Dunadan - 8 Stycznia 2007, 21:09 ekhem... ale fraktal to iterowana funkcja... i jeszcze w dodatku przedstawiona graficznie... chodiz mi o sam proces, jak to się dzieje... tam są fraktale jak w apophysis 
Fidel-F2 - 15 Stycznia 2007, 06:00 Jak ustawić Firefoxa, żeby zapamiętywał wpisywane w okienka wyrazy? Dunadan - 15 Stycznia 2007, 09:53 Narzedzia/opcje/bezpieczenstwo - zaznaczamy 'pamietaj hasla'. Ale swoja droga FF zawsze sie pyta czy zapamietac wpisane haslo... Fidel-F2 - 15 Stycznia 2007, 10:11 thx, nie chodzi o hasla a o formularze już znalazłem Vykosh - 15 Stycznia 2007, 10:23
Masz sprzezenie zwrotne - dziala to jak funkcja iterowana 
Dunadan - 15 Stycznia 2007, 10:49 Tylko czemu dziala tak samo jak KONKRETNA funkcja?... takie same ksztalty robilem w apophysis, czy innym programie do renderowania fraktali ( na podstawie atraktorow i 'emiterow czastek' ). Leh, widocznie tak musi byc, wychodzi na to ze to zadne czary mary...  ale i tak mnie zaskoczylo.
gorat - 15 Stycznia 2007, 12:19 Jaki jest skrót do zamykania okien w Linuxie? (Aktualnie używam IceWM, jeśli to coś ma wspólnego z kwestią.) GAndrel - 15 Stycznia 2007, 12:49 Zamknięcie pojedynczego okna aplikacji - skrót CTRL+ALT+x powinein chyba działać w każdym WM. Zabicie całych X-ów CTRL+ALT+Backspace. Zabija sesję X i wraca do Login Managera. W niektórych WM kombinacja CTRL+ALT+DEL wywołuje "Log Out" z pytaniem o zgodę na wylogowanie czyli zakończenie sesji. Pako - 15 Stycznia 2007, 16:09
Nie do końca, Dun. Fraktal jest to, tak na chłopski rozum, coś powtarzanego w nieskończoność. Na przykład dywan sierpińskiego to kwadrat w kwadracie w kwadracie itd. Używając kamery jak zaprezentowano otrzymujesz dokładnie coś takiego: obraz wobrazie w obrazie, a poruszając tą kamerą robią się takie śmichy na ekranie jak zaprezentowane 
Iteracja się w tym pojawia i działa dobrze. Graficzne przedstawienie. Też jest. Tylko funkcja... chociaż obraz otrzymany z kamery też pewno funkcją by się dało otrzymać jakąś ^_^ gorat - 4 Kwietnia 2007, 21:39 Ważne: wiecie, jak ustawić prawa dostępu w tym *beep* windowsie? hrabek - 5 Kwietnia 2007, 07:43 To znaczy? O co konkretnie pytasz? Ixolite - 5 Kwietnia 2007, 09:06 Którym Windowsie? Dunadan - 5 Kwietnia 2007, 09:55 95
Ziemniak - 5 Kwietnia 2007, 10:07 Dobrze że nie 3.11 
hrabek - 5 Kwietnia 2007, 10:21 Poczekajcie, jak gorat wstanie i przyjdzie na forum dalej wku*ny na winde i zobaczy, ze sie nabijacie z jego problemu, to dopiero bedziecie mieli 
Dunadan - 5 Kwietnia 2007, 10:29 Co, zainstaluje nam 3.11?
Włąśnie wpadłem na pomysł wirusa który przeinstalowuje system na 3.11 - jestem genialny 
Fidel-F2 - 5 Kwietnia 2007, 10:31 napisz taki co przeinstalowuje Linuksa na W 3.11 Dunadan - 5 Kwietnia 2007, 10:38 to już by było chyba za wiele... to by oznaczało samobójstwo...
hjeniu - 5 Kwietnia 2007, 10:46 A czego wy właściwie chcecie od 3.11? Była całkiem niezła, jeżeli coś nie działało to przynajmniej było mniej więcej wiadomo dlaczego w przeciwieństwie do XP np
Kruk Siwy - 5 Kwietnia 2007, 10:48 Bardzo lubiłem 3.11. Gniotsa nie łamiotsa. Bardzo przyjazny dla matołków komputrowych. gorat - 5 Kwietnia 2007, 11:22 Jestem i ulżyło mi trochę  Chodziło o XP, a problem leżał w czym innym (został rozwiązany).
hrabek - 23 Kwietnia 2007, 12:59 Ja mam pytanie: dlaczego w lazience zimna woda leci o wiele zimniejsza niz w kuchni? Z czego to wynika? hjeniu - 23 Kwietnia 2007, 13:00 A krany w łazience i kuchni różnią się średnicą? hrabek - 23 Kwietnia 2007, 13:04 A bo ja wiem? Zasadniczo chyba nie. W kuchni mam co prawda niby taki szeroki, ale wymienialem juz krany i w kuchni i w lazience i zawsze sytuacja jest taka sama - najpierw w lazience wymienilem na nowy, pozniej w kuchni, ale za kazdym razem jest tak samo, jesli nawet krany roznily sie srednica, to tak samo powinny sie roznic stary-nowy, a sytuacja jest stala. Czarny - 23 Kwietnia 2007, 13:11 Krany jak krany, raczej rury doprowadzające. Poza tym w łazience zużywasz raczej więcej zimnej przez co "dokopujesz" się do tej prawdziwej zimnej, a nie do tej ustałej w rurach, która z czasem się nagrzewa od otoczenia. hijo - 23 Kwietnia 2007, 13:13 czy woda idzie z tego samego pionu? Jeśli tak, to czy kuchnia znajduje się od pionu niż łazienka, tak by woda miała do pokonania dłuższą drokę w cieplejszych murach, albo obok jakiegoś źródła ciepła? hrabek - 23 Kwietnia 2007, 13:15 A co konkretnie z tymi rurami? Chcialem napisac, ze z tym dokopywaniem sie to chyba nie ma az takiego znaczenia, ale im dluzej mysle, to dochodze do wniosku, ze moze jednak ma... Ale biorac pod uwage, ze wcale tak malo tej wody nie idzie w kuchni, to by znaczylo, ze bardzo duzo jest jej w rurach zastanej. Troche mi sie wierzyc nie chce. Rafał - 23 Kwietnia 2007, 13:16 Count, całkiem poważnie pytasz? Zasilanie budynku odbywa się z jednego przyłącza - więc woda ta sama i w łazience i w kuchni. Jeżeli mierzysz termometrem i wychodzi różnica, to możliwe, ze w pionie wodnym kuchni rury poprowadzono blisko rur z ciepłą wodą (c.o. lub c.w.u) jeżeli jest to twoje odczucie to wynika z komfortu cieplnego związanego odczuwaniem temperatury optymalenj w zależności od wilgotności względnej w pomieszczeniu. Im wyższ wilgotność tym wyższa temperatura o której powiesz, że jest OK. hrabek - 23 Kwietnia 2007, 13:19 hijo: woda w lazience i kuchni idzie po roznych pionach (znaczy z mieszkania mi wychodzi w dwoch roznych miejscach, mam osobne wodomierze na to, wiec pewnie idzie niezaleznymi rurami na sam dol bloku). I zlew lazienkowy i zlew w kuchni znajduja sie w mniej wiecej tej samej odleglosci od pionu. hrabek - 23 Kwietnia 2007, 13:21 Rafal: no powaznie. Temperatury termometrem nie mierzylem, ale nalalem wode do dwoch miseczek z lazienki i kuchni i jedna byla zimniejsza od drugiej (mierzone na stole w kuchni). Sprawdze dzisiaj temperature termometrem i inne ciekawe rzeczy, zobaczymy, co wyjdzie
|
||||||||||
