Konwenty dawno minione - Urodziny Clay, Marcina Przybyłka i Żerania, czyli semi-SKOFA
Ixolite - 1 Grudnia 2006, 23:25
A ja mimo chęci nie będę Tzn. na rekonesansie. Ale rekonesans pewno krótki będzie
dareko - 2 Grudnia 2006, 09:50
Cytat | Ale rekonesans pewno krótki będzie |
A to sie jeszcze zobaczy
Studnia - 2 Grudnia 2006, 12:02
Rekonensans - oznacza rozpoznanie stanowisk i sił nieprzyjaciela.
Jak wiemy, teren przeznaczony do rozpoznania obejmuje tereny zabytkowe miasta Warszawa, na które składa się duża ilość małych uliczek z jeszcze wiekszą ilością potencjalnych ognisk oporu (zwanych potocznie "barami" lub "pubami"). Aby rekonesans był dokładny każde taki punkt oporu musi zostać dokładnie zbadany i opisany aby główne siły inwazyjne, których przybycie jest zaplanowane na 16 XII br. mogły szybko i skutecznie uderzyć w najbardziej newralgiczny punkt, zająć go i zanihilować....
Claygirl - 2 Grudnia 2006, 12:04
Czy ktokolwiek będzie w metrze Ratusz o 18.00 dzisiaj?
Studnia - 2 Grudnia 2006, 12:11
Być może ja. Jeszcze dam znać.
Claygirl - 2 Grudnia 2006, 12:23
Idea była taka, żeby ktoś miły poszedł ze mną robić rekonesans... A teraz wychodzi, że koniec końców sama idę do Kompanii...
Ixolite - 2 Grudnia 2006, 12:34
No ja właśnie nie moge, bo wieczorem do babci do szpitala jadę.
Anonymous - 2 Grudnia 2006, 12:37
Ja się wycofać nie mam zamiaru Clay. Obiecałem, to będę.
Nattfiarill - 2 Grudnia 2006, 15:54
A ja już wiem, że 16 mam dyżur
Diabolus - 2 Grudnia 2006, 22:53
Kurna, niebędzie mnie na 100%. Mam teraz totalnego wku..... Zapowiedziano mi że szybciej niż przed 18 mnie niewypuszczą
Studnia - 3 Grudnia 2006, 02:57
Melduje zakończenie rekonensansu. Lokal załatwiony na 70%, reszte będziemy dogadywać w tygodniu. Szczegóły do uzgodnienia z Clay...
I tu należą sięjej specjalne podziękowania, bo gdyby nie ona i jej krem nawilżający to wyprawa zakonczyła by się totalną klęską i doprowadziłaby do zapanowania totalnego marazmu. Pamiętajcie, cobyście nie robili musicie mieć krem nawilżający!!
Claygirl - 3 Grudnia 2006, 03:02
Właśnie wróciłam Wielkie buzi dla Mirii, Bernharda, dareko, Studni, RAJa, Żerania oraz Lokje i Rafała, którzy byli z nami duchem. Udało nam się znaleźć 3 poważne miejsca, w których moglibyśmy zrobić imprezkę. Plusy, minusy i zdjęcia jutro. Jutro też galeria z brzydkich rzeczy, jakie robiliśmy dzisiaj... Dobranoc wszystkim! :*
dareko - 3 Grudnia 2006, 19:00
I ja tam bylem i dobrze sie bawilem Nie moglem byc o 18 w metrze, dotarlem dopiero jakos tak o 21. Przeszedlem sie z Metra Ratusz na starowke, po to tylko, zeby sie dowiedziec, ze ferajna przeniosla sie pod Uniwerek. Zrobilem sobie spacerek, dotarlem do knajpki a tam sie dowiedzialem, ze wiekszosc towarzystwa wlasnie sie zbiera a reszta wychodzi szukac dalej. Nawet niczego sie nie napilem Pozegnalismy Mirie, Bernharda i Zerania. Zostalismy w trojke, Claygirl, Sudnia i ja. Sprawdzilismy Nore (paskudne karaoke) i Harende (paskudne ceny), caly czas na piechotke dotarlismy do metra Swietokrzyska. Dziekuje Clay i Studnia za mily spacerek, z bankowego, przez Zamkowy do Defilad.... no po prostu bomba!
Potem bylo juz lepiej, metrem na polibude, a tam do milej knajpki, nie pamietam nazwy. pamietam, ze swietnie sie bawilismy, siedzielismy do oporu, no i oczywiscie pilismy. Studnia jak zwykle raczyl sie miodzikiem, puchatek jeden Oczywiscie uslyszal wiele moich komentarzy na ten temat Clay tez zdecydowala sie miodzik, do tego na goraco Nie wiedzialem co mam ze soba zrobic, chcialem nawet wstac i krzyknac, ze oni nie sa ze mna tylko przypadkiem siedzimy przy jednym stoliku O czym gadalismy to nasze jesli kogos swedzialy uszy, to wlasnie przez nas Bwailismy sie tak dobrze, ze nawet nie zauwazylismy, ze zamykaja knajpe, nam jednak bylo malo. Poszlismy do innej. Tam jeszcze pobalowalismy i do domciu, w swietnych nastrojach Rekonesans uwazam za niezwykle udany
Ixolite - 3 Grudnia 2006, 19:49
Ehhh... żal zadka ściska, że tylko z relacji się takie rewelacje poznaje
Studnia - 3 Grudnia 2006, 20:50
dareko, zapomniałeś mi podziękować za odprowadzenie was na postój taksówek. Ale nie ma za co
Rafal Kosik - 3 Grudnia 2006, 21:00
Ech... Nie pozostaje mi nic innego, niż dopisać się do długiej listy osób żałujących, że nie byli na rekonesansie... [ciach]
R.
Studnia - 3 Grudnia 2006, 22:01
No jeżeli na rekonensansie, żesmy się rozkręcili dość szybko (głównie dzięki kremowi nawilżającemu ) to myśle ze na właściwym spotkaniu, będzie jeszcze lepiej, i nie będzie trzeba czekać do świtu...
Claygirl - 3 Grudnia 2006, 22:51
Dodałam do listy gości RAJa, który dzielnie pomagał nam w rekonesansie
Anonymous - 3 Grudnia 2006, 22:57
Potwierdzam, fajnie było. Dowiedziałem się spoooorooo rzeczy o forumowiczach. A i krem nawilżający...cóż, kto nie był, ten się nie dowie "z czym to się je".;-). Harendę znam, Nory...nie. Czekam na zdjęcia tej drugiej. I na zdjęcia w ogóle! [ciach]
Rafale, mam do ciebie prośbę - załatwiłbyś po znajomości komplet "Mars" i "Vertical"?
Oczywiście chodzi o kupno, a nie żadną darowiznę.:) Zgodnie z obietnicą złożoną na drugiej SKOFie chciałem kupić knigi, ale nigdzie nie ma:shock: A po żadnym Allegro szukać nie będę. Polskich autorów wspierać trzeba! Rzekłem.
Claygirl - 3 Grudnia 2006, 23:05
Galeria z naszych poczynań w kolejności chronologicznej
Pssst, czy zdjęcia w takiej formie mogę wrzucać na Forum?
Studnia - 3 Grudnia 2006, 23:20
Ech... Wspomnienia... Clay, a dlaczego niby miałbym zapomnieć o tym zdjęciu? Mnie tam się podobamy
Rafal Kosik - 4 Grudnia 2006, 14:23
To już przesądzone. Nie będę na semi-SKOFie :( Życzę wszystkim miłej zabawy i z niecierpliwością czekam na niesemi-SKOFę, gdzie obiecuję wypić piwa za dwie imprezy!
pozdr., Rafał Kosik
gorim1 - 4 Grudnia 2006, 16:12
Rafal Kosik, a miałem zamiar cię dorwać
plany mi popsułeś
Rafal Kosik - 4 Grudnia 2006, 16:21
Niestety nie będę mógł być za 2 tygodnie, ale z chęcią dam się "dorwać" na i po targach książki w tę sobotę:
http://www.science-fictio...r=asc&start=150
pozdr., Rafał
dareko - 4 Grudnia 2006, 17:33
Wlasnie, taksowki.
Uznalismy, ze nie ma co zamawiac, zlapiemy sobie jakas na Emilce, zawsze tam pelno ich stoi. Przy okazji odprowadzilismy troche Studnia, nie na odwrot Niestety, przelecielismy cala Emilie Plater, nie tfu, wroc ( juz widze jak Kruk Siwy, po przeczytaniu tego zdania, udaje sie do komorki wybrac odpowiedzni trzenek od szpadla) ulice cala przeszlismy, taksowkarzy sie pytalismy i nic. Zadnemu nie chcialo sie jechac na Ursynow. Oni tam siedza, kawe siorbia i hot-dogi zzeraja, szansy na kurs nie ma.
Zdesperowany juz bylem, zobaczylem jadaca taryfe, rzucilem sie ku Swietokrzyskiej. Uslyszalem za soba damski krzyk "dareko!!! nie rzucaj sie pod kola, zlapiemy nastepna!!!" i podobny, wojskowy wrzask Studnia. Wzruszylem sie, dbaja o mie, martwia sie, kochani Ja jednak nie mialem zamiaru sie rzucac, nie umiem tez po amerykansku gwizdac, po prostu pomachamlem reka, tak sie przeca zatrzymuje jadace taksowki . Wzroszenie minelo gdy uslyszalem Claygirl "Eeeee, a juz myslalam, ze bedzie fajnie" i Studnia "Lipa, krwi nie bedzie", glosy pelne zawodu. Kochani sa, prawda?
No i to by bylo juz na tyle, oszczedze wam opisu taksowkarza, zwolennika PiSu i strasznego gaduly. Nie rozstalem sie z nim w zgodzie, napiwku nie bylo.
gorat - 4 Grudnia 2006, 19:37
Piszecie, że byliście w PIWOnii. Zlokalizowałem ją. Nono, hardkorowcy, z Zamkowego na plac Defilad przez Nowowiejską...
dareko - 4 Grudnia 2006, 19:54
gorat, kawalek zrobilismy metrem
Claygirl - 4 Grudnia 2006, 22:19
dareko: Nie przypominam sobie, żebym mówiła "eee, a myślałam, ze będzie fajnie". Wydaje mi się, że mówiłam, że będzie fajnie jak amerykańskich filmach, gdzie łapie się taksy na ulicy!
mawete - 5 Grudnia 2006, 08:33
Plączecie się w zeznaniach
Anonymous - 5 Grudnia 2006, 12:47
Cytat | Eeeee, a juz myslalam, ze bedzie fajnie i Studnia Lipa, krwi nie bedzie, glosy pelne zawodu. Kochani sa, prawda? |
|
|
|