Planeta małp - Różowa landrynka. Paniom wstęp wzbroniony!
jewgienij - 23 Września 2011, 12:33
ilcattivo13 napisał/a | Adon - jedynie od pasa wwierch Zbyt jej się dół rozłazi, żeby na mnie wrażenie robić. Zwłaszcza, że nie ma ud jak Szwajceneger |
No toś wymyślił.
To jest właśnie uroda Włoszek typu Loren czy Monica.
Mocarne uda to dla odwodnionego kolarza, nie dla kobiety cieszącej się życiem i własną zmysłowością.
ED. One pachną pizzą, spaghetti, winem, włoską mamuśkowatością, temperamentem. A nie dietą Duncana i wiecznym niezadowoleniem.
Iscariote - 23 Września 2011, 13:14
jewgienij napisał/a | One pachną pizzą, spaghetti | Ja tam wolę jak kobieta nie pachnie jedzeniem
jewgienij - 23 Września 2011, 13:21
A ja tak, bo jedzenie to przyjemność.
Sałatki i sojowe przysmaki kojarzą mi się z królikami, nie z kobietami.
Martva - 23 Września 2011, 14:08
jewgienij napisał/a | dietą Duncana |
Co to jest dieta Duncana?
jewgienij napisał/a | Sałatki i sojowe przysmaki kojarzą mi się z królikami, nie z kobietami. |
po pierwsze, pff, jak się zobaczymy następnym razem to mi przypomnij że jestem obrażona.
Po drugie, jak dieta na D to nie soja i nie sałatki, na rany Bogini, jak o czymś piszesz to się orientuj
A Belucci jest śliczna i ma fantastyczną figurę, cokolwiek je i czymkolwiek pachnie.
Adon - 23 Września 2011, 14:20
Martva napisał/a | A Belucci jest śliczna i ma fantastyczną figurę, cokolwiek je i czymkolwiek pachnie. |
Nawet jeśli dopiero co obornik wyrzucała na pole pachnie ładnie? Wybacz NMSP.
Ale generalnie to obiema ręcamy się pod tym Twoim zdaniem podpisuję.
jewgienij - 23 Września 2011, 14:29
Martva napisał/a | jewgienij napisał/a | dietą Duncana |
Co to jest dieta Duncana?
jewgienij napisał/a | Sałatki i sojowe przysmaki kojarzą mi się z królikami, nie z kobietami. |
po pierwsze, pff, jak się zobaczymy następnym razem to mi przypomnij że jestem obrażona.
Po drugie, jak dieta na D to nie soja i nie sałatki, na rany Bogini, jak o czymś piszesz to się orientuj
A Belucci jest śliczna i ma fantastyczną figurę, cokolwiek je i czymkolwiek pachnie. |
Nie wiem, ta dieta mi się przewija, kiedy czytam wiadomości sportowe. Dukan, oczywiście. Na czym to polega, nie znam się. Posłużył za przykład z naciskiem na "dieta". Przeproszę go przy najbliższej okazji
Adon, nawet przy oborniku.
Martva - 23 Września 2011, 14:45
Adon napisał/a | Nawet jeśli dopiero co obornik wyrzucała na pole pachnie ładnie? |
Ależ zupełnie mnie nie zrozumiałeś, nie wiem czym pachnie i jak dla mnie może nawet śmierdzieć, i tak widzę ją tylko na obrazku, więc co mnie to
jewgienij napisał/a | Dukan, oczywiście. Na czym to polega, nie znam się. |
Na pewno nie na jedzeniu soi i sałatek. A pizzę i spaghetti możesz sobie wybić z głowy. Śmierdzi się innymi rzeczami
jewgienij - 23 Września 2011, 14:46
Jesteś po włoskiemu temperamentna, więc nie kłócę się o sałatki
ilcattivo13 - 23 Września 2011, 20:53
jewgienij napisał/a | No toś wymyślił.
To jest właśnie uroda Włoszek typu Loren czy Monica.
Mocarne uda to dla odwodnionego kolarza, nie dla kobiety cieszącej się życiem i własną zmysłowością. |
Sorki, ale mnie się Włoszki, Hiszpanki i Greczynki podobają tylko do pewnego wieku. A MB ma już prawie pięć dyszek na karku. Owszem, przyznam się bez bicia, że była moją wielką "ekranową miłością", ale to było w czasach, kiedy grała w "Apartamencie", "Dobermanie", "Podejrzanym", czy <ślinotok_mode on> "Milenie" <ślinotok_mode off>. Może jeszcze w "Matrixach". Ale teraz? Zwłaszcza, że ona nigdy nie wierzyła w odmładzanie ciała za pomocą sportu i od jakiegoś czasu widać to bardzo wyraźnie I nawet zapach obornika już jej bardziej zaszkodzić nie może
Iscariote - nawet, jeśli byłby to była odmiana (np. mięsna) "nyotaimori"
Martva - ech... w sumie już powiedziałem, co myślę na temat MB, ale co do tego zapachu ciała... Dla mnie ważne jest, czym pachnie kobieta. A, że kiedyś zrobili test w Brainiacu i się okazało, że najbardziej człowieka czuć curry i rybami. Po ich zjedzeniu, ofkors. Więc ja, jako że za rybami nie przepadam, a za curry i owszem, to nie będę tak generalizował, jak to zrobiłaś Ty
A tak w ogóle, moim ideałem urody była kiedyś Cori Nadine. Ale gdy minęła 35 lat, zaczęła się bawić w operacje plastyczne twarzy i choć nie zniszczyła się tak, jak moja młodzieńcza miłość - Hunter Tylo, to teraz tylko mam ochotę wyć na jej widok ze zgrozy i żalu
Iscariote - 23 Września 2011, 21:45
ilcattivo13, aleś Ty zbereźne rzeczy wynajdujesz ale kobieta jako talerz? No nie jestem przekonany, chociaż popatrzeć bym popatrzył.
A druga sprawa, serio masz słabość do Tylor z Mody na Sukces? To tam Hunter Ci się spodobala?
Ozzborn - 23 Września 2011, 22:02
Nie wiem jak jemu, ale mnie tak
Siedzę sobie u babci (no bo gdzie? ) leci se Moda, a tu ona. Nie powiem trochę się zaśliniłem. Nawet pamiętam, że wtedy była po jakiejś katastrofie, straciła pamięć i wyszła za jakiegoś szejka czy coś
ilcattivo13 - 23 Września 2011, 22:06
Iscariote - no wiem, że przy "nyotaimori" ciężko się skupić na jedzeniu i przez to można dostać wrzodów żołądka. Ale jakie by to były przyjemne wrzody!
Tak. Hunter mi się spodobała, wtedy jak się pojawiła w "Modzie...". Ale to był <liczenie na palcach> 90-ty? 91-szy? Poszukaj w sieci jej zdjęć z tego okresu, albo z wcześniejszego. Zaprawdę powiadam Ci, tytuły Miss nie były jej dane za "masło" No i ona jest półkrwi Indianką, a do takich mam niesamowitą ciągotę Nawet do młodej Cher
Edit: Ozzborn - ja tam nie zwracałem uwagi na akcję i fabułę. Ważne, że pokazywali Hunter, często-gęsto w basenie
Iscariote - 23 Września 2011, 22:14
Ozzborn napisał/a | Nawet pamiętam, że wtedy była po jakiejś katastrofie, straciła pamięć i wyszła za jakiegoś szejka czy coś | Też to oglądałem Też u babci. Nie no, ładna jest/była jakby nie patrzeć.
Ozzborn - 23 Września 2011, 22:16
no i proszę, człowiek tyle zawdzięcza babci, a ludzie się oburzają, że babcia ma priorytet
jewgienij - 24 Września 2011, 11:31
Tak, Hunter zjawiskowa była, oczu nie dało się oderwać. Akurat obiad( znowu!) wypadał mi na Modzie na Sukces. Ale teraz jakaś ponapinana niemiłosiernie, karykatura samej siebie.
Agi - 24 Września 2011, 21:39
Znowu zaserwuję kicz:
merula - 25 Września 2011, 08:04
a tutaj trochę naprawdę ładnych dziewczyna na grzecznie.
http://www.joemonster.org...ekne_dziewczyny
ilcattivo13 - 25 Września 2011, 14:36
tak jakby jakiś facet lubił grzeczne dziewczynki
Martva - 25 Września 2011, 14:39
Ale część jest naprawdę śliiiiczna...
ilcattivo13 - 25 Września 2011, 14:51
ale są takie cukierkowato-grzeczne, że aż "mgli"
Martva - 25 Września 2011, 15:24
Się bym kłóciła, to że głównym elementem w kadrze jest twarz nie oznacza od razu że jest grzecznie
Iscariote - 25 Września 2011, 16:13
Ja tylko jednej nie rozumiem. Tej. Dziewczyno, czemu sobie to zrobiłaś?
ilcattivo13 - 25 Września 2011, 19:27
Martva napisał/a | Się bym kłóciła, to że głównym elementem w kadrze jest twarz nie oznacza od razu że jest grzecznie |
znaczy, mam sobie wyobrażać?
Iscariote - kojarzysz historię Tarzana? No to ta laska wychowywana była przez krowy. I to raczej takie mocno kolczykowane
mBiko - 25 Września 2011, 20:00
ilcattivo13 napisał/a | znaczy, mam sobie wyobrażać? |
Czasami jest to bardzo inspirujące.
ilcattivo13 - 25 Września 2011, 20:34
ale i jest ryzyko większego rozczarowania
mBiko - 25 Września 2011, 20:58
Jest ryzyko, jest zabawa.
ilcattivo13 - 25 Września 2011, 22:44
prędzej stres, wrzody i te... jak im tam... A! I skrupuły.
czterdziescidwa - 25 Września 2011, 22:54
ilcattivo13 napisał/a | prędzej stres, wrzody i te... jak im tam... A! I skrupuły. |
Nie, nie skrupuły. To się nazywa rzeżączka.
ilcattivo13 - 25 Września 2011, 23:01
o.k. widocznie wiesz o czym piszesz
ivaine - 27 Września 2011, 22:26
Nie do końca landrynkowo, ale w ramach gustu jewgienija:
Zdjęcie 1, Zdjęcie 2
|
|
|