Mechaniczna pomarańcza [film] - Ostatnio oglądane filmy
agrafek - 20 Grudnia 2007, 08:00
Eeech "Blade runner"... Przypomniałeś mi jak dawno tego nie oglądałem. Trzeba będzie sprawić sobie ten nowy zestawik. Ale to po świętach.
A komiks ("30 dni...") spróbuj jednak przeczytać. Gdy zobaczyłem go po raz pierwszy, też nie podeszły mi rysunki. Ale gdy zagłębiłem się w treść zmienił mi się i odbiór strony plastycznej. Ta mroczna ekspresja zdecydowanie coś w sobie ma i dodaje klimatu.
No i to otwarcie, którego w filmie też się nie dopatrzyłem:
"Barrow, Alaska. Temperatura waha się tu od: przeraźliwie zimno do: ja *beep*, jak zimno!"
Kruk Siwy - 20 Grudnia 2007, 11:10
A ja tam obejrzalem sobie po raz kolejny Co się stalo w Madison County i nieustajco jestem pod wrażeniem aktorstwa Meryl.
Boh!
NURS - 20 Grudnia 2007, 11:32
Bender Gets Score - dokrętka do Futuramy, niby fajne, ale to, co w odcinkach mocno kręciło w pełnometrażowym filmie już tak nie wali w beret. Może za dużo na raz?
Fidel-F2 - 20 Grudnia 2007, 11:49
Kruk Siwy, CO się wydarzyło... od lat jest na topie mojej listy. Gdy pierwszy raz wyszedłem z kina byłem ciężko zachwycony. Poza genialną Meryl jest tez genialny Harry.
Kruk Siwy - 20 Grudnia 2007, 11:53
Fidel-F2, tylko widzisz Meryl to brzydka baba, a w tym filmie... no powiedzmy brutalnie oddalbym się jej na czczo. To fizycznie a psychicznie? Zabrałbym ją w każdą trasę, to naprawdę kobita na niepogodę.
A Harry? Lubię go. Ale tu już ma jak na moj gust zbyt zniszczoną twarz. Wygląda na siedemdziesiąt lat. A sądząc z treści powinien mieć tak po pięćdziesiątce. I to mnie trochę, odrobine razi.
Fidel-F2 - 20 Grudnia 2007, 12:07
Kruk Siwy napisał/a | ylko widzisz Meryl to brzydka baba, a w tym filmie... no powiedzmy brutalnie oddalbym się jej na czczo. To fizycznie a psychicznie? Zabrałbym ją w każdą trasę, to naprawdę kobita na niepogodę. | pełna zgoda, to po prostu genialna aktorka
A Harry'ego lubię wszędzie i zawsze i nic na to nie da sie poradzić
ihan - 20 Grudnia 2007, 12:17
Blade Runner to w ogóle niewytłumaczalny fenomen, film, o którym Harrison Ford zawsze mówi z obrzydzeniem, film który będąc wyświetlany w kinach przeszedł bez echa i film, który ociera się o genialność tylko prześlizgując się nad Dickowskim oryginałem.
NURS - 20 Grudnia 2007, 12:22
bo to dzieło jest. BTW nie zauważyłem jakichś wielkich zmian w treści, scen dodanych itp.może jakieś bardziej precyzyjne dialogi wkilku miejscach... ktoś analnizował te treści?
Adashi - 20 Grudnia 2007, 13:37
Wczoraj razem z Mientoto obejrzeliśmy Legendę Zorro z Banderasem i Zetą-Jones. Porządne, soczyste kino przygodowe, bardzo udana kontynuacja, polecam.
Agi - 20 Grudnia 2007, 13:40
Oglądałam, potwierdzam.
banshee - 20 Grudnia 2007, 21:42
Also oglądałam. I więcej nie obejrzę.
Fidel-F2 - 20 Grudnia 2007, 22:52
tu się zgodzę z banshee, popelina
Fearfol - 22 Grudnia 2007, 13:30
czy mi się zdaje czy brakuje w tym temacie wątku o Zagubionym Pokoju ? To dobry serial i myślę że warto byłoby się powymieniać opiniami na jego temat!
Chal-Chenet - 22 Grudnia 2007, 14:52
Star Trek - Nemesis. W sumie takie sobie. Opowiada o klonie Picarda, który chce przejąć jego funkcję i zniszczyć Federację. Nie ogląda się wcale źle, ale jednak czegoś brakuje. Większego zaskoczenia może? Bo wszystko jest strasznie przewidywalne i wiadomo jak się potoczy. Serial o załodze kapitana Jean-Luca jest o wiele lepszy.
Iscariote - 22 Grudnia 2007, 15:24
Eragon - kiepścizna... Niby Irons i Malkovich, no ale kurczę... jak to padło kilka razy w filmie " spodziewałem się więcej niż..." eh
Fearfol - 22 Grudnia 2007, 17:22
Podzielam zdanie kolegi, takiego szajsu to jeszcze nie widziałem, gdybym nie czytał książki to w ogóle bym się nie spostrzegł o co w nim chodzi, nieścisłości z książką, denne i żenujące dialogi, kiepska gra aktorów, uproszczenia fabuły, w ogóle nie polecam nikomu kto ma w pamięci "czar" książki.
Iwan - 22 Grudnia 2007, 18:51
Obejrzałem Szklana pułapkę 4, wszystkie częsci były bajeryczne ale to to juz fiction i jest nawet trochę science (dla mnie komputer i informatyka to science) ale jak kazdy film z Willisem oglądało mi się go świetnie
Gustaw G.Garuga - 22 Grudnia 2007, 21:43
Dziennik Bridget Jones. A co!
ihan - 23 Grudnia 2007, 10:37
Fearfol napisał/a | Podzielam zdanie kolegi, takiego szajsu to jeszcze nie widziałem, gdybym nie czytał książki to w ogóle bym się nie spostrzegł o co w nim chodzi, nieścisłości z książką, denne i żenujące dialogi, kiepska gra aktorów, uproszczenia fabuły, w ogóle nie polecam nikomu kto ma w pamięci czar książki. |
W zasadzie twórcy "Wiedźmina" powinni się cieszyć, że wyznaczyli nowy trend w światowym kinie, jak spie...yć książkę. Choć w przypadku Eragorna mieli ułatwione zadanie.
Iscariote - 23 Grudnia 2007, 12:20
Smokin' Aces - nieźle pokręcony film. Dobrze zagrany i nakręcony. A scena końcowa i ta muzyka. Nieźle mnie zaskoczył. Dodam do ulubionych na Filmweb.
Martva - 24 Grudnia 2007, 09:56
Jednym okiem, a właściwie uchem, z kuchni przy smażeniu naleśników - któraś wersja Opowieści wigilijnej, miała w tytule coś z Muppetami (ale tylko w tytule).
A potem Marzyciel z Deppem (wyjątkowo mało seksownym, za to bardzo uroczym ) Spłakałam się jak głupia, ze trzy razy.
A w środę na TVN będzie 'Charlie i fabryka czekolady', ostrze sobie ząbki. Ciekawe co nie wypali
Iscariote - 24 Grudnia 2007, 11:25
Charliego też mam ochotę obejrzeć. Dzięki, że napisałaś
Marzyciel jest pięknym filmem... nic dodać, nic ująć.
Wczoraj obejrzałem Nieodwracalne - film od 21 lat z Monicą Bellucci. Nie dla mnie takie filmy. Może za młody jestem aby pojąć wizję autora.
Pako - 24 Grudnia 2007, 11:30
A ja wczoraj obpatrzyłem znowu Autostopem przez Galaktykę. TVP2 puszczała , tak se skaczę po kanałach i naraz: o w mordę, śpiewające delfiny! I tak zostałem na tym kanale (daleko nie doklikałem, nie ma co )
Film fajny, prosty, radosny Czego chcieć więcej
Sergent - 24 Grudnia 2007, 18:13
Obejrzałem przedwczoraj "Kod Da Vinci". Bardzo ciekawa interpretacja znanych nam faktów historycznych.
Iscariote - 24 Grudnia 2007, 22:40
Telewizja się rozkręca. Dzisiaj Narnia jutro Piraci z Karaibów... no no.
elam - 24 Grudnia 2007, 23:05
Narnia to naprawde jeden z najlepszych filmow, jakie ostatnio powstaly - jestem w szoku, moj tatusiek obejrzal caly film bez przelaczania kanalow i nawet nie zauwazyl, ze 2 godziny minely, co mu sie dawno nie zdarzylo
Adashi - 25 Grudnia 2007, 00:14
Lew, Czarownica i Stara Szafa kolejny raz i nie był to stracony czas
Chal-Chenet - 25 Grudnia 2007, 01:15
A mi nie służy oglądanie filmów z polskim dubbingiem. I czemu zawsze postaci dzieci wychodzą z takim 'drewnianym' głosem? Dubbing = Zło.
Sergent - 25 Grudnia 2007, 12:25
Narnia rzeczywiście piękna. Znalazłem też chyba sfilmowane krajobrazy mojej gminy (chodzi o płaski krajobraz zimowy z lasem w oddali).
Iscariote - 25 Grudnia 2007, 13:45
No ja akurat Narni za jakieś wielkie dzieło nie uważam. Może faktycznie przez ten Dubbing. Ja po prostu chyba nie lubię filmów z heroicznymi dzieciakami.
|
|
|