Fidel-F2 - 13 Lutego 2010, 11:00 no i Martva, zrobiła tu wątek kulinarny mBiko - 13 Lutego 2010, 11:01 To nie Martva, tylko Ty Fidelu. Fidel-F2 - 13 Lutego 2010, 11:01 a ja te wszystkie potrawy wklejam? Agi - 13 Lutego 2010, 11:03 Nie, Tobie się wszystko z jedzeniem kojarzy 
ketyow - 13 Lutego 2010, 12:04 Mi to wygląda na marną golonkę. Martva - 13 Lutego 2010, 12:07 ketyow, chyba okulista się za Tobą stęsknił 
ketyow - 13 Lutego 2010, 12:16 Coś opalone to po prostu nędznie 
Fidel-F2 - 13 Lutego 2010, 12:31 miło mądrego posłuchać Zgaga - 13 Lutego 2010, 13:25
Przecie pisałam, że dywanik z kota ze zbiorów (Mecha)Kocilli. Nie dziwne, że poznałeś. ketyow - 13 Lutego 2010, 16:53 Znowu naszło na panienki, a przy okazji trochę steampunkowego klimatu. SithLady - 13 Lutego 2010, 20:53 Martva, śliczny kotek mBiko - 13 Lutego 2010, 20:54 Ja też zmieniam. Teraz będzie rodzinnie i zwierzyńcowo. Agi - 13 Lutego 2010, 20:55 mBiko, Maura jest śliczna! 
Witchma - 13 Lutego 2010, 21:00 mBiko, przepiękne dwa kiziaki 
mBiko - 13 Lutego 2010, 21:40 Dziękujemy. merula - 13 Lutego 2010, 21:43 miło na nie znów popatrzeć
mBiko - 13 Lutego 2010, 21:47 To jak, znalazłaś już jakiś pretekst .
merula - 13 Lutego 2010, 22:13 szukam, ale brak mi wsparcia
gorzej, jak znajdę
Zgaga - 14 Lutego 2010, 11:46 mBiko, w avatarku pełna symbioza 
Chal-Chenet - 14 Lutego 2010, 11:49 Czy ten kot ma taką małą głowę, czy mi się tylko wydaje? Na początku widziałem tylko jakąś plamę...
mBiko - 14 Lutego 2010, 11:49 W realu zazwyczaj też. Zgaga - 14 Lutego 2010, 11:50 Chal-Chenet, do kogo pytanie? Chal-Chenet - 14 Lutego 2010, 11:50 Do Cię. Zgaga - 14 Lutego 2010, 11:52 A... Kot ma normalną główkę. To tylko ujęcie fotki zmieniło proporcje. Chal-Chenet - 14 Lutego 2010, 11:54 Aha.
Zgaga - 14 Lutego 2010, 11:58
Ciekawe co będzie, gdy Maura zacznie raczkować, wykradać kocie żarcie z miseczki i ciągnąć zwierzaki za ogony  .
mBiko - 14 Lutego 2010, 12:05 Się zobaczy, na razie wszystko się układa po naszej myśli. Zgaga - 14 Lutego 2010, 12:07 I tak trzymać. A koty to mądre zwierzaki, dobrze będzie .
ilcattivo13 - 14 Lutego 2010, 12:18
kocie żarcie jest z reguły dobrej jakości. Moja ciocia z Francy puściła kiedyś swojego pierworodnego, żeby sobie poraczkował po łące. I na moment się odwróciła, no bo "przecież nigdzie nie spadnie, nie uderzy się głową w żaden kant" i w ogóle, więc uważać na niego aż tak nie trzeba. A pierworodny w tym czasie poczęstował się (względnie) świeżą krowią kupą. I to tak "z gestem" się poczęstował
Zgaga - 14 Lutego 2010, 12:19 ilcattivo13, w ten sposób wypracowuje się odporność organizmu. Żadne cholerstwo typu grzyby i pewne typy bakterii nie biorą później.
|
||||||||||||
