Zadomowienie - powitania na forum - Avatary.
gorat - 28 Maj 2010, 19:50
Mówiłem Ci - zrób się na smoka! Będzie i ładny i oryginalny, trudno powiedzieć, które bardziej.
Ellaine - 28 Maj 2010, 19:56
Szczerze mówiąc, nie do końca rozumiem, co masz na myśli.
Poza tym i tak nie mam aparatu, więc nawet jeśli bym zrozumiała, co chciałeś powiedzieć, to nie mogłabym się efektem podzielić :)
gorat - 28 Maj 2010, 20:00
To dorwij fotografa dobrego, daj mu cytat wyżej i resztę mu zostaw. Sama się zdziwisz
Ellaine - 28 Maj 2010, 20:09
Pomyślę nad tym. Gdzieś, kiedyś w nieokreślonej przyszłości :)
edit:
Tych, którym podobał się poprzedni avatar bardzo przepraszam, ale szukając czegoś innego trafiłam na zdjęcie tego pięknego Uroborosa, znanego także jako Szyszkowiec olbrzymi i tak mnie zachwycił, że nie mogłam się oprzeć. Zdjęcie w pełnym rozmiarze
ketyow - 29 Maj 2010, 09:35
Ellaine, najprawdopodobniej chodzi o to, żebyś wrzuciła zdjęcie siebie, obklejonej łuskami, z doczepionym ogonem i skrzydłami, no i ostatecznie ziejącej ogniem I obawiam się, że w grę może też wchodzić wydłużanie szyi No, ale gorat jako fan MTG różne rzeczy już widział i kobieta-smok już mu nie straszna
Zgaga - 29 Maj 2010, 12:46
Ellaine, jaki piękny szyszkowiec. Witaj w gadziej rodzinie.
Ellaine - 29 Maj 2010, 12:52
Dziękuję, Zgago. W gadziej rodzinie już od dawna jestem, ale cieszę się, że Ci się podoba szyszkowiec :)
ketyow napisał/a | Ellaine, najprawdopodobniej chodzi o to, żebyś wrzuciła zdjęcie siebie, obklejonej łuskami, z doczepionym ogonem i skrzydłami, no i ostatecznie ziejącej ogniem :mrgreen: I obawiam się, że w grę może też wchodzić wydłużanie szyi |
A takie buty... no cóż, prędzej zrobiłabym sobie zdjęcie z pytonem tygrysim ;) (ech, zawsze chciałam mieć węża :D tudzież jakąś ciekawą jaszczurkę)
Ziuta - 29 Maj 2010, 13:43
Możesz kupić kurę. Raz, że gadzina, dwa – wyewoluowała z dinozaurów.
gorat - 30 Maj 2010, 20:07
Szybka zmiana klimatów. Ktoś wie, gdzie jest ta wyspa?
Witchma - 30 Maj 2010, 20:14
Zdecydowanie za daleko...
Godzilla - 30 Maj 2010, 20:36
Dobra dobra. Globalne ocieplenie ją zaleje i będzie spokój.
gorat - 30 Maj 2010, 20:38
No faktycznie mogło ją całkiem niedawno zalać, ale wodę już upuścili i na pewno jest na powierzchni...
Ellaine - 30 Maj 2010, 20:52
Może to jakowaś pomniejszona wysepka na Odrze, abo Wiśle podczas tegorocznej powodzi? ;)
gorat - 30 Maj 2010, 21:35
Blisko Ta wyspa istnieje stale. I nie na rzece.
czamataja - 31 Maj 2010, 08:43
chwila nieuwagi, a tu takie zmiany
gorat, nie masz dziewczyny! świat jest dziwny
ketyow - 31 Maj 2010, 09:48
czamataja, a skąd wiesz czy nie trzyma jakiejś na wyspie? A znając życie to cały harem
czamataja - 31 Maj 2010, 09:55
to, że Ty ketyow, masz takie marzenia, nie znaczy, że teraz każdy przedstawiciel płci męskiej mając wyspę, hoduje tam swoje samice
ketyow - 31 Maj 2010, 10:14
No kogo jak kogo, ale sądzę, że gorata marzenia mocno się w tym względzie nie różnią
Zgaga - 31 Maj 2010, 10:24
gorat, czyżby tak znudziły Cie piękne panie ( w cudnej bieliźnie - jeszcze trochę a jakiś fetyszyzm mnie dotknie), że uciekłeś na bezludną wyspę ?
Kruk Siwy - 31 Maj 2010, 12:54
ketyow napisał/a | A znając życie to cały harem | Przedszkole to jeszcze nie harem.
gorat - 31 Maj 2010, 13:03
Kruku...? Chyba nie sugerujesz, że aż tak dzieciaty jestem?
Chciałem Was zaszokować i prawie się udało
terebka - 31 Maj 2010, 13:13
Cóż, kształt wyspy i jej, hm... wygląd, sugerują, że gorat wciąż krąży wokół ulubionego avatarowego tematu.
edit:
Adon - 31 Maj 2010, 14:39
U mnie chwilowa zmiana.
gorat - 1 Czerwca 2010, 10:38
Widzę, że już nikomu nie chce się już szukać.
Wyspa Mała na Jeziorze Solińskim
Polecam galerię serwisu - niektóre zdjęcia krajobrazowe powalają ("o ja... to w Polsce?!?").
gorat - 1 Czerwca 2010, 20:12
Promocji Bieszczad ciąg dalszy - tym razem San.
www.bieszczady.pl/gallery.php
Gwynhwar - 1 Czerwca 2010, 21:35
Thou wast not born for death, immortal Bird!
No hungry generations tread thee down;
The voice I hear this passing night was heard
In ancient days by emperor and clown.
bio - 1 Czerwca 2010, 21:51
Wierszyk fajowy. Rozumiem, że tegoż Keatsa, bo go nie znam za bardzo, acz tyż nie do końca wcale. Ale Gwyn, madame, wolałbym Twój konterfekt - choćby w stroju i fryzurze z epoki - oglądać w tymże avatarze.
Gwynhwar - 1 Czerwca 2010, 21:57
Heard melodies are sweet, but those unheard are sweeter.
John Keats
bio - 1 Czerwca 2010, 22:07
Tak, owszem. Ale faceci to wzrokowcy. Bo muszą z łuku, do kozy jakiejś, po lesie się plączącej trafić.
Adanedhel - 3 Czerwca 2010, 16:42
Wraca sobie Ichi.
|
|
|