To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Do redakcji - Nadsyłanie Prac

Gustaw G.Garuga - 7 Października 2007, 18:42

DELETED [a co ja tam będę odpowiadał na prowokacje ;P: ]
Anonymous - 14 Października 2007, 16:38

hmm mam pytańsko. Chcę wysłać swoje dzieło jednocześnie do NF i Science-Fiction FH, czy to dobre posunięcie? Chodzi mi o to że może przecież zdarzyć się że obie redakcje wyrażą chęć do opublikowania tekstu (mało prawdopodobne ale możliwe a chciałbym od razu spróbować w dwóch czasopismach) wtedy co najwyżej można jednej odmówić?
gorat - 14 Października 2007, 17:06

Jak poinformujesz szybko drugą, że tekst już przyjęty gdzie indziej, to raczej nikt nie powinien widzieć problemu.
Gustaw G.Garuga - 14 Października 2007, 17:08

Była już o tym dyskusja, i to zdaje się w niniejszym wątku.
Anonymous - 26 Października 2007, 18:31

hmmm ja mam pytanie z nieco innej beczki (jak znam życie-może nie pasować do tego tematu) otóż : gdzie mogę wysłać swoją pracę przed wysłaniem jej do redakcji, by uzyskać jakąś ocenę dzieła? O ile mi wiadomo papa Kres nie przyjmuje już debiutanckich wypocin, a chciałbym najpierw dowiedzieć się czegoś o poprawności tego co stworzyłem a dopiero po tym pchać to tam, gdzie może zostać opublikowane... jeśli ktoś ma jakieś pomysł itp - proszę o instrukcje...
Navajero - 26 Października 2007, 18:51

Fahrenheit "ZakuŻone warsztaty".
Dabliu - 26 Października 2007, 19:49

Publikacja na ZakuŻonych Warsztatach również jest publikacją. Ponadto, uwagi mend komendujących są rodzajem koleżeńskiej redakcji tekstu i nieetycznym byłoby wykorzystywać je w celu poprawy tekstu mającego iść do czasopisma. Najlepiej publikować tam krótkie opowiadania, z którymi nie wiąże się żadnych konkretnych planów (chyba że tekst napisze się od nowa).
Navajero - 26 Października 2007, 20:06

Może faktycznie lepiej tam nie publikować czegoś, co ma pójść do pisma, choć był na Warsztatach jakiś co poszedł później :)
Anonymous - 31 Października 2007, 21:12

hheh, kochani, powiedzcie mi, czy ma jakiś sens uwzględnianie swojego wieku w informacjach o autorze, które winne być wraz z wysyłanym tekstem?
Arlon - 31 Października 2007, 21:13

Nie ma.
Brzydki Miś - 12 Listopada 2007, 01:39

50 stron to nie w kij dmuchał, sam nie mam ochoty szukać odpowiedzi na moje pytania. Czy nie można byłoby sporządzić zamkniętego i przyklejonego wątku z garścią informacji odnośnie wysyłania prac? Po jakim czasie można oczekiwać odpowiedzi(co mnie w tym momencie interesuje) wymagania co do formatu itp
Pozdro
Misiek

Adashi - 12 Listopada 2007, 11:21

Hej dziewczyno, spójrz na misia,
Niech przypomni chłopca ci
Nieszczęśliwego małego misia,
Który w oczach ma tylko białe łzy.


:wink: :mrgreen:

Format .rtf, nazwa pliku bez polskich znaków, z tego co pamiętam. A czas odpowiedzi, hmmm, pisz, dzwoń, mailuj, tak gdzieś po 3 tygodniach od wysyłki.

To nie jest oficjalna informacja, tylko rada :wink:

Kruk Siwy - 12 Listopada 2007, 11:23

Była coś mowa o 90 dniach. Nie ma odpowiedzi znaczy możesz sobie tekst w buty włożyć... znaczy wysłać do konkurencji albo spożytkować inaczej.
rysiull - 12 Listopada 2007, 19:01

Adashi, a tam nie było coś o białym misiu ??? ;P:
a co do tych textów to pdf być nie może? już złożony i po korekcie ??

gorat - 12 Listopada 2007, 21:56

Yyy, to już Kres pisał, że korekta jest jak kobieta...
Gustaw G.Garuga - 12 Listopada 2007, 22:04

rysiull napisał/a
a co do tych textów to pdf być nie może? już złożony i po korekcie ??

Złożony tzn. co - z kolumnami, podziałem na strony, paginacją? Roboty chcesz ująć redakcji, czy przeciwnie - dołożyć? :twisted:

rysiull - 13 Listopada 2007, 18:22

ja się tym prawie zawodowo zajmuję - tzn w przyszłości po zrobieniu dyplomu chcę pracować jako red. techniczny ( na razie jeszcze sobie studiuję papiernictwo i poligrafię :mrgreen: )
Dabliu - 13 Listopada 2007, 18:52

Kruk Siwy napisał/a
Była coś mowa o 90 dniach. Nie ma odpowiedzi znaczy możesz sobie tekst w buty włożyć... znaczy wysłać do konkurencji albo spożytkować inaczej.


Teoretycznie :P

NURS - 13 Listopada 2007, 18:55

po 90 macie do tego całkowite prawo.
Anonymous - 13 Listopada 2007, 20:48
Temat postu: hmm...
cholerka, nie wiem gdzie zadać to pytanie : piszę opoko na konkurs i w regulaminie napisane jest iż "praca nie może przekraczać 10 tys znaków (wraz ze spacjami)". W jaki sposób można przeliczyć ilość znaków na strony a4 ? jest jakiś prosty sposób liczenia?
Adashi - 13 Listopada 2007, 21:35

Tobias, e... tego... WORD Ci to wszystko ładnie policzy :wink:
elam - 13 Listopada 2007, 21:40

bylo to juz kiedys mowione, znormalizowana strona tekstu, tzn Times new roman, czcionka 12, odstepy chyba pojedyncze, to okolo 1200 znakow.
mistique - 13 Listopada 2007, 21:42

Nie, odstępy 1,5 i wtedy około 1800 wychodzi
Kruk Siwy - 14 Listopada 2007, 09:51

Strona standard: 30 wersów po 60 znaków w wersie 1800 znaków na stronie.
NURS - 14 Listopada 2007, 13:11

a jakie to ma znaczenie? 10 tyś, to 10 tyś obojętnie, jak poukładasz :-)
Adashi - 14 Listopada 2007, 13:16

No dokładnie, ja np piszę 10-tką, pojedyńcza interlinia, jak NURS będzie chciał mieć czcionkę 12, 1,5 odstępu, itd to przecież sobie zmieni to 4 kliknięciami myszy, prawda RedNaczu? :wink:
Dragon_Warrior - 21 Listopada 2007, 02:45

Czytam o tych 90 dniach i tak sie zastanawiam...

minęło trochę ponad 80 ...

Możliwości mam takie :

- nie udało się - ok 23 lata na karku mam czas... na to żeby jeszcze popracować nad warsztatem, albo na zrozumienie, że to jednak nie dla mnie...
- mojego maila gdzieś wcięło, nie wiem filtr antyspamowy, cokolwiek i mogę tak sobie czekać do 2012 a potem sprawdzić czy faktycznie jest koniec świata ...

Nie uważam że to było coś wybitnego czy bezkonkurencyjnego ale jeśli ktoś, kto wydał już parę książek pisze mi "wyślij to, spróbuj, jest dobre" to mam cichą nadzieję, że dostanę przynajmniej jednozdaniową odmowę. Coś w stylu "pracuj pracuj" albo "zapomnij" ...
Czemu - bo mimo wszystko podchodzę do tego poważnie. Nie wysyłam wszystkiego jak leci. Nawet kiedy pięć lat temu napisałem coś, z czego byłem naprawdę zadowolony, pomyślałem sobie "Zastanów sie ile masz lat. Napisz jeszcze coś i jeszcze coś, a jak za parę lat wciąż będziesz robił sobie nadzieje to wyślij wtedy"...

Dlatego też byłbym wdzięczny... i sądzę, że nie tylko ja za tego jednego małego mailika "Dotarło. Odebraliśmy. Jeśli będziemy zainteresowani odezwiemy się w ciągu 90 dni."

hrabek - 21 Listopada 2007, 09:12

Wiesz, jesli wyslales to do redakcji pisma, to w tymze pismie w stopce jest zawsze numer telefonu. Zadzwon, zapytaj, nie sadze, zeby telefon odbieral nieczuly robot i pewnie ktos kto odbierze udzieli ci informacji, bo i czemu nie, albo przynajmniej skieruje do kogos, kto moze cos wiedziec.
Kruk Siwy - 21 Listopada 2007, 09:34

Pan Jan... tfu ! hrabek ma rację.
hrabek - 21 Listopada 2007, 09:53

Wlasnie przeczytalem moje zdanie w poscie powyzej. Ktos je w ogole zrozumial? Prawdziwy koszmar...


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group