To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni

joe_cool - 16 Lipca 2007, 10:31

rany, jakie tam są komentarze :roll:
Martva - 16 Lipca 2007, 10:43

Nawet nie mam siły czytać, niech zgadnę że rzeczy typu 'lepsze jest 70A, bo nie zwisa i współczuję dziewczynom z D'; 'faceci tak naprawdę wolą małe', 'poznam dziewczynę z biustem >D', 'iloraz inteligencji jest odwrotnie proporcjonalny do rozmiaru stanika' i że 'E to jest ogromny biust', coś trafiłam? :roll:
Godzilla - 16 Lipca 2007, 10:52

Poczytałam. Rety, co ci ludzie mają zamiast mózgów :roll:
agnieszka_ask - 16 Lipca 2007, 10:58

Po waszych komentarzach też tam zajrzałam... i żałuję. Ludzie potrafią być naprawdę okrutni. A co poniektórzy mózgami zamienili się chyba z mrówką.
joe_cool - 16 Lipca 2007, 11:00

Martva, prawie... wyjątkowo dużo komentarzy pojawiło się od dziewczyn z dużym biustem, ale mnie najbardziej rozwialiły komentarze nie na temat, typu "prośba do wrażliwych dziewczyn, które nie noszą stanika" albo "jestem w ciązy, ale nie z mężem"... :shock:
Martva - 16 Lipca 2007, 11:41

Cóż, bo Lobby biuściastych jest bardzo aktywne ostatnio, komentuje różne dziwne artykuły i usiłują wyprostować stereotypy. Podoba mi się np akcja pokazywania 'ogrooooomnych rozmiarów na jednym z blogów - i okazuje się że 75F to wcale nie jest kosmicznie wielki biust.
A komentarze na onecie... hmmm, nawet nie ma sensu tego czytać, połowa nie na temat, a 90% durne :roll:

dzejes - 16 Lipca 2007, 14:08

Ale komentarze Jasia Śmietany są grzechu warte ;)
Martva - 16 Lipca 2007, 15:09

O jaaa, żenada.
Facet z 'księrzniczką która ma rozmiar 110C' mnie rozwalił :? ale to bardzo ładnie obrazuje że mężczyźnie nie mają o rozmiarach zielonego pojęcia :evil:
I 'jak myślicie, jakie kierunki humanistyczne warto skończyć?'
Facet który podał się za kobietę z bodajże 80JJJJ też był zabawny.

Przebrnęłam przez parę stron, nie czytałam wszystkich, na Jasia Śmietanę nie trafiłam. Może to i dobrze...? :roll:

agnieszka_ask - 16 Lipca 2007, 15:19

to i tak jesteś dobra, ja odpuściłam sobie czytanie po połowie pierwszej strony. szkoda mi czasu na taką żenadę.

ale tak wracając do tematu. nie dziwi mnie, że ludzie mają takie skrzywione spojrzenie na rozmiary. nie zauważyłyście, że mentalność kończy się na rozmiarze D? spróbuj poprosić o większa miseczkę, to cię wyśmieją. "co też pani, E, to po pięciorgu dzieci, a teraz w D spokojnie się pani wciśnie". dla sprzedawców w sklepie, wszystko co jest powyżej C, jest D, nawet gdybyśmy miały rozmiar F. Po D chyba jakaś nicość następuje ;)

Godzilla - 16 Lipca 2007, 15:21

Przed B również.
Martva - 16 Lipca 2007, 16:08

Myślicie że to jest taka naturalna męska skłonność do liczb?
Że mentalność się kończy na D, to zauważyłam. Po D jest 'duże D'. A jak się kobita przestaje mieścić w stanik, to dostaje większy obwód, nie miseczkę.
Pamiętam jak pytałam o jeden rozmiar w moim ulubionym sklepie ale trafiłam na inne panie niż ostatnio - zapytałam o 70E, ewentualnie 75D, usłyszałam że mają 80C i też powinno być dobre. Puściłam tę uwagę mimo uszu. No sorry, ale jeśli ekspedientki są niewyedukowane, to klientki mają być?
Pamiętam jak kiedyś, za czasów 75B byłam pod wrażeniem umiejętności jednej pani - opisałam w skrócie co chcę, a ona rzuciła okiem na mój biust i zapytała '75B, prawda?' Teraz jestem na 100% przekonana, że każdej względnie szczupłej klientce proponowała ten rozmiar...

joe_cool - 16 Lipca 2007, 16:16

a ta pani to ma stanowczo za mały ten stanik....
w ogóle muszę kupić bikini (urlop w ciepłych krajach nad morzem zobowiązuje) i nie wiem, co to będzie... zazwyczaj jest tak, że jak gacie pasują, to góra w ogóle i na odwrót. czy w jakichś sklepach mają tak, że można osobno wybrać rozmiar góry i dołu?

agnieszka_ask - 16 Lipca 2007, 16:19

joe_cool napisał/a
czy w jakichś sklepach mają tak, że można osobno wybrać rozmiar góry i dołu?


jasne, że tak, gdyby nie takie sklepy zginęłam bym marnie. owszem kupując osobno zapłacisz kilka złotych więcej, ale komfort, że masz dobrze dopasowany kostium jest bezcenny ;)

Piech - 16 Lipca 2007, 16:22

Pogubiłem się w tych rozmiarach. W lokalnej prasie, w dziale "towarzyskie" reklamują się panienki jako "bigszósteczka", "siódemeczka". Więc jak się te literki mają do tych cyferek?.
joe_cool - 16 Lipca 2007, 16:27

agnieszka_ask napisał/a
jasne, że tak, gdyby nie takie sklepy zginęłam bym marnie.

a co to za sklepy na przykład?

agnieszka_ask - 16 Lipca 2007, 16:56

w nazwach jest problem. u mnie w auchanie jest świetny sklep z bielizną, tam kupiłam swój ostatni kostium. jak będę na zakupach to spojrzę na nazwę - on na pewno należy do jakiejś sieci. W triumphie, H&M i colloseum też można. Proponuję przejść się do galerii dominikańskiej, a na pewno wyjdziesz z kostiumem :) .
Martva - 16 Lipca 2007, 17:40

Piech napisał/a
Pogubiłem się w tych rozmiarach. W lokalnej prasie, w dziale towarzyskie reklamują się panienki jako bigszósteczka, siódemeczka. Więc jak się te literki mają do tych cyferek?.


Szczerze mówiąc nie mam zielonego pojęcia, jestem zwolenniczką rozmiarówki cyferkowo-literowej ;)

joe_cool napisał/a
a co to za sklepy na przykład?

Na pewno H&M, bo kiedyś widziałam reklamę. Tylko nie wiem jak to u ich z wachlarzem rozmiarów górnych, że tak to ujmę :>

EDIT: poprawione cytaty :)

dzejes - 16 Lipca 2007, 18:44

Martva napisał/a

Przebrnęłam przez parę stron, nie czytałam wszystkich, na Jasia Śmietanę nie trafiłam. Może to i dobrze...? :roll:


Jasiu Śmietana to onetowy folklor, sam w ogóle nie zaglądam na Onet, ale tę postać znam, to polski mit sieciowy :)

Oczywiście zawsze najciekawsze są nie tyle komentarze Jasia, co odpowiedzi na ów komentarz :)

Martva - 16 Lipca 2007, 18:57

O Boże.
To ja się chyba cieszę, że on żadnych komentarzy o piersiach nie napisał/ nie trafiłam na takie, bo chyba bym się mogła załamać nerwowo :roll:
Ale w sumie komentarze na onecie oglądam bardzo rzadko, wystarczą mi rozliczne fora na gazecie, i poziom jest jakiś wyższy...

mawete - 16 Lipca 2007, 19:22

Ciekawe czy po pysku dostanę? :D ja nie znam rozmiarów i są mi obojętne - pierś ma mi pasować do ręki - a łapy mam niemałe - i tyle. Ani za duża, ani za mała, taka idealna :mrgreen:
Martva - 16 Lipca 2007, 19:31

Możesz się nie znać na rozmiarach, ale przynajmniej nie wypisujesz głupot - chyba - o tym jakie Ci się wydają.
A jak naprawdę wyglądają piersi 'strasznie kosmicznych rozmiarów' można zobaczyć tutaj, polecam :) (TAK, SĄ FOTKI!) :twisted:

mawete - 16 Lipca 2007, 19:35

Martva: linka nie ogladałem, dla mnie pierś ma być naturalna, ciepła, taka, żeby czlowiek chciał ja pocałowac. silikony to....
joe_cool - 16 Lipca 2007, 19:35

khem, chciałam powiedzieć, że nie powiedziałam tego, co zacytowano... ;P:
za to jak lubemu wytłumaczyłam, o co chodzi z tymi rozmiarami (że też przez tyle lat nikt mu nie wytłumaczył :roll: ), to się rozochocił i marzy o rozmiarze Z... menszczyźni :roll: :wink: :mrgreen:

May - 16 Lipca 2007, 20:07

Ech, w Anglii byscie mialy raj rozmiarowy, zadnych problemow z miseczka A, E, F a nawet G. W Niemczech i Holanii - podobnie :) Wszystko zalezy od zasobnosci portfela...
Nie ma tez problemow z kupowaniem osobnej gory i dolu do bikini - i na dodatek mozna wybierac miedzy roznymi modelami majtek i stanikow :lol:

Piech - 16 Lipca 2007, 21:21

Jak to oni mówią? Nice breasts come in all sizes.
Ale Angielki, zwłaszcza te młode, są generalnie większe od Polek - i ich przewaga (sic) szybko rośnie. Za dużo Mars bars i junk foodów.

Martva - 16 Lipca 2007, 21:43

mawete napisał/a
Martva: linka nie ogladałem, dla mnie pierś ma być naturalna, ciepła, taka, żeby czlowiek chciał ja pocałowac. silikony to....


Nie no, jak najbardziej. Ale nie wypisujesz bzdur typu '110C to biust o którym każdy marzy' bo nie masz pojęcia o rozmiarach i nie wypowiadasz się o nich. Ja nie mam pojęcia o samolotach i też się nie wypowiadam :D


joe_cool napisał/a
khem, chciałam powiedzieć, że nie powiedziałam tego, co zacytowano... ;P:


Bo to się czasem tak robi, i ja nie wiem czemu tak... :roll:

joe_cool napisał/a
za to jak lubemu wytłumaczyłam, o co chodzi z tymi rozmiarami (że też przez tyle lat nikt mu nie wytłumaczył :roll: ), to się rozochocił i marzy o rozmiarze Z... menszczyźni :roll: :wink: :mrgreen:


Yyyyyy... :shock:

May napisał/a
Ech, w Anglii byscie mialy raj rozmiarowy, zadnych problemow z miseczka A, E, F a nawet G. W Niemczech i Holanii - podobnie :)


Ale tam jest Freya i inne Panache i obwody od 60, i miseczki spokojnie do K... A w Polsce wszystkie kobiety noszą 75B, albo 'duże D' a jak się wylewa to ma się wylewać :roll:

Piech napisał/a
Ale Angielki, zwłaszcza te młode, są generalnie większe od Polek - i ich przewaga (sic) szybko rośnie. Za dużo Mars bars i junk foodów.


Ale wiesz, przewaga sobie może rosnąć w obwodach (cyferka przed literką), z rozmiarem miseczki to bywa różnie. Ale biust to nie sam tłuszcz :roll:

A w ogóle to właśnie wróciłam z lokalnej knajpy, wypiłam zdecydowanie za dużo alkoholu, przepraszam za nieskładność ;P:

joe_cool - 17 Lipca 2007, 11:02

trafiłam w necie na taką stronę: http://www.wylegarnia.com/index.php i stwierdziłam, że się podzielę informacją :D
Martva - 17 Lipca 2007, 13:30

Taaak, zastanawiałam się nawet kiedyś czy się tam nie zgłosić, ale uznałam że jestem za mało oryginalna. A teraz jak słyszę, jakie mniej lub bardziej znajome dziewczyny mają przejścia z tą galerią, to podziękuję :)

Byłam dziś na zakupach - w ogóle nie wiem o co chodzi wszystkim chodzi z tym upałem, należy w pierwszym spożywczym nabyć sok z marchewki i popijać go od czasu do czasu, a stanik zostawić w domu, i wtedy jest dobrze.
Byłam przy kasie, więc dużo obejrzałam, sporo przymierzyłam, a kupiłam jedną rzecz z cyklu 'czarne bluzki do ładnego wyglądania w szafie'. Ma jeden rękaw i asymetryczny dół - mam już taką jedną - ale na dodatek jest totalnie i zupełnie przezroczysta, więc chyba jednak naprawdę nigdy jej nie włożę :D Ale kosztowała 3,70zł, za taką cenę można wzbogacić kolekcję szafową :D

May - 17 Lipca 2007, 18:25

ech, maly wlos a kupilabym ci taka tutaj, tylko ze rozmiar 8 nadaje sie w twoim przypadku jedynie do trzymania w szafie :twisted: wiec sie powstrzymalam ;P:
A u mnie za oknem - niespodzianka - znowu pada! Cholera, zazdroszcze wam tych upalow!!!

Martva - 17 Lipca 2007, 19:17

'Taką' znaczy przezroczystą i z jednym rękawem? I kiedy ja to mam niby nosić? :)
Przymierzałam dziś absolutnie boską koszulkę, która miała przezroczyste tylko rękawy, ale za to dwa. Ale jakaś dziwnie szyta była i z bólem serca nie kupiłam. Też chyba z miejscem na biust coś dziwnego miała... No i odsłaniała pępek przez takie śmieszne rozcięcie.
8 to jest rozmiar dla małych dziewczynek, a ja już nie jestem taka mała. Miejscami :twisted:



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group