corpse bride - 31 Maj 2010, 23:18 wracając do nazw, to znam te, których używam (bo mam takiego kogos w rodzinie): siostra, brat, matka, ojciec, dziadek, babcia, ciotka, wujek, stryj, stryjenka i kuzyni. jeszcze ze słyszenia znam zięć i teść. o reszcie (w tym szwagrze) wiem, że to 'czyjś mąż' 
merula - 1 Czerwca 2010, 06:49 albo czyjś brat. Piech - 1 Czerwca 2010, 07:32
Szwagrowie to rodzeństwo małżonka (i ich małżonkowie). Szwagier = Schwager - nieładne germańskie zapożyczenie. Niestety nasz staropolski dziewierz zniknął w mrokach historii i jest nie do odratowania. corpse bride - 1 Czerwca 2010, 12:36
mózg mi się zjeżył, jeszcze widać za wcześnie dla niego na taką ekwilibrystykę umysłową. to znaczy, że mateusza siostra byłaby moją szwagierką gdybym się z nim ożeniła? nie myślałam o niej nigdy w ten sposób, jakoś to nie pasuje. małżonkowie rodzeństwa, a nie małżonkowie małżonków, prawda? Agi - 1 Czerwca 2010, 12:39
corpse bride, czy Mateusz planuje mieć dwie żony? Ciąg dalszy zabaw słownych:
Nie możesz się ożenić z Mateuszem, tylko wyjść za niego za mąż, on może ożenić się z Tobą. Piech - 1 Czerwca 2010, 13:47 corpse bride, masz tu ściągę: http://cz.kacprzak.webpark.pl/pokr.html Ellaine - 1 Czerwca 2010, 14:05
Oj, żeby tylko dziewierz, dziewierz to ledwie brat męża. Swak to mąż siostry (czyli do rodziny przyszłego swaka wybrała się Martva). Jątrew, jątrwka - żona brata męża, czasem też nazywano tak bratową. (pamiętam jak mnie to bawiło na genealogii, czyżby słówko od jątrzenia? ;) ) Zełwa, żełwia, żółwica, siostra męża, a siostra żony - świeść. Mąż świeści - peszong. Szurzy, szurza, szurzyn - brat żony. illianna - 1 Czerwca 2010, 14:10 Ellaine, wow, ale to fajne, chyba się nauczę na pamięć 
Agi - 1 Czerwca 2010, 14:12
Podejrzewam, że pierwsze określenie z czasem przekształciło się w zołzę, a od drugiego na pewno pochodzi słowo "jątrzyć":
Martva - 1 Czerwca 2010, 15:29 Ha, zołwa i jątrew mi się podobywują. Szkoda że będę tylko świeścią, zołza mi bardziej pasuje 
Byłam z mamą w mieście, poszłyśmy do lumpeksu, za powalającą kwotę 21zł nabyłyśmy dla niej sukienkę i dwie spódnice, a dla mnie dżinsy i taką ciekawostkę  Już wiem że nie mam co bardzo liczyć na czarną i czekać aż wreszcie przyjdzie, ósmy cud świata toto nie jest. Od dołu ma nieco puste miski, za to od góry się delikatnie wcina - kupiłam 70F, mierzyłam jeszcze 70DD, bo było, ale dużo za małe. Przymierzyłam na wysokość do straplessa wykonanego własnoręcznie i bardzo poważnie się zastanawiam czy nie przeprowadzić operację obniżenia misek o te 2cm, bo przecież teraz będzie wystawał zewsząd. Muszę wybadać czy to się da zrobić ładnie. I czy w Kłębuszku mają takie silikonowe tasiemki, co ją ma przyszytą od środka.
Kai - 1 Czerwca 2010, 18:04 O ja piórkuję, co za nazwy! SithLady - 1 Czerwca 2010, 18:31 Zaszalałam właśnie na dzień dziecka w Bravissimo. Ciekawam kiedy kartę spłacę Kai - 1 Czerwca 2010, 18:48 Ja jutro idę po torebkę do Diverse Też na Dzień Dziecka 
Martva - 2 Czerwca 2010, 12:45 O, wczoraj był Dzień Dziecka. Zupełnie mi wyleciało z główki z tego wszystkiego. Dziś mój brzuch nie próbuje sprawić żebym umarła, więc wróciłam do ćwiczeń. Postanowiłam zmienić coś w swoim życiu i zamiast A6W zrobiłam ABS. Niby proste, ale coś czuję że jutro będę mieć zakwasy
Znalazłam tez skakankę, ale że przed wyjściem na psacer prawie złamałam sobie nogę potykając się o schody i własną stopę i teraz boli mnie kostka, nie będę się nią bawić. shenra - 2 Czerwca 2010, 12:48 Martva, nie wybierasz się może do miasta?
Martva - 2 Czerwca 2010, 12:53 Dzisiaj nie, zwłaszcza że sierść umyłam, ale o piątku poważnie myślę
shenra - 2 Czerwca 2010, 12:54 No szkoda, bo się muszę wyrzucić do miasta. Ale piątek też brzmi nieźle.
corpse bride - 2 Czerwca 2010, 20:13 a, to już wiem, czym się różni szwagierka od bratowej. a może nie? Agi - 2 Czerwca 2010, 21:40 Bratowa będzie Ci jątrzyć. Martva - 2 Czerwca 2010, 22:11 A szwagierka uważa oświadczyny za mieszczańskie. Jestem na prostej drodze do uzależnienia od środków przeciwbólowych. Kto w ogóle wymyślił żeby bolało? Bez sensu. A dziś rano już myślałam że jest OK. Martva - 3 Czerwca 2010, 19:29 Kiecka nr 1 Kiecka nr 2 i słynne fioletowe szpilki Kiecka nr 3, najmłodsza Nr 3 ma rozmiar 8, czyli dwa mniej niż zwykle noszę, jest świetnie dopasowana z jednym wyjątkiem - górna gumka wrzyna mi się w ciałko i robi aua. Muszę ją poluzować chyba, nie musi być aż tak ciasna, nie spadnie. Żeby było smieszniej, dziewczyna która nosiła ją przede mną musiała doszyć silikonowe ramiączka od stanika żeby mieć pewność że nie zleci 
shenra - 3 Czerwca 2010, 19:32 Czerwona rzondzi
ilcattivo13 - 3 Czerwca 2010, 19:33 miałem się podlizać, ale nie będę
Martva - 3 Czerwca 2010, 19:46 shenra, zwłaszcza za tą cenę
ilcattivo13, nie krępuj się
ivaine - 3 Czerwca 2010, 19:56 Nr 1 i nr 3 prezentują się świetnie .
Martva - 3 Czerwca 2010, 20:05 nr 2 nie chciała dziś współpracować (z modelką, światłem, tłem i aparatem). shenra - 3 Czerwca 2010, 20:15 Martva, ta czarna długa też, ale jakoś źle się ustawiłaś, coś z fotami jest nie tak, ale ogólnie połączenie dobre, no poza butami, ale to już mówiłam. A cena ba! wiadomo, że cool
Agi - 3 Czerwca 2010, 21:12 Martva, na tym bardzo ładnie wyglądasz. shenra - 3 Czerwca 2010, 22:52 To też jest świetne. hardgirl123 - 4 Czerwca 2010, 11:25 Wszystkie są świetne :> |
||||||||||||||||||||
