Słoneczna loteria - Słońce i stokrotka - zagadki logiczne
Iwan - 24 Kwietnia 2009, 08:04
ani jeden
Fidel-F2 - 24 Kwietnia 2009, 08:05
3 pod warunkiem, że ten statek to wrak
hrabek - 24 Kwietnia 2009, 08:09
Iwan był pierwszy. Oczywiście ani jeden, bo niezależnie od poziomu wody statek przecież się na niej utrzyma.
Fidel pomylił się o jeden stopień
Fidel-F2 - 24 Kwietnia 2009, 08:14
Fcuk, racja
Iwan - 24 Kwietnia 2009, 08:15
Pan Nowak z synem postanowili udać się do hydraulika, aby namówić go do odwiedzenia domu w sprawie beznadziejnie zepsutego kranu. Co prawda wyjeżdżali teraz na miesięczny urlop, ale chcieli sobie zapewnić wizytę tego cenionego specjalisty w pierwszych dniach po powrocie. Hydraulik znany był jako dobry fachowiec i jako wielki dowcipniś. Po wyłuszczeniu prośby, hydraulik zamyślił się i powiedział:
- Sprawa nie jest prosta. Jeśli panowie wracacie w poniedziałek, to w poniedziałek nie będę mógł już chyba przyjść, bo pociąg się może spóźnić. We wtorek mam pogrzeb wujka, we środę są imieniny mojej żony, a w czwartek zawsze muszę siedzieć w warsztacie. W piątek zawsze chodzę do dyrekcji, mam więc niewiele czasu, a w sobotę dzień pracy jest i tak krótki. Potem zaś ja sam jadę na urlop, chyba więc odłożymy to do mojego powrotu.
Usłyszawszy to, pan Nowak zasmucił się nie na żarty. Ale jego syn uśmiechnął się i powiedział:
- A więc oczekujemy pana we wtorek! Hydraulik mrugnął okiem i odparł:
- Widzę, młody człowieku, że nie jesteś żółtodziobem. A więc we wtorek!
Pytanie: Dlaczego młody Nowak był taki pewny tego wtorku?
Nutzz - 24 Kwietnia 2009, 08:19
Pogrzeb z miesięcznym wyprzedzeniem? Lol.
Zwłoki musieliby sprowadzać chyba piechota z Kamczatki
Edyta: literki
xan4 - 24 Kwietnia 2009, 08:20
pogrzeb wujka planowany na miesiąc do przodu
Iwan - 24 Kwietnia 2009, 08:22
Nutzz, w twoje ręce
Nutzz - 24 Kwietnia 2009, 08:23
Premier miał w neseserze 3 teczki. Wezwał do siebie trzech ministrów i każdemu dał jedną teczkę. Jak to możliwe, że w neseserze wciąż jest jedna teczka?
dareko - 24 Kwietnia 2009, 08:46
Jedna dal razem z neseserem
Nutzz - 24 Kwietnia 2009, 08:47
W twoje ręce.
dareko - 24 Kwietnia 2009, 09:37
oddaje w dobre rece
hrabek - 24 Kwietnia 2009, 09:45
Komputer "zgubił" polskie litery narodowe, zastępując je innymi znakami. W jednym z plików pojawiło się takie zdanie:
?#&W M#WI&, ?E SI$ SP#@NI&E%!
Pytanie: Czy potrafisz to rozszyfrować?
Witchma - 24 Kwietnia 2009, 09:57
Żółw mówił, że się spóźniłeś.
shenra - 24 Kwietnia 2009, 10:01
Żółw mówił, że się spóźniłeś!
shenra - 24 Kwietnia 2009, 10:02
Witchma,
Witchma - 24 Kwietnia 2009, 10:03
shenra, masz taki śliczny avik, że w razie czego zadawaj zamiast mnie
hrabek - 24 Kwietnia 2009, 10:06
To właścicielka ślicznego awika może zadawać
shenra - 24 Kwietnia 2009, 10:18
Oki coś tam znalazłam prostego
Jeden z filozofów greckich został skazany na karę śmierci. Dano mu jednak szansę uratowania życia poprzez wyciągnięcie z urny białej kuli, podczas gdy druga z umieszczonych w urnie kul - czarna - skazywała go na wykonanie wyroku.
Tuż przed losowaniem filozof dowiedział się jednak, że obie kule w urnie są czarne. Podszedł do urny, włożył rękę, wyciągnął kulę i... uratował sobie życie. Jak to zrobił?
Czarny - 24 Kwietnia 2009, 10:21
Powiedział by sprawdzić kolor tej, która została w urnie. Skoro tamta jest czarna w ręku musi mieć białą (oczywiscie jej nie pokazał)
shenra - 24 Kwietnia 2009, 10:26
Czarny, jedziesz dalej.
Czarny - 24 Kwietnia 2009, 10:35
Jakby jakiś chętny miał coś gotowego, to proszę. A jak sobie coś przypomnę to zadam.
hrabek - 24 Kwietnia 2009, 10:43
Obsługa samolotu pasażerskiego składa się z trzech osób: pilota, nawigatora i stewardessy. Nazwiska ich (kolejność jak to z dalszej treści wynika jest obojętną) brzmią: Góra, Ptak i Wróbel. Ptak zarabia 2000 zł, Góra mieszka w Warszawie, a w Aninie - pasażer o nazwisku stewardessy. Na połowie drogi między Warszawą i Aninem mieszka stewardessa. Najbliższy sąsiad stewardessy, pasażer, zarabia prawie dwa razy tyle co stewardessa. Wróbel przed odlotem wygrał u pilota w warcaby 30 złotych.
Pytanie: Jak nazywa się nawigator, jeżeli stewardessa zarabia 2 tysiące złotych?
xan4 - 24 Kwietnia 2009, 11:04
Wróbel
hrabek - 24 Kwietnia 2009, 13:05
Zgadza się. Czekamy na twoją zagadkę
dareko - 24 Kwietnia 2009, 13:13
a dlaczego nie Ptak?
Iwan - 24 Kwietnia 2009, 13:14
a co za różnica Wróbel tez Ptak
dareko - 24 Kwietnia 2009, 13:15
to dlaczego nie Gora?
hrabek - 24 Kwietnia 2009, 13:22
Ptak zarabia 2000 zł. W pytaniu jest założenie, że 2000 zł zarabia stewardessa. Czyli ona to Ptak.
Wróbel wygrał u pilota w warcaby, więc siłą rzeczy nie może sam być pilotem. Czyli zostaje nawigator.
dareko - 24 Kwietnia 2009, 13:24
Z czego wniosek, ze nawigator nie moze zarabiac tyle samo co stewardessa?
|
|
|