Blogowanie na ekranie - Pociąg do pasmanterii
Martva - 12 Grudnia 2013, 20:59
Łał, świetny! Nie wiem co się z nim dalej robi, ale jako element biżuterii sprawdzi się fantastycznie. Przypomina mi takie siateczkowe koralikowe kwiaty, ale jest o niebo delikatniejszy.
Godzilla - 12 Grudnia 2013, 21:05
Martva, podstawowe zastosowanie to obrębienia chust na głowę, albo dywaników modlitewnych (to Turcja, czyli takie rzeczy są obowiązkowo na wyposażeniu każdej pani i każdego domu), zresztą w ogóle wszystkiego co podleci. Sprzedają nawet luzem długie sznury ozdobione rzędem kwiatów - żeby wisiały jako dekoracja, czy żeby je na coś naszyć? Nie wiem.
https://www.facebook.com/...18663457&type=3 - tu jest dużo przykładów.
A biżuteria, owszem, owszem, nawet bardzo ładna wychodzi:
https://www.facebook.com/...k=photos_stream
Martva - 12 Grudnia 2013, 21:10
Genialne, taki bukiecik jako broszka, kwiatek jako element kolii, albo kolczyk...
Godzilla - 12 Grudnia 2013, 21:24
Muszę to przemyśleć. On dość duży wyszedł, ten kwiatek, i wydaje mi się, że tam mają cieńsze nici. Tego nie przeskoczę. Miałam go na coś naszyć, ale to odpada, wymyślę inny wariant.
Godzilla - 13 Grudnia 2013, 17:10
Tutaj jeszcze znalazłam cudeńka:
https://www.facebook.com/fdm.krnfl.758737
Martva - 13 Grudnia 2013, 17:39
O, coś takiego mi przyszło do głowy: https://www.facebook.com/...&type=1&theater albo pojedynczy kwiatek asymetrycznie na szydełkowej/frywolitkowej kolii.
Godzilla - 13 Grudnia 2013, 18:18
Mistrzostwo świata. Zresztą... tam co jedna praca to piękniejsza. Ileż to wprawy i wyobraźni trzeba mieć! I te liście!
Freja - 14 Grudnia 2013, 14:08
Jaki śliczny! Wygląda niesamowicie delikatnie. Podziwiam. Do takiej roboty to potrzeba, oprócz jakiegoś talentu i umiejętności, chyba dużo cierpliwości.
Godzilla - 14 Grudnia 2013, 18:23
Na pewno cierpliwości, i chyba dobrze by było najpierw oswoić się z szydełkiem czy czółenkiem, żeby jakąś wprawę w palcach mieć. Sama technika jest jednak prościutka. Samo wiązanie węzełków to łatwizna, podstawowa siateczka nie wymaga jakichś super zdolności. Bardziej kłopotliwe są długie pętelki, zwłaszcza te sterczące do góry, a nie idące poziomo wzdłuż innych pętelek. I fakt, że praca idzie bardzo powoli.
Freja - 15 Grudnia 2013, 11:39
Łatwizna? Naprawdę? Przyznaję, że dla mnie to dosyć skomplikowanie wygląda:) Dlatego naprawdę podziwiam.
A to z Ciebie to taki samouk, czy po jakiś kursach?
Czy ten kamień w środku to lazuryt?
https://picasaweb.google.com/113586150465220763512/MojKuferek?authuser=0&feat=directlink&gsessionid=jchI5St2YmNhexI-MwdDwQ#5689320968054654322
Godzilla - 15 Grudnia 2013, 12:39
Nie, to powlekane szklane koraliki. Prawdziwych kamieni mam bardzo niewiele. Czasem turkus, czasem lawa.
Podstawy techniki są tutaj:
https://picasaweb.google.com/113586150465220763512/KursKoronekPetelkowych?noredirect=1
I są dwie książki Eleny Dickson, obie pod tytułem "Koronki pętelkowe", gdzie masz bardzo dużo o tej technice. W tej chwili chyba nie ma ich w księgarniach, trzeba szukać na Allegro.
Natomiast same kwiatki to dalszy etap, jak już trochę porobisz płaskich rzeczy (różne serwetki, obrębienia wszystkiego co się da), i wtedy to już nie książki Dickson, a strony tureckie na Facebooku (plus kilka blogów w sieci, ale na Facebooku znalazłam najwięcej). Tam jest dużo kursów ze zdjęciami. Szkoda, że opisy są niezrozumiałe (znam ze dwa słowa i kilka liczebników), ale zdjęcia dużo pokazują.
Freja - 16 Grudnia 2013, 07:12
Bardzo fajny kurs:)
Hmm... na razie chyba moje zapędy twórcze do robótek ręcznych ograniczę jednak do jakiś prostszych czynności, takiego chociażby ozdabiania bombek styropianowych, akurat na czasie:)
Godzilla - 20 Grudnia 2013, 14:55
https://picasaweb.google.com/lh/photo/DswtgU1LveL5njg2M51uqNMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink
Stwierdziłam, że lubię błękitne koraliki.
Godzilla - 20 Grudnia 2013, 21:18
I serwetka w robocie - robiłam prawie taką samą, ale poszła na prezent Kiepskie zdjęcia, ale jak skończę będę się bawić w fotografowanie przy dobrym świetle. Dziś nie.
https://picasaweb.google.com/lh/photo/CesRKXRP1-CyW4HFU5GPltMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/Dw6XSLFEnMsR5b2IDwQyWNMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink
Godzilla - 22 Grudnia 2013, 12:43
Skończyłam:
https://picasaweb.google.com/lh/photo/EIVyPYYln6p5WBMLiAhts9MTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/uaDdxSZxH5omeIYvs9YLPdMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/WsMuSIA3kkdAQToh-na4fNMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink
Witchma - 22 Grudnia 2013, 12:53
Godzilla, to jest prześliczne
Godzilla - 22 Grudnia 2013, 16:56
Dzięki
https://www.facebook.com/...19858687&type=1 - a tu parę przykładów, do czego przydaje się ta technika.
https://www.facebook.com/...234358346685498 - tutaj też
Godzilla - 30 Grudnia 2013, 14:45
Mam fazę na haftowanie. Niezła jestem - tak długo jeszcze żaden obrazek nie siedział u mnie na tamborku, a tu nadal kwitną trzy sprzed dwóch lat.
https://picasaweb.google.com/lh/photo/s4qZ4JjbUFPKfof80dfBUtMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink
A na oknie zakwitł mi storczyk. Fajne maleństwo. Dostałam go kiedyś w prezencie, to był taki biały miniaturowy. Przekwitł i coś mu zaszkodziło. Z całej roślinki zostały dwa żywe, lecz pomarszczone liście i badyl po kwiatkach. Wreszcie odżył, wyrosło mu pięterko na tym badylu, po czym puścił trzy pędy kwiatowe od spodu i jeden z pięterka, a teraz kwitnie mi na oknie.
https://picasaweb.google.com/lh/photo/GgrGLpL1pJUIVkjckDUes9MTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink
Godzilla - 31 Stycznia 2014, 18:10
Melduję się, że żyję. Dwa kocie obrazki są skończone - jeden dopiero się pierze.
https://picasaweb.google.com/lh/photo/R85JI4Yw85fv_x36LygIadMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/-oYPx4b20vtKeksN8efYetMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink
Agi - 31 Stycznia 2014, 18:14
Kocia mordka świetna.
Goria - 31 Stycznia 2014, 20:43
Są piękne! Zarówno serwetki jak i hafty.
zaczęłam czytać wątek od początku i urzekła mnie pierwszy post o kwadracikach, kołderkach itd... W sumie mam maszynę do szycia.
Godzilla - 31 Stycznia 2014, 22:21
Czaga, akcja nadal trwa Tylko ja dawno nie wyprodukowałam żadnego kwadracika, i w ogóle z haftami jestem mocno do tyłu. Nie ma przeszkód, żebyś się skontaktowała z Kołderkami i rozejrzała, jak to wygląda.
Może teraz będę mieć trochę napędu, żeby znowu jakiś zrobić.
Godzilla - 6 Lutego 2014, 17:15
https://www.youtube.com/watch?v=ZqUJfGAbFiU
Jak sobie zrobić fajny nóż, hi hi. Chyba nie spróbuję, kuchenka gazowa się do tego nie nada. Zawsze jednak przyjemnie popatrzeć.
Godzilla - 10 Lutego 2014, 15:54
Kotyliony na szkolny bal. Jak pomyślałam o osiemnastu sztukach klejonych z krepiny, to mi się odechciało. Te tony kleju, upaskudzone ręce, blat stołu i wszystko, strzępy krepiny przylepiające się do palców... A z filcu jest szybko, czysto, i klej potrzebny jest tylko do przyklejenia zapięcia z tyłu.
Pomysł z tymi kółeczkami nie mój, podpatrzony gdzieś na Fejsie. Ja mu tylko znalazłam nowe zastosowanie
dalambert - 10 Lutego 2014, 15:59
Godzilla, i z fejsa czasem bywa pożytek
Godzilla - 15 Lutego 2014, 16:43
Strona o śluzowcach, muszę ją sobie zapamiętać. Świetna jest. Większość już przeczytałam, ale ta galeria gatunków na końcu - do przejrzenia. Kocham takie ciekawostki.
http://www.myxomycetes.wo...sk.pl/index.php
Godzilla - 15 Lutego 2014, 21:59
Zachciało mi się czerwonego:
https://picasaweb.google.com/lh/photo/ZmZ92NhKIEL73ZGMIUAmZ9MTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/yO-7TEuLG5hVjju4I6pYwtMTjNZETYmyPJy0liipFm0?feat=directlink
Lowenna - 16 Lutego 2014, 20:22
Śluzowce rewelacja! W tylu kwestiach jesteśmy wciąż ignorantami..
May - 23 Lutego 2014, 11:07
Cudowne nazwy
Godzilla - 25 Lutego 2014, 21:37
Niezły ze mnie szperacz Ostatnio zastanawialiśmy się z tatą, z jakiego filmu pochodzi starutka piosenka "Serce". Ja rzuciłam, że "Wesołyje rebiata" (podobno film miał mieć tytuł "Jazz-komedia", ale cenzura nie przepuściła takiego imperialistycznego bezeceństwa - to był 1934 rok). Tata, że nie pamięta, ale raczej to był inny film. Moje na wierzchu, znalazłam i film, i piosenkę. Kiedyś oglądałam to w telewizji, teraz poprzestałam na sprawdzeniu końcówki - tam jest inna znana rzecz, radosny marsz, który przewinął się po latach m.in. w pewnej piosence Wałów Jagiellońskich.
http://www.youtube.com/watch?v=Jl3dXwRDPUE
http://www.youtube.com/wa...&feature=relmfu
|
|
|