Ilt - 4 Kwietnia 2012, 16:59
Zapewne craic. 
Kai - 4 Kwietnia 2012, 19:18 Wrócił. Emigruje 
Kasiek - 4 Kwietnia 2012, 22:10
Wszystkiego. Od kilku lat sobie obiecuję, że pojadę, że odwiedzę wszystkie miejsca, o których czytałam i tak dalej... Na razie to marzenie ściętej głowy... Zadzwoniła dzisiaj moja przyjaciółka, powiedzieć, jaka cwaniara z mojej chrześnicy (13.5 miesiąca): mała uwielbia pilota od telewizora. Aśka jej go chowa gdzieś za swoje plecy, pod poduszkę na łóżku itp. Jak Julka widzi, że mama pilnuje ukochanej zabawki, to idzie do komody, otwiera szufladę, wyrzuca wszystkie ubrania. Kiedy tylko Aśka podniesie się, zeby posprzątać - ta biegnie, wdrapuje się na łóżko i szuka pilota.... Cwaniara jedna... Fidel-F2 - 5 Kwietnia 2012, 07:28 Może to nic nadzwyczajnego ale faktycznie Irlandia ma masę fajnych miejsc do odwiedzenia, od megalitów przez zabytki późniejszej historii po niezwykłe formacje geologiczne i przyrodnicze. I szczęśliwie wszędzie jest blisko. W jeden dzień bez specjalnego wysiłku można dotrzeć wszędzie. Szczególnie polecałbym popłynąć na Skellig Islands. To niemal całodzienna wyprawa ale zdecydowanie warto. Kasiek - 6 Kwietnia 2012, 07:53 Dzięki za podpowiedź. Ja Irlandię kocham miłością wielką i nieustającą już ładnych parę lat (albo i naście) i chciałabym zobaczyć wszystko... Kai - 6 Kwietnia 2012, 22:01 To tak jak ja Paryż, ale jestem uwarunkowana od urodzenia. Bruksela też jest przepiękna. Fidel-F2 - 7 Kwietnia 2012, 08:24 A ja mam awersję do wielkich miast. Kompletnie nie interesuje mnie co może zaoferować Rzym, Paryż czy Londyn. Wolę jechać 200km i obejrzeć coś w rodzaju Glendalough czy Oratorium Gallarusa gdzieś na odludziu (Kasiek, też polecam w Irlandii). Kai - 7 Kwietnia 2012, 11:16 Zapraszam do Katowic, to może załapiesz różnicę. Następnym krokiem edukacji Młodego będą Alpy i jezioro Como. A potem może Mediolan. A w międzyczasie oczywiście wszelkie bardziej "dzikie" atrakcje. Fidel-F2 - 7 Kwietnia 2012, 11:22
Kai - 7 Kwietnia 2012, 14:44 Między wielkimi miastami a wielkimi miastami. U nas zrobili wszystko, żeby chciało się tylko jak najszybciej uciekać. Fidel-F2 - 7 Kwietnia 2012, 14:49 prawdopodobnie można znaleźć całe pęczki cech którymi miasta się różnią ale dla mnie jest to obojętne Kai - 9 Kwietnia 2012, 06:44 Czuję przez skórę, że będzie kupowany akordeon. Nie wiem, czy chcę, żeby był aż takim multiinstrumentalistą, a podobno na tym ma się ich pokazówka opierać. Lis Rudy - 9 Kwietnia 2012, 08:51 Kai, to ciesz się że się ze szkockimi dudami nie zapoznał. Wtedy dłuższy urlop w zamkniętym zakładzie opieki zdrowotnej murowany. 
Chociaż ja lubię dudy. Ale jaka kakofonia dzwięków musi się z nich wydobywać podczas nauki ! Krowom w wymionach mleko kiśnie
Kai - 9 Kwietnia 2012, 08:56 Dudy i bongosy w kolejce czekają I na ksylofon mu się oczy śmieją. Na razie raczy nas i pół bloku Procol Harum i bardzo dobrze.
Lis Rudy - 9 Kwietnia 2012, 08:59
normalny człowiek 
U nas z każdego okna leci "polski rap"  (co samo w sobie jest sprzeczne)
Kai - 9 Kwietnia 2012, 09:04 Bardzo normalny  w końcu sama wychowałam, jak przyniósł mi raz do domu Tokio Hotel to nie pytaj co było
Lynx - 9 Kwietnia 2012, 09:32 Kai, oj tam, oj tam, Tokio Hotel nie byli tacy żli, choć jeden z nich był raczej brzydką dziewczynką... 
Kai - 9 Kwietnia 2012, 09:36 Sfelerowaną, której Bozia przez pomyłkę przylepiła nie to co trzeba? Nie, w domu tego nie zniosłam, podobnie jak innych kololowych rushoffych. Ruszył wykład o muzyce, do którego o dziwo włączyła się cała rodzina i na szczęście dziecko oprzytomniało. Moja krew, jak podkręci to przynajmniej nie mam się czego wstydzić. 
Kasiek - 9 Kwietnia 2012, 10:21 Ja też się modlę, zeby mi tylko żadnych Dżustinków Biberkó nie lubił... Kai - 9 Kwietnia 2012, 12:08 Zależy, co w domu będzie słyszał. Ja z moim tańczyłam przy Williamsie, konkretnie A New Hope, kiedy jeszcze główki nie podnosił. A jak w środku był, też nie inaczej
Gadasz z Miauleństwem? Tak przez brzuch, postukać, poklepać, porozmawiać o bzdurach. Dzieci to lubią. Kasiek - 9 Kwietnia 2012, 12:16 Gadam, gadam, Iron Maiden lubi, zasypia przy nich. I innego rocka też słucha, niech się uczy od razu
Kai - 9 Kwietnia 2012, 12:18 No i prawidłowo. Ironsów też uwielbiam. A teraz naprawdę widzę, że to "uwarunkowanie" daje efekty. Kasiek - 9 Kwietnia 2012, 13:00 To chyba od jutra zacznę mu podawać podwójną dawkę
Kai - 9 Kwietnia 2012, 15:53 Wiesz, jak się fajnie tańczy z bobasem w objęciach do Straussa? Czasem się zastanawiam, czy to nie przez to od jakiegoś czasu zaczął straszliwie płakać przy moim śpiewaniu, a muzę z CD słuchał jak coś świętego Bo ja antymuzyczna jestem, więc nie wiem, skąd u Młodego i ten słuch, i to opanowanie instrumentów.
Kasiek - 9 Kwietnia 2012, 17:42 Młody kopie jak szalony przy czymkolwiek klasycznym. Żyć daje tylko przy Bocellim, kopie ciut mniej. Przy Ironach i innych Gunsach czy Metallice idzie spać. Kai - 9 Kwietnia 2012, 18:41 Wysokie i niskie tony Mój kopał najwięcej przy sprawozdaniach finansowych
Agi - 10 Kwietnia 2012, 16:31 Kamil - nowy członek rodziny 
Kasiek - 10 Kwietnia 2012, 16:37 No proszę, jacy dumni dziadkowie
A maluszek uroczy, już się nie mogę doczekać wzięcia na ręce swojego
Godzilla - 10 Kwietnia 2012, 16:44 Fantastycznie! I samych chłopaków widzę na zdjęciu. Agi - 10 Kwietnia 2012, 16:48
Owszem, tylko wnuków na razie mamy. |
||||||||||||||||
