Ludzie z tamtej strony świata - Andrzej Sapkowski
hrabek - 27 Listopada 2014, 10:01
No ale z ceną poszaleli. Nawet w pakiecie - 50zł za coś, co wszyscy czytali...
mBiko - 27 Listopada 2014, 10:05
Faktycznie sporo.
Witchma - 27 Listopada 2014, 10:06
Zdaje się, że przy okazji największej promocji cdp.pl za 1 tom sagi żądało 19,99. Taka polityka.
(Potem można z czystym sumieniem powiedzieć, że ebooki się nie sprzedają.)
hrabek - 27 Listopada 2014, 10:43
Co zabawniejsze, grę Wiedźmin, która podczas premiery kosztowała około 100zł, co i rusz ten sam sklep sprzedaje po kilka złotych, a ostatnio daje nawet za darmo, jak się będzie raz dziennie coś tam u nich klikało. I to chyba nawet część drugą. A gry te, nie dość, że kosztowały 3x tyle podczas premiery, co książki podczas swoich premier, to jeszcze są od nich o wiele młodsze.
Witchma - 27 Listopada 2014, 10:47
Tylko że gry są ich, a pewnie o ebookach decyduje Supernowa.
hrabek - 27 Listopada 2014, 10:51
Ale to nie jest odosobiony przypadek. To przykład na to, jak różnie obie branże funkcjonują.
m_m - 27 Listopada 2014, 12:25
A nie jest tak na całym świecie, że książki uznanych pisarzy, na przykład Kinga, są droższe?
Pytanie od czapy, bo się nie znam.
nureczka - 27 Listopada 2014, 12:50
m_m napisał/a | A nie jest tak na całym świecie, że książki uznanych pisarzy, na przykład Kinga, są droższe?
Pytanie od czapy, bo się nie znam. |
Wiesz, różnie to bywa. Czasami są droższe (chociażby dlatego, żeby sobie zrekompensować wysoką zaliczkę plus podejście, że mega-hit ludzie kupią bez względu na cenę), a czasemi wręcz przeciwnie, bo wydawca woli mieć większy obrót nawet kosztem trochę mniejszej marży. To zależy od wielu czynników: przede wszystkim od strategii sprzedaży.
m_m - 27 Listopada 2014, 23:23
Nureczka no tak, niepotrzebnie próbowałem uprościć sprawę. Ale jak by nie było, to zdzierstwo żądać za ebooka 3 dychy, nawet za Sapkowskiego, za tyle papier można kupić przecież.
hrabek - 28 Listopada 2014, 07:23
Jeszcze, żeby to nowość była, a tu stary strucel. I co z tego, że smaczny.
konopia - 28 Listopada 2014, 09:25
Dlatego powinni robić coś al'a filmowcy.
Można kupić a ramce kadr z filmy z ładnym obrazkiem, autografami itp... czy książke o tym jak robili dany film.
Ja bym chciał w ramce A4, ilustrację, i odręcznym pismem ASa kilka zdań, najlepiej początek z pierwszego opowiadania, tego co w fantastce w konkursie było, i to oczywiście zamaszyście podpisane.
Albo w formie albumu, cytaty kreślone ręką ASa i ilustracje do tego, może jakiś krótki komentarz autorski, posłowie, czy posłowie po posłowiu, chciałbym coś czego nie odda zwykła drukowana książka, czy ebook, coś dla fanów, coś z wartością kolekcjonerską, nakład nie musi być duży.
Luc du Lac - 28 Listopada 2014, 09:28
nie wiem...
ja chyba bym nie chciał dodatkowego materiału o tym jak robili film "Wiedźmin" - nawet mogą się posunąć do tego, że nikt kogo znam by też nie chciał, a nawet większość osób których nie znam to też by nie chciała
ba! przypuszczam że nawet reżyser tego wielkopomnego dzieła też by nie chciał..
konopia - 28 Listopada 2014, 09:31
nie film, książkę, materiał o książce,odręczne pismo ASa i ilustracje, taki album inspirowany sagą i opowiadaniami o wiedźminie,
Fidel-F2 - 28 Listopada 2014, 09:39
A na kichuj mi cały ten badziew?
thinspoon - 28 Listopada 2014, 09:40
Luc du Lac napisał/a | nie wiem...
ja chyba bym nie chciał dodatkowego materiału o tym jak robili film Wiedźmin - nawet mogą się posunąć do tego, że nikt kogo znam by też nie chciał, a nawet większość osób których nie znam to też by nie chciała
ba! przypuszczam że nawet reżyser tego wielkopomnego dzieła też by nie chciał.. |
Tak po prawdzie, to dziś nikt się nie przyznaje do udziału w powstawaniu filmowego Wiedźmina. Żebrowski twierdzi, że nigdy nie grał Geralta, choć jest skłonny przyznać, że odtwórca tej roli przy odpowiednim oświetleniu jest do niego nieco podobny.
hrabek - 28 Listopada 2014, 09:41
A to powstał taki film? Pierwsze słyszę.
Chal-Chenet - 28 Listopada 2014, 09:43
Ale co jak co, serial nie był jeszcze taki zły. Przynajmniej te sceny, w których nie było efektów specjalnych. No i o ile dobrze pamiętam, bo widziałem go wieki temu.
thinspoon - 28 Listopada 2014, 09:44
Chal-Chenet napisał/a | Ale co jak co, serial nie był jeszcze taki zły. Przynajmniej te sceny, w których nie było efektów specjalnych. No i o ile dobrze pamiętam, bo widziałem go wieki temu. |
Łożeszkurwazabijciemnie
Kruk Siwy - 28 Listopada 2014, 09:45
Obejrzyj jeszcze raz Wiedźmaka, nie będziemy musieli.
thinspoon - 28 Listopada 2014, 09:47
Wolałbym dać sobie wyrwać wszystkie zęby bez znieczulenia.
Kruk Siwy - 28 Listopada 2014, 09:50
Moja rozumieć. Moja zrobić kupę w majtki jak posłyszałem, że jakiś osr... patafil napisał dialogi POPRAWIAJĄC Sapkowskiego. Cała reszta produkcji to małe miki.
Lowenna - 28 Listopada 2014, 09:53
Chal-Chenet napisał/a | Ale co jak co, serial nie był jeszcze taki zły. Przynajmniej te sceny, w których nie było efektów specjalnych. | Cycki były? Były.
thinspoon - 28 Listopada 2014, 10:05
Kruk Siwy napisał/a | Moja rozumieć. Moja zrobić kupę w majtki jak posłyszałem, że jakiś osr... patafil napisał dialogi POPRAWIAJĄC Sapkowskiego. Cała reszta produkcji to małe miki. |
O to to. Cokolwiek Szczerbic zrobi jeszcze w życiu, do historii przejdzie jako gość, który ******** Wiedźmina. Dostał na tacy świetne dialogi i je zmasakrował.
Ziuta - 28 Listopada 2014, 10:11
Kruk Siwy napisał/a | Moja rozumieć. Moja zrobić kupę w majtki jak posłyszałem, że jakiś osr... patafil napisał dialogi POPRAWIAJĄC Sapkowskiego. Cała reszta produkcji to małe miki. |
Ja bym obejrzał i film, i serial. Z oryginalnym scenariuszem (Szczerbic wycofał swoje nazwisko w proteście, a potem napisał Różę, więc pierwotny scenariusz nie może być aż tak zły, jak film.) w ręku. A potem napisał wiekopomne dzieło o tym, jak niszczy się filmy.
W ogóle Wiedźmin wbrew pozorom nie jest łatwy do ekranizacji. I nie chodzi tu o efekty specjalne.
m_m - 28 Listopada 2014, 10:12
Lowenna napisał/a | Cycki były? Były. | Biust Yenefer to największy atut tego filmu. Aha, i jeszcze dioboł był fajny.
Luc du Lac - 28 Listopada 2014, 10:20
m_m napisał/a | Lowenna napisał/a | Cycki były? Były. | Biust Yenefer to największy atut tego filmu. Aha, i jeszcze dioboł był fajny. |
nie największy, bo to sugeruje że były jeszcze inne atutu - to był jedyny, który i tak nie prze-słonił całości...
Martva - 28 Listopada 2014, 10:31
Mnie się jeszcze muzyka podobała
Lowenna - 28 Listopada 2014, 10:58
Przecież jakość odcinków mierzyło się ilością cycków. Cycków było dużo. I tak, muzyka była dobra
nureczka - 30 Listopada 2014, 16:51
Lowenna napisał/a | Cycków było dużo. |
Nawet cycki tego czegoś nie były w stanie uratować. Pierwszy raz w życiu widziałam dwunastolatka ziewającego mimo że na ekranie były cycki (a przecież wtedy Internet nie trafił jeszcze pod strzechy).
Luc du Lac - 30 Listopada 2014, 17:07
Nie ma tematu
ten film to absolutny top złych (takich na prawdę złych ) filmów
|
|
|