To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Powrót z gwiazd - Samotnej miłośniczki fantastyki lubiącej potańczyć szukam:)

Rafał - 14 Czerwca 2006, 18:21

Nie ma problema, puść tylko oczko :mrgreen:
Lu - 14 Czerwca 2006, 18:24

:wink:
Rafał - 14 Czerwca 2006, 18:26

:mrgreen:
Angelus - 14 Czerwca 2006, 18:32

Zmieniliście temat więc Wam nie powiem, jak się rozwija moja znajomość z kruczywiatrem. :mrgreen: :P
Rafał - 14 Czerwca 2006, 18:34

No powiedz, powiedz, nie daj się prosić, zaprosił już na lody?
Piech - 14 Czerwca 2006, 18:35

Załatwione. Idąc śladem niektórych swoich przodków postanowiłem zostać utracjuszem. Kto ma jeszcze jakieś życzenia?
Rafał - 14 Czerwca 2006, 18:41

Ja. Zabierz im to z powrotem, dobrze radzę, nie dość, że napaskudzą, każą się jakowymiś olejkami do opalania smarować, to jeszcze będziesz miał Pako na karku, ty nie wiesz jak on potrafi gadać? Żeby nie gadał trzeba mu dać pewnie jakieś piwo, chłopie, wykosztujesz się co niemiara, Elam całe pole obsadzi cebulą, zobaczysz, same kłopoty, nie wiesz, że we Francji dzieci nie z kapusty a z cebuli się biorą? Dobrze radzę, weź szlaufa i rozgoń towarzystwo zanim zryją ci ojcowiznę, co sąsiedzi powiedzą, a leśniczy?
Pako - 14 Czerwca 2006, 18:43

Możesz mi zafundować prenumeratę SFFH ;)
Prawo jazdy sobie sam zafunduję jakoś ;)

Angelus - chwal się. W końcu robimy tu za organizatorów spotkań matrymonialnych, musimy wiedzieć, jak nam idzie :)

Piech - 14 Czerwca 2006, 18:54

Cytat
Rafał: Zabierz im to z powrotem, dobrze radzę,


Wezmę to pod rozwagę, ale niechby mi najpierw trochę teren uporządkowały, co by "załącznik graficzny" lepiej wyglądał w przyszłym roku.

kruczywiatr - 14 Czerwca 2006, 19:04

Cytat
W końcu robimy tu za organizatorów spotkań matrymonialnych, musimy wiedzieć, jak nam idzie :)

Kto robi, ten robi 8)


Cytat
Angelus - chwal się.

8)

Pako - 14 Czerwca 2006, 19:36

Kruczywiatr, też się pochwal ;)
Z kobiet cieżej wyciągnąć :P

kruczywiatr - 14 Czerwca 2006, 20:12

Jestem gentelmanem. Jak wampirzyca zechce, to się podzieli wrażeniami. Sytuacja jest ciekawa, zobaczymy, jak to się rozwinie 8)
Pako - 14 Czerwca 2006, 20:14

Ale ja lubię historie miłosne ;)
No... podzielcie się. Będzie telenowela, całe forum będize kibicowało :)

No chyba, że nie chcecie. Jak nie to nie... ale ciekawy i tak jestem ;)

Angelus - 14 Czerwca 2006, 20:20

Nic Wam nie powiem. 8) Top secret. 8) Wołami ze mnie nie wyciągniecie. :twisted: Nie macie co prosić. :mrgreen: Będę milczeć jak grób. 8) Aż Wasza ciekawość będzie tak wielka, ze eksploduje z całą mocą. 8) Wtedy moze powiem...jedno słówko. :mrgreen:
Wiem.Jestem złośliwa i bezlitosna. :mrgreen: A czy mówiłam, ze tak nie jest? :wink:

Pako - 14 Czerwca 2006, 20:24

Zaraz eksploduję.
Ale wiecie.. to działa na mnie tak. czego nie wiem, to se dopowiem :) Zgadnijcie, jak mi to dopowiadanie wychodzi :twisted: :P ;)

Angelus - 14 Czerwca 2006, 20:27

Wyobraźnia Cię ponosi, co? :wink:
Osobiście nie mam nic przeciwko. :mrgreen:
Męcz sie dalej. :wink:
Jestem złą kobietą a do tego wampirem.Nie spodziewaj sie u mnie taryfy ulgowej. :wink:

Pako - 14 Czerwca 2006, 20:31

hyhy... to ja już sobie wyobrażam, co kruczek musi mieć z tobą ;)
Ale dobra.. zostawię was wam. Co se wyobraziłem, to mi sie podobało :P Ale dość tego ;)

elam - 14 Czerwca 2006, 23:13

Piechu - widzisz, daj palec, a pociagna cala reke :)
Rafal, a ty mi sie w interesy nie wtracaj!! :)
ja poprosilam o skromne 20 arow. nie bede zadnych basenow zakaldac ani dzieci z cebuli wyciagac, tylko miejsca na ziemi coby osiasc na stale poszukuje. a jak mi beda za plotem jakies panny w bikini puszczac techno, to pogonie, jak ty sasiada. :twisted: :mrgreen:

Anonymous - 15 Czerwca 2006, 00:02

A jak Ci puszczę Deep Purple :wink: ?
elam - 15 Czerwca 2006, 00:07

nie i nie. ja chce domek z ogrodkiem. spokojnym.
bzy posadze, roze, piwonie, tulipany i narcyzy. orzecha pod oknem od kuchni, zeby muchy nie lecialy. a w tyle ogrodka grusze i porzeczki czerwone. czarne tez moga byc. moze nawet jakies maliny pod plotem. cebula, pietruszka, marchewka i pomidory. sloneczniki tak byle jak, w grzadkach, niech dziko rosna. pieknie to wyglada w ogrodzie, takie sloneczniki tu i tam.. no i troche zielonej trawki w cieniu czeresni, zeby sie mozna na kocyku opalac, albo na ognisku duszonki zrobic... eh...

Lu - 15 Czerwca 2006, 00:58

Angelus - jeśli nie chcesz, zrozumiem.... ale może chociaż jakąs insynuacją rzucisz, pożywką dla naszej wyobraźni będacą :)


Elam - nie martw się o swoje cebule, ja też cenię spokój... puścimy im Mozarta - przy tum podobno lepiej się trawi (oczywiście człowiekom cebule lepiej się trawi ;) ) ... zwierzętom (kurom i kaczkom) podamy Bethowena (bo cięższy) a kotom Rimskiego-Korsakowa żeby szybciej za myszami ganiały :lol:
I zadnego techno nie będzie, jakem ja na tej ziemi piechowej stoję :lol:

(a na drugie mam uzurpator ;) )

Piech - 15 Czerwca 2006, 01:14

elam, napisałaś dobry wniosek. Rozpatrzyłem go pozytywnie. Gratulacje!
O orzechu i muchach nie wiedziałem. Sad urządziłaś bardzo ładnie.
Czuję, że zmałpuję Twój projekt.

elam - 15 Czerwca 2006, 11:50

no to pieknie dziekuje, panie gospodarzu... :wink:
a jak mam zaplacic? ile dni panszczyzny rocznie przewidujesz ? :)

Pako - 15 Czerwca 2006, 14:12

Pewnie z tydzień co tydzień ;)
A jabłoń by się jeszcze przydałą tam. Z jabłek dobre wino jest potem. I czereśnie, coby je potem spirytem zalać, też pycha.

Tomcich - 15 Czerwca 2006, 17:01

Pod spirytus lepsze wiśnie. :lol: Oooo, Elam o wiśniach zapomniałaś w ogródku. :mrgreen:
Pako - 15 Czerwca 2006, 17:14

No to niech będą wiśnie ;) Ja tam nigdy nie wiem, jak które smakują ;)
elam - 15 Czerwca 2006, 20:22

Pako?? no wisnie sa kwasne, a czeresnie duze czarne i slodkie. biedoczek - oto przyklad dziecka, co wychowalo sie w domu bez ogrodu. czeresni od wisni nie odroznia. cywilizacja upada... (od czasow sumeru :mrgreen: )
Pako - 16 Czerwca 2006, 14:31

Ah.. elam, elam. Ogród mam po drugiej stronie drogi (ciotka ma ;) ) i w drugim domu (teoretycznie dziadka, w praktyce rodziców moich ;) ). Ale nigdy nie pamiętam, które jest które ;)
elam - 16 Czerwca 2006, 15:00

ty sie juz nie tlumacz... ty jestes dziecko wspolczesnej cywilizacji, i juz.
:) moze by go tak zaadoptowac i wychowac? hmm...
od razu bylby ktos do kopania w ogrodku .. :mrgreen:

Tomcich - 16 Czerwca 2006, 15:55

He, he to byłyby ćwiczenia praktyczne.
Co, nie wiesz. że to wiśnia, no to jeszcze 2 hektary do przekopania. :mrgreen:



Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group