Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni
Martva - 20 Listopada 2009, 20:30
No to z tym nie do mnie, ja będę obładowana ciastkami serowymi z poczwórnej porcji, znaczy taki jest plan. Płynów nie uniosę
Godzilla - 20 Listopada 2009, 20:58
Moje szkraby co roku dostają na Święta po pudle słodyczy z funduszu socjalnego od męża z pracy (zobaczymy jak teraz - zmienił robotę). Bez sensu to było. Pudła lądowały pod sufitem w kuchni, żeby rączek nie korciło. Raz że niezdrowe, dwa że w dużej części sztuczne i alergizujące. A potem jak sobie przypomnimy o ich istnieniu, połowa jest przeterminowana.
Ellen - 20 Listopada 2009, 21:01
Ja Ci życzę, żeby się endorfiny zaczęły rozprzestrzeniać na cały miesiąc Czy jakoś tak
Martva - 20 Listopada 2009, 21:21
Godzilla, to nie jest aż tak strasznie wielkie pudło, jakieś ciastka, ptasie mleczko (kiedys smakowało lepiej ) i pierniczki (no dobra, jak będę mieć pierniczkowy dzień to zeżrę wszystkie w ciągu kwadransa). Tylko nie rozumiem niekonsekwencji - ja jem słodycze jak są pod ręką, jak nie ma to nie jem (chyba że mnie strasznie na coś weźmie) - a oni mi wciąż wyskakują z tuszą, nadwagą, dietami, odchudzaniem etc, a potem cos takiego. To już chyba bym wolała banalny przelew
| Ellen napisał/a | | żeby się endorfiny zaczęły rozprzestrzeniać na cały miesiąc |
Póki co mi endorfinodawca zniknął. Ale jak juz jesteśmy przy miesiącach, to byłam strasznie dzielna, zadzwoniłam do przychodni i przesunęłam sobie wizytę u lekarza o dwa tygodnie. Będę się schizować pół miesiąca później. Albo o pół miesiąca dłużej
Godzilla - 20 Listopada 2009, 21:22
Być może kupili Ci to, co sami najbardziej chcieliby dostać.
Martva - 20 Listopada 2009, 21:29
E, nie sądzę. Ojciec ze słodyczy najbardziej lubi śledzie, a mama nie potrzebuje pretekstów
Ozzborn - 20 Listopada 2009, 21:55
I ja się "dołańczam" do życzeń! Przenajlepsiejszego!
May - 20 Listopada 2009, 22:33
Martva, pewnie Pap dostal i przekazal dalej ja za dawnych czasow dostawalam na urodziny butelke whisky ale Ty nie lubisz...
Kat pyta, czy dostalas kartke?
Sto lat od wszystkich!!!
Martva - 20 Listopada 2009, 22:34
| May napisał/a | | Martva, pewnie Pap dostal |
W Makro?
| May napisał/a | | Kat pyta, czy dostalas kartke? |
Dostałam. Dzięki
May - 20 Listopada 2009, 22:38
Martva, mialam na mysli dowod wdziecznosci
Martva - 20 Listopada 2009, 22:43
Wiem co miałaś na myśli, ale pojechali na zakupy i wręczyli mi z marszu. Jakos dziwnie wątpię żeby Pap dostawał dowody wdzięczności w supermarkecie.
lucek - 21 Listopada 2009, 00:29
Tak wspaniały człowiek, jak Twój szanowny Ojciec, a mój serdeczny druh i idol, powinien dostawać dowody wdzięczności wszędzie!
l.
Rafał - 21 Listopada 2009, 00:34
Martva, coś jakby zięć doskonały się objawił
hardgirl123 - 21 Listopada 2009, 10:36
Rafał, wiesz, że takie życzenia powoduja u kobiet ataki agresji:>????
Martva, ciekawe gdzie Ty tłusta jesteś :<???
lucek - 21 Listopada 2009, 12:34
| Rafał napisał/a | Martva, coś jakby zięć doskonały się objawił |
Lata temu, lata temu. A patrząc po potencjalnym teściu, to Martva mogłaby obu rąk nie mieć i nadal byłaby atrakcyjną partią
l.
Martva - 21 Listopada 2009, 14:32
| Rafał napisał/a | | Martva, coś jakby zięć doskonały się objawił |
Rafał, tylko wiesz, żeby interesować się potencjalnym zięciem, musiałabym najpierw mieć córkę
| hardgirl123 napisał/a | | Martva, ciekawe gdzie Ty tłusta jesteś :<??? |
W pokoju, w łazience, w kuchni, na psacerze...
| lucek napisał/a | | Martva mogłaby obu rąk nie mieć i nadal byłaby atrakcyjną partią |
Pod warunkiem że nauczyłaby się drapać po plecach palcami stóp?
Ehh, obejrzałam sobie rurki i drobnicę w Magrafie. Jakbym jakimś cudem dostała zaległe honorarium za korektę, w co przestaję wierzyć, wydałabym je na jedno zamówienie. Jakie oni tam mają rurki, buu
dalambert - 21 Listopada 2009, 14:46
| Martva napisał/a | | Pod warunkiem że nauczyłaby się drapać po plecach palcami stóp? |
On by drapał i ...
hardgirl123 - 21 Listopada 2009, 15:48
Martva, ja tam nie zauważyłam żeś tłusta :>
SithLady - 21 Listopada 2009, 19:17
Wczoraj udalo mi sie dopasc fioletowe tango plunge w polskim sklepie internetowym w anglii - dzis mail ze wyslane.
Bylam na kolejnym spotkaniu gwiezdnowojennym. Za tydzien Fantastyczna Sobota w Leśnicy
Martva - 22 Listopada 2009, 11:17
| dalambert napisał/a | On by drapał i ... |
Palcami u stóp? Sam siebie? Ciekawa perspektywa.
| hardgirl123 napisał/a | | Martva, ja tam nie zauważyłam żeś tłusta :> |
Cóż, różne są osobowe kategorie tłustości. Jestem twarda i nauczyłam się warczeć że nawet nadwagi nie mam. Chociaż są ludzie dla których zapewne jestem wielorybem Z tłustymi kolanami
| SithLady napisał/a | | Wczoraj udalo mi sie dopasc fioletowe tango plunge |
Kwi kwi, fioletowe. Na szczęście Panache mi nie leżą. Za to przymierzyłam po raz kolejny dwie przymałe La Senzy i jedna nadal jest przymała (akurat ta do której mam gacie do kompletu, foch), a druga nie wiem. Bu.
hardgirl123 - 22 Listopada 2009, 11:53
| Martva napisał/a | | Cóż, różne są osobowe kategorie tłustości. Jestem twarda i nauczyłam się warczeć że nawet nadwagi nie mam. Chociaż są ludzie dla których zapewne jestem wielorybem Z tłustymi kolanami |
ja mam podobnie, ale za tłustą się nie uważam :>
jesteś kobieca ale nie tłusta :>
o
SithLady - 22 Listopada 2009, 13:45
No tej jesieni byl sezon na fiolety. Obkupilam sie bo pozniej roznie moze byc. Chociaz jak przegladalam stanikomania pod katem planow na przyszly rok to widze calkiem ladna Freye Jolie. I Fauve Emmanuelle chociaz Fauve sa zdecydowanie za drogie. No i tanga plunge - bo wyjatkowo dobrze na mnie leza i spisuja sie jako stanik codzienny.
dalambert - 22 Listopada 2009, 16:14
Martva, po Falkonie i Lufie jedna z obecnych tam Dam określiła Cię jako ABSOLUTNĄ PIĘKNOŚĆ - która nie powiem, ale SĄ panie które tak Cię widzą , a chłopy wiadomo
Ziuta - 22 Listopada 2009, 16:34
Nadmiar tłuszczu widzą głównie kobiety. Naprawdę.
Martva - 22 Listopada 2009, 16:52
| hardgirl123 napisał/a | | ja mam podobnie, ale za tłustą się nie uważam :> |
Ja na ogół też nie, ale mówię, to zależy od człowieka. Na jednym z forów na które zaglądam jedno dziewczę wrzuciło swoje zdjęcie - zupełnie normalna, przyjemna sylwetka - z pytaniem czy powinno schudnąć. Na szczęście większość opinii było na nie (nieswojo się czuję kiedy kobiety szczuplejsze ode mnie są nazywane kaszalotami), ale kilka 'masz obrzydliwie tłuste ramiona, zrzuć z sześć kilo' się zdarzyło
Ale na tym samym forum wrzuciłam kiedyś zdjęcie moich włosów, budząc powszechny niesmak i zgorszenie oraz dostając kilka propozycji typu 'zetnij do ramion, wycieniuj i ufarbuj na brąz, a nabierzesz charakteru'
| SithLady napisał/a | | No tej jesieni byl sezon na fiolety. |
Był, na szczęście większość sprowadzanych do PL firm na mnie nie leży, na szczęście nie mierzyłam Mai, która mogłaby być dobra. Może La Senza uszyje coś ładnego i fioletowego
| dalambert napisał/a | | określiła Cię jako ABSOLUTNĄ PIĘKNOŚĆ |
Jej Ale to przesada, jestem ładna, zdarza mi się wyglądać ślicznie, w odpowiednich ciuchach robię wrażenie (bardzo skomplementowano mój sobotni falkonowy zestaw, a to kwestia udanych lumpeksowych łowów i magii skórzanego gorsetu ). Ale absolutna piękność? Absolutnie piękna jest Bellucci. Na przykład. Gdzie mi tam do niej
| Ziuta napisał/a | | Nadmiar tłuszczu widzą głównie kobiety. |
To fakt, i to na ogół na innych kobietach zresztą
hardgirl123 - 22 Listopada 2009, 20:28
Martva, włsoy masz absolutnie zjawiskowe, i ani mi się waż je ścinać :>
Martva - 22 Listopada 2009, 20:34
Tak też stwierdziłam (chociaż 5mm platynowego blondu kusi!), ale rozwaliło mnie że cieniowany brąz do ramion nadałby mi charakteru. Myślę że rudy warkocz do poniżej pasa jest bardziej charakterny niż brąz do ramion (który też kiedyś miałam).
Kurde, jak to jest, że czuję się, powiedzmy, urażona, a potem słyszę, a właściwie widzę 'przepraszam' i wybaczam cała rozpromieniona i natychmiast? Gdzie się podziało moje poczucie godności, psiakrew?
illianna - 22 Listopada 2009, 21:33
| Ziuta napisał/a | | Nadmiar tłuszczu widzą głównie kobiety. Naprawdę. | i zamki w sukienkach, które nie chcą się już zapiąć
hardgirl123 - 23 Listopada 2009, 09:39
materiał ma to do siebie że pracuje :>
wiem, że tak jest z budowlanymi, ale czy z sukienkami???pewnie też, np pod wpływem prania sie kurczą albo rozwlekaja :>
May - 23 Listopada 2009, 19:11
Tutaj sie mowi, ze ciuchy sie kurcza od trzymania w szafie
|
|
|