To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni

Kai - 17 Maj 2010, 17:19

A u nas zlitowali się i włączyli CO.

Jest może nie cieplej, ale "suszej". Co też ma znaczenie.

Mieszkam w takim miejscu, że mało kiedy co się dzieje. I dobrze.

Martva, foto!

Martva - 17 Maj 2010, 17:23

Ale foto czego?
illianna - 17 Maj 2010, 17:33

Martva, no farby za uszami ;P:
Martva - 17 Maj 2010, 17:36

Ach, jak na złośc właśnie padła mi bateria w aparacie. A wcześniej narzekał że jest za ciemno i koniecznie trzeba podnieść lampę błyskową. Fakt że jest ciemno jak w... nocy, właśnie idę na rower i nie wiem jak będę czytać :(
hardgirl123 - 17 Maj 2010, 17:50

wybrałam się na spacer i obfociłam zalane Bulwary :(
Kai - 17 Maj 2010, 17:55

Martva napisał/a
Ale foto czego?

Efektów koloryzującego błotka :D

Martva - 17 Maj 2010, 18:06

Nie wiem czy w ogóle będą jakies widoczne efekty, niby zmieniłam proporcje farbek (tym razem rubina, rubina burgund, wiśnia i miedź, o ile się nie mylę), ale wątpię żeby coś sie widocznie zmieniło. Będą rudawoczerwonawe, jak zwykle. Tylko że paskudne szare odrosty znikną, w każdym razie taką mam nadzieję ;)
ilcattivo13 - 17 Maj 2010, 19:15

Martva napisał/a
...A przecież jest połowa maja, powinno sie wysadzać pomidory do gruntu i w ogóle.


...ronkle omotykować... :mrgreen:

Martva - 17 Maj 2010, 20:21

Yyyyy?
ilcattivo13 - 17 Maj 2010, 20:30

http://www.dawna-suwalszc...dzial=gwara&l=r
Martva - 17 Maj 2010, 20:41

A. Korzeniowe się u nas nie udają, gleba nie taka nie udają.
Syn kuzyna zza płota postanowił uprawiać rzodkiewki, ślimaki je zżarły tuz po wykiełkowaniu. Ale to było jeszcze przed deszczami.

Dziś śniła mi się powódź. Świeciło słońce, a powódź polegała na tym, że wszędzie w ogrodzie była pięciocentymetrowa warstwa krystalicznie czystej wody. Tuż przed domem, jak i koło ulicy, dobre parę metrów niżej. W porównaniu z wczorajszym snem o automacie do bitej śmietany napędzanym przez ryjówkę w polu magnetycznym, to był całkiem normalny sen.

shenra - 17 Maj 2010, 21:26

Dramat Szok.
aniol - 17 Maj 2010, 21:44

o w mordke!
wlasnie doczytalem ze gdybym nadal mieszkal w Krakowie to bylbym czesciowo odciety od swiata
ktos wie gdzie jest zalana ul.Ks.Jozefa? kolo stadniny w Przegorzalach zapewne?

Martva - 17 Maj 2010, 22:33

Tak mniej więcej. Po drugiej stronie 'mojego' lasu. Idzie wzdłuż Wisły od mostu Zwierzynieckiego do mniej więcej autostrady. Chyba. Jest wściekle długa, nie jestem do końca pewna gdzie jest stadnina, ale jeśli chodzi o koniki polskie to chyba na wysokości takiego zameczku.
aniol - 18 Maj 2010, 06:30

zle zapytalem - ja wiem gdzie jest ulica Ks.Jozefa (mieszkalem przy niej kilka lat) - pytalem w ktorym miejscu jest zalana; tam przy tym "zameczku" jest w sumie najnizej polozona wzgledem Wisly

edytka : koniki polskie? tam kiedys byla stadnina AR

Kai - 18 Maj 2010, 06:39

Martva, a Twoja okolica? Mam nadzieję, że nie będzie powtórki z 97, brrr.
illianna - 18 Maj 2010, 10:22

Kai, jest gorzej niż w '97 przynajmniej w skali kraju, bo mam nadzieję, że Martvej oczywiście nie zaleje
Martva - 18 Maj 2010, 10:22

aniol, zupełnie nie wiem gdzie jest zalana. AR ma teraz konie w Rząsce, a koniki polskie nie wiem czyje są.
Kai, moja okolica jeszcze wczoraj była znośna, wydaje mi się że jestem wyżej względem reszty Krakowa.

Kurde, jutro muszę jechać do Urzędu Pracy i zastanawiam się ile czasu będę potrzebować na dojazd.

shenra - 18 Maj 2010, 11:26

Martva, r U there? ;P:
Martva - 18 Maj 2010, 13:53

Podobno kawał kopca Piłsudskiego się wziął i zerwał. a niedawno go remontowali...
Kai - 18 Maj 2010, 14:51

Martva, dziobas za kolczyki, mam nadzieję, że jeszcze dzisiaj je sfocę :D

Jesssooo niech to już przejdzie, mało nam było do tej pory?

hardgirl123 - 18 Maj 2010, 15:48

Martva napisał/a
Podobno kawał kopca Piłsudskiego się wziął i zerwał. a niedawno go remontowali...
:(
a w tym roku kasy na kopiec nie ma :(

ilcattivo13 - 18 Maj 2010, 17:00

Martva napisał/a
... ślimaki je zżarły tuz po wykiełkowaniu.


popiół drzewny rządzi. Chcesz trochę?

Patrząc na zdjęcia Krakowa, zaczynam się domyślać, gdzie popłynęła moja wczorajsza "wielka woda" :|
Napis pod zdjęciami, pytający "Gdzie na plażę", jest idealnie pasujący do klęski żywiołowej...

Kai - 18 Maj 2010, 18:12

Melduję dotarcie pajonków i obiecuję zdjęcie (jak się wilgoć skończy i włosy przestaną mi się kręcić jak idiotce).

Wiecie, że są ludzie, którzy nie wiedzą o istnieniu kopca Piłsudskiego?

shenra - 18 Maj 2010, 20:51

ilcattivo13, ponoć u Ciebie były 22 stopnie :bravo ;P:
ilcattivo13 - 19 Maj 2010, 20:09

shenra - i wczoraj i dziś. Ale tylko do 14-tej, bo potem aż do wieczora burze, burze, burze...

A wczoraj to nawet trąbę powietrzną na północ od Suwałk mieliśmy, a jedna wioska (okolice Rutki Tartak) straciła dachy i budynki...

Edit: pięć wiosek, a nie jedna

May - 19 Maj 2010, 21:00

a u nas od Wielkanocy nie bylo porzadnego deszczu, pare razy kropilo, ale ziemia spekana jak na pustyni...
nureczka - 21 Maj 2010, 12:18

Zasadniczo to nie ten wątek, ale co ja tam będę chodzić dookoła, jak i tak wiadomo, kto w danej sprawie jest ekspertem :)
Znalazłam w sieci ciekawy biustonosz i mam kłopot z nadmiarem: występuje w dwóch wersjach "soft" i "semi soft". Im bardziej patrzę na zdjęcia, tym bardziej nie widzę różnicy. RATUNKU!!!!

Martva - 21 Maj 2010, 18:02

Bo zdjęcie prawdopodobnie jest takie samo, oni często sobie odpuszczają fotografowanie dwóch modeli. I tak nieźle że łaskawie dają zdjęcie wersji miękkiej i push-up.
Z tego co wiem, to semisofty lubią dziobować, ale nie zawsze.
Dalia przypadkiem?
Nie ma tego modelu na balkonetce.pl?

A w ogóle pojechałam dzis na drugi koniec miasta, a potem oblazłam centrum. W przedostatnim sklepie kupiłam sobie kieckę. Kiecka ma niemal identyczny fason jak poprzednia, różni się odcięciem i kokardką nieco niżej (w poprzedniej były tuz pod biustem, w nowej bliżej talii), materiałem (poprzednia jest lśniąca, nowa matowa) i kolorem (poprzednia jest fioletowa z czarnym tiulem, nowa biała w duże wzory kwiatowe granatowo-morsko-zielono-fioletowo-różowe, z białą wstążką. Zabrudzenie wstążki było powodem sporej przeceny, cofnęłam się do Kłębuszka i kupiłam nową, tylko chciałam w kolorze innym niż biały, ale niczego nie dobrałyśmy.
I teraz zagwostka co by tu na się włożyć jutro. Argh.

nureczka - 21 Maj 2010, 19:36

Martva napisał/a
Dalia przypadkiem?

Dalia. Jak na to wpadłeś Holmsie?



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group