To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni

joe_cool - 9 Kwietnia 2010, 10:33

Matrim napisał/a
A wiesz ile chłopaki mają problemów?

Dwa? Trzy? O matko! ;P:

Matrim - 9 Kwietnia 2010, 11:19

joe_cool, w porywach nawet do czterech, pięciu ;)
hrabek - 9 Kwietnia 2010, 11:30

A jak im się komputer zepsuje to i 6! Przy czym ten ostatni to nawet jest złożony.
Kai - 9 Kwietnia 2010, 11:32

hrabek napisał/a
A jak im się komputer zepsuje to i 6! Przy czym ten ostatni to nawet jest złożony.

Pod warunkiem że go złożysz :twisted:
To ja mam taki komputer niezłozony jako problem... liczę się jako chłopak?

hrabek - 9 Kwietnia 2010, 11:36

Chodziło mi o to, że komputer to złożony problem. A nie o złożony komputer ;)
Kai - 9 Kwietnia 2010, 11:38

No to ja mam problem złożony, bo niezłożony :mrgreen:
Ja znam jeszcze jeden męski problem "NIE ROZUMIEM KOBIET!!!"

hrabek - 9 Kwietnia 2010, 11:39

No to ten się zawierał w tych pierwszych dwóch, o których joe_cool wspomniała :)
Kai - 9 Kwietnia 2010, 11:40

Aha :)
A "To nie jest bałagan, tylko feng shui"?

Matrim - 9 Kwietnia 2010, 11:52

Kai, to jest wymówka, a nie problem. Nie mieszajmy pojęć :)
Martva - 9 Kwietnia 2010, 12:04

Napisałam pół szorta i mam kryzys twórczy, za to przyszedł mi do głowy drugi pomysł; boli mnie głowa i muszę jechać na zakupy. Argh.
dalambert - 9 Kwietnia 2010, 12:07

Martva napisał/a
muszę jechać na zakupy

NIE ma tak dobrze !!! :!:
Najpierw SZORTY = przyjemność POTEM :twisted: :!:

Kai - 9 Kwietnia 2010, 12:09

Matrim napisał/a
Kai, to jest wymówka, a nie problem. Nie mieszajmy pojęć :)

Problemem jest osoba ciągle trująca o bałaganie.
Uważasz, że naturalna eliminacja wystarczy, aby nie był to problem?

merula - 9 Kwietnia 2010, 12:09

Martva, istnieje możliwość wstawienia Twoich kolczyków, tam gdzie mówiłam i być moze jeszcze do netowej galerii jednej dziewczyny. Zainteresowana?
Matrim - 9 Kwietnia 2010, 12:12

Cytat
Problemem jest osoba ciągle trująca o bałaganie.
Uważasz, że naturalna eliminacja wystarczy, aby nie był to problem?


Obawiam się, że nie rozumiem.

Martva - 9 Kwietnia 2010, 12:15

dalambert napisał/a
Najpierw SZORTY = przyjemność POTEM


Tata nie zrozumie, to raz, dwa - nie wiem czy psu wystarczy suchego żarcia na kolację. To nie są takie fajne babskie zakupy tylko domowe ogólnospozywcze głównie. Nic przyjemnego, ziewam na samą myśl (zawsze ziewam w supermarketach).

merula, a znają poziom cenowy? Zainteresowana wstępnie, napiszę na pw jak wrócę :)

Kai - 9 Kwietnia 2010, 12:18

Matrim napisał/a
Cytat
Problemem jest osoba ciągle trująca o bałaganie.
Uważasz, że naturalna eliminacja wystarczy, aby nie był to problem?


Obawiam się, że nie rozumiem.

Wprost - mam problem z trującą mi o twórczy bałagan rodzinką. Czy jak wyeliminuję i będę miała spokój, to się jako problem przestaje liczyć, czy pozostaje jako uogólnienie?

Matrim - 9 Kwietnia 2010, 12:18

Martva napisał/a
Tata nie zrozumie, to raz


A my zrozumiemy, jak szorta nie będzie? :) widzisz, jak cię dalambert mobilizuje? :)

Kai - 9 Kwietnia 2010, 12:23

Ktoś mi na skróty wyjaśni co to z tymi szortami? Jakieś krótkie opowiadanka to wiem na zadany temat, też wiem, ale jak się w tym bierze udział? Tak po prostu wbijając i wrzucając, czy trzeba się gdzieś wpisać, ktoś musi zatwierdzić udział itp?
Martva - 9 Kwietnia 2010, 12:32

Kai, obczaj dział 'Spodenki', zwłaszcza najstarszy temat ;)
Matrim, no ciesze się, ale siła wyższa...

Agi - 9 Kwietnia 2010, 12:32

Matrim napisał/a
I właśnie tak będzie ;)

Żeby dłużej nie odwlekać, bez udziwnień.

Temat: Rycerz (nie całkiem) bez trwogi i skazy

Termin: 9 kwietnia 2010, godzina 20.00

Limit znaków: 3500

Głosowanie potem do następnej niedzieli, czyli 9 dni. I szorty będą mogły po świętach wrócić do swojego harmonogramu.

No i tyle.

Wątek szortowy jest tu

Kai - 9 Kwietnia 2010, 12:38

No to jeszcze raz muszę przeczytać.
Znów miałam zwiechę na pół godziny, treść do mnie nie docierała.

Zabiję tego... nie powiem kogo, co mnie w nocy budził.

illianna - 9 Kwietnia 2010, 15:10

May napisał/a
Martva napisał/a:


Czemu nie urodziłam się chłopcem? Miałabym na imię Maciek i umiałabym wszystko, co umie mój tata.


Plec nie jest w zadnym stopniu przeciwwskazaniem, trzeba sie bylo uczyc ;P:

obawiam się, że jednak mimo wszystko niektóre rzeczy potrafią tylko chłopcy :mrgreen: :lol: i nie mówię o sikaniu na stojąco ;P:

ivaine - 9 Kwietnia 2010, 15:15

illianna, jesteś zła :mrgreen:
illianna - 9 Kwietnia 2010, 15:40

ivaine, tak i to do samego szpiku :oops:
Virgo C. - 9 Kwietnia 2010, 16:18

@ivaine
Ładnie tak kłamać koleżance? :twisted:

Kai napisał/a
A To nie jest bałagan, tylko feng shui?

Tylko maluczcy potrzebują porządku, geniusz panuje nad chaosem ;P:

Martva - 9 Kwietnia 2010, 19:32

illianna napisał/a
i nie mówię o sikaniu na stojąco


Pff, kobiety tez potrafią sikać na stojąco, wielka mi rzecz.
Z trafianiem do pisuaru jest gorzej ;P:

Właśnie mam plan żeby cos zjeść, spożyć procha, walnąć się do łózka i poczytać. Ale jakoś mi się wydaje że nic z tego i będę siedzieć przed tym gupim kompem.

ivaine - 9 Kwietnia 2010, 23:48

Virgo C. napisał/a
Ładnie tak kłamać koleżance? :twisted:


Gdzieżbym śmiała, ja tylko żartowałam :roll: :wink:

illianna - 10 Kwietnia 2010, 09:55

Martva napisał/a
Pff, kobiety tez potrafią sikać na stojąco, wielka mi rzecz.
no właśnie dlatego o tym nie mówię :lol:
corpse bride - 10 Kwietnia 2010, 13:13

http://www.go-girl.com/
ihan - 10 Kwietnia 2010, 14:23

corpse, super. Mogłabym bez obaw jeździć pociągami nie musząc rozciągać pęcherza do granic wytrzymałości. Tylko trochę drogo.


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group