Blogowanie na ekranie - Rooshoffy blogasek Martvuni
mBiko - 23 Czerwca 2007, 13:49
Martva, a jakim to Tokajem się znietrzeźwiałaś?
Martva - 23 Czerwca 2007, 14:12
Takim z dzbanka W Re.
Kupiłam sobie 4 farby do włosów, 2 bardzo ciemne i 2 ciemnorude. Teraz zmaga się we mnie chęć zmian i strach przed zmianami. A przeciez i tak po paru myciach będzie jak zwykle
mBiko - 23 Czerwca 2007, 14:33
A skąd się wziął w tym dzbanku?
Martva - 23 Czerwca 2007, 14:37
Pewnie z beczki. A dzbanek ktoś przyniósł.
Nie pytaj mnie skąd się wziął w beczce, nie wnikałam
mBiko - 23 Czerwca 2007, 15:18
To teraz z innej beczki , jaki ten Tokaj był w smaku: słodki, półsłodki ...
Martva - 23 Czerwca 2007, 16:03
1.Przyjedź do Krakowa
2.idź do Re
3.zamów dzbanek tokaju albo wypytaj barmana o właściwości tegoż.
Ad1 - daj znać na forum, to zrobimy spotkanie i pójdziemy z Tobą
elam - 23 Czerwca 2007, 20:22
tak w ogole, to przyjedzcie do Bielska, wszyscy ....
Orbitoski - 24 Czerwca 2007, 06:45
Re to najstraszniejsze, najbardziej ponure miejsce w Krakowie.
elam - 24 Czerwca 2007, 07:45
nie to, co bielska Sfera
Martva - 24 Czerwca 2007, 09:18
Orbitoski napisał/a | Re to najstraszniejsze, najbardziej ponure miejsce w Krakowie. |
Mają ogródek wysypany kamyczkami. Bardzo się ucieszyłam że nie chciało mi się wkładać butów na koturnie.
Poza tym mają dużo łazienek.
Orbitoski - 24 Czerwca 2007, 13:12
i nastój samobójczy.
Martva - 24 Czerwca 2007, 13:21
Eeeee, nie
Juz bardziej mroczno-klimatyczne jest Śródziemie - o ile się zatka uszy, oczywiście
Orbitoski - 24 Czerwca 2007, 17:15
Bo w śródziemiu jest może mroczno, ewentualnie klimatycznie, ale Re to potwornośc, rak na zdrowym ciele etosu knajpianego krakowa.
Ziuta - 24 Czerwca 2007, 18:55
Przepraszam, że wyjeżdżam z niewiedzą, ale na czym polega knajpiany etos Krakowa i dlaczego Re go nie realizuje?
Martva - 24 Czerwca 2007, 19:49
Ja nie wiem Jestem grzeczną dziewczynką i po knajpach ne chodzę.
Orbitoski - 24 Czerwca 2007, 20:08
Knajpiany etas polega na radosnej zabawie od rana do rana, w miłym wnętrzu i z ludźmi, jeśli nawet nie miłymi, to przynajmniej zdolnymi do pobicia. pokaż mi e Re miłe wnetrze, kogos miłego, że nie wspomnę, że każdego wstyd tam uderzyć.
Martva - 24 Czerwca 2007, 20:24
Aśtam, przesadzasz.
Bywam tam i jestem miła. Chociaż próba uderzenia mnie jest ryzykowna.
Moja siostra też tam bywa i też jest miła.
Różne inne miłe osoby z naszego towarzystwa mniej lub bardziej wspólnego też tam bywają.
A kiedyś, jak próbowałam być chociaż odrobinę bardziej mroczna, to bywałam częściej, sporo moich znajomych też bywało.
Myślę że masz jakieś osobiste urazy i tyle.
To co, następne forumowe spotkanie w Re? Obowiązkowy czarny strój i mrrrrrroczny makijaż?
Orbitoski - 24 Czerwca 2007, 20:28
Chrystusie Brodaty, nie Re, nie Re... Nie możemy iść gdzieś, gdzie wszystko jest różowe, puchate, przyjazne? Luuuuzie, co jest? - jak nie szanty to gotyk ze wsi! Nie mam osobistych uraz, może po prostu przychodziłem tam zobacyzc, jak wygląda mroczna Martva ale nigdy cię nie było.
Martva - 24 Czerwca 2007, 20:31
Bo mroczna Martva jest zjawiskiem konwentowym wybitnie
Gdzie wszystko jest puchate i różowe i dlaczego mam stamtąd tak daleko do domu/przystanku? I obowiązuje strój króliczka Playboya?
Martva - 24 Czerwca 2007, 21:30
Miły, spokojny wieczór. Komputer. Puszka Redds'a. Muzyka. Piosenka odsłuchana 5 razy pod rząd.
Au.
EDIT: zapomniałam napisać o najważniejszym - był Światowy Dzień Mężczyzn Przypominających Sobie Że Martva Istnieje I Mają Ją W Kontaktach GG.
Albo coś dziwnego się stało, może jakieś plamy na Słońcu się uaktywniły...?
mawete - 25 Czerwca 2007, 14:14
Orbitoski napisał/a | Knajpiany etas polega na radosnej zabawie od rana do rana, w miłym wnętrzu i z ludźmi, jeśli nawet nie miłymi, to przynajmniej zdolnymi do pobicia. pokaż mi e Re miłe wnetrze, kogos miłego, że nie wspomnę, że każdego wstyd tam uderzyć. |
Idziemy do Re narobić dymu? Lubie robić zadymę w mrrrrrrrocznych klimatach
Orbitoski - 25 Czerwca 2007, 14:43
Kiedy?
mawete - 25 Czerwca 2007, 14:51
Orbitoski napisał/a | Kiedy? |
w sierpniu urlop biorę... do 10go mam zajęte.... mów.
Martva - 25 Czerwca 2007, 14:58
Ej, idźcie się na priv umawiać w takich sprawach, co? Albo do Towarzyskich spotkań w grodzie Kraka ewentualnie.
Ja tu nie chcę nawoływania do przemocy, sio z mojego wątku!
mawete - 25 Czerwca 2007, 15:06
Ale to nie jest nawoływanie do przemocy... my działamy w stanie wyższej konieczności
Martva - 25 Czerwca 2007, 15:10
Aśtam.
mawete - 25 Czerwca 2007, 15:13
Wszystko da się wytłumaczyć - tylko trzeba wiedzieć jak
Martva - 25 Czerwca 2007, 15:19
Nie.
mawete - 25 Czerwca 2007, 15:47
jak to leciało? oj naiwna, naiwna, naiwna...
gorat - 25 Czerwca 2007, 16:45
mawete, bo jeszcze się zdziwisz, jak za taki brak szacunki w zęby od kobiety zarobisz Powiedziała na swoim terenie, to słuchać jej!
|
|
|