jewgienij - 27 Grudnia 2008, 22:53 Potwierdzam Martva - 27 Grudnia 2008, 23:01 No, no właśnie, kiedy powieść, albo zbiór opowiadań chociaż? Oko cyklonu mnie spłoszyło na początku, bo miało dużo trudnych i ponadtrzysylabowych słów. Ale im dalej w las, tym było fajniejsze. Będziesz w poniedziałek? Bo pijemy podobno. xan4 - 27 Grudnia 2008, 23:45 Żeby się nie powtarzać, ja swoje uwielbienie do tego opowiadania wyraziłem w wątku antologicznym, także czekam na coś grubszego 
agrafek - 29 Grudnia 2008, 09:20 Ogromne podziękowania za wszystkie dobre słowa. Sebastianie, machnąłeś taką notkę, że ją sobie chyba nad biurkiem powieszę:). Coś grubszego mam nadzieję nastąpi . Tworzą się właśnie, równocześnie, dwie grubsze rzeczy, którymi wyrażono wstępne zainteresowania, teraz piłka jest po mojej stronie. Na zbiór opowiadań wciąż jest trochę za mało materiału, chyba, żeby dołączyć teksty Pawła Czerwca  . Ale Kwoka z Buhajem chyba trochę dziwnie czuliby się w towarzystwie poważniejszych tekstów  .
Navajero - 29 Grudnia 2008, 09:30
No to ją kop! Przeczytamy
jewgienij - 29 Grudnia 2008, 09:47 Będziesz musiał na jakiś czas porzucić czarowanie kobiet za pośrednictwem gitary oraz głosu a la Okudżawa. ( słyszałem nagranie, he, he)
Musisz się zdecydować na rodzaj kariery. agrafek - 29 Grudnia 2008, 12:50 Takie zachęty zobowiązują. Obie rzeczy razem wzięte mają już z 500 tysięcy znaków. Ale trzeba z nich będzie pewnie wyrzucić tak z 100 tysięcy, a całość podzielić przez dwa. To zaś oznacza jeszcze sporo roboty. A z Jewgienijem widzimy się dzisiaj, nieprawdaż? mawete - 30 Grudnia 2008, 00:10 jewgienij: czy ja uczestniczyłem w tym nagraniu?
a na coś do czytania też czekam andre - 30 Grudnia 2008, 19:26 o,mawete nareszcie jest znowu mawetem awatarowo
Martva - 30 Grudnia 2008, 19:45 O tak, nareszcie
jewgienij - 30 Grudnia 2008, 20:33
Wasze głosy tak się miodopłynnie zestroiły, że biorę za jeden wspólny
mawete - 31 Grudnia 2008, 19:17 jewgienij, to zaśpiewam specjalnie dla Ciebie to samo o północy pod blokiem teściowej... sąsiedzi się ucieszą  
gorbash - 1 Stycznia 2009, 01:09 Rumuni życzę... agrafek - 2 Stycznia 2009, 08:05 Wielkie dzięki. Mam nadzieję, że w tym roku uda mi się wreszcie wrócić:). Tyle, że tam teraz coraz więcej turystów, trzeba będzie sobie nowy jakiś kraj znaleźć
xan4 - 5 Maj 2009, 17:59 agrafek, co nowego u Ciebie, dawno nic nie czytałem JA CHCĘ COŚ NOWEGO 
Witchma - 5 Maj 2009, 18:01
Dobrze gada, piwa mu dać
agrafek, wypowiedz się, ino z datami publikacji 
shenra - 5 Maj 2009, 18:08
Martva - 5 Maj 2009, 18:35
Ja też. Navajero - 5 Maj 2009, 18:42 No! Może mu - temu autoru - potrzebny kop na zapęd?
agrafek - 5 Maj 2009, 18:57 Łooops. No to Zacząłem się bać. To ja już się tłumaczę:). W tej chwili trwają: 1. Praca nad opowiadaniem do Kosików 2. Praca nad opowiadaniem niefantastycznym do niefantastycznej antologii. 3. Praca nad dwiema powieściami. 4. Nowy Kwoka i Buhaj na święta. 5. "Kwoka i Buhaj w kosmosie" do końca roku (rozmiary powieści) i wtedy będę z tym gonił za wydawcą. 6. mam dwa rozgrzebane opowiadania z świata Imei - jedno prawie skończone o Czarcie Kowalskim, poślę do redakcji w czerwcu, drugie, hm... Jak się uwinę to poślę we wrześniu. Tyla. Proszę nie kopać
Witchma - 5 Maj 2009, 18:59 Dobry, agrafek. Czy możesz nieco rozwinąć punkt 3?
Martva - 5 Maj 2009, 19:09
A takie delikatne szturchanie wchodzi w grę...?
Właśnie? gorat - 5 Maj 2009, 19:46 Już po kostkach kopiecie z tym punktem 3
agrafek - 5 Maj 2009, 20:30 Tak mi się wydawało, że te siniaki na kostkach nie wzięły się znikąd
Cóż, jedna z powieści jest już bliska ukończenia (to ta krótsza), natomiast druga ma za sobą jakieś 60%. Ta druga to space opera, pierwszej zaś nie potrafię opisać krótko, dlatego pozwolę sobie na opisiątko. Powiedzmy coś w ten deseń: w świecie, w którym klasycznie pojmowana nauka stanowi przeżytek, do specyficznego oddziału mającego za zadanie chronić Króla przed bardzo szczególnym rodzajem zabójców trafia dwóch nowych rekrutów. Jeden z nich to zagubiony w obcej rzeczywistości, na wpół szalony żołnierz. Drugi to jeszcze dzieciak, ale bardzo szczególnego ojca. Ponieważ mniej więcej w tym samym czasie jedna z roszczących sobie pretensje do sprawowania władzy w stolicy partii szykuje nie taki znów cichy przewrót, można liczyć na niezłe zamieszanie. I tyle:). Ziemniak - 5 Maj 2009, 20:35
Witchma - 5 Maj 2009, 20:41 agrafek, brzmi nader interesująco
Tequilla - 6 Maj 2009, 06:01 dobrze wiedzieć, że istnieje jeszcze ktoś kto pisze kilka rzeczy na raz
agrafek - 6 Maj 2009, 07:43 Tequila - a można inaczej?
andre - 6 Maj 2009, 08:02 Można 
Tequilla - 6 Maj 2009, 08:38 wbrew pozorom pisanie jednej rzeczy wydaje się sensowniejsze i chyba bardziej popłaca, niż dziesięciu na raz ( chyba, że ma się wytrwałość, żeby te dziesięć rzeczy skończyć )
|
||||||||||||||||||||||
