To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - a HardBlog go on :>

Martva - 3 Stycznia 2010, 14:58

Jedenastka, ale takie zdjęcia nie są pomocne w podjęciu decyzji o ewentualnym kupnie, są do... oglądania. Bo jak chcę kupić stanik, to chciałabym wiedzieć jak _naprawdę_ wygląda i jak _naprawdę_ leży. Już pal sześć że modelki nie wyglądają jak ludzie, tylko jak manekiny, ale fotoszopowanie bielizny by sobie mogli darować. Bo jak zobaczyłam na zywo kilka staników polskiej Gai, to mi szczęka opadła - spodziewałam się czegoś totalnie innego. I już raczej nie kupię nic tej firmy, przynajmniej przez internet. A to chyba nie o to chodzi ;)
SithLady - 3 Stycznia 2010, 15:22

Zapisałam sie na facebooka ale nie podalam nazwiska póki co. Jak rozgryzę jak ukryć przed wszystkimi poza znajomymi to wpiszę. Szukać po emailach też nie zamierzam. Raczej metodą naszej klasy - znajomi znajomych
Jedenastka - 3 Stycznia 2010, 18:20

A ja podałam imię i nazwisko na facebook'u. Rzadko tam zaglądam, tylko wtedy gdy zaczepia mnie kolega z podstawówki. Facebook podoba mi się dużo bardziej niż nasza klasa.
Martva napisał/a
Bo jak chcę kupić stanik, to chciałabym wiedzieć jak _naprawdę_ wygląda i jak _naprawdę_ leży.

Czy nie lepiej wobec tego kupować tylko w realu?

SithLady - 3 Stycznia 2010, 18:32

W realu podejrzewam albo nie ma albo drogo
Martva - 3 Stycznia 2010, 18:32

Pewnie że by było lepiej, ale znalezienie czegoś a/ładnego, b/pasującego c/na moją kieszeń w realu jest... ciężkie.
Jedenastka - 3 Stycznia 2010, 18:38

No tak, mogą wystąpić realne trudności... ale czasem można trafić coś dla siebie stworzonego :D . I bywają interesujące (pod warunkiem, że prawdziwe!!!) przeceny :wink: . NO I SĄ PRZYMIERZALNIE! :D
Kupno ciuchów w sieci mnie jakoś nie ciągnie... pamiętam przygody z Bon Prix'em. To łażenie na pocztę i odsyłanie rzeczy... :twisted: . Dawno dałam sobie spokój.
U mnie "na wsi" jest poczta, którą staram sie omijać. Panie tam zatrudnione myslą inaczej niż ja :mrgreen: .

Martva - 3 Stycznia 2010, 18:44

Zdarzało mi się czasem szukać stacjonarnie jednego, konkretnego stanika. Przeważnie po tygodniu łażenia i przykrych rozmów z paniami w sklepach zamawiałam go przez sieć, bo a/był, b/mieli mój rozmiar.
Na stacjonarne przeceny nie trafiłam jakoś nigdy. Za to przeceny w outletach La Senzy w Anglii, ehh...

Jedenastka napisał/a
Kupno ciuchów w sieci mnie jakoś nie ciągnie...


Mnie też. Staniki to inna kategoria. Głównie dlatego, że ciuchy inne niż staniki pasujące na mnie zdarzają się w sklepach stacjonarnych. Staniki spełniające podane wyżej kryteria - jeszcze nie.

hardgirl123 - 3 Stycznia 2010, 18:54

postanowienia noworoczne:
-ponadczasowe "SCHUŚĆ"
-jeść zdrowiej
-ćwiczyć
-hmmm .....znaleźć sposób na powiększenie zasobów finansowych
-iść na studia podyplomowe
-więcej czytać
-mniej się denerwować
- mniej przeklinać

Jedenastka - 4 Stycznia 2010, 10:28

hardgirl123 napisał/a
-ponadczasowe SCHUŚĆ
-jeść zdrowiej
-ćwiczyć

Wierzysz w jogę? Jakiś czas temu byłam na kursie. Prowadząca była nawiedzona pozytywnie. Nauczyłam się oddychać lepiej niż w szkole rodzenia...
hardgirl123 napisał/a
znaleźć sposób na powiększenie zasobów finansowych

Zmiana pracy? 8)
hardgirl123 napisał/a
-iść na studia podyplomowe

Też bym poszła. Coraz więcej o tym myślę. Z podyplomowych na razie mam tylko ubezpieczeniowe... Mało! A wiesz już na jaki kierunek?
hardgirl123 napisał/a
-mniej się denerwować
- mniej przeklinać

Jedno z drugim chyba związane... ale przeklinanie jest zdrowe... ja bym chciała więcej przeklinać. Ale w domu muszę sie ograniczać bo mąż wrażliwy bardzo jest na moje przeklinanie :mrgreen: .

hardgirl123 - 4 Stycznia 2010, 12:22

w jogę nie wierzę, jest za nudna :>
zmiana pracy póki co nie wchodzi w rachubę
studia być może z adudytu

hardgirl123 - 6 Stycznia 2010, 10:04

myślę sobie że ta zima powinna już odpłynąć :<
robi się coraz ciekawiej...

SithLady - 6 Stycznia 2010, 18:11

Jak najbardziej powinna.
Jedenastka - 6 Stycznia 2010, 18:50

Wygląda na to, że zima ma się dobrze.
Zasypało mnie :D . Przed domem śnieg po kolana :D :D .
Przed nami jeszcze prawie cały styczeń i luty.

hardgirl123 - 6 Stycznia 2010, 19:11

mam dość zimna, sniegu, zasolonych butów i ponurego krótkiego dnia
Jedenastka - 6 Stycznia 2010, 19:17

U mnie na szczęście nie solą.
Poczekaj, przyjadę w lutym do Krakowa, to Cię rozchmurzę... :wink:
Póki co - może idź na solarium...

Martva - 6 Stycznia 2010, 19:29

Sama siebie zadziwiam, ale chyba wolę ostatnio -2 i śnieg niż +2 i deszcz. Przynajmniej jest jaśniej.
Jak nie ma wiatru i człowiek się ciepło ubierze, to jest całkiem do przeżycia. Oczywiście fajniejsze by było +25, lekka bryza i słoooońce, ale nie można mieć wszystkiego :/

hardgirl123 - 7 Stycznia 2010, 07:26

Jedenastka, na solarium nie byłam od roku i jakoś niespecjalnie mam ochotę tam wrócić :>
nie mogę się doeczekać na Twój przyjazd :)
Martva, rozmarzyłam się......

hardgirl123 - 7 Stycznia 2010, 09:51

Jest okropnie:
1. Jestem stara i mam zmarszczki.
2. nikt mnie nie kocha.
3. zniszczyły mi się buty od soli.
4. wkurzają mnie dwa palanty
5. Nie chce mi się gotować
6. Mam ochote wydać 100 zeta na książki

Fidel-F2 - 7 Stycznia 2010, 09:52

nie chwal się
Gwynhwar - 7 Stycznia 2010, 09:53

Papuga! :evil:
Fidel-F2 - 7 Stycznia 2010, 09:56

tu też pogadamy?
Jedenastka - 7 Stycznia 2010, 10:01

Teraz ja się pochwalę:
hardgirl123 napisał/a
1. Jestem stara i mam zmarszczki.

Mam zmarszki i urodziny w tym miesiącu :twisted: .
hardgirl123 napisał/a
2. nikt mnie nie kocha.

Mąż twierdzi, że mnie kocha :evil: .
hardgirl123 napisał/a
3. zniszczyły mi się buty od soli.

U mnie nie solą ale napadało tyle, że nie mogłam dziś otworzyć furtki a lekarz zabronił mi odśnieżać :twisted: .
hardgirl123 napisał/a
4. wkurzają mnie dwa palanty

Wkurzają mnie palanty i palancice z NFZ. Nie liczyłam ile sztuk...
hardgirl123 napisał/a
5. Nie chce mi się gotować

Mi się chce ale nie mogę - bo tego także zabronił lekarz :mrgreen: .
hardgirl123 napisał/a
6. Mam ochote wydać 100 zeta na książki

Mam ochotę wydać dużo więcej :twisted: .

Gwynhwar - 7 Stycznia 2010, 10:02

Fidel, czemu nie. Tylko mam wątek w ignorach i nie wiem czy wypada.
Fidel-F2 - 7 Stycznia 2010, 10:03

w ignorach ale trafiłaś z postem bez pudła

ja tam w ignorowanych nie czytuję ani nie pisuję

ale może ja dziwny jestem

Gwynhwar - 7 Stycznia 2010, 10:09

Konsekwentny...
hardgirl123 - 7 Stycznia 2010, 10:51

Fidel-F2, ja w ignorach też ie spamuję a co więcej skoro tam cos posłałam to znaczy że nie chcę tego oglądać na oczy. dziwny nie jesteś. Jestes za to prawdomówny.
Gwynhwar, wichrzycielka a do tego niekonsekwentna

Fidel-F2 - 7 Stycznia 2010, 10:52

hardgirl123, nie strzelaj mi w plecy
hardgirl123 - 7 Stycznia 2010, 10:55

Fidel-F2, ja bym nie pozwoliła żeby Ci włos z głowy spadł bo cię lubię za cięty język i postawę wobec swiata :>masz dystans chłopie.
Jedenastka - 7 Stycznia 2010, 10:58

hardgirl123 napisał/a
bo cię lubię za cięty język i postawę wobec swiata :>

Ja za to samo i jeszcze za męstwo.
Fidel, żyjesz? :mrgreen:

hardgirl123 - 7 Stycznia 2010, 11:07

Jedenastka, pewnie umarł :>


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group