Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni
Kai - 16 Lipca 2010, 08:02
baranek, Brad fuj! A kobita sobie krzywdę zrobiła, więc nie wypada się z niej nabijać
| dalambert napisał/a | mniej w lustro więcej w serce i bedzie git |
Jakoś nie bardzo mi się chce w to wierzyć
Agi - 16 Lipca 2010, 08:44
| Kai napisał/a | | baranek, Brad fuj! |
Brad nie jest fuj, Brad jest ślicznota.
ihan - 16 Lipca 2010, 09:30
Fakt, Brad jest słodziak. Choć naśmiewania się z Harrisona i nazywania go Suckbriną, gdy kręcili razem Zdradę nie planuję mu wybaczyć. I charakterologicznie, cóż rozstanie z Aniston też wredne było. Więc ślicznota estetyczna. Ale przy takiej ślicznotowości i wredność wybaczyć można.
O, tu chyba najlepsze miejsce to zapytam, czy zrobienie implantów piersi rozwiązuje problem z brakiem biustonosza pod bluzeczka na ramiączkach? Bo przy leżeniu na wznak się nie rozciapciują pod wpływem grawitacji, więc tak się zastanawiam czy to nie fajne rozwiązanie i zaoszczędzenie kasy.
hrabek - 16 Lipca 2010, 09:41
Zważywszy, że operacja kosztuje jakieś 10-12 tysięcy złotych, to ile tych biustonoszy trzeba by kupić, żeby wyjść na swoje? Pomijam designerskie sklepy, ale kupując w Triumphie bez przecen staniki po około 200 zł, to wychodzi jakieś 500 sztuk. Biorąc pod uwagę tylko Twój argument o zaoszczędzeniu kasy, to chyba jednak się nie opłaca.
ihan - 16 Lipca 2010, 09:49
Teoretycznie, ale obserwując zmagania Martvej i licząc czas stracony na poszukiwanie, dobieranie, dopasowywanie, ciśniecie w żebra, argumenty o zahamowaniu przepływu krwi i możliwych komplikacjach czyli dodatkowo wydatki na służbę zdrowia może być opłacalne. A wprowadzenie hurtowych zabiegów, gdyby były powszechne, zbiłoby automatycznie cenę. A przy dobieraniu kolorystycznie do bluzeczek na ramiączkach te 500 sztuk może i aż tak przerażającą liczba nie być.
dalambert - 16 Lipca 2010, 09:51
hrabek, przeciez argumnt o oszczędności to tylko takie usprawiedliwienie powodu zasadniczego :
Śliczna będę niesłychanie - któryż chłopak mnie dostanie
Ino, ze jak przesadzić z tą zabawą to skutki jak wyzej
ihan - 16 Lipca 2010, 10:05
dalambercie, poeto, nie piszę o powiększaniu, co mogłoby doprowadzić do casusu Dolly Parton i innych (ale gdyby nie ta cecha, sklonowana owieczka Dolly miałaby pewno inne imię) tylko o względach czysto praktycznych jeno. Z tym, że nie wiem czy to rozwiązanie zapracuje, dlatego pytanie zadaję tu.
jewgienij - 16 Lipca 2010, 10:24
Dolly Parton była super jak na przehormowany umysł nastolatka Taki prototyp Samanthy Fox.
Niewywrotna.
Teraz jestem bardziej krytyczny
Kai - 16 Lipca 2010, 10:32
| jewgienij napisał/a | | Niewywrotna |
I niezatapialna
jewgienij - 16 Lipca 2010, 10:48
Nie, to już Sabrina( boys, boys, boys) w basenie
Anonymous - 16 Lipca 2010, 10:51
Moim zdaniem całkiem estetyczne.
Kai - 16 Lipca 2010, 10:53
Ale "mięskie" towarzystwo.
Agi - 16 Lipca 2010, 11:20
Jeden nawet do młodego Richarda Gere podobny.
jewgienij - 16 Lipca 2010, 11:28
A ten obok niego to Samuel Eto z Kamerunu, na bank
Matrim - 16 Lipca 2010, 11:28
| jewgienij napisał/a | | na bank |
Bo nawet są podpisani
Kai - 16 Lipca 2010, 11:31
| Agi napisał/a | | Jeden nawet do młodego Richarda Gere podobny. |
Pato? Może trochę. Dalej są inne fotki, naprawdę świetne!
Edit: Pato naprawdę jest podobny!
jewgienij - 16 Lipca 2010, 11:34
Ech, podpisów już nie czytałem.
Agi - 16 Lipca 2010, 11:35
| Kai napisał/a | | Edit: Pato naprawdę jest podobny! |
W końcu Gere przez całe lata był moim ulubionym aktorem w kategorii ciacha, to wiem.
Kai - 16 Lipca 2010, 11:42
Eto'o poznałam, nie na darmo mój największy przeciwnik w Lidze Typerów miał go w avatarze i Kakę też. Pozostałych nie znałam, ale od czego podpisy?
| Agi napisał/a | W końcu Gere przez całe lata był moim ulubionym aktorem w kategorii ciacha, to wiem. |
Właśnie się zastanawiam, kto był moim. Chyba Sean Connery
Martva - 16 Lipca 2010, 12:32
| Kai napisał/a | | baranek, Brad fuj! |
Nie no, nie jest taki zły, ale mogliby wykadrować bez tej kępki sierści pod pachą
| ihan napisał/a | | czy zrobienie implantów piersi rozwiązuje problem z brakiem biustonosza pod bluzeczka na ramiączkach? |
Nie, zaimplantowane piersi też noszą się lepiej z biustonoszem, a często się okazuje że jest go równie trudno dobrać (ostatnio na LB się zjawiła dziewczyna po operacji powiększenia, nigdzie nie może znaleźć stanika z odpowiednio szerokimi i płaskimi miseczkami).
| hrabek napisał/a | | ale kupując w Triumphie bez przecen staniki po około 200 zł, |
Triumph jest beznadziejny Nie ma tam nic fajnego ani na kobiety z większym biustem, ani na szczupłe z mniejszym. Do tego jest kiepski jakościowo, o.
ihan, to wszystko jest kwestią rynku bieliźnianego i poszerzenia rozmiarówki. Tak żeby dowolny fason stanika w każdym rozmiarze i kolorze był łatwo dostępny i w ludzkiej cenie. Teraz jest o niebo lepiej niż powiedzmy 2-3 lata temu. Będzie jeszcze lepiej. A musiałabym być zdrowo rąbnięta żeby pozwolić komukolwiek dotknąć moich fantastycznych cycków skalpelem, żeby mieć mniejszy problem z ubraniami. Rzekłam.
Kai - 16 Lipca 2010, 12:35
| Martva napisał/a | | A musiałabym być zdrowo rąbnięta żeby pozwolić komukolwiek dotknąć moich fantastycznych cycków skalpelem, żeby mieć mniejszy problem z ubraniami. Rzekłam. | O to to, moja droga, święte słowa, kumo
Matrim - 16 Lipca 2010, 15:30
| Kai napisał/a | | Chyba Sean Connery |
O tak
Kai - 16 Lipca 2010, 19:17
| Matrim napisał/a | O tak | Stary piernik, im starszy, tym lepszy
jewgienij - 16 Lipca 2010, 20:19
Moja siostra by przyklasnęła.
A ja pracowałem w Edynburgu kilka ulic od miejsca jego urodzenia. Jest zresztą tablica tam, zrobiłem jakieś foto, ale zgubiłem
May - 16 Lipca 2010, 20:21
| Agi napisał/a | Kai, stwierdzenie May, to komplement, a nie obelga.
Ich mama 35 lat temu miała 20 lat najwyżej. |
Agi, mysle, ze strzelilas naszej mamie duzy komplement
Kai - 16 Lipca 2010, 21:10
| jewgienij napisał/a | Jest zresztą tablica tam, zrobiłem jakieś foto, ale zgubiłem |
Kiedyś się wybiorę. Wciąż sobie obiecuję, że ruszę tyłek z domu
Agi - 16 Lipca 2010, 21:35
May, miałam przyjemność poznać Waszą Mamę, nadzwyczaj sympatyczna i nadal bardzo ładna pani.
Matrim - 16 Lipca 2010, 21:42
| Kai napisał/a | Stary piernik, im starszy, tym lepszy |
Nie miałbym nic przeciwko temu, żeby się tak "spierniczyć" jak Connery Naprawdę, jeszcze bym dopłacił
Kai - 16 Lipca 2010, 21:45
| Matrim napisał/a | Naprawdę, jeszcze bym dopłacił | Nie Ty jeden... uchhhh, te oczyyyy!
Cień - 16 Lipca 2010, 22:12 Temat postu: Brad i Brad Co wy z tym Bradem okej jest przystojny ale nic poza tym taki wypucowany fircyk zonę ma do siebie identycznie pasująca jak ulał krótko mówiąc dobrana para okej aktor dobry przystojny ale wole nie wiedzieć ile godzin siedzi przed lustrem aby tak wyglądać, okey mężczyzna powinien być zadbany tez się zgadzam tylko bez przesady gdybym ja był kobieta to na 100% wolał bym Albo Mela Gibsona za jego fantastyczny tyłek mimo ostatnich afer z jego udziałem. A Gere jest okej ale bardziej podobał mi się młody Roger Moore. no ale niestety nie jestem kobieta. a co do aktorek to żadna mi się nie podoba choć są ładne mój gust jest trochę inny niż większości mężczyzn nie lubię kobiet nakladających tony tapety chudych (coś w typie modelek) uczęszczających na solarium obojętniej przy jakiej pogodzie (lubię u kobiet naturalna opaleniznę) stonowany makijaż może być szczupła ale nie za bardzo choć nie koniecznie wole jak kobieta ma troszkę kochanego ciałka choć jeśli nawet jej by się to nie podobało to akceptuje obie wersje bo ważne żeby czuła się w swoim ciele dobrze tak samo mężczyzna. a co do staników nie mam zdania gdyż nie bardzo jestem obeznany w tym temacie co do operacji plastycznych jestem przeciwnikiem tego typu rzeczy jeśli nie są potrzebne bo kobieta np. ma bardzo duży przerost piersi i to jej przeszkadza w codziennym życiu i nie czuje się z tym dobrze to w tym wypadku się zgadzam bo to jest korzystne dla jej zdrowia reszty kobiet nie rozumie dla czego robią sobie operacje skoro tak zostały przez naturę obdarzone i robią sobie tylko operacje z tego względu żeby wyglądać lepiej w oczach mężczyzn bo nie czuja się atrakcyjne wielu mężczyzn tez nie czuje się atrakcyjnych dla kobiet w tym ja i nie robię operacji by to zmienić bo nie ważne jak wyglądasz ale żebyś był zadbany/a wygladal normalnie liczy się człowieka dusza i to co sobą reprezentuje a nie wygląd osobisty człowieka oraz stan posiadania choć jest ważny w życiu to nigdy nie jest ważniejszy od samego człowieka będąc nawet biednym można sprawić komuś miły prezent drobiazgiem i tez będzie się ta osoba cieszyć chyba ze jest bardzo chciwa ale takich jest mniejszość. takie jest moje zdanie.
|
|
|