To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ


Planeta małp - Opko w kolejarza - koniecznie przeczytaj pierwszy post!!!

Iscariote - 13 Maj 2006, 10:49

Jednak wyznawcy Nikitycza i propagatorzy TeVałPe już zaczynali szturm na budynek Radia...
elam - 13 Maj 2006, 17:25

posypaly sie koktajle molotowa, domowej roboty granaty, kamienie, jajka i pomidory
Selithira - 13 Maj 2006, 19:03

Ale najlepiej spisały się zmutowane pomidory z mechanizmem umozliwiającym zdalne sterowanie...
elam - 13 Maj 2006, 19:12

ktos nawet wpadl na pomysl rzucania mozzarella, a z helikoptera polano bunkier sosem vinaigrette -
ta salatka miala przyciagnac zglodniala godzille, ktora kilkoma klapnieciami szczeki, tupnieciem i zamachem ogona powinna byla zdobyc budynek.

Lu - 13 Maj 2006, 20:10

Na dach bunkra zrzucono tonę liści sałaty, zielony groszek i kukurydzę.
-Przydałyby się jeszcze pomidory - mruczała Godzilla zbliżając się ogromnej sałatki....

Fidel-F2 - 14 Maj 2006, 19:24

I zasmażka - myślała dalej.
Rodion - 14 Maj 2006, 19:27

A wszystkim obecnym wyrawło sie gromkie: To juz jest koniec!
elam - 14 Maj 2006, 20:06

- nie, jeszcze taka malutka kandyzowana czeresienka na samym czubku... :mrgreen:
Vykosh - 14 Maj 2006, 20:54

Tymczasem Godzilla zobaczyla w oknie budynku Radia ministra oswiaty i zapalala do niego plomiennym uczuciem ....
elam - 14 Maj 2006, 20:57

minister jednak nie odwzajemnial tego uczucia, biorac pod uwage jej obce pochodzenie i odmienne wyznanie religijne.
Iscariote - 14 Maj 2006, 21:05

Jak to się mówi..miłośc wszystko zwycięzy, tak wiec Godzilla złapała ministra i zaniosła do swojej...
elam - 14 Maj 2006, 21:09

kryjowki na morzu japonskim.
a narod polski zaplakal rzewnie i wielkimi lzami z powodu tej niepowetowanej straty. i poszly pielgrzymki na czestochowe, a nawet do fatimy i do lourdes, w intencji odzyskania ukochanego ministra. lecz, niestety! bo oto okazalo sie, ze przeszedl on na buddyzm i ze swoja ukochana wychowuje juz trzeciego predatorka....

Vykosh - 14 Maj 2006, 21:41

A tymczasem przeogromna salatka na dachu Radia zwabila ....
Iscariote - 14 Maj 2006, 21:54

Ciecia Zenona, ktory za cel postawił sobie sprzątnięcie całego brudu w tym miescie
Lu - 14 Maj 2006, 22:47

Cieć znał się na swej robocie - był bowiem szpiegiem rosyjskim w trzecim pokoleniu. Jego rodzina od lat szpiegowała dla Rosji i jeszcze nikt ich nie wykrył, tacy byli dobrzy.
Zenon posprzątał resztki sałatki i zdała szczegółowy raport ze sprawy.

Po trzech dniach "góra" odpowiedziała - otrzymał szczegółowe imstrukcje:
Najważniejsze było sciągnięcie do kraju Ministra Oświaty. W tym celu miał rozpuscic w internecie listę z prośbą do Prezydęta o przywrócenie Ministra na stanowisko. Liczono na podpisy kilkuset tysięcy internautów....

Rafał - 15 Maj 2006, 07:54

Dla niepoznaki postanowiono nazwać stronę www.bezgiertycha.pl , ilość zebranych podpisów zaskoczyła samego Zenona (a kogo jak kogo ale Zenona z Efezu trudno było zadziwić)
Duke - 15 Maj 2006, 09:26

Tym czasem w gabinecie premiera mały garbaty człowieczek podłaczał elektrody do czoła dwumetrowego monstrum leżącego na biurku.
Vykosh - 15 Maj 2006, 10:21

Chwile pozniej wybiegl z okrzykiem na ustach "It's alive! It's alive!!!!!!"
Duke - 15 Maj 2006, 10:25

"Cóż się stało mój wierny Igorze?" zpytał premier swojego spolecznego asystenta.
Vykosh - 15 Maj 2006, 10:27

Igor podrapal sie po glowie i powiedzial "To na pewno wina PO"
Duke - 15 Maj 2006, 12:29

"Ależ to żyje!" wykrzyknął premier "GRRRRRRRRRRRRRR" zawtórowal mu Roman
Rafał - 15 Maj 2006, 12:30

- Wina, wina, wina dajcie, a jak nie to spier.....cie
zanucił zadowolony premier i oddalił się w nieznanym kierunku cały czas szelmowsko się uśmiechając.

Vykosh - 15 Maj 2006, 12:33

Chwile pozniej z gabinetu premiera dochodzily odglosy otwieranych butelek i syczace "Yesssss, yessssss, yesssssss, my precioussssss"
Rafał - 15 Maj 2006, 12:42

A my preciousss nic sobie z tego wszystkiego nie robiąc leżał na stole chłonąc atmosferę. Wszystkie jego neurony (całe dwa) skonfigurowały się ze sobą i postanowiły zająć się edukacją.
gorat - 15 Maj 2006, 12:44

Po chwili niska polonistka zsunęła się ze stołu i poszła czytać fantastykę, a już szczególnie GADAĆ o niej.
Duke - 15 Maj 2006, 14:11

W tym czasie roman postanowił dokończyć swoją wypowiedź, a brzmiała ona GRRRRRRRRochówki mi dajcie"
Rafał - 15 Maj 2006, 14:15

A Nikitycz się wzion i rozpuk. Potem wzion się jescze raz i rozpuk Burka. Od tego wszystkiego Cerbek ...
Lu - 15 Maj 2006, 17:57

A Hitler i Stalin nadal nie żyli.....
mawete - 15 Maj 2006, 18:08

... tak przynajmniej twierdził tłum, ale...
Rodion - 15 Maj 2006, 20:05

...w tajnym osrodku, o istnienu ktorego prewie nikt nie wiedzial, system sterowania komora hibernacyjna, zaczął odliczanie do rozpoczęcia sekwencji rewitalizacji...


Partner forum
Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group