To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni

May - 6 Kwietnia 2010, 19:47

Martva napisał/a
Upijanie się mi nie pomaga, mam nietolerancję na alkohol, nie wiem po kim ;)

Po siostrze ;)

Pajaki *beep*!!!

corpse bride - 6 Kwietnia 2010, 22:32

jaaaa, pająki są świetne. mam zamiar od dawna zrobić takiego, tylko z trójwymiarowym odwłokiem, ale jakoś nie mogę się zabrać. małe koraliki to chyba nie moja działka, choć namiętnie je kupuję ostatnio.
ilcattivo13 - 6 Kwietnia 2010, 23:04

chyba sobie uszy przekłuję :wink: Fajowskie pająki :bravo
Kai - 7 Kwietnia 2010, 00:10

No wreszcie coś, co z czystym sumieniem mogę włożyć w uszy. :)
shenra - 7 Kwietnia 2010, 05:40

Martva, no widzisz, teraz połowa z nas będzie takie miała :mrgreen: Nawet Misio się poświęci. :mrgreen:
merula - 7 Kwietnia 2010, 09:00

ja bym chyba wolała jakąś biedronkę, albo może jeszcze co innego... ale są interesujące, to prawda.
Lynx - 7 Kwietnia 2010, 09:43

Martva, kolczyki super, żałuję, że sama nie noszę. O bólu to ja od strony głowy mogę coś powiedzieć i tak, zgadzam się, kto nie przeżył ten nie wie.
corpse bride - 7 Kwietnia 2010, 12:06

merula, ja mam biedronki, ale pająk jest fajniejszy :)
Kai - 7 Kwietnia 2010, 12:09

Martva, czyli produkuj, a jak naprodukujesz, dawaj na PW konto, cenę w zamian za adres.
Martva - 7 Kwietnia 2010, 12:42

merula napisał/a
a trójkąciki chciały mi uciec, ale im nie dałam. fajne są :D


A bo ja dzielnie nawet nie zapytałam czy nie chcesz innych bigli :( a co do fajności - właśnie dłubię następne, bo już mają kolejną fankę ;)

May napisał/a
Po siostrze ;)


Piszę: nietolerancję. żadna z moich sióstr nie ma nietolerancji. Jedna względnie pozytywna rzecz, że robi mi się niedobrze zanim zaczynam robić gupie rzeczy, a ponieważ nie lubię kiedy jest mi niedobrze, nie dochodzimy do tego etapu.

corpse bride napisał/a
mam zamiar od dawna zrobić takiego, tylko z trójwymiarowym odwłokiem,


Ja za głupia jestem na 3D na razie, zupełnie nie rozumiem na jakiej zasadzie to działa :) ale trójwymiarowy pająk wygląda bardzo zywo. Nawet za bardzo.

corpse bride napisał/a
małe koraliki to chyba nie moja działka, choć namiętnie je kupuję ostatnio.


Małe koraliki są strasznie fajne :) ale cierpliwości do nich trzeba mnóstwo.

Cytat
ja bym chyba wolała jakąś biedronkę,


Może kiedys będą. Ważki i pszczółki też ;)

Kurczę, tak się zachwycacie pająkami, a ja ostatnio nie zamawiałam czarnych rurek 7mm, bo uznałam że są za krótkie na cokolwiek... typowe ;)

rany, jak po Persenie się dobrze śpi. Aż za dobrze.

corpse bride - 7 Kwietnia 2010, 13:13

Cytat
Ja za głupia jestem na 3D na razie, zupełnie nie rozumiem na jakiej zasadzie to działa :) ale trójwymiarowy pająk wygląda bardzo zywo. Nawet za bardzo.


to nie było to plecione 3d chyba tylko coś jakby koralik owinięty sznurkiem koralików.

shenra - 8 Kwietnia 2010, 10:48

Martva napisał/a
rany, jak po Persenie się dobrze śpi. Aż za dobrze.
Mówiłam :mrgreen:

Martva napisał/a
Może kiedys będą. Ważki i pszczółki też
A cthulhu chomika byś mi nie zrobiła? ;P:
Kai - 8 Kwietnia 2010, 10:55

Martva, to jak się u Ciebie składa zamówienie? Chciałabym mieć pająki (duuuże) na 16 czerwca :D
ketyow - 8 Kwietnia 2010, 12:04

Kai, jak odpowiadają Ci żywe, to u mnie coś się znajdzie pod parapetem. Na zamówienie mogą być martve :mrgreen:
Kai - 8 Kwietnia 2010, 12:34

Twoje na pewno są wybrakowane i nie będą się trzymać na uszach, a poza tym czerwca nie dozyją. :twisted:
Martva - 8 Kwietnia 2010, 17:07

shenra napisał/a
Mówiłam :mrgreen:


Spanie to pal sześc, nie mam problemów ze spaniem. Ale wstawanie... Matko...

shenra napisał/a
A cthulhu chomika byś mi nie zrobiła? ;P:


Niestety, ale to przekracza moje zdolności, w tym zdolnośc pojmowania. To jest zbyt plugawe ;P:

Kai napisał/a
Martva, to jak się u Ciebie składa zamówienie?

Się pisze na pw co się chce, a potem trzeba mnie pogonić od czasu do czasu, bo jestem tragicznie niezorganizowana i odkładam wszystko na ostatnią chwilę.

Siedziałam sobie na przystanku koło Błoń, obserwowałam korek, czytałam SFFH i wlazło mi do głowy:
http://czlowiekmelon.wrzu...ie_sie_w_tlumie
zupełnie nie pamiętałam tekstu poza 'czoło policzki i nos', strasznie mnie to męczyło.
Poza tym strażnik miejski strasznie się do mnie uśmiechał z samochodu i obtarłam sobie stopy, bo włożyłam balerinki zamiast glanów.
I mam torbiel o wym.23x19mm wypełnioną gęstą treścią na prawym jajniku. Pani powiedziała że trzeba ją obserwować i jeśli się wchłonie to OK, a jeśli urośnie, to wyciachać.
Powiedziałam 'aha', podziękowałam i wyszłam. Nie wiem czy po mnie spłynęło, czy nie dotarło.
A teraz puszczę Pustki po raz szósty. O.

Agi - 8 Kwietnia 2010, 17:37

Martva napisał/a
I mam torbiel o wym.23x19mm wypełnioną gęstą treścią na prawym jajniku.

Czyli w diagnozowaniu coś się wreszcie wyjaśnia?

Martva - 8 Kwietnia 2010, 17:46

Nic :D To może być endometrioza. Ale wcale nie musi.
No nic, za jakieś trzy tygodnie mam wizytę i zobaczymy co mi pan doktor wymyśli.

Mam szczerze dość, najchętniej wycięłabym sobie macicę do spodu i zostawiła jajniki, żeby robiły hormony, ale to chyba nie jest takie hop siup. Na wszelki wypadek nic nie czytam.

hardgirl123 - 8 Kwietnia 2010, 17:53

:( oby się ta durna torbiel wchłonęła :(
a ja też chętnie pozbyłabym się narządów uznanych przeze mnie za zbyteczne, echsz

Martva - 8 Kwietnia 2010, 18:04

Torbiel nie jest powodem czegokolwiek, bo w grudniu jej nie było. A bolało i tak.

Czemu nie urodziłam się chłopcem? Miałabym na imię Maciek i umiałabym wszystko, co umie mój tata.

I tak sobie myślę czy da się wydobyć wyniki poprzedniego USG z państwowej przychodni, czy nie bardzo.

Agi - 8 Kwietnia 2010, 18:29

Martva, wyniki należą do pacjenta, powinni sobie wpisać do karty i oddać Ci oryginał.
Kai - 8 Kwietnia 2010, 19:18

Martva, i zamiast robić śliczności tłukłabyś WoW.
Jutro usiądę i zamówię na spokojnie, licz się z tym :)

May - 8 Kwietnia 2010, 22:20

Martva napisał/a


Czemu nie urodziłam się chłopcem? Miałabym na imię Maciek i umiałabym wszystko, co umie mój tata.


Plec nie jest w zadnym stopniu przeciwwskazaniem, trzeba sie bylo uczyc ;P:

Martva - 8 Kwietnia 2010, 22:23

A uczyłaś się, panno przemądrzała? :roll:
May - 8 Kwietnia 2010, 22:27

Nie, bo mi sie nie chcialo. Ale nie narzekam, ze nie umiem. A tego, czego chcialam, to sie nauczylam. No. I zawsze moge sie jeszcze nauczyc, bo na nauke nigdy nie jest za pozno.
Martva - 8 Kwietnia 2010, 22:31

Nie narzekam że nie umiem, tylko że się nie urodziłam chłopcem, czytaj ze zrozumieniem ;P:
dalambert - 8 Kwietnia 2010, 22:33

Nie ma to jak siostrzane czułośćci :mrgreen:
ilcattivo13 - 8 Kwietnia 2010, 22:43

Martva - ja tam się cieszę, że nie urodziłaś się chłopakiem :wink:

A poza tym, mam znajomą (byłą sąsiadkę), która gotować nie umie, ale jest kierownikiem technicznym w firmie. Bo na wszystkich technikaliach się zna, od elektryki, przez mechanikę samochodową, energetykę cieplną, wodociągi i kanalizację, aż po budowlankę. I tylko szkoda jej męża - w kilka lat po ślubie wycięli mu 3/4 żołądka. Bo ona chociaż gotować nie umie, to nic jej przed gotowaniem powstrzymać nie może :mrgreen:

May - 8 Kwietnia 2010, 22:49

Martva napisał/a
Nie narzekam że nie umiem, tylko że się nie urodziłam chłopcem, czytaj ze zrozumieniem ;P:

pozno jest...

Matrim - 8 Kwietnia 2010, 23:18

Martva napisał/a
Czemu nie urodziłam się chłopcem?


A wiesz ile chłopaki mają problemów? O matko! :)



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group