Autostopem przez galaktykę - WOJNA KLONOW !!!
Anonymous - 21 Kwietnia 2006, 22:30
No tak, oczywiście ten Cham zostawił mnie na pastwę losu! Teraz musze sama otwierać kajdanki zębami i wykradac blaster!
elam - 21 Kwietnia 2006, 22:32
alez ja ci pomoge.. a potem razem uciekniemy moim ukrytym za slkalami mysliwcem..
dosyc tego dobrego na dzisiaj. oglaszamy chwilowe zawieszenie broni, do rana
Anonymous - 21 Kwietnia 2006, 22:40
Księżniczka układa się do snu. Z blasterem pod poduszką, oczywywiście.
Niech Moc będzie z Wami!
NURS - 22 Kwietnia 2006, 00:00
Teraz flota może wszystko zbombić i zaorać! Ha, ha. I bedę kiedys cesarzem, takim okrutny...
Pako - 22 Kwietnia 2006, 06:52
Tak... teraz pora na zniszczenie tych rebelianckich szumowin. Hahaha! Który pierwszy wejdzie mi pod karabin?
Indy - 22 Kwietnia 2006, 08:55
Ja!!! ee to znaczy ja pomogę!!!
Pako - 22 Kwietnia 2006, 09:02
Haha! You rebel scums! Nawet się nie potraficie bronić, żadnego oporu!
Hahahaha!
Indy - 22 Kwietnia 2006, 09:09
Kapitanie co to za walka ? ani razu nie użyłm mojego blastera snajperskiego ueeeeee co to za bitwa.....
Słowik - 22 Kwietnia 2006, 09:13
Zaraz zaraz, gdzie ja to miałem...A! jest
<Paploo wyjmuje z manierki bombę K, odbezpiecza i >
Gbrummm!!!
Wszystkie klony padają jak choinki przed świętami.
Pako - 22 Kwietnia 2006, 09:16
Zaś zza rogu budynku wyłania się kolejny oddział klonów
Strzlać! Blestery mają się rozgrzać do zcerwoności!
Rodion - 22 Kwietnia 2006, 09:26
No i udalo sie! Pogon zmylona i jeszce podstawiłem zamiast siebie jakiegoś aktora Harisson Cośtam sie zwal, licząc na to ze dadza sie naqbrac na ten stary numer. I co powiecie? Nabrali sie jak dzieci! A teraz ten durny tłuścioch cmoka odziwiajac swoja nowa ozdobe, nie wiedząc ze to nie orginal tylko pdróba!
Ale, ale gdzie to moja ukochana arystokratka?
No tak! Nawet na chwilk e tego bez opieki zostawic nie można bo zaraz w jakies tarapaty sie pakuje! Ech!
Pako - 22 Kwietnia 2006, 09:29
Ty!
Oddział! Za Hanem Solo! Imperator chce go widizeć martwego...
Rodion - 22 Kwietnia 2006, 09:41
Czas poszukać Lei, a do tego jakies trupery sie tu kreca.
Nigdzie chwilki spokoju. Jak tak ma wygladać to Imperium, to ja sie chyda zapisze do rebeliantow.
Leia! Taś, taś! Kici, kici! Miau, miau? Jak sie wola na ksiezniczki?
Pako - 22 Kwietnia 2006, 09:55
Na księżniczki woła się: kochanie, ona mnie zaczepia, podrywa
A ty już jesteś w rebeli. Myślisz, że nas tak łatwo oszukasz? Oddział! Mierz! Pal!!!
I tym samym w kurtce Hama Solo zagościło sopro dziur
Rodion - 22 Kwietnia 2006, 09:59
Typowa celność imperjali!
Czy Wy specjalnie trenujecie to nie trafianie?
A kurtki wam nie daruje, daranie!
( w kierunku oddzialu potoczyła sie wiązka granatów plazmowych)
Pako - 22 Kwietnia 2006, 10:05
I zza rogu wyszedł kolejny oddział i przypuścił szturm na Hana Solo. Tym razem nawet czuprynie sie dostało.
Kiedyś cię trafimy!
Tengrom - 22 Kwietnia 2006, 10:09
I nagle fruumm ziuuut sruum booom baamm i trach. Z nieba pojawił się kapitan oddziału szybkiego reagowania imperium i z łoskotem i innymi dźwiękami runął na głowę przebrzydłemu bohaterowi imperium ten się tak zawstydził że tak łatwo dał się złapać zę zapadł się ze wstydu pod ziemie. Kapitan szybko pozbierał swe odziały przetrzepał je przeczyścił wypolerował i zawołał.
GRrryyy gdzie jest księżniczka szukać księżniczki !!! żywej lub martwej !! argghh
Nagle zauważyli oddział klonów za rogiem i razem rykneli
Czesc odziale klonów !!! niech żyje imperator !!
Rodion - 22 Kwietnia 2006, 10:10
Chba sie wnerwili? Na dodatek maja zdecydowana przewage liczebna ( co jest chyba ich jedynym atutem ). Zdecydowanie czas udac sie na poszukiwanie ukochanej, a nie bawic sie w wojne. I moze jeszcze cos zarobie sobie na tym?
Indy - 22 Kwietnia 2006, 10:13
A ja leże na górce i masukuje się w ..... krzakach. Z moją extra robotką eee to znaczy z moją extra snajperką patzre co się dzieje tam na dole. hmmm... pare rebeliantów, klonów i Han Solo wyglądający jak ser szwajcarski, nic ciekawego. Więc celuje w Hana i ooo kurde ide po amunicje
Tengrom - 22 Kwietnia 2006, 10:14
Stać !!! nie ma tak szybko pochwycili próbującego sie wygrzebać z tej dziury bohatera. Będziesz nasza przynętą na księżniczkę. Co powiedzieli tak zrobili zorganizowali wielki kijek długą żyłkę na końcu uczepili bohatera i zaczęli łowić rzucając bohaterem po całym mieście
Pako - 22 Kwietnia 2006, 10:16
Och.. mamy jeszcze jedną przewagę, poza liczebnością. Ne mamy na głowie kobiety!
Strzelać, nie może nam przecież uciec. Wszyscy, strzelać!
Dunadan - 22 Kwietnia 2006, 10:16
Hmm... zazwyczaj wpadam w takich sytuacjach w panikę. Przybywam z odległych rubieży po wielu wielu dniach rozłąki a tu takie coś... wojna siakaś... ehh, te zmiany... tylko... "Wojna... wojna nigdy się nie zmienia"
Rodion - 22 Kwietnia 2006, 10:20
Szybka carbonizacja!
( raz nic nie poczuje, dwa moze znudzą sie szybciej gdzy sie zmecza rzuczniem bryły carbonitu. Mam nadzieje ze Leia bedzie wiedziala co zrobic? )
Rodion - 22 Kwietnia 2006, 10:22
Dun, dzień tematyczny pt. Wojna... wojna nigdy sie nie zmienia, bedzie kiedy indziej.
Dunadan - 22 Kwietnia 2006, 10:25
OK, OK... tak tylko... mimo wszystko roztrzęsiony jakiś jestem...z góry sory za moje wszelkie wybryki dzsiejszego dnia
Tengrom - 22 Kwietnia 2006, 10:35
Odział szybkiego reagowania imperium. Powoli dochodzi do wniosku ze rzucanie po całym mieście wielka bryłą carbonitu nie jest morze doskonałym pomysłem zwrócili sie wiec ku niebu.
Natychmiast skontaktować sie z krążownikiem galaktycznym "Syrena 105" niech przeskanuje ta śmierdzącą planetę w poszukiwaniu księżniczki !!
Oczywiście nie przestał rzucać carbonitem a morze w coś trafia
Indy - 22 Kwietnia 2006, 10:44
Jestem chyba jedynym robotem który jest po stronie Imperium <żart> Od tego rzucania ręka mi odpadła.... halo!! Jest na planie jakiś robot naprawczy ?
Tengrom - 22 Kwietnia 2006, 10:46
Szybko reagujący szturmowcy zaczynają sie martwić. oddział droidów sie rozsypuje i żadnych wieści z krążownika co dalej robić :/
Pako - 22 Kwietnia 2006, 11:07
Syrenka 105! Odezwij się w końcu, bo się nam wojsko gubi!
elam - 22 Kwietnia 2006, 11:53
- ojej, juz tak pozno? - ksiezniczka Padme Amidala przeciagnela sie w lozeczku. -Han, gdzie jestes skarbie?
Poprzedniej nocy bowiem obie ksiezniczki musialy ratowac sie szybka ucieczka z planety w bardzo zdezelowanym mysliwcu. na szczescie, na orbicie czekal na nie "sokol millenium".
teraz obudzily sie obie, ale Hana juz nie bylo. wrocil na wojne...
- to taki dzielny czlowiek..
|
|
|