Zadomowienie - powitania na forum - Karczma pod ,,Zdechłym Smokiem''
Albion - 7 Maj 2006, 20:00
Ja tu nowy, prosta ze mnie chłopina i nienawykła do wielkopańskich rozmów i manier. Więc jakżem nieco przebrnął przez wymianę zdań osób bardziej niż ja oświeconych, to żem się nieco przeraził...
A tak na serio, to zgadzam się, czas zmienić wątek, albo nazwę Karczmy....
Anonymous - 7 Maj 2006, 20:13
Tak, tak. Idę po piwko, świętowac koniec weekendu (lepsza taka okazja do świętowania, niż żadna )
Albion - 7 Maj 2006, 20:18
Z tym, że ja osobiście wolę coś chlapnąć z powodu rozpoczęcia weekendu. Ale dla tak zacnej inicjatywy wykazuję pełne poparcie
Pako - 7 Maj 2006, 20:56
To sobie chlapnijmy. Z przyjemnością sie dołączę Bo dla mnie weekend aż do czwartku trwa
Godzilla - 8 Maj 2006, 11:13
Albionie, bez obawy! Tych mózgowców to trzeba pogonić. Salonu im się zachciewa, pieska ich niebieska. To niech se zajrzą na podwórko i jakis salon sklecą z tych dwóch ufospodków, co je gajowy Nikitycz zestrzelił w zeszłym tygodniu. Trochę osmalone, ale nadadzą się. Zakasać rękawy i do roboty.
A my pijmy kefir z kota, póki ciepły.
elam - 8 Maj 2006, 12:29
godzilla dobrze prawi, kefiru jej polac, a sokiem z aliena wzmocnic!
Rodion - 8 Maj 2006, 12:32
No to intelygenyt sie zabrali do szołerka za stodola i mozna po bozemu samogonu sie napic i onuce zezuć.
elam - 8 Maj 2006, 12:35
nie tu onuce, NIE TU!!!!!!!!!
fuj!!!!
maski gazowe zaloz !
no i jak tu w masce pic??
oj, rodion, rodion.....
Rodion - 8 Maj 2006, 12:37
Przez rurke!
Samanta - 8 Maj 2006, 12:43
Do pana Dzejesa
Pan panie Dzejes to jakis wielce wykształcony człowiek musi być. Tak pan dogłebnie zanalizował moją wypowiedź. Naprawde była dla pana taka wazna, co? Ja mam średnie wykształcenie i jestem zwykłą sekretarką. A mimo wszystko żal mi pana, bo pan biedny człowiek jest. Z kompleksami. Ja z panem dyskutować nie będę, bo nie śmiem i porażam podobno głupotą. Niech i tak będzie skoro i kolezeństwo zawyrokowało podobnie. Życze panu dobrego samopoczucia, i może pan teraz triumfować jak to zakasował dzewczynę. Ego sobie pan podbudował i autorytetu większego w środowisku nabrał. A że żałosne to trochę jest, to panu Dzejesowi może kiedys mądrzejsi od pana wytłumaczą. No chyba, że takich nie ma.
Barman proszę piwko dzisiaj małe z soczkiem wisniowym.
elam - 8 Maj 2006, 12:49
Samanta - 8 Maj 2006, 12:49
Dla pana Dzejesa
proszę jednak wino Pavillon Rouge du Chateau Margaux, rocznik 2001 i sałatkę z serem Bleu d'Auvergne. Wino pan do karafki przeleje, by gość mógł się bukietem dostatecznie delektować.
Barman (szeptem) i proszę z kulturą, bo to człowiek jest wybitny i jak cie podsumuje to karczme zamkną.
gorat - 8 Maj 2006, 12:49
Współczuję temu dyrektorowi
Poważnie: przeczytaj swoje wypowiedzi i zastanów się, co w nich jest nie tak.
A jak się nie uda, to stawiam innym...
Edit: nie! Nie stawiam! Zbankrutuję!
Duke - 8 Maj 2006, 12:51
Samanta, Cytat | proszę jednak wino Pavillon Rouge du Chateau Margaux, rocznik 2001 i sałatkę z serem Bleu d'Auvergne. Wino pan do karafki przeleje, by gość mógł się bukietem dostatecznie delektować. |
I proszę podać do mojego stolika z serwetką
Rafał - 8 Maj 2006, 12:53
Zostawcie dziewczynę, jeszcze ucieknie
elam - 8 Maj 2006, 12:54
samanto w restauracji barman wina nie podaje, tylko sommelier
Rodion - 8 Maj 2006, 12:56
A ten sommmm costam , smaczne to jest? Ile procent?
elam - 8 Maj 2006, 13:00
wiesz co, rodion? ja sie przenosze do mniej kulturalnego baru...
gorat - 8 Maj 2006, 13:02
Było barmana straszyć?
Godzilla - 8 Maj 2006, 13:06
... od roku już nie zmieniane...
Duke - 8 Maj 2006, 13:19
Rafał, Cytat | Zostawcie dziewczynę, jeszcze ucieknie |
Spoko, spoko dobrze przykuta do rury przy barze No chyba żeby cały bar wyniosła, a to chyba zauważymy
Aga - 8 Maj 2006, 14:03
Wiecie, do czego jest zdolna zdesperowana kobieta A tak serio - soczku grejpfrutowego albo z aliena, jak jeszcze gremlinki coś zostawiły, raz!
gorat - 8 Maj 2006, 15:43
Forum mocno zazieleniłem - czuć wiosnę Dbajcie o zieleń, podlewajcie i karmcie!
elam - 8 Maj 2006, 16:38
gdzie????
co????
nic nie widze!!!!
a w kotlince kwitna kaczence...
Aga - 8 Maj 2006, 18:11
No właśnie ja też się zastanawiam, o co biega naszemu goratowi...
dzejes - 8 Maj 2006, 19:15
Samanta:
Nie będę z Tobą dyskutował, zamiast krótko powiedzieć na podstawie jakich obiektywnych kryteriów dokonałaś oceny poetów, Ty po prostu mnie obraziłaś. Tak w skrócie.
A odnosnie tej niezwykle subtelnej rady, którą pozwoliłaś sobie przesłać mi na priv - mam dla Ciebie równie uroczą: Mt 7, 4-5.
gorat - 8 Maj 2006, 20:05
Aga: chodzi o to, że jak pisałem tamtego posta, w niektórych działach były całe serie ostatnich postów pisane przeze mnie A że mam taki ładny, ekologiczny kolorek to... no cóż... dbajcie o zieleń!
elam - 8 Maj 2006, 20:15
a nie bedziemy, nie bedziemy, my wolimy kaczence
Anonymous - 8 Maj 2006, 20:46
Zielony jest ładny, i kaczeńce też. Problem gotowy.
mawete - 9 Maj 2006, 07:33
Barman! Litra "Wyborowej" i sałatkę z kaczeńców...
...
Z pelargonii tylko masz, powiadasz... Niech bedzie z pelargonii...
|
|
|