To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Mistrzowie i Małgorzaty - Dawid Juraszek

Fidel-F2 - 6 Maj 2011, 15:33

Agi napisał/a
Dla mnie właśnie te chichoty to dodatkowy smaczek opowiadania.
A gdy po Megawati pojawiła się Megatoni śmiałam się w głos.
bo to dla nas to opowiadanie
xan4 - 7 Maj 2011, 11:52

przeniosłem rozmowę o Lovecrafcie tutaj .
Gustaw G.Garuga - 7 Maj 2011, 14:21

Hmmm, nie wziąłbym się za pisanie opowiadań postconanowskich na serio i z pełną rewerencją dla tej poetyki. Zaryzykuję analogię - da się dziś pisać romantyczne poematy w duchu Ballad i romansów? Nie te czasy. OK, OK, nie mówię, że skoro ja się tego nie podejmę, to nie podejmie się nikt, bo w końcu nie brakuje autorów z powodzeniem wykorzystujących klasyczne wzorce, ale dla mnie te ryzykowne literackie i językowe gry to element opowiadań równie ważny co fabuła, postaci itd. W "Oko za oko" język wynikał z przedstawionej wizji przyszłego rozwoju, w Hetmanie i Odysei sarmackiej z przedstawionej kultury, w Cairenie zaś jadę po bandzie, wykorzystując wszystko, co tylko się da, bez logicznego umocowania w fabule - no ale, jak pisał Fidel, ten miszmasz jest zamierzony. W pozostałych Cairenach nie jest pod tym względem lepiej (albo gorzej - jak kto uważa). Aha, w tym roku powinna pojawić się antologia, do której napisałem krótkie acz intensywne opowiadanie "steampunkowe" z pewnym zabiegiem językowym, na który od dawna ostrzyłem sobie zęby. Bardzo jestem ciekaw, jak to zostanie przyjęte :)
savikol - 7 Maj 2011, 16:45

Szczerze Cię podziwiam, Gustawie, za prawdziwy kunszt, mistrzostwo w posługiwaniu się językiem. Moim ulubionym z Twojego repertuaru jest opowiadanie w pięciu zdaniach, którego tytułu oczywiście nie pamiętam. Czytałem podobne kompozycyjnie teksty Hrabala, ale na wszystkie demony piekieł, wyprzedziłeś starego mistrza o kilka długości. Faktycznie, jak wspomniał chyba xan4, wybrałeś sobie niszę, w której absolutnie wymiatasz. Z mojej strony pełen szacuneczek.
Bardzom ciekaw Twojego nowego popisu w klimacie steampunkowym.

Edit 2: Głupia sprawa, ale zapomiałem spytać, czy możesz coś więcej możesz zdradzić o tej antologii?

Agi - 7 Maj 2011, 17:13

savikol napisał/a
Moim ulubionym z Twojego repertuaru jest opowiadanie w pięciu zdaniach, którego tytułu oczywiście nie pamiętam.

To "Twarzą w twarz" - świetne opowiadanie.

RaV_Gluchowski - 7 Maj 2011, 21:15

NIe znam ani opowiadania "Twarzą W Twarz", ani nie czytałem Hrabala - ale z zapisywaniem "wyprzedziłeś starego mistrza o kilka długości" zalecałbym - jednak, dużą dozę ostrożności :wink:
Gustawie, a propos "Ballad I Romansów" - czy dobrze, to inna sprawa, ale, i owszem, mnie się zdarza pisywać żyjące gdzieś na granicy niesamowitości i romansu poetyckie tekściki, zwane przeze mnie (pewnie że buńczucznie i na wyrost, ale nie jakość się liczy, a sam fakt) "balladami" - a nawet przez niektórych znajomych, wprost nawiązując do Klasyki , zwane - "Krwawe Ballady I Mroczne Romanse"

pozdrawiam i życzę sukcesów na Niwie ! :wink:

Agi - 7 Maj 2011, 21:16

RaV_Gluchowski napisał/a
NIe znam ani opowiadania Twarzą W Twarz, ani nie czytałem Hrabala - ale z zapisywaniem wyprzedziłeś starego mistrza o kilka długości zalecałbym - jednak, dużą dozę ostrożności :wink:

"Nie znam, ale uważam że..." Nic bardziej nie potrafi mnie zirytować.

Fidel-F2 - 7 Maj 2011, 21:35

RaV_Gluchowski napisał/a
ani nie czytałem Hrabala
ojojoj
RaV_Gluchowski - 7 Maj 2011, 22:02

Agi,
Z prawdziwą przykrością odebrałem Twój wpis, bom jak najdalszy był od chęci zirytowania Cię, a już "nic bardziej, niż" to całkiem nie.
Ja zupełnie nie wykluczam możliwości, że, w subiektywnej ocenia savikola i Twojej Dawid Juraszek "wyprzedził Hrabala o kilka długości" - mało, nawet gdybym znając obie pozycje uważał odmiennie niż Wy - jaki mój tytuł do krytykowania Waszej opinii ?
Ja tylko uważam, ze, z zasady, nie należy nadużywać porównań z Wielkimi Mistrzami - bo zupełnie w oderwaniu od Autorów - istnieje poważne ryzyko niezamierzonej śmieszności porównania. Bez wzgledy na faktyczne zalety ocenianych dzieł (a jak widac z historii forum - nader trudno o jakąkolwiek zbieżność poglądów)

Mam kumpla, który uporczywie utrzymuje, że saga Dragonlance jest o niebo lepsza od Władcy Pierścieni (spieszę uspokoić, oba tytuły znam i to dobrze :wink: ). Ma prawo do swego zdania ? Ma. Wygląda dość zabawnie ? Wygląda. I o tym pisałem.

Z harcerskim pozdrowieniem

Fidelu Lista nie czytanych przeze mnie Ważnych Pozycji jest tak przerażająca, że sam nie mam odwagi w nią zaglądać, i tylko, niejako wywołny do tablicy, co jakiś czas przyznaję się do kolejnej porażki :mrgreen:

Agi - 7 Maj 2011, 22:35

RaV_Gluchowski napisał/a
Ja zupełnie nie wykluczam możliwości, że, w subiektywnej ocenia savikola i Twojej Dawid Juraszek wyprzedził Hrabala o kilka długości - mało, nawet gdybym znając obie pozycje uważał odmiennie niż Wy - jaki mój tytuł do krytykowania Waszej opinii ?

Nie zrozumiałeś mnie. Nie jest istotne jaka jest moja subiektywna opinia o opowiadaniu Gustawa, irytuje mnie wyrażanie opinii bez znajomości jej przedmiotu (opowiadania, filmu, itd, itp.), czyli "nie czytałem, nie oglądałem, ale uważam że...".
Taka dyskusja jest niemerytoryczna.

RaV_Gluchowski - 7 Maj 2011, 22:44

No to powtórzę swe stanowisko Agi - w mojej ocenie porównania z Wielkimi Autorami są szalenie ryzykowne, bo łatwo im popaść w niezamierzoną śmieszność (jak to porónywanie Dragonlansu do Tolkiena) - i do takiej mej oceny nie muszę znać porównanych utworów.

Aczkolwiek, jeśli kiedyś przeczytam Hrabala oraz tak wysoko cenione przez Was opowiadania Gustawa i podzielę Waszą opinię, nie zawaham się napisać :

"Mimo, iż może się takie porównianie wydać komuś niestosowne, a nawet zabawne, to, uwierzcie moi mili, w opowiadaniu tym X naprawdę o parę długości wyprzedził Starego Mistrza"

serdecznie pozdrawiam i życzę miłego wieczoru (pędząc do lektury...nie, nie Hrabala, "nieznanego Kadath", po raz chyba szósty...)

Fidel-F2 - 7 Maj 2011, 23:10

swoją drogą jak lubię Gustawowe 'prace nad językiem' tak savikol lekko się zagalopował z tym wyprzedzaniem
Agi - 7 Maj 2011, 23:20

RaV_Gluchowski napisał/a
Aczkolwiek, jeśli kiedyś przeczytam Hrabala oraz tak wysoko cenione przez Was opowiadania Gustawa i podzielę Waszą opinię, nie zawaham się napisać :

Gdybyś uważniej czytał zauważyłbyś, że porównania twórczości GGG z Hrabalem dokonywał wyłącznie savikol , ja tylko podrzuciłam zapomniany tytuł opowiadania "Twarzą w twarz" do niczego go nie porównując.Stwierdziłam, że opowiadanie jest świetne, ale nie w porównaniu, tylko samo w sobie. To jest kolejna wada dyskutantów, która mnie irytuje. Żeby było jasne, chodzi mi o przypisywanie innym poglądów, których nie wyrazili.

Gustaw G.Garuga - 8 Maj 2011, 02:22

Pax :-)

Antologia jest cyberpunkowo-steampunkowa, wydaje Powergraph, powinna wyjść w tym roku :D To będzie chyba jedyne opowiadanie fantastyczne, jakie napiszę w tym roku - za dużo innych spraw na głowie. Na szczęście mam w zapasie sporo Cairenów.

Pisząc "Twarzą w twarz, czyli sześć dni z (nie)pewnego życia" (SFFiH, wrzesień 2007) inspirowałem się dwiema książkami napisanymi w formie bezkropkowej: Durrenmatta "Zleceniem, albo o obserwacji obserwatora obserwatorów" i Andrzejewskiego "Idzie skacząc po górach". Abstrahując od fabuły, byłem rozczarowany słabym wykonaniem formalnego zamysłu - w przypadku Durrenmatta część winy zwalić można zapewne na tłumacza, ale Andrzejewski ze swoimi nagminnymi średnikami zamiast kropek naprawdę się nie wysilił. Pomyślałem, że spróbuję ich przebić ;-) Z efektu końcowego swojej pracy (wyczerpującej) byłem zadowolony, chociaż kiedy jakiś czas później zajrzałem do opowiadania, stwierdziłem, że parę miejsc warto by jeszcze doszlifować. Może kiedyś...

Agi - 8 Maj 2011, 09:58

Gustaw G.Garuga, a co z kolejnym tomem Białego tygrysa?
Nie ma żadnych nowych wieści, czy coś przeoczyłam?

Gustaw G.Garuga - 8 Maj 2011, 11:32

Wieści brak, szukanie wydawcy w toku...
Witchma - 8 Maj 2011, 18:20

Gustawie, pamiętam "Twarzą w twarz" bardzo dobrze, świetny tekst, naprawdę nie musisz go doszlifowywać ;)

A na kiedy planowana jest ta antologia Powergraphu?

Gustaw G.Garuga - 9 Maj 2011, 11:06

Podobno być może uda się zdążyć na Polcon :)
savikol - 9 Maj 2011, 18:43

Niezbyt precyzyjnie mi się napisało o Hrabalu i Gustawie. Nie oceniałem dorobku literackiego obu panów, chodziło mi tylko o zabieg z pisaniem strumieniem, jednym zdaniem. Hrabal napisał kilka (czytałem dwa) opowiadań stosując ten zabieg. Były to opowieści, których narratorem był jego szalony stryj, stylizowane na historie snute nad kuflem piwa w czeskiej knajpie. I moim zdaniem Gustaw w „Twarzą w twarz” odsadził Hrabala na kilometr zarówno pod względem technicznym, jak i kompozycyjnym. Czytając Hrabala się męczyłem, opowiadanie Gustawa było prawdziwą ucztą. Ale podkreślam, że to moje misie i de gustibusy.

A za antologię trzymam kciuki. Zapowiada się smakowicie. Z chęcią przeczytam.

Gustaw G.Garuga - 12 Maj 2011, 08:08

Sądząc po braku reakcji, ten Twój post jest znacznie mniej kontrowersyjny niż poprzedni :wink:
Gustaw G.Garuga - 24 Maj 2011, 13:46

Numer majowy powoli odchodzi w przeszłość, pora myśleć o przyszłości. Zastanawiam się, jakiego kolejnego Cairena podesłać do redakcji. Z dziesięciu powstałych dotąd opowiadań ukazały się cztery, jak widać - bardzo nie po kolei (zresztą zgodnie z duchem klasycznych howardowskich "Conanów"). Mam zgryz, które teraz wybrać. Z jednej strony chciałbym pokazać dalszy ciąg znajomości Cairena z Megawati (Wyspa strachów), z drugiej kusi mnie pokazanie jeszcze nie do końca opierzonego Cairena stającego oko w oko z oponentem, który będzie się jeszcze później przewijał (Cesarskie cięcie). Jakieś sugestie?

Stara gwardia (Chiny północne) - sffih listopad 07
Cesarskie cięcie (Chiny południowe)
Kres i krach (Kambodża)
Mroczna bezdeń (Tajlandia) - sffih maj 11
Wyspa strachów (Nowa Zelandia)
Drapieżca (Australia)
Krwawe srebro (Wietnam) - być może konkurencja, być może lato br.
Na ostrzu miecza (Japonia)
Trupi jad (Korea) - sffih marzec 08
Żółty kieł (Mandżuria/Syberia) - Kanon barbarzyńców październik 08

Adon - 24 Maj 2011, 15:11

Wybieram bramke nr 3: Kres i krach (Kambodża) :mrgreen:
Gustaw G.Garuga - 24 Maj 2011, 16:03

Tętniący życiem (i śmiercią) Angkor raz! Kto następny?
Fidel-F2 - 24 Maj 2011, 20:11

Drapieżca ode mnie, oczekuję spotkać Mad Maxa
Witchma - 24 Maj 2011, 22:11

To ja głosuję na Japonię :)
baranek - 25 Maj 2011, 08:19

Cytat
kusi mnie pokazanie jeszcze nie do końca opierzonego Cairena


kusi mnie poznanie jeszcze nie do końca opierzonego Cairena.

cranberry - 25 Maj 2011, 08:36

A mnie kusiła Nowa Zelandia. Ale żeby nie mnożyć bytów, to zagłosuję na Kambodżę :)
Gustaw G.Garuga - 25 Maj 2011, 14:28

No to już mamy lidera :wink:
RaV_Gluchowski - 26 Maj 2011, 10:51

Japonia - zdecydowanie !!!
Gustaw G.Garuga - 27 Maj 2011, 10:43

Dotychczasowe wyniki:

Kambodża 2
Japonia 2
Australia 1
Chiny południowe 1
Nowa Zelandia 0,5

Głosowanie trwa!



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group