To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Park marzeń [gry] - Co robić? Czyli w co grać?

ilcattivo13 - 5 Lipca 2009, 21:28

no to może dlatego miałem problem z blokującymi się sterami.
Karl - 6 Lipca 2009, 02:24

E, nie sądzę. Jak już to źle scrackowana wersja albo źle skalibrowany joystick.
ilcattivo13 - 6 Lipca 2009, 22:43

miałem całkiem dobry joystick (bodajże jakiegoś thrustmastera), a grę oryginalną (z książką i innymi dodatkami) z Gambleriady (o czym już raz napisałem kilka postów wcześniej). U kumpla tez było to samo, więc raczej to problem braku wspomagania gry dla joysticka. A jak sobie kupiłem nowego sprzęta, to nie dało się grać, bo gra chodziła "ździebko" za szybko.
gigant90 - 6 Lipca 2009, 23:49

a ja polecam guild wars :D gra się nie nudzi i jest bez opłat :D
Pako - 7 Lipca 2009, 08:04

MMO to zło jest. I nieważne, czy płatne, czy darmowe, czy fantasy czy sf. Zło i basta.
gorbash - 7 Lipca 2009, 08:33

Jak masz czas to czemu nie. Ja WoWa bardzo miło wspominam. Nadmieniam że nie wylądowałem w szpitalu z wyczerpania, nie wypadły mi włosy ani zęby i nie straciłem znajomych.
Pako - 7 Lipca 2009, 09:01

Za łatwo w to wsiąknąć i stracić na tym masę czasu. O ile giery miltiplayerowe w ogóle są mocno wciągające, to MMO wszelakie to już pożeracze czasu na całego. Ogólnie nieciekawe. ble :P
gorbash - 7 Lipca 2009, 09:05

Ja nie wsiąkłem.

Jeszcze troche i ktoś napisze że alkohol i narkotyki są złe.

hrabek - 7 Lipca 2009, 09:21

Nie napisze, bo to off-top będzie :twisted:
gigant90 - 7 Lipca 2009, 09:56

ja tam też nie wiem o9 czym Pako, mówi ;) to tylko zabawa i nie ma się tym co przejmować:D a za to jest gra bardzo fajna. a że zamiast komputerowych przeciwników są ludzie? tylko taka różnica że graczy możesz wyzwać od idiotów a komputerowych nie;)
Ixolite - 7 Lipca 2009, 10:30

Oj zdaża się na komputer poprzeklinać :roll:

A z MMO jest zwykle tak, że albo wciąga za bardzo (czasem przekraczając tą cienką granicę, za którą zaczyna się uzależnieine), albo w pewnym momencie po prostu nudzi.

gigant90 - 7 Lipca 2009, 10:50

niekoniecznie..ale moze to akurat taka specyfika guild wars...
Studnia - 7 Lipca 2009, 14:00

Albo po prostu należysz do tych szczęśliwców, których gry aż tak nie wciągają.
gigant90 - 7 Lipca 2009, 14:28

hehe może. znaczy się guild wars różni się tym od innych mmo że możesz grać tylko pvp. Twoja postać ma maksymalny level a Ty za wygrane walki odblokowywujesz kolejne skille. tak praktycznie czerpiesz radość ze zwycięstw ale nie odnosisz jakichś wielkich rzeczy (oprócz tytułów) i nie ma tak jak w innych mmo że "a ja już mam 86 lvl i laske stwórcy". tutaj to nie jest ważne. mam nadzieje że nie zakręciłem za bardzo ;)
Ixolite - 7 Lipca 2009, 15:42

Może i tak, ale z drugiej strony gra bez wyzwań jest na dłuższą metę nudna :P Kiedyś Guild Wars próbowałem jak był jakiś darmowy weekend czy jakaś podobna akcja, ale zupełnie mnie nie przekonało do siebie.
gigant90 - 7 Lipca 2009, 17:12

moze dlatego ze wlasnie pve grales;) w gw tylko pvp jest warte:D ale milo jest, mozna wymyslic fajne zestawy umiejetnosci, zapisywac je i wczytywac kiedy tylko sie chce;) poza bitwa oczywiscie :P
Virgo C. - 7 Lipca 2009, 18:21

A ja sobie dalej w Morrowind pogrywam. 27 lv, szklany set skompletowany, sukcesywnie wymieniam jego części na ebonowe bądź deandryczne elementy wyposażenia. Questów jeszcze sporo zostało, główny wątek prawie nie ruszony. spora część mapy spenetrowana. Cud, miód i orzeszki :D
Fidel-F2 - 8 Lipca 2009, 05:36

Ixolite napisał/a
A z MMO jest zwykle tak, że albo wciąga za bardzo (czasem przekraczając tą cienką granicę, za którą zaczyna się uzależnieine), albo w pewnym momencie po prostu nudzi.
kiedys wydawało mi się (10-15 lat temu), że to by była idealna gra dla mnie, skomplikowana rozgrywka z wieloma ludzkimi graczami, i może by była ale nie w postaci w jakiej teraz występuje. Bo cóż tam jest? Nic się nie dzieje, poza rozbydowywaniem koszar na trzechsetny poziom. Nuda. No i za dużo tych ludzi, co w efekcie daje gorsze skutki niż komputer z marnym AI. Ideałaem byłby Medieval w którym każde państwo obsadzone byłoby przez czlowieka. Tyle, że do sensownej rozgrywki potrzebne by były hektolitry wolnego czasu.
gigant90 - 8 Lipca 2009, 07:32

Fidel-F2, mylisz mmo z grami z przeglądarki typu plemiona i travian. mówiąc o mmoIxolite, miał na myśli takie gry jak world of warcraft, guild wars, lineage2 itd.
Virgo C. - 8 Lipca 2009, 10:51

Nic Fidel nie myli, sam grałem swego czasu sporo w różne MMO ale zawsze sobie dawałem spokój, gdy gra przeżywała zalew dzieciarni, która jedyne co potrafiła to drzeć się jak stare prześcieradło, polować na słabszych i stukać poziomy z zapamiętaniem godnym radzieckiego przodownika pracy. A jak dla mnie gra ma być rozrywką, a nie kolejnym wyścigiem szczurów.
Karl - 8 Lipca 2009, 11:05

Fidel-F2 napisał/a
[..]Ideałaem byłby Medieval w którym każde państwo obsadzone byłoby przez czlowieka. Tyle, że do sensownej rozgrywki potrzebne by były hektolitry wolnego czasu.


Nie bój nic, w drugiej części Mount & Blade ma być multiplayer... ;)

Fidel-F2 - 8 Lipca 2009, 11:12

hektolitry czasu tez dodają?
Karl - 8 Lipca 2009, 12:03

Jasne, że nie dodają! Sam sobie musisz z życia wykroić...
Ixolite - 8 Lipca 2009, 14:36

Są jeszcze pbem-ki (chyba), przy których czas staje się pojęciem względnym ;)
Chal-Chenet - 13 Lipca 2009, 11:11

Sobie nabyłem "Call of Cthulhu - Dark Corners of the Earth". Czytałem dobre recenzje, więc mam duże oczekiwania. A sama gra taniutka, nieco ponad 20 złotych.
ilcattivo13 - 13 Lipca 2009, 14:06

w Play'u "Zew Cuthulu" był dodawany w polskiej wersji językowej. Pierwsza część gry to świetny dreszczowiec (jedna ze scen trafiła do "10 Najstraszniejszych Momentów w Grach Komputerowych" i potwierdzam, bo grając na kompie, takiej adrenaliny w żyłach nie miałem nigdy), końcówka to już ostra strzelanina. Ale gra jest jak najbardziej wporzo.
Chal-Chenet - 13 Lipca 2009, 14:29

Mam właśnie polską wersję.
No to już się nie moge doczekac rozgrywki, ale to chyba najwcześniej w weekend, teraz za późno robi się ciemno, więc tylko w piątek i sobotę mogę sobie pozwolić na dłuższe posiedzenie... :|

Chal-Chenet - 13 Lipca 2009, 20:54

Czy to możliwe, żeby na oryginalnej płycie z grą był trojan? Antywirus to mi właśnie oznajmia... :shock:
ilcattivo13 - 13 Lipca 2009, 22:02

Może i możliwe - ja sobie kiedyś załatwiłem twardziela wirusem z płytki z programami od INFOR-u. Na wszelki słuczaj uruchom płytkę na kompie z innym antywirusem. I zadzwoń do wydawcy - może coś im rzeczywiście wpadło przy wypalaniu.

A graj w "CoC" tylko po ciemku, ze słuchawkami na uszach. To chyba najstraszniejsza gra z wszystkich opartych na książkach Lovecrafta.

Chal-Chenet - 13 Lipca 2009, 22:55

No właśnie coś mnie wywala... :(


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group