To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Planeta małp - Głupie pytania, głupie odpowiedzi...

Słowik - 23 Października 2007, 18:49

Nie powinno się mówić z pełnymi ustami, z pustym brzuchem, z lewą lub prawą ręką, czy też z małżowiną uszną. Bo jak tu rozmawiać z czymś, co nie ma mózgu?
elam - 23 Października 2007, 19:13

och. slowik, urzekles mnie ta odpowiedzia.
oplacalo sie czekac :D :bravo

Słowik - 24 Października 2007, 09:26

Nie ma to jak urzec głupotą :mrgreen:

Cytat
Jak ze smoka zrobić pudełko zapałek?

gorbash - 24 Października 2007, 09:34

Słowik napisał/a
Cytat:
Jak ze smoka zrobić pudełko zapałek?
no no no!! wypraszam sobie!

A poważnie to można go nakarmić dziewczynką z zapałkami.

elam - 24 Października 2007, 12:06

MacGyver bedzie wiedzial - on ze smoka potrafi zrobic nawet spinke do wlosow, po odsiarczeniu :D
Iscariote - 24 Października 2007, 18:03

Ze smoka robi się identycznie jak ze słonia.
Tomcich - 24 Października 2007, 19:52

Jak zrobić ze smoka pudełko zapałek?


Do sporządzenia ze smoka pudełka zapałek potrzebne są następujące składniki:

1 smok,
1 chłop o imieniu Dratewka,
1 siekiera,
½ hektara lasu iglastego,
1 Dziewica.

Przepis przyrządzania:

Bierzemy jednego Dratewkę, dajemy mu do łapy siekierę i wysyłamy do lasu w celu narąbania odpowiedniej ilości drzew iglastych (więcej żywicy, lepsza palność) na potrzebne nam zapałki. Kiedy Dratewka robi co do niego należy zabawiamy* w kulturalny sposób Dziewicę, aby nam się dziewczę nie zanudziło na śmierć. Po wykarczowaniu lasu, okorowaniu bali i przytarganiu ich na miejsce, przez Dratewkę odrywamy swoją uwagę od Dziewicy, bierzemy smoka, każemy Dratewce otworzyć mu pysk i powoli wkładamy uzyskane bale do żołądka bestii, gdzie gromadzona jest siarka, zamykamy smoczy pysk i czekamy około 2 tygodni na adhezję siarki na powierzchni bali i uzyskanie zapałek. W tzw. międzyczasie, aby przeczekać nudny proces produkcyjny, dalej możemy zabawiać* Dziewicę (?) lub też Dratewkę, w zależności od swoich preferencji**. Po dwóch tygodniach takiego bejcowania, posiadamy już zapałki umieszczone w smoczym opakowaniu, a więc typowe pudełko zapałek. Niestety z powodu swoich gabarytów może być ono używane jedynie przez cyklopów, Wyrwidębów i Waligórów oraz inne wysokogabarytowe postacie.

Sposób użycia:

Przed użyciem wstrząsnąć opakowaniem, otworzyć pysk pudełka, wyjąć zapałkę i potrzeć siarkową główką o spodnią, podogonową stronę smoka, gdzie specyficzny układ smoczych łusek tworzy znakomitą draskę.

Uwaga: Produkt wysoce łatwopalny, użycie grozi zużyciem. Po karbidówce nie zdmuchiwać płomienia!!!

Życzymy przyjemnego palenia, jarania, ćmienia, kurzenia i w ogóle to Smok on the water. :)


* zabawiamy oczywiście wyłącznie rozmową ;)
** interlokutorskich oczywiście ;)

Tequilla - 25 Października 2007, 08:09

No i pisz tu coś po takim... :mrgreen:
merula - 25 Października 2007, 08:22

Dokładnie takie same uczucia miałam Tequilla, .

Tomcich, jesteś potworem :mrgreen:

Słowik - 25 Października 2007, 11:46

Nie agitować! :P
Odpowiadać! :D
Tomcich, do holery! byś coś napisał, a ty tutaj elaboraty wciskasz i uczestnikom w głowach mącisz ;)
Czemu cię w każdym konkursie szortowym w takim razie nie ma, co? ;P:

Do rzeczy, nie żebym się uginał pod presją czy cuś...no ale zadawajcie Tomcich, zadawajcie.

gorat - 25 Października 2007, 16:41

[offtop mode on]Ooo tak, racja, dawać Tomcicha do szortów, niech nawet pisze jak tutaj, zawsze będzie lepiej![/offtop mode off]
Tomcich - 25 Października 2007, 18:40

Mod offtopuje :shock: Na nakazie ontopowania :shock: ;P:

A w gaciach tfu.. to jest w szortach już się udzielałem. :wink:

No to pytanko:

Dlaczego tere-fere robi 'kuku', chociaż nie jest kukułką?


BTW. A'propos tere-fere to przypomniało mi się COŚ :mrgreen:

Lump Kałmuk - 26 Października 2007, 07:26

bo 'kuku' robi 'ryku' , choć nie jest jeleniem na rykowisku
gorbash - 26 Października 2007, 07:40

Szczerze mówiąc to nie wiem o co ta awantura cała... Gdyby tere-fere miało być choć trochę jak kukułka to zaraz po 'kuku' musiałoby zacząć łkać.... Ferment siejecie i tyle...
merula - 26 Października 2007, 09:00

bo ukuk brzmi głupio
Tequilla - 26 Października 2007, 14:22

Bo jak tere fere, a potem baba strzela z łuku, to są amory, czyli ktoś musi zaopiekować się dziećmi. Znaczy się trzeba je gdzieś podrzucić ( najlepiej jednej z babć ). Więc zupełnie, jak kukułka...
gorat - 26 Października 2007, 20:34

Bo Tomcich napisał historyjkę o tym.
Tomcich - 1 Listopada 2007, 19:41

Tequilla przekonałeś mnie - w twoje ręce. :mrgreen:
Tequilla - 1 Listopada 2007, 21:37

Dzięki :)

Jakie zagrożenia dla świata mogłoby nieść następujące wydarzenie: przychodzi baba-policjantka do lekarza, lekarz okazuje się blondynką, a na dodatek wszystko dzieje się w Wąchocku? ( zapomniałem dodać, że w pobliżu pałęta się czyjaś teściowa)

Słowik - 2 Listopada 2007, 11:30

Wyginęłyby wszystkie motyle na Madagaskarze.
gorbash - 2 Listopada 2007, 11:40

Żadnego
Tomcich - 3 Listopada 2007, 17:05

Jednoznacznie z tego wynika, że teściowa lekarki to też blondynka, na dodatek sołtyska Wąchocka, a baba-policjantka to agent CBA, która właśnie rozgryza skomplikowany układ kostki Rubika. W związku z tym Piotr Rubik pisze kolejne oratorium, przefarbowuje sobie włosy na kolor kisielu jagodowego i ogłasza się bratem bliźniakiem Michała Wiśniewskiego. Razem tworzą duet wokalno-taneczno-idiotyczny i podbijają wspólną płytą całą Polskę, a potem cały świat. Emisja ich utworu powoduje śmierć załogi przelatującego opodal latającego talerza (przykład działania muzyki w "Marsjanie atakują"), co wikła nas w wojnę galaktyczną i prowadzi do zagłady całego UKŁADU wszechgalaktycznego. (Bracia Kaczyńscy z tego powodu wreszcie osiągają pełną satysfakcję).
Tequilla - 4 Listopada 2007, 18:23

Co do motyli na Maqdagaskarze to bardziej prawdopodobne, że wyginęłyby wszystkie niedźwiedzie polarne na Saharze.

Jednakże Tomcich odkrył przed nami prawdziwe zagrożenie dla wszechświata. Niechybnie w Wąchocku trzeba zbudować nowoczesny dworzec i wywieźć stamtąd wszystkich mieszkańców szczególnie blondynki, teściowe, policjantów, lekarzy i baby. Na wszelki wypadek także sołtysa.

Tomcich za agenturalne powiązania z facetami w czerni i Strefą 51 otrzymujesz ten temat w swoje ręce.

Słowik - 5 Listopada 2007, 12:18

To był mój upgrade teorii chaosu ;)

A co do niedźwiedzi, to przecież wiadomo, że każda pustynia ma swego misia :P

Tequilla - 5 Listopada 2007, 13:20

A bo nikomu od teorii chaosu do tej pory nie przyszło na myśl, że przecież, jak niedźwiedź na Saharze machnie łapą, to przez las na Antarktydzie przejdzie tornado. Nie mówiąc już konsekwencjach dla gardeł papug śpiewających na bezdrożach Syberii. :P
Tomcich - 5 Listopada 2007, 19:31

Dlaczego czarne jagody gdy dojrzeją są niebieskie, a gdy są jeszcze zielone to są czerwone?
Słowik - 5 Listopada 2007, 20:18

To spisek daltonistów. Pełno takich siedzi potem i sprzedaje te jagody za bezcen.
Lump Kałmuk - 6 Listopada 2007, 09:51

Matka Natura w czasie ewolucji czarnych jagód myślała o niebieskich migdałach, stąd ten kolor. A za młodu jagódki są czerwone, no bo młode toto, płoche i wstydliwe, więc im rumieniec na jagodach występuje.
merula - 9 Listopada 2007, 09:24

Bo w ich środowisku (od niepamiętnych czasów ) jest taki trend, a żadna szanująca się jagoda nie pozwoli sobie nie podążać za modą. Niestety nowinki nie docierają do nich i stąd ta długotrwała niezmienność. Ale poczekajcie, niech jakiś kreator dotrze ze swoimi wizjami do ich świadomości, to dopiero sie porobi. Nie tylko kolorki, ale i kształty sobie pozmieniają.
Tomcich - 10 Listopada 2007, 10:43

Lump Kałmuk w twe ręce. :mrgreen:


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group