nie zależy mi na tym, by było na maksa okrutnie i flaki wypruwano na każdej stronie. Surowość w sensie pewnej szorstkości, że mamy np. pustynną twierdzę, a nie dwór Ludwika XIV Wszak w takim Conanie okrucieństwo jest mimo wszystko dawkowane umiarkowanie, a i szczypta humoru się pojawia.
Adon - 28 Czerwca 2011, 23:55
dziko napisał/a | Kane'a czytałem - fajny (swoją drogą ciekawe czemu nikt tego nie wznawia ani u nas, ani na świecie), Hobb chodził mi po głowię, nad innymi pomyślę. |
Zgaduję, że ze względu na jakieś zawirowania z prawami autorskimi po śmierci Wagnera w 1994. Ja się nie doczekałem i sobie skompletowałem jego teksty w oryginale.
Słowik - 29 Czerwca 2011, 12:39
dziko, sprawdź sobie cykl o Czarnej Kompanii.
Witchma - 4 Lipca 2011, 08:50
Czy w fabrycznym wydaniu Schwytanego w światła Tomasza Kołodziejczaka coś się zmieniło od wydania Supernowej?
Fidel-F2 - 17 Lipca 2011, 07:49
Czy LonNiedyn warty jest przeczytania przez dorosłego w sile wieku?
xan4 - 17 Lipca 2011, 08:06
Mnie się podobał, ale ja lubię takie klimaty, na dodatek podczas czytania brałem pod uwagę do kogo jest kierowana książka.
Chal-Chenet - 11 Sierpnia 2011, 12:31
Mógłby mi ktoś polecić jakieś dobre space-opery? Czy to cykle, czy pojedyncze powieści...
Czytam "Inkluzję" Andrzeja Sawickiego i coś czuję, że niedługo będę miał ochotę na więcej podobnych klimatów.
Ozzborn - 11 Sierpnia 2011, 12:53
3..2..1.. dajesz dalambert
Chal-Chenet - 11 Sierpnia 2011, 13:00
Pierwszy tom "Honor" posiadam.
Lowenna - 11 Sierpnia 2011, 13:22
Ozzborn, czytasz mi w myślach
Witchma - 11 Sierpnia 2011, 13:37
Chal, to komuś w ogóle udało się ustalić, który jest pierwszy...?
Chal-Chenet - 11 Sierpnia 2011, 14:51
Nie wiem. Ja mam "Placówkę Basilisk" i myślałem, że jest pierwsza.
A wracając do meritum: ktokolwiek?
merula - 11 Sierpnia 2011, 15:45
cykl Barrayarski Bujold?
nie znam się, ale kołacze mi się jeszcze jakiś Szpital Kosmiczny
nureczka - 11 Sierpnia 2011, 15:50
merula napisał/a | nie znam się, ale kołacze mi się jeszcze jakiś Szpital Kosmiczny |
Chyba nie bardzo na spaces operę pociągnie.
merula - 11 Sierpnia 2011, 15:53
no to nie,mówiłam, że średnio jestem w temacie.
nureczka - 11 Sierpnia 2011, 16:01
merula, ale przeczytać można. Przynajmniej pierwsze tomy, bo potem mamy wyraźnie tendencję zniżkową.
Lowenna - 11 Sierpnia 2011, 16:17
Nie do końca space i nie do końca opera ale bardzo misię dylogie Dana Simmonsa Hyperion i Endymion
Rafał - 11 Sierpnia 2011, 17:40
Zapomnij o Ziemi Mc App'a - daje rade
nureczka - 11 Sierpnia 2011, 18:03
Lowenna napisał/a | Nie do końca space i nie do końca opera ale bardzo misię dylogie Dana Simmonsa Hyperion i Endymion |
Można jeszcze dorzucić Ilion/Olimp (chociaż to już zupełnie nie space opery )
Iwan - 11 Sierpnia 2011, 18:06
Chal-Chenet, Gwiazdy moim przeznaczeniem, ponoć dobre
Witchma - 11 Sierpnia 2011, 18:26
Mnie ktoś polecał Petera F. Hamiltona.
mBiko - 11 Sierpnia 2011, 20:46
Chal, myślę, że mógłbyś spróbować:
Vogt - "Misja międzyplanetarna" i "Wyprawa do gwiazd", na pewno wspomniany wcześniej Bester, nada się również wspominany niedawno przez Kruka Sniegow w "Ludzie jak bogowie", może cykl "Hain" Le Guin, może "Gateway" Pohla, trochę może pasować cykl "Giganci" Hogana
. Z rzeczy, których nie czytałem (jeszcze) może Brin i jego "Wspomagani" i "Gwiezdny labirynt" Brunnera. W wypadku dwóch ostatnich musiał byś dopytać kogoś bardziej kompetentnego. Tak na gorąco nie mam więcej pomysłów, ale jak na coś wpadnę, to dam znać.
Magnis - 12 Sierpnia 2011, 10:46
Space opera : Fundacja Asimova,
Diuna Franka Herberta,
C.J. Cherryh - cykl Morgaine : Studnie Shiuanu, Brama wygnania, Brama Ivrel, Ognie Azeroth
Jack L. Chalker - cykl Świat studni : Północ przy studni dusz, Wyjście,
Poszukiwanie, Powrót Nathana Brazila, Zmierzch przy Studni Dusz. Testament Nathana Brazila.
|
|
|